SpacierShark123

Giants : kubota ?

Za 1000 zł nie dostaniesz gtx 770 4gb? Jak wyszła 970 ładnie ceny spadły , wydaje mi się że 770 spokojnie wymaksuje wiedźmina 3 bez tych bajerów od physx. Ale jeśli masz wybierać między tymi kartami to bierz wersje 4gb , ja zrobiłem błąd i wziąłem 2gb przez co gry nowsze potrafiły strasznie szarpać.

Czyli jeżeli podczas cyklu wpada mięso to ono już nie spada ta? Tylko ta woda w mięśniach ? No i nie słyszałem by ktoś na koksie leciał dłużej niż te 2 miechy bo niby rzuca się to mocno na organizm.

Mnie to bardziej zastanawia fakt że niby po koksie wszystko spada. A znam jednego na siłowni co prawda z stażem 15 lat ale mimo że od 2 lat nic nie bierze dalej jest kurevvsko wielki(100kg wagi przy 10%bf). Zawsze słyszę opinie że koksu brać nie warto bo i tak wszystko spadnie. Też poczytałem o ph trochę i nie dowierzam że człowiek może podczas 2 miesięcznego cyklu dowalić 5kg jak oni to piszą masy przy nie zalewaniu się , coś mi się wydaje że większość to woda w mięśniach(nie podskórna) bo nie słyszałem nawet by ktoś na koksie zrobił 5kg suchego mięsa w 2 miesiące .Przecież jak ktoś w 2 miesiące dowala te 5 kg to za 3 góra 4 lata będzie wymiarów zawodowców wagi EKSTRAMALNEJ .

Fajnie podsumował to ktoś z pclaba.Większość testów jest wykonywanych po oc 970 i bez oc 780 , nie znam się na komputerach ale według zagranicznych testów po OC 780 jest mocniejsza od 970 OC a 780ti OC jest równe 980 OC.

Ja jestem ekto a co przychodzi do okresu masy to psychicznie jestem wrakiem. Powoli zanikające zarysy mięśni i separacja , coraz mniej wywalonych żył no i brzuch.Nie wiem jak reszta ale ja przez to na masie mimo dużo większej puli kcal nie mam w ogóle chęci ćwiczyć . Za to na redukcji mimo o prawie połowę mniejszej puli kcal czuję się jakbym był cały czas na jakiejś mocnej przedtreningówce i jedyne o czym cały dzień myślę to by iść poćwiczyć.

To ja na 3.5k kcal potrafię chodzić głodny . Nawet na redukcji tak nisko z kcal nie jechałem . JAK ŻYĆ

No właśnie w składzie jeśli chodzi o węgle to tylko skrobia więc chyba ujdzie. A ryż z tą masą budyniową i słodzikami <3 . Albo też widziałem przepis na naleśniki z budyniu od wk ale akurat moja patelnia nie była w stanie podjąć się tego zadania i rozyebały mi się.Ale papka była zjadliwa.

Szukałem sobie po sklepie jakiś fajnych produktów do sernika w wersji fit i znalazłem budyń. Nigdy wcześniej nie kupowałem budyniu więc patrząc na skład trochę się zdziwiłem. Jest to sama skrobia kukurydziana/ziemniaczana i aromat więc chyba nawet na redukcji kilka łyżek takiego prochu nie zaszkodzi? Zawsze mi się wydawało że już w sobie ten proszek ma zawarty cukier/tłuszcze.

@Andreal Ja na twoim miejscu uciąłbym tłuszczy dowalił węgle i białko ale to zależy jak twój organizm odbiera takie ilości tłuszczu. Ja wolę tłuszczu mieć na granicy normy 1g/kg a dorzucić większość kcal w węglach i białku.

Też dostałem email a nawet nie pamiętam bym gdzieś zapisywał się.

