Treść opublikowana przez ogqozo
-
Mały bukmacher...;p
Prawie się udało.
-
Premier League
No jednak typowy Mourinho w meczu z trudniejszym rywalem. 0-0 też wynik. Jakoś wychodzi, ale też mogli gola stracić. Obrona De Gei to na razie największe osiągnięcie. Zazwyczaj jednak w drugiej połowie autobus Mou trochę wrzuca wyższy bieg, żeby coś tam strzelić z kontry.
-
Serie A
Zawsze mógłby napisać coś po prostu o futbolu i tyle i nie jęczeć, i nic. No ale jak widzimy, za to nie ma poklasku, a za prywatne pojazdy po Jarku owszem, więc co poradzić. Nie dostaniemy ani zdania normalnej opinii o piłce. O 18 mecz Juve-Lazio, jako przedsmak przed Roma-Napoli, a więc cztery czołowe ekipy w tym sezonie naprzeciw siebie. Co prawda w Juve poza Pjaniciem oficjalnie brak kontuzji, ale mówi się, że Alex Sandro oraz Dybala zaczną mecz na ławce. A więc może brakować trzech najlepszych graczy Juve... Niby nigdy nie ma co wątpić w wygraną Juve u siebie, ale jeśli jakiś mecz pachnie stratą punktów przez Starą Damę, to chyba ten. W Lazio wymiata Immobile, ale też świetnie zaczął sezon Luis Alberto. I to jest nieco dziwne, bo to taki koleś znikąd, nie łapał się do składu w Sevilli ani Liverpoolu. Zagrał kilka świetnych meczów. Na tle Juve będzie miał trochę trudniej. Jeśli Juve wydaje się osłabione, to 0-0 wygląda jak pierwszy typ.
-
Premier League
Ciekawy tekst cytujący głównie kolesia z Borussii Gladbach o tym, jak zdaniem wszelkich scoutów niewyobrażalnie bogate w talenty pokolenie ma Anglia. To jest niby wiadome, ale jakoś "ukryte", bo ci wszyscy kolesie nie grają w dużych klubach. Albo gdzieś się gubią. Taka Francja - każdy nastolatek jak jest dobry to gra w Ligue 1, wymiata, ludzie zwracają uwagę. W Anglii taki sam koleś wymiata tylko u scoutów, bo fani go nie widzą na oczy bo nie gra w dorosłej piłce. Roczniki 1999-2001 Anglia ma mieć najlepsze na świecie. I coraz więcej klubów niemieckich stara się te gwiazdy kupować, obiecując im grę w pierwszym składzie. https://www.thetimes.co.uk/edition/sport/why-german-clubs-are-desperate-for-english-talent-g3g5lr8p5 No ale do rzeczy. Zaraz hicior Liverpool-Mou United. To pierwszy poważny test dla Manchesteru. Do tej pory było fajnie, dużo goli, czasami ładna gra, ale... wszystkich 7 rywali Man United do tej pory jest w dolnej połowie tabeli. A pamiętamy, że przebieg meczu nie zawsze przekonywał aż tak, jak wynik 4-0. Liverpool z kolei zazwyczaj miał dobrą receptę na takie mecze. Mourinho nie będzie mógł oprzeć się na standardowej taktyce. Dzisiaj czeka nas bardzo wiele interesujących taktycznie, fizycznie i indywidualnie starć. Zmęczenie gwiazd kadrami oraz kontuzje (zwłaszcza brak Sadio Mane, Paula Pogby i Marouane'a "Boga" Fellainiego) też każą zadawać pytania o możliwości na boisku,.
