
Treść opublikowana przez Butt
-
Kingdom Come: Deliverance II
No właśnie tu jest problem, bo żadni nie mają. Zresztą na drugiej mapie też z pieniędzmi u handlarzy nie jest kolorowo. W Kuttenbergu przynajmniej jest mnóstwo sklepów i zakładów, to można latać od jednego do drugiego i tak sprzedawać po kilka rzeczy. Mówię oczywiście o wartościowych przedmiotach. Jeszcze nie dotarłem do jakiegoś młynarza na drugiej mapie, w nim cała nadzieja.
- Kingdom Come: Deliverance II
-
Kingdom Come: Deliverance II
Zajebistego konia znalazłem u handlarza końmi w Kuttenbergu, nazywa się Piseczek (xd). Kosztuje fortunę, bo ponad 4000 groszy, więc oczywiście go ukradłem i przebiłem numery. Musiałem wczytać grę, bo mnie strażnicy zauważyli za pierwszym razem i miałem ogromną karę do zapłacenia, prawie 7000.
-
Kingdom Come: Deliverance II
Zgadza się, ale mam jakieś inne perki od mocy i staminy, więc i tak chyba jestem do przodu na tym. No i najwięcej staminy schodzi przy bloku i machaniu bezmyślnie mieczem jak cepem, więc wystarczy ogarnąć mistrzowskie ciosy. Od czasu do czasu robić uniki zamiast blokować. Nie wiem jeszcze jak to wygląda z bandą przeciwników, bo nie miałem okazji sprawdzić, ale jeden na jeden to już nie mają ze mną szans.
-
Kingdom Come: Deliverance II
Mam teraz perk, że długim mieczem walczę jedną ręką, więc mogę używać jednocześnie tarczy i długiego miecza. Jednak tylko przy stroju że zbroją ustawiłem tarczę. Lekki strój ma sam długi miecz, więcej mi już nie potrzeba. Grunt to opanować mistrzoswski cios, żeby używać go zamiast bloku i wrogowie nie mają większych szans. Dużo lepiej mi się walczy niż w jedynce. Śmiga dobrze, tylko szybka podróż i przyśpieszenie czasu są strasznie wolne na tej mapie. Nie wiem czy to bug, czy musieli tak zrobić, że był czas na doczytanie mapy.
- Kingdom Come: Deliverance II
- Kingdom Come: Deliverance II
- Kingdom Come: Deliverance II
-
Kingdom Come: Deliverance II
Pies to imo podstawa, warto go odnaleźć jak najszybciej, bo bardzo pomaga w walce. A jak mu podbijemy skille i perki, to już w ogóle. Sam będzie w stanie załatwić zbira, kiedy ja się zajmuje drugim. Jeszcze dałem jakiegoś perka, że exp pieska nabije się szybciej i mam już 22 lv, kiedy inne są daleko w tyle.
- Kingdom Come: Deliverance II
- Kingdom Come: Deliverance II
-
Kingdom Come: Deliverance II
Żeby biednej babce zabierać hajs, nawet mój koniokrad Henryk tak nisko nie upadł. Ja staram się zabierać bogatym i dawać biednym, czyli sobie. Też widziałem, tych kumanów w knajpie, ale wolałem się nie mieszać, bo bałem się, że znowu trafię w dyby. Ale potem można trafić do nich do obozu i okazują się fajnymi chłopakami do popitki.
-
Kingdom Come: Deliverance II
Ktoś tam pisał, że okradł krawca w Troskowicach, też tak zrobiłem. Wykradłem klucze w nocy jak spał. Liczyłem, że zdobędę za darmo ciuszek do zadania. Jak na złość nie było tego na stanie, chyba tylko w dzień jest, ale i tak mu wszystko wyniosłem ze sklepu. Więc kupię ciuszek za hajs z włamu. Heniek ważył ponad 360 z tymi bambetlami, bez przerzucenia fantów na konia ani rusz.
- Kingdom Come: Deliverance II
- Kingdom Come: Deliverance II
-
Kingdom Come: Deliverance II
W końcu moje kombinatorstwo wyszło mi bokiem. Nie chciało mi się robić misji dla młynarza z wszystkimi podpunktami, więc postanowiłem zdobyć przedmiot od razu. No i poszedłem Misja się udała, ale niestety jak odkryli ciało to i tak mi przyklepali morderstwo. Teraz jestem spalony w wiosce, albo zapłacę 3200 albo wypalą znamię Henrykowi na karku, żeby każdy widział. No trzeba będzie uciałać na ten mandacik.
- Kingdom Come: Deliverance II
- Kingdom Come: Deliverance II
- Kingdom Come: Deliverance II
- Kingdom Come: Deliverance II
-
Kingdom Come: Deliverance II
Dotarłem w końcu do obozu cyganów, żeby poćwiczyć z tym typem walkę mieczem, a tam się okazało, że można u innego typa "przebijać numery seryjne" koniom. Ukradłem takiego ładnego czarnego konia w Troskowicach dla siebie i mam za około 250 groszy fajnego rumaka. Cygan dorzucił stare siodło gratis. Tylko jak ustawiłem sobie szybką podróż do obozu cyganów to mnie zaraz wójt przyłapał i się musiałem z nim bić. Pobiłem go do nieprzytomności i ograbiłem ze wszystkiego. Sprzedam sobie fanty z niego, wydawało mi się, że miał też jakieś ważne klucze, ale nie mogę ich znaleźć w inwentarzu.
-
Kingdom Come: Deliverance II
Ja wczoraj kupiłem sobie najmocniejszą kuszę jaką mieli w sklepie. Podoba mi się taka zabawa, aczkolwiek trzeba ją naciągać specjalnym wichajstrem, co zajmuje trochę czasu i obie ręce, więc to podróż w jedną stronę, że tak powiem. Słabszą kuszę można naciągnąć jedną ręką, ale dużo bardziej wolę moc póki co. Później też ją sobie sprawię. Fajnie jakbym miał od razu wszystkie sloty broni przy pasku. Dałbym sobie tam broń białą, dwie kusze i łuk, żeby szybciej żonglować między nimi, w zależności od sytuacji.
- Kingdom Come: Deliverance II
- Kingdom Come: Deliverance II
- Kingdom Come: Deliverance II