schabek

jestem bandyta tylko bandyckiej kurtki mi brakuje wlasnie.

wlasnie dlatego nic o tym transferze mialo nie wyjsc do mediow. od razu paixao i lech zdementowali sprawe i to jest wlasciwie potwierdzenie ze strony kolejorza ze cos jest bardzo na rzeczy. nigdy sie nie bawili w zadne plotki i spekulacje a teraz nagle szybki komentarz w sprawie. nie usmiecha im sie pewnie teraz wykladac siana ale z drugiej strony nie chca miec kolesia ktory ostatnie pol roku spacerowal po wroclawskich parkach zamiast grac w pilke. no ciekawe, ale i tak bardziej prawdopodobne mi sie wydaje ze paixao zostanie w slasku i bedzie w klubie kokosa niz to ze lech wylozy teraz za niego siano tym bardziej ze wykosztowali sie przed chwila na kadara. z reszta na teraz paixao jest nie potrzebny bo mamy jeszcze zaura i vojo.

ja sie na jakas kurtale czaje, cos takiego mi chodzi po glowie https://www.zalando.pl/american-college-bombers-kurtka-przejsciowa-oliwka-am122g005-606.html https://www.zalando.pl/alpha-industries-palladium-kurtka-przejsciowa-oliwkowy-al522h00m-n11.html ale nie jestem jeromem wiec chcialbym cos znalezc poniezej 700 czy 500zl xd najlepiej wlasnie cala w oliwkowym kolorze, beda w sieciowkach takie? nie rozgladalem sie jeszcze, dzisiaj bylem w zarze bo maja promki i byly tego typu ale czarne, wolalbym jednak w innym kolorze ;(

niezly ruch na tym naszym rynku w tym okienku. podobno marco paixao blisko kolejorza, dzisiaj taka bomba wyszla. jak na polskie warunki taki transfer jesli dojdzie do skutku to wciaga dupa mile razem z maslowskim. jestem bardzo ciekaw ile w tym prawdy. zaur pewnie latem odejdzie, mozliwe ze nie przedluza z vojo wiec taki paixao to jak z nieba by spadl. jevitc, holman, kadar z epizodem w newcastle, a teraz paixao? jak potrafil strzelac majac za plecami pawelcow czy inne sochy to w lechu tez da rade. chyba ze to tylko plota, ale gazeta wroclawska dosc konkretnie przedstawila sprawe.

wkur wilem sie tylko i nic wiecej. sedziowanie faktycznie bylo po stronie kataru ale nasza obrona to dzisiaj nie przypominala tej z poprzednich dwoch meczow. szkoda. przynajmniej mamy prawdziwa repre z ktora dzieki ciezkiej pracy mozna bylo dojsc tak daleko. kupic sobie sprzedawczykow wlasnych krajow i z nimi cos osiagnac to raczej srednia sprawa. przynajmniej dla mnie. jesli katarczycy szczerze sa dumni ze swojej reprezentacji reszty swiata to gratulacje XD

boje sie tego dzisiejszego meczu. podobno niemcow tez ladnie krecili z katarem. chlopaki musza odskoczyc na poczatku tym kolesiom chuy wie skad to moze uda sie uniknac walkow na korzysc 'kataru'.

ale ci kupieni reprezentanci kataru to grali wczesniej w swoich reprezentacjach? mozna w recznej robic takie transfery miedzy reprami czy jak? o_O

przepieknie cudownie idealnie

no teraz sie zesr alo juz chyba a niemcy przgrywaja wlasnie z katarem...

kur wa zaczyna sie papranie akcji. wyczuwam nerwy w koncowce

kur wa jak mnie denerwuja te ich straty w ataku, te frajersko stracone bramki. dzisiaj juz lekko z 5 bramek straconych na wlasne zyczenie. szmal polski neuer ale ten rojewski to dla beki zabrany na te mistrzostwa czy jak? XD

w drugiej janek. ciekawe kogo jeszcze dadza bo niby fightcard ma sie opierac na polaczkach. czuje ze pletwal i jotko jeszcze moga byc. szkoda ze aski jedrzejczyk nie zobaczymy, co to by bylo jakby miala walczyc o pas w polsce. w kazdym razie mysle czy nie pojechac

nigdy nie bylem i nie do konca wiem jak to jest. przynosza cale pizze czy po kawalku? donosza szybko czy trzeba czekac? e; dobra juz wiem. jak donoszenie faktycznie przebiega sprawnie to spoko opcja. zawsze jem u nich peperoni/famerska wiec bylaby okazja sprobowac innych