-
Bundesliga
A za co konkretnie go oceniasz i na jakiej podstawie weryfikujesz, czy udźwignie duży klub? Ja mam wrażenie, że tak samo jak z piłkarzami, "zbyt młody" wiek obchodzi głównie krytyków, którzy właściwie to tylko na to patrzą, młody - ewidentnie ma słabą psychę, tam trzeba kogoś jak Ancelotti. W Niemczech cenią go za wiele rzeczy, w tym najbardziej obiektywnie - za wyniki. Od kiedy objął Hoffenheim, klub ma wyniki zarąbiste. Trudne sytuacje? Klub był w strefie spadkowej, gdy go obejmował. He was born in crisis, molded by it. Dobrym porównaniem byłby tu Eddie Howe... gdyby Bournemouth miało obecnie tyle samo punktów, co Man City, a nie było przedostatnie. W istocie styl gry ekipy Nagelsmanna jednak zdecydowanie bliżej jest "bardziej bezpośredniego Guardioli", niż "Eddie'ego Howe'a Niemiec". A Bayern kocha Guardiolę. Ale do rzeczy. "Kicker" pisze, że Piszczek ma "verletzung" (nieokreślony uraz?) więzadła w prawym kolanie i raczej nie zagra do końca tego roku. Kolejna dłuższa pauza w karierze 32-latka. Dla kadry na razie nic tak złego, za to BVB nie ma wiele opcji. Musi chyba w każdym meczu grać Toljan, który akurat mnie mało przekonuje na razie. A już jutro o 18.30 hicior przeciwko RB Lipsk, które z kolei nie ma większych kontuzji. Oprócz starej paki z Nabym Keitą na czele, w Lipsku kapitalnie prezentuje się 20-letni Jean Kevin Augustin wyrwany z PSG. No i to może być przełomowy rok dla Timo Wernera, po którym wszelkie największe kluby poszukujące "dziewiątki" będą już mocno zaaferowane. Typek jest już pewniakiem na tej pozycji w kadrze Niemiec.
-
Elex
- wejdź na forum o grach konsolowych - napisz że znasz kogoś tam kto gra w japońskie gry ale ciebie to brzydzi i czekasz na nowy hit twórców gier GOTHIC oraz RISEN - w ogóle to niektóre gierki video są dla geeków i prawiczków, ble :(
-
Hearthstone
Coraz lepsze te pomysły mają na bohaterów. Niedługo będzie nowy bohater za: poleć na księżyc, załóż nowe konto, zbierz na nim wszystkie karty w złotej wersji. Ale w sumie to nic nie zmienia w grze. Z założenia jest to właściwy "gadżet" dla fanatyków. A obecnie te spotkania przy kominkach to doprawdy garstka ludzi organizuje. Jak zobaczę kogoś z tym bohaterem to naprawdę rozdziawię gębę. Może ludzie jakoś to obejdą jak wyjdzie za kilka dni możliwość, są programy do udawania lokacji na telefonie, można chyba ustawić zdalnie takie spotkanie. Chyba. Oficjalnie wymagania wydają się spore, ale może wystarczą 3 osoby w dowolnym miejscu z publicznym wi-fi.
-
World Cup 2018 kwalifikacje
No, to w sumie chyba niewiele się zmieniło od Copa America, bo nadal tam, gdzie ty widzisz tylko "murowanie bramki i podawanie na pałę", ja widzę... dobrze zorganizowaną grę i przewagę, jeśli nie dominację w środku pola w dużej części tych remisowanych 0-0 meczów. Jakby dotknięte przekleństwem, nie przekłada się to tylko na jakiekolwiek sukcesy, gdy środek pola się kończy i zaczyna strefa zwana "koło bramki przeciwnika". Dla mnie Argentyna... w pewnym sensie, taktycznie nie wygląda źle. To wygląda jak przepis na dobre wyniki. Tylko że ich też do końca nie ma. A mecze są dla widzów... ciężkie. Jest kilka treningów przed Mundialem i zgrupowanie, to trochę szans dla Sampaolego jeszcze. Mimo wszystko, podtrzymuję opinię, że Argentyna to dla mnie jeden z tylko kilku krajów, których wygrana na Mundialu ani trochę mnie by nie zaskoczyła. Na ostatnich MŚ też wszyscy krytykowali, ale doszli do dogrywki finału. I właściwie... prawie że zasłużenie, nie było w tym wiele fuksa, tylko mooże z Belgią i z Niemcami można powiedzieć, że rywal miał przewagę, lepsze szanse itp. No i mniej więcej tak to widzę. Niby cienko, ale jak porównać z innymi zespołami to z ok. trzydziestoma z nich to Argentyna pachnie mi bardziej jak faworyt (51%) w bezpośrednim meczu.
