ASX

45 min - prezentacji Starfielda 5 min - Redfalla 5 min - Forzy 8 5 min - Avowed 5 min - Hellblade 2 5 min - Contraband 5 min - DLC do SoT, Horizona i Halo 5 min - montaż indyków które trafią do Game Passa a na koniec 10 min wystąpienie Spencera o tym jak kocha gry i wszystkich graczy

tak tak easye tylko według mnie: rozumiem że tobie mogła się kampania w Infinite nie podobać, naprawdę nie jestem tym zdziwiony. Ale proszę nie wmawiaj innym że tylko mi na całym świecie się gra podobała.

ostatnim Halo kompletnym na start było Halo 4. Była kooperacja w kampanii, splitscreen, forge, theatre, BTB, Spartan Ops (w zamian za Firefighta), o dziwo była to też debiutancka gra 343. Potem było tylko gorzej, Halo 5 nie mialo splitscreena, BTB, firefighta i trybu Forge, a Infinite wciąż nie ma kooperacji i Forge. Przykro się na to patrzy jak wspierane jest Infinite, wydawało się że przy Infinite mają wszystkie karty w swoich rękach, wreszcie gameplay zadowolił zarówno starych jak i nowych fanów, kampania to najlepszy singiel w Halo od lat i powiew świeżości jakiego potrzebowała ta seria. A wyjebali sobie się na ryj na stosunkowo prostych rzeczach jak brak kooperacji, trybu Forge (który zapowiada się bardzo ambitnie, ale wyjdzie jeśli dobrze pójdzie rok po premierze), czy tym że gra oferuje bardzo mało map i brakuje w niej wielu podstawowych wydaje się trybów.

Ja chciałbym pozdrowić wszystkich kilkunastu piratów którzy zagłosowali na Sea of Thieves w starciu z RE7 nie było większych szans na zwycięstwo, bo Resident to bardzo dobra gra i do tego popularna, ale i tak trochę głosów na SoT się zebrało.

Podajesz przykład Siege jako gry non stop wspieranej, ale zapominasz że gra też miała swoje przeboje. Na przykład w trakcie operacji Health ( https://www.ubisoft.com/pl-pl/game/rainbow-six/siege/game-info/seasons/health) gra przez jakieś 8 miesięcy nie dostawała nowego contentu i cała road mapa została opóźniona, bo devi zdecydowali się poświęcić ten czas na naprawianie technicznej strony gry i błędów. Infinite jest teraz w podobnym stadium rozwoju i zamiast dostawać content co 3 miesiące dostajemy co 6. Ja sam z tego wlasnie powodu zrobię sobie raczej dłuższą przerwę od gry, bo nowe mapki są spoko, ale gdy po raz setny wylosowalo mi znowu starą mapę to prawie rzyglem. Dlatego poczekam sobie aż trochę dopakują te pod względem zawartości i wrócę gdy tych nowych nowych map i trybow (wciąż czekam na Infekcje) będzie więcej.

2 mapy

piękny styl artystyczny inspirowany filmami Kurosawy, choćby z tego powodu chętnie sprawdze

Ja nigdy nie lubiłem tego wątku z budowaniem osady w Falloucie i całkowicie go olałem, podobnie w Skyrimie gdzie można było sobie kupić dom i go dekorować (często miałem tak że kupiłem dom, a potem zapominałem gdzie on jest xd). Cała ta idea posiadania własnego kąta (osady lub domostwa) do którego wracamy była dla mnie całkowitym zaprzeczeniem gry, która opierała się na eksploracji i szwędaniu. W Starfieldzie jest większy potencjał bo statek z samej natury rzeczy nie będzie określonym punktem na mapie do którego trzeba wracać, ale stanie się podstawowym środkiem transportu , który zawsze będzie nam towarzyszył i zawsze będzie obok. Więc jego ulepszanie, kustomizacja będzie miała znacznie większy sens. Liczę na to że Bethesda zbuduje mocno rozbudowany system, w którym będziemy mogli posiadać różne typy statków, ulepszać (również wizualnie) różne jego części i kustomizowac wnętrze.

