
Treść opublikowana przez ASX
-
Gry, które wydają się nam średniawe/słabe pomimo dobrych ocen recenzentów
CS
-
Forza Horizon 3
jak dla mnie te concept arty które miały sugerować miejsce akcji drugiej części gry jak ulał pasują właśnie do Australii
-
Primera Division
tak wyglądało przywitanie piłkarzy o 2:30 w nocy https://www.youtube.com/watch?v=bNnuYothQtY
-
Primera Division
Voro może, a nawet powinien zastąpić teraz Neville'a problem z tym że Lim nie chcę zwolnić Neville'a, Gary nie chcę odejść, a Voro w wywiadzie wykluczył publicznie jakoby interesowała go trenerka Swoją drogą Voro to klubowy strażak legenda, pracownik biurowy, który od kilkunastu lat gdy nadchodzi kryzys i trener wylatuje z hukiem to on zawsze przejmuje druzyne na tych kilka meczy Co ciekawe Nietoperze dogadani są już podobno z Pellegrinim, którego w ManCity ma od lata zastąpić Pep @EDIT za to lubie Valencie autokar z piłkarzami dostał dodatkową eskortę policji a samych piłkarzy wyzwano od najemników poza tym Curva Nord (czyli ultrasi Valencii) wzywają do bojkotu rewanżu więc całkiem prawdopodobne że na Mestalla Barcelona zagra przy pustych trybunach
-
Primera Division
ogólnie sedno problemu Valencii nie leży na poziomie sportowym (to nadal bardzo dobrzy zawodnicy, nie można się oduczyć gry w piłkę w kilka tygodni). Paco Alcacer to zawodnik który już teraz jest kluczowym napastnikiem reprezentacji i jest na najlepszej drodze aby być lepszy od Davida Villi, a mówimy tu o koleżce który ma (chyba) 20 lat o Gaye, w zeszłym sezonie zabijał się Real Madryt proponując 50 mln euro poza tym Andre Gomes, Santi Mina, Mustafi, Danilo Barbosa, Cancelo, Villalba, Rodrigo Moreno, Bakkali a na wypożyczeniu Fede i De Paul - a wszyscy młodzi i bardzo utalentowani ( Valencia ma najmłodszą kadrę w lidze) w połączeniu z doświadczeniem Fuego, Negredo, Enzo Pereza, Diego Alvesa i Parejo to materiał co najmniej na faze pucharową Ligi Mistrzów, naprawdę ta kadra nie ma braków ( no może z wyjątkiem prawej obrony i drewnianego Barragana, oraz stopera dla Mustafiego po odejściu Otamendiego, Abdennour jak cała drużyna zawodzi, a Santos to nie ten poziom) Drużyna zbuntowała się przeciwko Nuno bo miała dość jego szemranych interesów z Mendesem który traktował Valencie jak prywatny folwark i zaczął torpedować decyzje zarządu m.in o sprawadzeniu Imbuli, Vietto itd. i promować swoich zawodników (Rafa Mir) Poza tym z drużyny odszedł asystent za przygotowanie taktyczne, od momentu jego odejścia Valencia zaczęła grac padake taktyczną, Nuno okazał się wydmuszką trenerską Udało się Nuno odszedł, Mendes usunął się w cień drużyna oczekiwała nareszcie trenera z prawdziwego zdarzenia, a zamiast niego pojawił się Gary Neville prywatny kumpel Lima i jego partner biznesowy To co teraz widzimy to nic innego, jak tylko kolejny etap buntu drużyny Jeżeli tak dalej pójdzie Valencia, spadnie z Primera Division
-
Primera Division
- Primera Division
ja pyerdole najgorszy mecz Valencii jaki widziałem, a uwierzcie mi trochę ich widziałem- Primera Division
bardzo dobrze wreszcie zwolnią Neville'a @EDIT 3:0- Primera Division
Valencia wychodzi na Barcelone nominalnymi 6 obrońcami (2 stoperów i 4 bocznych obrońców) z tym że Gaya i Cancelo bez mają bardzo duże zapędy ofensywne więc w sumie bez żadnych kompleksów mogą grać z przodu no ciekawe co z tego będzie- Primera Division
czyżby powtórka z 2008 roku? wtedy również chuyowa Valencia dociągnęła do półfinału eliminując potem Barcelone i wygrywając finał pożegnała beznadziejnego Koemana- Primera Division
dzisiejszy mecz Deportivo - Valencia jest prawdopodobnie ostatnią szansą Gary'ego Neville'a na zachowanie posady. Jeżeli nietoperze nie odniosą przekonującego zwycięstwa sympatyczny anglik mimo konszachtów z właścicielem Valencii zostanie zmuszony do odejścia przez Mestalla. A szanse prawdopodobnie dostanie Rafa Benitez, który wciąż jest tam kochany "Rafa dałeś nam najlepsze lata naszego życia, dziękujemy!" Transparent wywieszony przez kibiców Valencii na jak się okazało pożegnalnym meczu Beniteza z Realem Madryt miły gest jak na przywitanie znienawidzonego rywala, prawda? Po drugie powrót Beniteza wpisałby się w ogólną tendencje powrotów ludzi którzy stali za sterami wielkiej Valencii na początku