-
Super Mario Odyssey
No w Galaxy można by było walnąć na przycisk spina i by było pewnie tak samo, może trochę nudniej ale normalnie, a tutaj według praktycznie każdej relacji jaką widziałem tak nie jest (począwszy od tego, że rzucanie czapeczką to nie jest jeden input). Ale grunt to sobie przygotować własną wersję wydarzeń jak na wszystko.
-
Super Mario Odyssey
Pozdrówka dla wszystkich, którzy będą grać tylko w trybie przenośnym i jak z Zeldą opowiadać, jakby grali w tę samą grę. To jedyna rzecz, o którą pytałem każdego, kto grał i testował Mario Odyssey, i konsensus jest jasny - o ile ktoś nie jest jakimś bardzo patolskim hejterem wykonywania innych ruchów niż wciskanie przycisków (Galaxy takie złe :(), to sterowanie ruchowe jest najlepsze. Tak jak powiedzieli wielokrotnie sami twórcy. Z wielu opini to, że rzucanie czapeczki gałką jest trochę słabo zrobione, powiedział praktycznie każdy kto sprawdzał wszystkie warianty sterowania.
-
Reprezentacja Polski
To jest trochę taki test na razie, tak samo jak DS miał niby nie zastąpić GameBoya, na wypadek jaby nie wypalił rynkowo. I ogólnie założenie jest takie, że to ma zastąpić mecze towarzyskie. Ale nie wyobrażam sobie, żeby np. Polska miała grać z Włochami i niby testować, jak wypadnie Makuszewski i ten z Górnika zamiast Grosickiego i Kuby. Nawet nie pierwsze miejsce w grupie, ale drugie - czyli "wow, zrzuciliśmy do klasy B Anglię/Włochy/Hiszpanię!!!!!" byłoby uznane za niesamowity sukces i dowód geniuszu Nawałki, wreszcie normalności oraz pracowitości i ambicji piłkarzy. 3. miejsce nie byłoby uznane za wielką porachę, ale też w Lidze B już nie ma zmiłuj - wtedy Polska będzie w odwrotnej sytuacji, czyli mecz zaczyna się 0-0 i jest to zły wynik, bo brak wygranej z jakimiś Czechami czy Grecją byłby już uznany za kompromitację i hańbę.
-
Reprezentacja Polski
Wszystko podobno ustawiane według kogoś tam. Będzie losowanie 24 stycznia. Trzy koszyki. Polska jest na 9. miejscu, więc trzeci koszyk i nie trafi na Islandię, która ma 10. miejsce. Niemcy, Hiszpania, Portugalia, Belgia, Francja, Anglia, Szwajcaria, Włochy. Dwa z tych krajów to rywale Polski. Same atrakcyjne mecze się szykują. Dla polskiego widza chyba super sprawa. Dla mnie na pewno ciekawsze niż męki z Armeniami i mecz z kimś silnym raz na 2 lata.
