Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 temat w Kącik Sportowy
    Emerytura w Como - rusza dalej. Raphael Varane zgodził się na warunki kontraktu i przechodzi z Como do fazy formalności. Kurde, dalej nie rozumiem, jaki ten kontrakt ma być. Czy Varane zrezygnował dla Como z ogromnej kasiory? Czy klub potroił swój budżet specjalnie dla niego? Do klubu przyjdą też znani z przeszłości: Pepe Reina (ciągle żywy! 41-latek w zeszłym sezonie siedział na ławie w Villarrealu, ale grał w Europa League) i Alberto Moreno (też po Liverpoolu teraz z Villarrealu, i to nawet regularnie grał, choć coraz słabiej). Znany z Euro Amadou Onana przechodzi do Aston Villi. Everton dostanie jakieś 50 mln euro za transfer zawodnika, który naprawdę się u nich nie wyróżniał jakoś. Jednak jest młody, ma potencjał i może jeszcze być gwiazdą Premier League. 22-letni Onana wyróżnia się nie tylko płynną znajomością wielu języków (podobno zna też m.in. niemiecki i niderlandzki, choć dowodów brak), ale też zadziwiająco wręcz naturalnym akcentem. Przykładowo już przychodząc do Evertonu brzmiał trochę jak prawdziwy Brytyjczyk, chuj wie skąd. Także jego francuski nie jest nawet za bardzo belgijskim francuskim lol. Mogliśmy to nawet zobaczyć na słynnym klipie, gdy dziennikarz na Euro uznał, że jak Onana, to pewnie Andre:
  2. Hiszpania-ANGLIA 0-1 ZŁOTY PEJCZ Sam w to nie wierzę ale dobra.
  3. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś temat w Kącik Sportowy
    UEFA potwierdziła po mnie, że królem strzelców będzie ten, kto zdobył najwięcej goli, żadnego dodawania asyst do "króla strzelców" i innych podziałów, strzelec = strzelec. Uefa confirm baffling Golden Boot decision ahead of Euro 2024 final | The Independent Oznacza to, że jeśli nic się nie zmieni, królem strzelców Euro 2024 będzie Cody Gakpo, Harry Kane, Żorż Mikautadze, Jamal Musiala, Dani Olmo i Ivan Schranz, tak jak wszyscy się spodziewaliśmy.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Dopóki nie ma kogoś kto jest zdecydowanie lepszy, to w sumie wiele nie zmienia na boisku. Nie widzę tak naprawdę większych minusów obecności Lewandowskiego. Z mediów kształtuje się obraz, że Lewandowski nie jest wybitnym komunikatorem, ale na pewno jest bardzo profesjonalny i zorganizowany i myśli o wielu detalach życia sportowca, więc nie wiem kto ma być lepszym przykładem tak ogólnie w drużynie. Serio to taki temat-zapychacz w tym momencie, głośny bo można sobie pogadać o znanej twarzy, ale funkcjonalnie ma mało znaczenia. Nawet mimo że Lewandowski zagrał bez wątpienia najsłabszy sezon od 2011 jeśli nie w całej karierze, to i tak był jedynym Polakiem, który zagrał naprawdę dobry sezon w naprawdę dobrej lidze. Na początek bardziej bym się martwił nie tym, że jeden piłkarz ma słabszą formę, tylko że pozostałe 40 milionów ma co do jednego jeszcze słabszą. Gadki czy go wystawiać to można mieć, jak jest faktyczny argument, że ktokolwiek wnosi więcej, choćby w pewnym sensie, tego nie widzę tak naprawdę. Jeśli Piątkowi odwróci się ratio meczów wielkich i takich że nie istnieje z 1/3 do powiedzmy chociaż 2/2, nawet w tej lidze tureckiej, to może pomyślimy...
  5. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Co ciekawe, Wisła nie była nawet jedynym drugoligowcem grającym wczoraj, bo również kulersko nazwany Corvinul Hunedoara po zdobyciu Pucharu Rumunii wystąpił przeciwko Paks, pokonując wicemistrza Węgier 4-0. Jest jeszcze ktoś tam z Litwy, ale on będzie chyba grał w lidze konferencji.
