Observer

Jak dla mnie to oczywiste że zmniejszenie raty, przy inflacji 14% kto by się przejmował dodatkowym rokiem czy dwoma spłaty za 20 lat. Chuj wie co będzie za tyle czasu przy tym co obecnie się dzieje na świecie, może tak inflacja wyjebie jak w Turcji czy Wenezueli że za 20 lat ten kredyt to spłacisz w całości jedną wypłatą. A w międzyczasie może wpaść do nas zapowiadany wielki głód / wielki reset / wielka niezwyciężona armia rosyjska czy chuj wie co i te wszystkie nasze własności prywatne czy cyferki na koncie przestaną mieć znaczenie.

Ok, czyli już jestem na czarnej liście za wakacje covidowe, więc nic mnie nie powstrzyma Poza faktem że nie mam kredytu na własne potrzeby mieszkaniowe

To można sobie już odpalać? Ja mam opcje wakacji kredytowych w systemie banku jeszcze z czasów pandemii, to jest to samo czy trzeba czekać na nową opcje na podstawie nowych przepisów?

Im dłużej słucham tej konferencji tym mocniej budzi się we mnie wewnętrzny Faka. Ja nie wiem czy on to robi celowo żeby podkurwić naród czy sam w to wierzy. W kwestii uchodźców, których przygarneli do domów zwykli obywatele przy bierności państwa, stwierdza że wszystko zrobiło państwo, a Polacy im za to nie dziękują. No chuj aż zacytuje dosłownie w kwestii przyjęcia uchodźców "MY to zrobiliśmy, a to jest trochę niedocenione w umysłach Polaków". Jak ktoś nie wierzy to timestamp 32:14. Przecież to jest wypowiedź co najmniej na liścia, a nawet z zamkniętej. Faka prowadź tą rewolucje, bo nie wytrzymie.

Do tego teraz mówi że od dawna były zapowiadane wzrosty.

Nice, w związku z tym uzyskałeś potwierdzone kwitem prawo do wymądrzania się w tym temacie

Nie pierwsza która połasiła się na rozciągliwą knagę Dhalsima.

Teraz każdy mądry, ale pokaz mi jeden z drugim najpierw swój wpis z tego tematu sprzed roku jak przekonywales że już wtedy twierdziłeś że przejście na stałą stopę jest jedynym słusznym wyborem. Nie ma? No nic dziwnego, teraz po prostu powtarzanie tego co mówią wszyscy i udawanie że już rok temu tacy mądrzy byliście. Szkoda że nie ma na to kwitów. Prawda jest taka że temat przechodzenia na stałe stopy w praktyce to się tu zaczął w tym roku. Nie pamiętam żeby ktoś przy zerowych się tu zadeklarował że przechodzi na stałe, jak był to winszuje, ale najpierw poproszę cytacik na dowód.

I dobrze.

Ale tak szczerze... ile ona waży?

Do wyborów mamy jeszcze 17 comiesięcznych konferencji glapczajlda.

Jak zwykle największe szczęście dla Polaka to jak sąsiad ma gorzej, ale problem jest raczej w tym że mamy życie na level hard, na zachodzi kredycik z oprocentowaniem 1,74% na cały okres kredytowania, a dla polaczka 8% (wibor + marża) i lecimy o 1 p.p.miesięcznie w górę na podstawie ustalonego przez samych beneficjentów wskaźnika wibor. A nic się nie zmieni, bo jak jedni zaczną protestować to ci co nie mają kredytów sobie poprawią humor wyzywając ich od idiotów i znowu się biedoki będą biły między sobą a nie z tymi co za to odpowiadają. Ja osobiście mam stałą na warunkach z lutego, ale kilku moich znajomych informatyczków powieidzało że nic nie ruszają z warunkami bo ta rata to i tak dla nich drobne przy ich zarobkach, ale chyba powoli zaczynają łapać że polecą to the moon nie na swoim bitcoinie, ale na racie kredytu. Podejrzewam że w tym tygodniu już pierwsze oferty przejścia na stałą stopę będą latały na poziomie 11-12%.