Kup leginsy obcisłe by pupe opinały . Często na siłowni widzę ludzi w takich spodniach i nie wyobrażam sobie tego nałożyć na siebie . Polecam spodenki pitbulla ze względu na materiał ale niestety nie mają kieszeni

http://www.polygon.com/2014/9/8/6122341/resident-evil-5-dead-rising-2-pc-steamworks-games-for-windows-live Jeżeli capcom ma zamiar wywalić z gier G4WL i dać steamwork to oznacza że mają stare wydanie pudełkowe re5 będę mógł podpiąć pod steam?

Pudełkową wersję idzie podpisać pod steam? Fajnie by było mieć w pudełeczku .

Dobra ta galaretka? Ogólnie najlepszym posiłkiem to dla mnie jest śniadanie (placek z płatków wraz z owocami to istna petarda) ale zastąpienie ryżu owsianką na cały dzień to chyba kiepski pomysł. Z czego te omlety robisz?

Na razie smaruje fastum i ten tydzień do kończę na mniejszych ciężarach.

Kurde znowu gdy wszystko szło w dobrym kierunku jakaś yebana kontuzja. Panowie wiecie co poradzić na uczucie rwania w bicepsie? Dziś podszedłem do podciągania z obciążeniem jak zwykle i po pierwszym ruchu czułem ból i rwanie w górnej części bicepsa pod barkiem. Musiałem wrzucić triceps bo nie byłem w stanie już potem nic robić. Boli mnie od tygodnia ale dziś jest moment kulminacyjny , nawet przy rozpiętkach wczoraj na klacie odczuwałem duży dyskomfort w tej części bicepsa i te rwanie. Dodam że gdy robiłem biceps chwytem młotkowym jeszcze dawało radę ale gdy robię ze skrętem i wyrzutem lekkim łokcie do przodu tuż to jakaś masakra. Nie wiem czy to zwykłe naciągnięcie i co na to stosować , lekarze na pewno w obecnej chwili odpadają więc muszę coś kombinować.

Wyliczacie białko roślinne? Zmniejszyłem o 50g białka dowalilem tłuszczy i węgli a waga spadła . Nie mam pojęcia jak to możliwe ale wracam na stare 300g białka , może organizm już tyle potrzebuje .

Ja gdy mam ochotę na słodkie mieszam przed snem twaróg z odżywką białkową. Dorzucam 2 słodziki wody i wychodzi danonek taki.

Od czterech lat przed snem zawsze kostka twarogu , nie wyobrażam sobie iść bez zjedzenia tego świństwa

To ja nie wiem jak trzymasz wagę wyższą niż ja jedząc o 1500 kcal mniej . Mam zyebany organizm...

Mnie tam mój przelicznik zawsze się sprawdzał.Jak robie triceps wąskim 100x12 to potem 110x6 ,120x3, 130x1 zawsze gdy dorzucę 10 kg schodzi mi połowa ruchów to samo na skosie na klatce pierwsza seria 80x12 potem 90x6 a na koniec 100x3 .

A masz Litwin gdzie rozkład kcal i ilość tego co jesz dokładnie? Ja nie mam pojęcia czemu tak ciężko mi ta waga idzie .

Mnie to zastanawia jak człowiek upycha te 2g białka w diecie. Ja sobie bez białka posiłku nie wyobrażam a nawet takie głupie płatki na śniadanie to u mnie 20g białka.

Trochę pozmieniałem dietę by dowalić masy z tym że będę kręcił 3 razy w tygodniu aero po 35 minut by bardziej jakościowo szło. Ciężko mi cholernie ograniczyć te białko w diecie mimo że wiem że przeszkadza ono w nabijaniu masy tym bardziej mi jako ektomorfikowi to nie wyobrażam już niżej z tym białkiem zejść. Zobaczymy co z tego wyjdzie , stopniowo będę podbijał 100 kcal na 2-3 tygodnie aż dojdę do 3800-4000 kcal i nie będę nic zwiększał dalej .Fajnie by było w końcu nabić te 75 kg czystej masy. Bo powyżej 70kg na dość dobrym bf nigdy nie byłem , mimo że pierwszą masę dowaliłem 80kg to forma była fatalna a jednak wolał bym wyglądać jakoś cały rok.