  6. ogqozo odpowiedział(a) na ogqozo temat w PC
    Mieszane, ale ogólnie przyzwoite recenzje. Game Informer: "porażka tu boli, ale o dziwo szybko chcialem wracać do akcji. Zneutralizowanie wroga milisekundę przed tym, jak pociągnie za spust - czy to siłą czy wykorzystując otoczenie - niezmiennie dawało uczucie bycia kozakiem" Games Machine: "wielu chciało taką grę, ale nikt nie miał odwagi zrobić. FPP Hotline Miami z przeciwnikami do kopnięcia niczym Duke Nukem, z przesyconymi kolorami, nawalającą muzyką i różnymi butami do założenia z własnymi mocami. Jest też miejsce na broń palną" Game Rant: "w zabójczym tempie, przyjemne to baraszki tak masakrować masę tępych ciuli, i dokonywać zemsty za to, że za każdym restartem musimy oglądać ich głupie tańce. Trochę prostacka, trochę śmieszna gra, której kończy się para gdy zwolnimy, ale po co tu zwalniać? Po prostu zacznij level jeszcze raz, tym razem dla szpanu w szpilkach" Shack News: "Anger Foot ma bardzo precyzyjne zainteresowania, i wyobrażam sobie, że pewna specyficzna grupa fanatyków FPS oszaleje na punkcie tej gry. Jest masa wyzwań, wbudowany speedrunning, i masa świecących kolorków. Jest tu tyle humoru toaletowego, by zdemolować niskobudżetową łazienkę na stacji przesiadkowej. Ale jeśli nie jesteś w tej bardzo specyficznej grupie, zainteresowanie Anger Footem spada. Nawet jeśli możemy wyłączyć umieranie, ten humor to za mało, by przyciągnąć szerszą publikę. Osobiście dosłownie umywam ręce" O robieniu wersji na konsole nadal ani śladu.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na Wyso temat w Kącik Sportowy
    Mecz Urugwaju z Kolumbią zakończył się w dość spokojny sposób. Piłkarze włączyli sie do bójki, Darwin Nunez rzucał krzesłem, a Suarez JAKBY zamachiwał się, żeby kogoś ugryźć. Według piłkarzy Urugwaju, opresorzy otoczyli ich rodziny z dziećmi na trybunach, musieli więc wkroczyć ich bronić.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś temat w Kącik Sportowy
    To jest lepsze uczucie niż gdyby Polska wygrała Euro, bo gdyby Polska wygrala to tylko Polaków by bolały dupy, a teraz boli cały świat.
  9. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś temat w Kącik Sportowy
    No akurat pamiętam te "zajebiste czasy Messiego i Cristiano" i ludzie tutaj jeszcze bardziej jęczeli na wielkich imprezach, jacy to oni są przereklamowani i nic nie pokazali, sam hype przez media i nic nie pokazali gdy trzeba było, znowu zawiedli, oni to nie mają jaj, dobrze tak gwiazdeczce przereklamowanej... Jeszcze takiego nie było za mojego życia, że zawsze gra kapitalnie a jego ekipa zawsze zdobywa złoto po serii fenomenalnych szlagierów pełnych szalonej gry do przodu spektakli ofensywy. Ciekawe czemu. Mbappe akurat błyszczał wielokrotnie na takiej małej imprezie jak Mistrzostwa Świata więc nawet taki tekst że "ja to czasem tylko włączam TV" niezbyt działa. Mbappe sam patrzy bardzo biznesowo i trzeźwo jak zawsze m d r. "Nie ma co, nie byłem dobry, odpadliśmy, te zawody trzeba określić jako porażkę i tyle".
  10. Polskie Sadness nadchodzi.
  11. Crisis Core to gra, która może być na minus dla wydawcy, jest tak cienka że może zniechęcić ludzi do Fajnala (najlepszej gry ever) ogółem.
  12. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś temat w Kącik Sportowy
    Ja pierdolę, czy to forum "o konsolach" musi w każdym temacie na każdy temat być pierdolnięte na jeden i ten sam temat non stop.
  13. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś temat w Kącik Sportowy
    Te wszystkie gwizdy speszyły Cucurellę.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś temat w Kącik Sportowy
    Wiecznie młody Jesus Navas kontra Mbapperino, jeśli Mbappe nie zacznie grać nawet dziś to smutek i chyba koniec kariery jak u Hazarda. Dani Olmo w podstawowej jedenastce, za Pedrego. Czy koleś, który do pófinału wyszedł tylko w jednym meczu w podstawowej jedenastce, może zostać graczem turnieju? We Francji też bohater z ławki, czyli Ousmane Dembele, w jedenastce za Griezmanna. Przez wieeele lat, Griezmann był niezawodnie liderem i doskonale dostarczał w kadrze, ale to Euro po prostu miał cienkie. Odważne porzucenie go i 4-3-3 z... chyba równie słabym Randalem Kolą Muanim na szpicy.