https://www.youtube.com/watch?v=GTu9Ti8IQ2s&spfreload=10 fejk? mam nadzieje. ronaldo toty chodzi po 12-13mln coinsow, gdzie 10mln coinsow na allegro to chyba 1000zl xD + nie duzo mniej pewnie za pele i mamy wyplate

no wlasnie wlaczylem. stochu dobry gosc, zycze mu dzisiaj podium

500k wypyerdolilem wierzac ze trafie cos. ani zadnego z toty ani informa, najlepszy chyba diego costa i tevez ktory poszedl za 10,5k. chuy w dupe ea

giuseppe ok ale 4 sery i szynka pieczarki to najslabsze akurat. salami + kukurydza wymiata. kiedys gdzie widzialem taka na ostro i z sosem czosnkowym ktory po upieczeniu od razu sie roztapial xD z sieciowek to pizza hut i dlugo dlugo nic. no i telepizza > da grasso. do sprobowania mam ta domino's i dominium. chociaz domiunim raz w zyciu jadlem chyba w zakopcu kiedys i pamietam ze byla bardzo ok, chetnie powtorze. a z domino's bedzie problem bo jechac do warszawy na pizze to slabo troche

no to fakt ze nikt inny nie mogl w tym roku tego wygrac.

jest temat o smierci sportowcow no ale to najmniej wazne akurat. ja pyerdole, 20 lat... nie cierpie takich wiadomosci. mam go nawet w fifie, jest kotem. byl. masakra

whiplash gralo multikino w gdansku, podobnie jak fotografa z ktorego wrocilem przed chwila. ale to i tak jest kabaret to np cinema city w gdansku fotografa nie ma w repertuarze, w innych miastach jest normalnie ale tez nie wszedzie. nie rozumiem co to ma byc. w kazdym razie... whiplash nie ogladalem nigdy podobnego filmu chyba. nie interesuje sie perkusja, jazzem itd. ogladalo sie dobrze, ale tu nie ma o czym sie rozpisywac bo to trzeba zobaczyc i sie wczuc. mimo wszystko to nie byl najlepszy film jaki widzialem od lat. ale polecam jak kazdy chyba glownie przez genialnego simmonsa, gosc jest kosmita w tym filmie. 7/10 fotograf niby polski a jednak bardziej rosyjski. szkoda ze w zasadzie od poczatku wiadomo o co chodzi, ale przez to mamy akcje toczaca sie teraz i w latach chyba 70tych. film wchodzi w glowe, jest taki troche niepokojacy. poza tym zakochalem sie w glownej bohaterce i jak zobaczylem na filmwebie ze ma 32 lata, meza i dziecko to posmutnialem. no ale polaczki jak to polaczki musieli cos zyebac i zyebali koncowke. jak film sie skonczyl to sie zastanwialem o co chodzi bo nie rozumiem kompletnie. jak ktos widzial to pomozcie koledzy film ogolnie takie 6/10, byloby 7 ale koncowka nie dla mnie o czym w spoilerze wspomnialem.

XDDDDDDDDDDDDDDD

XDDDDDDDDDDD przeciez jasne jest ze szanse na zwyciestwo maja 3-4 osoby z topu i koniec. auta, trasy i warunki tu niczego nie zmienia. ale bardzo fajna trasa mimo wszystko, w koncu uklon w strone inwalidow. najbardziej podoba mi sie to jak male roznice sa w czasie, setne i tysieczne sekundy moga odegrac tu wazna role

Joooon Koks Joooooneeesss

jak bylem malym grubaskiem to tez mama z babcia kazaly jesc na cieplo co by gardlo nie bolalo. teraz jak juz jem to tylko zimne mleko, ale jem bardzo rzadko. mleko w huy zamula niestety i wypic jego talerz z rana to tak jak odciac sobie nogi na pare godzin. poza platkami, z mlekiem proponuje polaczyc soplice orzechowa, duzo bardziej pozywne szczegolnie na kolacje.

no ja tez nie zdaze, nie mialem czasu ani checi zeby sobie jezdzic i wbic tych troche punktow, za to samo wyzwanie chetnie bym podjal bo przy ostatnim bawilem sie dobrze mimo setek kur ew. oby nastepny event byl z autem dostepnym tez dla niskich leveli