bieżącego tysiąclecia. Po całym burdelu wywołanym przez Nuno i Mendesa, przywróceniem świetności klubowi ma się zająć nowy Dyrektor sportowy Pitarch, który piastował te funkcję w latach 2002 - 2004 i Orti który był prezydentem klubu w tym samym czasie. Poza tym do klubu wraca uwielbiany Vincente który ma pełnić funkcję łącznika pomiędzy klubem a kibicami Co poza tym? Z funkcji kapitana zespołu rezygnuje Dani Parejo. Z całym szacunkiem do Daniego, którego niezwykle cenie i uważam za najbardziej niedocenionego piłkarza Los Ches, nie miał On wystarczająco dużo charyzmy aby nosić opaskę kapitana w klubie w którym bycie kapitanem znaczyło mierzenie się z legendami pokroju Canizaresa, Baraja, Albeldy Nowym kapitanem został Paco Alcacer czyli 22-letni wychowanek kreowany na następce Davida Villi ( jak narazie ma wszystkie argumenty aby być od niego lepszym). A do roli zastępcy kapitana został mianowany Alvaro Negredo, który pod okiem Nevilla zdaję się odbudowywac a ostatnią strzelił piękną bramkę w ostatnim ligowym meczu z Rayo https://www.youtube.com/watch?v=xnf7wtNAsmc Zarówno Negredo jak i Paco mają coś czego od początku brakowało Parejo czyli charyzmę, zresztą popatrzcie co robi w tej sytuacji Dani https://www.facebook.com/vcfpl/videos/1092205717478269/?video_source=pages_finch_main_video&theater- Mad Max: Fury Road [2015]
zaraz Ci Milan rozpisze, że droga wcale nie musi być asfaltowa bo mi się nie chcę po książkę wstawać pomijam już fakt że tytułowa Fury Road nie dotyczy żadnej konkretnej i materialnej drogi a wracając do tematu nowy Mad Max to bardzo dobre kino, biorąc pod uwagę obecną kondycje kina akcji to takie 9/10. Argumentów nie muszę podawać, bo film jest na tyle prostacki (to zaleta!), że wszystkie przydługie pochwały zabrzmią banalnie- Mad Max: Fury Road [2015]
Idealne podłoże pod Film Mad Max Fury Road, gdzie jest pokazana jedna Road i to przez kilka sekund a reszta to czysty desert sand. Zabrakło polskich words?- Wrzuć screena
Jak dla mnie nawet te statyczne screeny z Forzy są niezwykle plastyczne a przez to piękne- Halo: The Master Chief Collection
W Halo nigdy nie było chyba respiących się nonstop przeciwników nawet w Library wbrew pozorom te fale kiedyś się kończą- Gry, które wydają się nam średniawe/słabe pomimo dobrych ocen recenzentów
Uncharted:DF i Złota Otchłań jednym słowem tragedia, każdy element wykonany na poziomie gry z cd-action, za wyjątkiem grafiki, która to chyba pociągnęła oceny tych crapów do góry- Screenshoty
ehh banjo to naprawdę była bardzo dobra gra, a cały hejt wziął się stąd iż była czymś innym niż oczekiwano- Gwiezdne Wojny, Epizod 7: Przebudzenie Mocy
pkt widzenia Pana Grzegorza Brauna coraz bardziej popularny, to dobrze!- Primera Division
Dobry mecz Real dzielnie walczył i wyszarpał sobie ten remis- Halo: The Master Chief Collection
Reach to zamknięta historia z osobnymi bohaterami będąca prequelem do wydarzeń z Halo:CE i historii Cortany i Master Chiefa- Gwiezdne Wojny, Epizod 7: Przebudzenie Mocy
było już tysiące razy tłumaczone przy okazji dramy z murzynem, że w szeregach imperium za czasów "środkowej" (?) trylogii nie służyło zbyt wielu klonów- Gwiezdne Wojny, Epizod 7: Przebudzenie Mocy
po kilkudziesięciu godzinach od premiery, wspominając film na chłodno (i na zmiane oglądając trailery i słuchając soundtracka) uważam jednak że to całkiem dobry film, godny starej trylogii. Mimo że w drugiej części filmu klimat gdzieś trochę ulatuje Na moje pierwsze wrażenia z nocnej premiery zapewne miały wpływ moje zmęczenie (wyszedłem do kina prosto z imprezy) oraz koleżka, który siedział obok i chrapał- Gwiezdne Wojny, Epizod 7: Przebudzenie Mocy
warto różnica jest zauważalna, do tego stopnia że duża grupa akceptuje filmy 3d tylko w wersji imaxowej- Gwiezdne Wojny, Epizod 7: Przebudzenie Mocy
byłem, widziałem i szczerze mówiąc mam mieszane odczucia (być może jest to spowodowane moim zmęczeniem) Bardzo dobry blockbuster przesycony nostalgią za starą trylogią. Jednak wydaję mi się, że FA nie udźwignęło ciężaru Gwiezdnych Wojen ale jeszcze sobie to wszystko przemyśle na spokojnie, i za kilka dni znowu pójde do kina- Gwiezdne Wojny, Epizod 7: Przebudzenie Mocy
zayebałbym tych wszystkich facebookowych śmieszków - Primera Division