-
World Cup 2018 kwalifikacje
Trudno mi się oprzeć wrażeniu, że Messidependencia trochę morduje ten team. Ci piłkarze wiele umieją, są też style, w których duża część jedenastki raczej czuje się dobrze. Dziwnie to wygląda. A potem zagląda człowiek na listę meczów z ostatniego roku i widzi - 9 meczów o stawkę, w jednym z nich ktoś inny niż Messi strzelił gola dla Argentyny (okej, w dwóch licząc samobója jako strzelca). I to też tylko wtedy, gdy grecjowata Kolumbia się otworzyła po golu na 1-0 Messiego z wolnego. Di Maria powiedział po meczu "Estuvo espectacular, el enano", co dosłownie znaczy "kareł był niesamowity". Ale z tonu, chyba uważał to za czułe wyrażenie. Próbuję oglądać, co zrobiło USA. Geez. Aby odpaść, nie tylko musieli przegrać ze słabym Trynidadem, ale też obie silne drużyny - Meksyk i Kostaryka - musiały przegrać ze słabszymi Hondurasem i Panamą. Obie te ekipy prowadziły. Ale na koniec przegrały. USA zaś nigdy w historii nie przegrało z tak nisko notowanym rywalem (warto jednak dodać, że poprzedni rekord padł w poprzedniej rundzie, gdy przegrali z Gwatemalą... a poprzednim był mecz z Polską w 2002 r.). Nie da się powiedzieć, że USA wypadło w jaki sposób dobrze. Nie wygrali meczu na wyjeździe, u siebie przegrali też z Meksykiem i Kostaryką (z nimi łącznie 6-0). Ale... pozostali rywale wydawali się naprawdę ciency. Ała. To jest piękne w futbolu, że to jest prawdziwa kultura. Nie da się łatwo zaadaptować prostych rozwiązań ot tak. Mam mocne wrażenie, że gdyby USA i Chiny w inny sport zainwestowały w ostatnich 10 latach tyle, co w futbol, już byłyby przynajmniej w czołówce światowej. Ale w piłce nożnej trudno jest podrobić autentyczny entuzjazm mas ludności, miękką wiedzę zdobywaną na zabawo-treningach od małego dziecka, akumulację umiejętności przez tyle lat. Chiny w eliminacjach były nie tylko za Iranem i Koreą Płd., ale też Uzbekistanem i Syrią. U bukmacherów, Argentyna jest w top 5 faworytów do złota. I w sumie... czemu nie? 0-0 i po karnych też można wygrać. Właściwie Francja też ostatnio nie powala stylem, no ale jakoś trudno wskazać po tych eliminacjach jakiegoś czarnego konia. Belgia i Anglia już się znudziły, choć grają dobrze. Portugalia właściwie ma wszystko, co trzeba, ale też nic nowego. Im dłużej na to patrzę, tym lepiej rozumiem, czemu na świecie może faktycznie widzą w tej roli Polskę (kurs zazwyczaj ok. 65-80). Według pewnych statystyk, największym czarnym koniem jest chyba... Peru. Ale to jakoś bardziej pachnie "czarnym koniem" do ćwierćfinału, niż finału, co nie? Tylko Brazylia-Niemcy.
-
Super Mario Odyssey
Oceny cyferkowe wystawiane przez pisma działają jakoś tak, że naprawdę kontrowersyjna gra jak Super Mario Sunshine, którą trochę osób kochało, trochę lubiło, trochę nie lubiło i trochę nienawidziło, zebrała też ponad 90%. Nie śledzę tego jakoś bardzo, ale pamiętam, jak wyszło na jaw, że recenzje Metal Gear Solid V były pisane na podstawie 10 godzin grania u developera na miejscu. I bach, dawaj cyferkę która powie wszystko. Bardziej mnie jakoś ciekawi, gdzie gra skończy przynajmniej w podsumowaniach roku.
-
Super Mario Odyssey
Teoretycznie EMBARGO na Zeldę było do dnia przed premierą, ale "Edge" też miał recenzję wcześniej, niektórzy mieli ten numer już 25 lutego, czyli tak z tydzień przed premierą. Kwestia raczej ich cyklu wydawniczego. "Pozwolenie" na robienie hype'u Mario Odyssey też mają na wyłączność.
