Ok skończyłem.
Ale mam wrażenie że zmarnowano potencjał tej gry. Naprawde dalo się więcej wycisnąć z tej gierki. Dużo więcej. Po pierwsze po jakiego grzyba skracali niektóre misje względem oryginału, to one wlasnie budowały klimat, można było dorzucić w trakcie nich więcej dialogow I nadać jeszcze więcej wyrazu postaciom oraz wydarzeniom. W oryginale nie było to za dobrze przedstawione a tutaj mam wrażenie że jeszcze to splycono. Trochę więcej "pustej jazdy" nikomu by nie zaszkodziło, tymbardziej że model jazdy jest znakomity, a mogłoby zbudować jeszcze lepszy gangsterski nastrój. Dlaczego zabrano swobodę w sposobie realizacji misji? Czemu jak w pierwowzorze nie można wsiąść do ciężarówki albo auta i rozjechać towarzystwo tylko kurwa musimy się przedzierać przez oskryptowane fale przeciwników ?
Bolą Trochę błędy techniczne, niektóre bugi są wręcz śmieszne, grałem rok po premierze a widzę że paczę tego nie naprawiły.
Strzelanie i system osłon w tej grze kompletnie nie wypaliły. Tak jak niektórzy tu pisali, nie czuć mocy pocisków, można wywalić kilka pocisków a koło dalej żyje i na nie reaguje. Sterowanie i celowanie wola o pomstę do nieba. Bez AIM assist bym w życiu tej gry nie przeszedł. Przeciwnicy Natomiast strzelają celnie nawet jak tylko wystawiają rękę.
Reszta Natomiast dalej się zgadza. To nadal kawal świetnej gangsterskiej historii, dobrze wyreżyserowanej, podanej w sosie dobrej grafiki oraz muzyki. Takie 7/10, niestety w przeciwieństwie do oryginału trochę już czekałem na koniec gry. :-(