Akurat w AC to by wyszło na plus, bo te ostanie gry są bezsensownie rozbudowane. Takie mniejsze scenariusze na 15 godzin z mniejszą mapą, każda w innym regionie, to przy odpowiedniej cenie od czasu do czasu można by sprawdzić, powiedzmy za 50 zł na promocji.

Ale co cie boli? Street Fighter zawsze był kolorowy, to styl gry, a nie rozwój technikaliów więc porównanie do pikseli jest nietrafione. To tak jakbyś się dojebał że Mortal Kombat jest brutalny, a w Fifie jest za dużo zielonych boisk.

Street Fighter to nie był kolorowy tylko jak nie miałeś kabla rgb przy graniu w piraty ntsc na pierwszym playstation.

W 2024 to ja już czekam na wersje pro.

Ej, ej dodałem "Beka z Kotaku"

Beka z Kotaku zawsze na propsie ale jak oficjalny profil Gamepassa odpowiada na krytykę w taki sposób to oznacza że już kładą lachę na AAA i gamepass ma być do indyków z dna kosza.

A mogą być i pół roku po premierze, byle regularnie i w konkretnej ilości. A na razie to by wystarczyła chociaż jedna nie cross genowa gra pokazująca moc konsoli nie hamowana zeszłą generacją.

Nigdzie tak nie napisałem. "Nie przekręcaj". To do pokoju i szlaban na internet do końca tygodnia, synek.

- gamepass najlepsza usługa wszystkie najlepsze gry, dziekuje pan spenser - ej nie prawda, wiekszość to jakieś stare gówna z komórek - ahaha ja tylko kłamałem, jak mogłeś mi uwierzyć, tak na prawde wiedziałem że gamepass to gówno, oszukałem cię! Stan rozmowy o gamepassie 2022.

Żeby to tylko MS, użytkownicy tego forum napierdalali jeszcze większą propagande niż firma co sprzedawała usługę. Codziennie w statusach "wszystkie najlepsze gry za 4 zł miesięcznie, dziękuje pan spenser" i jakieś memiksy o zielonym królestwie jak to oni życia nie wygrali. A teraz człowiek wchodzi do tematu i pyta gdzie ten wygryw to dostaje w polecankach port 11letniej gry z komórek i komentarz graj i nie narzekaj. W takim momencie wchodzi dysonans poznawczy i pytanie to jest to królestwo ktorego propagande uprawialiście? Bo mi to raczej przypomina gry z kosza w markecie, taka wspolczesna wersja płyty z cybermychy. Co trzeba miec we łbie żeby przez rok to w statusach promować?

Typowy cykl fanatyka marki: - nie kupiłeś? To nie masz prawa krytykować, bo nie masz! - kupiłeś? To nie masz prawa krytykować, bo... masz, więc powinieneś tylko chwalić! xd Powiedzcie wprost że nie można krytykować bo wam żyłki pękają że ktoś śmie krytykować usługę w którą się zaangażowaliście emocjonalnie. Centralnie jedyne miejsce w internecie gdzie ktoś kupuje produkt i nie może skrytykować.

No fajnie ale po co mi do tego konsola nowej generacji? Na telefonie to moge ograć (jak np. wymieniony Walking Dead) i to za free. W ogóle uwielbiam ten argument "nie gram w graficzke". To coś jak przegrywy co utknęły w zużytym związku ze spasioną brzydką żoną i sobie wmawiają że "wygląd sie nie liczy, liczy się wnętrze" a wieczorem jak ta ich odpychająca locha już śpi walą konia do kategorii cute teen na pornhubie. Oczywiście że wygląd sie liczy, w grach też. Natury nie oszukasz.

Ja żałuję że się nabrałem na statusową propagande fanatyków o fantastyczności gamepassa i kupiłem series x. Ilościowo może jest dużo, ale większość to jakieś gówna z komórek dla szopenhałerów gamingu. Gier wartych uwagi jest dosłownie kilka, a komórkowe gówna 2d to ja sobie mogę za darmo pobrać ze sklepu androida, bo nie po to się kupuje najpotężniejszą konsole na rynku żeby grać w pikselki.