-
Super Mario Odyssey
Sony płaci za dziewiątki, Nintendo za dziesiątki. Ta firma kolejny raz nie zawodzi i dostarcza growe arcydzieło w swojej głównej serii, można odnieść wrażenie, że oni normalnie nie umieją zrobić czegoś co nie będzie zaje'biste.
-
World Cup 2018 kwalifikacje
Macie tyle tematów i działów specjalnie wręcz do takich tekstów, to trzeba w tematach o piłce... Co do Anglii to jest pewien fenomen. Nie to, że przegrywają. Bywa. Jedna drużyna czasem wygrywa turniej, wszystkie inne przegrywają. To, że dla Anglików jest to wydarzenie "omg znowu rozczarowanie", jakby Bóg im obiecał tylko wygrywanie w Biblii, też normalne - wszyscy niemal co do "swojej drużyny" mają takie podejście. Ale to fascynujące, jak każda przegrana reprezentacji Anglii jest takim wydarzeniem w Polsce. I masy w necie i czołowi dziennikarze jarają się każdą przegraną (choćby potencjalną) Anglii niemal tak, jakby Polska grała. Tymczasem inne kraje mogą mieć różne wyniki, whatever. USA tak z zewnątrz szkoda, bo jednak to duży kraj troszeczkę zainteresowany futbolem, inaczej by się w necie czuło Mundial jakby USA grało. Panama nie wnosi niemal nic w tej kwestii, zresztą trudno powiedzieć, czy faktycznie dorównuje USA tak na co dzień poziomem gry. Kurczę, ledwie kilka dni temu USA wygrało z Panamą 4-0. USa zazwyczaj dobrze wypadało na Mundialach - dwa razy wyeliminowało Portugalię, a jak przegrywało, to po zaciętej walce z kimś silnym (tylko z Czechami przegrali 3-0 w 2006 r.). Czy Panamę na to stać? No zobaczymy... Wyobrażacie sobie, że Polska czy tam Anglia trafia na Panamę, no i co, cokolwiek Panama nie zagra będą się męczyć, co jeszcze będzie powiedziane? Nikt nie będzie szanował. Chile to nie tylko dwukrotny z rzędu mistrz Ameryki Południowej, ale i ekipa, która "neutralsom" od dawna najbardziej imponowała stylem na Mundialach. Nie żeby Peru czy Urugwaj wyglądąły na rzut oka jakoś bardzo źle. Tak to tylko Argentyna. Po całych eliminacjach trochę ze zdziwieniem zauważyłem, że Messi zdobył "tylko" 7 goli. Wydawało się w każdej kolejce chodzić o niego. Więcej, 10 goli zdobył Cavani. A po 6 czołowe zachwycające gwiazdy dominującej Brazylii - Neymar, Gabriel Jesus i Paulinho.
-
World Cup 2018 kwalifikacje
W ciągu tego tygodnia w kadrach, Michy spędził więcej czasu na boisku niż w całym sezonie w Premier League. W tym meczu o pietruszkę, Martinez próbuje wpłynąć na Conte, nie ma to tamto. Podobno ludzie do niego dzwonili w nocy i wygrażali, żeby nie wystawiał Lukaku. A Edena męczy... Portugalia po prostu lepsza. Nie zasypała jakoś gradem strzałów Szwajcarów, ale przyjemna jakość. No dobrze ich zobaczyć na MŚ. Szwajcarów może też, w większości par barażowych powinni być faworytem. W tym defensywnym meczu Krysztiano za wiele pięknego nie pokazał i oficjalnie ROBERT KRÓLEM SZCZELCÓW. Ale Portugalia to jest o tyle więcej, niż Krysztiano. Mają wspaniałych młodych pomocników, a w Andre Silvie wreszcie też topowej klasy "dziewiątkę". Gorzej na Mundialu może to wyglądąć, jak Silva w klubie siądzie na ławie... Ale w kadrze jest superwartościowy. Wygrali Euro z Nanim. Baraże powinny wyglądać tak: rozstawione Włochy, Szwajcaria, Chorwacja i Irlandia Północna (tak, łatwo zapomnieć, Irlandia Płn. ma 20. miejsce w rankingu FIFA...), nierozstawione Dania, Szwecja, Irlandia, Grecja. Nie muszę chyba mówić, za kogo będą trzymać kciuki fani grania w piłkę choć trochę ofensywnie. Chyba nie będę oglądał Ameryki Południowej na żywo, wstać trza rano. Boże, jakie dorosłe życie jest okropne, jak wy to robicie na co dzień?