Nie przywiązujcie się tak do tych firm które wymieniłem, podałem je tylko jako przykład że mogą kupić każdego

Schabek nie powinien mieć konta, więc nie ma o co się zakładać

Nie wiem czy doszukiwałbym się czegoś więcej w zatrudnieniach pojedynczych osób. Bo pomiędzy EA, a Xboxem od lat trwają transfery w tym na kluczowych stanowiskach. Wystarczy wspomnieć Petera Moore który szefował Xboxowi aby potem objąć kluczowe stanowisko w EA, czy jego następcy czyli niesławnego Dona Matricka który przebył drogę odwrotną - na początku był w EA, a potem przeszedł do Xboxa. Z drugiej strony, 4 czy 5 lat temu bodajże Bloomberg donosił że toczyły się nawet rozmowy o zakupie EA przez Microsoft, więc może rzeczywiście coś było/jest na rzeczy. Jedyne czego jestem pewny to tego że prędzej czy później znowu spróbują kogoś przejąć, nie wiem czy będzie to EA, Ubisoft, Square czy ktoś inny. Ale mają tyle pieniędzy że nikt nie może czuć się bezpieczny

nie znam się za bardzo na tych kwestiach biznesowych, ale to nie jest tak że gdy gra się nie zwróci i przyniesie stratę to idzie to na koszt właściciela (w tym przypadku Square Enix), który finansuje projekt i zarabia na sprzedaży? Nie wydaje mi się by studia wewnętrzne mogły operować finansowo niezależnie od Square, w związku z tym raczej nie mogą mieć długów, bo nie zaciągali żadnych zobowiązań.

to jakaś grupa holdingowa która od lat wykupuje przeróżne studia.

no też się dziwie, że ani jedni ani drudzy nie przebili tej oferty. 300 milionów to w chuy mało, dla porównania kilka lat temu M$ zapłacił za roczną ekskluzywność Rise of the Tomb Raidera 100 milionów dolarów xdddd

Square Enix pozbywa się swoich zachodnich studiów na rzecz Embracer Group za kwotę - uwaga - 300 milionów dolarów. Deal życia

z tą sprzedażą to nie jest zbyt duże osiągnięcie bo poprzednia ich najlepiej sprzedająca się gra zaliczyła wynik tylko 1,7 mln egzemplarzy. Co innego oceny, tutaj faktycznie nalezą się szczere gratulacje, bo Psychonauts 2 to po prostu świetna gra, jedna z najlepszych w poprzednim roku. Oby więcej takich perełek.

Tak To co prawda emulator WiiU ale emulator Switcha też jest. Oba działają całkiem spoko. Trochę trudno znaleźć materiału na YT bo Nintendo na bieżąco stara się usuwać wszystkie filmiki z emulacją Switcha na Decku.

To chyba kwestia twoich ustawień bezpieczeństwa. Konsola nie loguje cię automatycznie przy uruchamianiu systemu?

Mnie się podoba ten pomysł z ligą mistrzów, czyli plebiscyt złożony z samych zwycięzców

Ja swojego Decka sprzedałem i teraz żałuję. Co prawda złożyłem zamówienie na nowego i tym razem wziąłem wersję 256gb, ale strasznie długo trzeba czekać

wg pracowniczki Double Fine, Psychonauts 2 to najlepiej oceniana i najlepiej sprzedająca się gra w historii studia (poprzedni rekord należał do Psychonauts 1 i wynosił 1,6 mln egzemplarzy)

no możliwe że jestem, ale chyba nie największym. Trudno mi na przykład rywalizować kolejnymi inkarnacjami Jerome, wujaszkiem czy kolesiem który ospermił pada.