Muszę powiedzieć że mi też towarzyszą pozytywne odczucia po ograniu dema. Nie mówie tutaj o oprawie graficznej, która pozostawia jeszcze wiele do życzenia (pop up razi w oczy) ale o modelu jazdy. Ten za to okraśliłbym mianem wersji Light modelu z pamiętnej szutrówki RBR. Powaga, kiedy wyłączy się wspomagacze wszelkiej maści prowadzenie samochodu staje się nie lada wyzwaniem. Czuć ciężar i bezwładność samochodu czy to przy chamowaniu, czy przy wchodzeniu w szybkie zakręty. Z ręcznym też nie należy przesadzać bo nietródno o wykręcenie bączka. Przypomniały mi się stare dobre czasy kiedy mase frajdy sprawiło mi masterowanie czasów w CMR 2. Klasyk : ) Z uwagi na średnią jak na dzisiejsze standardy oprawe graficzną spdziewałem się niższej ceny na starcie. Dlatego poczekam aż cena nieco spadnie. Must play : )