  15. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś temat w Kącik Sportowy
    Wczoraj pojawił się wywiad w "El Mundo", w którym Alvaro Morata stwierdził: "bez wątpienia jestem szczęśliwszy poza Hiszpanią. Mówiłem to wiele razy. Przede wszystkim dlatego, że ludzie mnie szanują. W Hiszpanii nie ma szacunku dla niczego i dla nikogo". "Popatrz wczoraj - pisali, że płaczę, bo dostałem żółtą kartkę. Płakałem, bo mój kraj awansował do półfinału, ze mną jako kapitanem. Ja nie mógłbym nigdy kogoś krytykować za płacz w takiej sytuacji. Ale oni mnie krytykują, kiedy ja dałbym sobie rękę uciąć, by wygrać Mistrzostwa Europy". "Staram się cieszyć tym turniejem, to może być mój ostatni mecz w kadrze, a co będzie, to będzie. Może kiedyś nawet za mną zatęsknią. Ale koniec zbliża się z każdym dniem, dlatego płaczę. (...) Odejście po Euro? To możliwość, o której nie chcę teraz mówić, ale tak, to możliwe" Wiele osób w Hiszpanii uznało, że, hmm... to zły moment, by kapitan reprezentacji dawał takie wywiady. Eurocopa 2024: Morata: "Es probable que deje la selección tras la Eurocopa; en España no hay respeto por nada ni por nadie" | Eurocopa 2024 (elmundo.es)
  16. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 temat w Kącik Sportowy
    Ciekawy news - podobno Barcelona wstąpiła na drogę prawną wobec posiadaczy kont na Insta, które szerzą fałszywe plotki. Według klubu, takie plotki oczywiście psują relacje z piłkarzami czy agentami, a więc sporo ich kosztują. Od dzisiaj, będę z ostrożnością pisał w tym temacie... Bologna ma podobno stracić największe gwiazdy sensacyjnego sezonu. Joshua Zirkzee ma być dogadany z Man United. Ósma ekipa Premier League ma wpłacić klauzulę. 23-letnia dziewiątka właśnie zadebiutowała w kadrze Holandii. To kolejny nabytek rodaka ten Haga, po tym jak zatrudniony został jako asystent Ruud van Nisterlooij. Co z Hojlundem? Zirkzee podobno ma być widziany jako wszechstronny zawodnik, który może grać na bokach. Zirkzee jest wysoki, ale bardzo wszechstronny, to wielki talent... jak każdy w Man United hehe. To nie koniec holenderstwa, bo Man United jest coraz bardziej pewne, że po Euro ściągnie Matthijsa de Ligta. Fani Bayernu wygrażają zarządowi załamani. Calafiori podobno też nie ma szans zostać. Ale Milan to nie jedyna opcja, jak zawsze w stawce jest Arsenal lol, oczywście Man United też, według JAKICHŚ kont na Insta hehe. Man United może faktycznie dostać sporo kasy za Greenwooda. No cóż, będę może musiał zjeść swojego buta i się pokajać, bo nie wierzyłem. Podobno oferta od Olympique'u Marsylia jest SUTA. Roberto de Zerbi powiedział zapytany: "Mason Greenwood bez wątpienia jest zawodnikiem światowej klasy, zobaczymy. Jego historia? Nie, nie znam".
  17. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś temat w Kącik Sportowy
    Karny Toneya to już legenda, kurde pośmiałem. To jest początek ostatniego materiału z kadry typy "łączy nas piłka" Co prawda Toney chyba zawsze tak strzela karne, ale teraz wie o tym cały świat. Mniej kontrowersyjne niż metoda na Lewandowskiego.