-
World Cup 2018 kwalifikacje
Dziś świętuje awans Islandia (mało mieszkańców!). Bajka trwa. Najmniej mieszkańców w historii Mistrzostw Świata! A także Serbia. Gola na wagę awansu zdobył znany skądinąd Aleksander Prijović. Zawodnik strzela regularnie w PAOK-u, w tym roku uzyskał pozwolenie na grę w reprezentacji Serbii i pierwszą bramkę wbił w najlepszym momencie. Dobry ziomek, fajne tatuaże, chociaż te długie kłaki to ma tłuste jak cholera. Lecą właśnie fajerwerki nad stadionem. Ogólnie ciekawa grupa, bo oto medaliści Euro, Walia, przegrywa u siebie z jakże cienką Irlandią, i odpada nawet z baraży. Heh, futbol. Zaznaczmy, że to pierwszy mecz, jaki Walia od wspomnianego Euro przegrała... Srogi mecz. Irlandia jest okropna, niech ich ktoś zleje w barażach. Najgorszy humor mogą chyba mieć Słowacy. Ekipa bez wielu gwiazd, gra jednak nieźle. Przegrali ze Szkocją i stracili drugie miejsce... ale po remisie Słowenia-Szkocja je odzyskali... ale teraz wychodzi, że są najgorszym drugim miejscem i nie zakwalifikują się do baraży, w których zagra pozostałe 8 drugich miejsc. Ta reguła jest naprawdę okrutna.
-
World Cup 2018 kwalifikacje
No Rosja nie jest tylko w Europie, są tam miasta mające po milion mieszkańców ze strefą 6-7 godzin późniejszą niż w Polsce. Trochę chyba niemiło, jakby nie mogli nawet jednego meczu zobaczyć w czasie, gdy ludzie nie śpią. W strefie czasowej Moskwy (gdzie będzie większość meczów) mecze będą o 15, 18 i 21. Raczej normalne godziny. Jak był Mundial w Niemczech to były takie same godziny w czasie niemieckim, itd. W Polsce póki co obowiązuje latem czas letni, godzinę inny od moskiewskiego, więc nie będzie aż tak źle.
-
Reprezentacja Polski
El Hadary to legenda w całej Afryce, 155 meczów w kadrze (za Buffonem najwięcej na świecie spośród aktywnych graczy, top 15 wszech czasów), cztery razy złoto w Pucharze Narodów Afryki, kto grał przeciw niemu to traktuje jak Buffona w Europie. Już nawet jakiś czas nie był wystawiany niedawno, ale wrócił i wygląda, że są z niego zadowoleni i powinien pozostać numerem jeden w bramce.
-
Reprezentacja Polski
W 2022 roku jeszcze będzie 32 uczestników. No będzie to trudna impreza. Wyjście z grupy może być tak naprawdę trudniejsze niż to, gdzie Polska zaszła na ostatnim Euro. Fakt, że ekipy z Azji i Afryki dość często zawodzą. Ale zazwyczaj są i tak lepsze, niż doły 24-drużynowego Euro. Mimo innej formuły zniechęcającej do remisów, nadal część ekip będzie na pewno grać "sprytnie" defensywnie i stawiając na zaskoczenie. Nigeria jest uważana za najmocniejszą ekipę w Afryce, chociaż widać jak to się zmienia, pod względem gwiazd w Europie najwięcej ma ich Algieria, ale dostała lanie w eliminacjach, podobnie jak Ghana. WKS też prawdopodbnie odpadnie na rzecz Maroko. Nawet oni sami nie wiedzą, na co ich stać, mogą to być stosunkowo łatwi rywale.