  18. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Po Wembym, zaczyna się już kolejny hype. Cooper Flagg. 17-latek pochodzący z... mało kojarzonego z koszykówką Maine od kilku lat jest wypatrywany jako przyszły top, a w tym roku ustabillizował się jako jeden z największych talentów od dawna. Dziś na zgrupowaniu kadry USA, Flagg wystąpił w zespole Team Select, mającego być sparingpartnerem dla reprezentatów takich jak LeBron, Curry, Durant i cała reszta. ...Flagg podobno wyróżniał się i był w pewnych okresach meczu najlepszy na parkiecie. Mająca (na razie!) 206 cm trójka/czwórka w pewnym momencie trafiła ze stojaka trójkę kryta przez Anthony'ego Davisa i ogólnie posypała trochę punktów, co mało komu w takich sparingach wychodzi. Flagg szykuje się na kolejnego zawodnika, który jest wysoki i niesamowicie skacze, ale też ma spore umiejętności z piłką. Kluby na pewno mocno rozważają tankowanie hehe. Ale o Flaggu jeszcze usłyszymy, jeśli w college'u będzie dominował tak bardzo, jak się ludzie spodziewają.
  19. Ech, spadłem w jeden dzień o chyba 20 miejsc, ale trzeba honorowo dokończyć. Hiszpania-Francja 2-1 Holandia-Anglia 0-1 (chyba piąte z rzędu 1-0 dla Anglii, jakie stawiam)
  20. ogqozo odpowiedział(a) na zajman temat w Kącik Sportowy
    Tak jak mówię, nie sądzę, by to tak wiele zmieniało. Gros meczów oglądają jednak ludzie i tak po prostu zainteresowani swoją ekipą czy lokalną ligą. Nie było też specjalnego wzrostu zainteresowania ligą gdy te gwiazdy się pojawiły w PSG. Wzrost zainteresowania PSG tak, ale ligą, niezbyt. Kasa za prawa z TV na Francję była już w 2006 podobna, jak dzisiaj - kiedy np. w Premier League wzrosła wielokrotnie od tego czasu. Problemy zaczęły się w czasie największych gwiazd, zwłaszcza w 2020 roku, gdy w obliczu korony podjęto ww. kiepskie decyzje, z Mediapro poszło kiepsko, a Canal+ się za to obraził i nie widać powrotu do przyjaźni z nimi. Już pod koniec 2020 roku zaczął się okres wielkiego niepokoju, bo Mediapro przestało już w piewszych miesiącach sezonu wpłacać pieniędzy na czas. W polskiej zresztą też. Ludzie oglądają nawet polską ligę. Czy odejście Exposito wiele zmieni w tym? Wątpię, bo i tak to nie był główny powód, żeby ze wszystkich sposobów spędzania czasu, akurat oglądać polską ligę. Dość podobnie jest z Francją. Mało kto mówi we Francji, że akurat w tym aspekcie odejście Mbappego wiele zmienia. Prezes ligi mówił jeszcze rok temu, że celuje w miliard rocznie - to by oznaczało wzrost podobny jak w wielu ligach przez lata. A w 2027 roku celem było ponad półtora miliarda. Realistycznie, pewnie chcieli przyjąć 800 milionów. Na razie jednak może się skończyć na pół miliarda albo mniej. To chyba mówi wszystko o skali niepewności dla klubów. Zamiast się zbroić, kluby czekają w niepewności, ile można będzie zainwestować. Kolejny dowód: kwota za prawa międzynarodowe wydaje się nie mieć problemów, według "L'Equipe". Na pewno wzrośnie ona w najbliższym kontrakcie, może nawet wielokrotnie, a może o połowę, ale powinna sporo wzrosnąć. Tak więc skoro międzynarodowe prawa nie objawiają złych informacji mimo odejścia Mbappego, to czemu akurat we Francji by tak miały. Rynek wewnętrzny rządzi się inną logiką niż międzynarodowy w piłce. Ale jest zdecydowanie największy.