-
Reprezentacja Polski
Polska kończy eliminacje mając 28 goli - tylko kilka drużyn strzelio więcej. Jednocześnie straciła ich 14 - więcej jak połowa wszystkich startujących w eliminacjach ekip straciła ich mniej... Niektóre ekipy potrafią grać tylko na jeden sposób. Np. Islandia. Polska na Euro pokazała głównie, że umie nieco zabić mecz i wyrównać szanse z lepszymi ekipami, a teraz w eliminacjach z kolei regularność (stosunkowo do innych drużyn na świecie) i silną ofensywę, która zawsze wyciśnie błędy ze słabszych ekip. Na Euro wielu nie wymieniłoby Roberta Lewandowskiego w gronie, powiedzmy... 8 najlepszych piłkarzy kadry. Grając często właściwie jak pomocnik, w systemie niemal 4-6-0, nie był skuteczny, często zagrywał źle. Zostając za to na szpicy, nie mógł liczyć na wiele piłek. W eliminacjach zaś - trudno o dodatkowe komentarze. Heros. W eliminacjach sam skill Roberta i Piszczka był jednym z głównych sposobów osiągania przewagi. Grupa okazała się dość łatwa. Najsilniejszy rywal u siebie zlał Polskę. Ale na oko, były to bardziej przekonujące eliminacje do poprzednich, gdy Polska grała tak naprawdę wyrównane mecze ze Szkocją i Irlandią, a 3 punkty z Niemcami były wywalczone ostro, ale i tak bardzo szczęśliwie. W losowaniu Mistrzostw Świata, Polska na pewno będzie w pierwszym koszyku. A więc Niemcy i Brazylia się nie trafią.
-
World Cup 2018 kwalifikacje
Krysztiano wszedł w drugiej połowie, żeby ratować drużynę remisującą 0-0 w Andorze. Na sztucznej murawie, którą niejeden już piłkarz dużej reprezentacji nazywał najgorszą, na jakiej w życiu grał. Andora to trudny teren... Jednak Cristiano zdobył ledwie jednego gola. Tak więc we wtorek na koniec eliminacji czeka nas mecz o wszystko: Portugalia musi wygrać ze Szwajcarią, by wygrać grupę. A Krysztiano będzie przy okazji walczył Z NASZYM ROBERTEM o symboliczny tytuł króla strzelców eliminacji, nawet jeśli nic on specjalnego nie daje. Ciekawostka a propos koszyków i losowań: większość ekip losowanych w tych eliminacjach z pierwszego koszyka nie prowadzi w swojej grupie. Niemcy, Belgia, Anglia i Hiszpania już awansowały. Ale Holandii, Rumunii, Walii, Chorwacji i Portugalii to rozstawienie tak bardzo nie pomogło. Polska i Serbia za to powinny awansować, zaczynając z 3. koszyka - dwa najwięksi "overachieverzy". Ogólnie to dla geniuszu Nawałki i profesjonalizmu naszych piłkarzy naprawdę zapewne więcej zrobiło wylosowanie Rumunii z pierwszego koszyka, niż jakiekolwiek picie i kasyna czy co tam ludzie mówią.
-
Serie A
Czy na zlocie miłośników książeczek z obrazkami wypytałeś magistra, kto w tym roku ma szanse, a kto nie ma na króla strzelców? By się postawiło u buka, zarobiło jak na Bacce. Jednak miał wtedy rację, że Milik nie ma szans. Teraz niby walka w najlepsze - rozstrzelał się Dybala, Mertens i Dżeko nadal boscy, Immobile wygląda jak inny człowiek. Za to Belotti w kratkę, Higuain bez szału. Ale ciekawe kto naprawdę faworytem.