  21. ogqozo odpowiedział(a) na zajman temat w Kącik Sportowy
    Liga francuska może się załamać, a prawie połowa klubów ogłosić bankructwo - donosi "L'Equipe". Nadal brak oferty na prawa TV do meczów, co oczywiście ma ogromny wpływ na finanse ligi. Kluby takie jak Nantes, Montpellier czy Reims mogą natychmiast kompletnie stracić wypłacalność. Nie ma to raczej tak wiele wspólnego z odejściem Mbappego, choć pewnie nie pomaga negocjować. Właściwie to wzrost PSG kompletnie nie wydaje się mieć wpływu na całą ligę i na rynek krajowy, który jak w każdym kraju jest jednak zdecydowanie najważniejszy finansowo. Powodem jest bardziej nieco polityka firm, a nieco nerwowy moment na rynku, gdzie wydaje się, że streaming musi przejąć pałeczkę od tradycyjnej TV, ale na razie tego nie zrobił. Liga próbowała w ostatnich latach innych podmiotów, by zyskać więcej kasy niż od Canal+. Jednak współraca z Mediapro i Amazonem nie wyszła najlepiej, a teraz potężny Canal+ jest obrażony i nie zamierza składać oferty. "Liga współpracowała z innymi, a my dostępne pieniądze zainwestowaliśmy w Ligę Mistrzów, teraz już żadnych nie mamy", mówią. Inni też jakoś nie rzucają odpowiedniej kwoty na stół, inwestycja jest za duża. Nawet Macron rozmawiał z o tym z Beinem, ale Bein chciałby najwyżej część tortu. Na ponad miesiąc przed startem sezonu, nie widać jeszcze rozwiązania które nie kończy się kryzysem.
  22. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    No myślałem o tym, ale trudno na razie powiedzieć, czy zmiana gatunku mocno wpłynęła na popularność Yakuzy. Ta gra rozwijała tę formułę (ogromnie długi scenariusz, małe lokacje przemierzane bez końca po dwa kroki, intensywna gamifikacja każdego elementu w gęstym miejscu do życia) w sumie cały czas po trochu z części na część, ale największym zwrotem akcji w popularności serii było jednak 0, które było po prostu lepsze (plus PC, plus Game Pass), nie zmieniało wiele w formule serii. RPG-i w sumie najbardziej zmieniły sam system walki, co teoretycznie powinno przyciągnąć masę nerdów, dla których walki klasyczne nie były ciekawe, zrozumiałe albo łatwe. Ale czy był jakiś WIELKI napływ fanów od 0 do Like a Dragon? Infinite Wealth moim zdaniem przeszedł RELATYWNIE po cichu, biorąc pod uwagę, jak niesamowicie wyjebana jest to gra - zaskoczyłem się nieco, bo w ciemno bym stawiał, że ta gra jednak jest dużo przystępniejsza i atrakcyjna dla znacznie szerszego grona, niż Persona. Kurrva no, co tam się dzieje w tej grze, to jest trochę jak Persona tylko dobre. Ale jakoś nie zrobiła aż takiego zamieszania. Na forumie w sumie ma z kilku fanów, wliczając mnie. Temat o Zero ma 50 stron, a o Infinite Wealth ma 10. A Persona, po prostu... już od 17 lat nie do końca ogarniam, czemu ta jedna gra aż tak ludzi jara, i jest nadal bardzo wyjątkowa w skali tej popularności. Inne jRPG-i tego nie osiągają w ogóle.
  23. ogqozo odpowiedział(a) na ASX temat w Ogólne
    No właśnie dlatego się nie robi krótkich gier lol. Strasznie ciężko to reklamować na dłuższą metę. Dzieci siedzą od małego i oglądają streamy, jak rodzice zajęci to cały dzień tak spędzają (wczoraj przyszedłem w sobotę do pracy i obok siedziało dziecko i cały dzień oglądało streama jak ktoś gra). I co takie 5-letnie dziecko może mieć we krwi, gierkę-opowieść że 5 godzin przechodzisz raz i nigdy nie wracasz i tyle (a poza tym mało wiesz o co w ogóle chodzi, jeśli oglądasz to na komórce pomiędzy innymi hałaśliwymi czynnościami), czy gry-serwisy które są jak stała, możliwa do podejmowania i porzucania bez końca aktywność? Główny rynek mocno, mocno się oddalił od modelu gry która raz wychodzi, jest kupowana, przechodzona do końca i tyle. Podawałem statystyki niedawno. Mimo dziesiątek tysięcy premier nowych gier, większość całego grania w gry w 2023 roku, to było granie w 1) kilka/naście/dziesiąt największych gier, 2) gry które miały premierę wiele lat temu. I nie chodzi raczej o to, że Hellblade 2 nie jest zbyt dobry. Taki Metroid Dread był rewelacyjny, ale "o czym tu gadać", każdy grę pyknął w kilka dni i tyle. Super Mario Wonder raczej też, tutaj jest tyle dobrego, że marka ma ogromne plery marketingowo, pozycję obowiązkowego prezentu dla dzieci, ORAZ potężną platformę posiadaną przez koneserów gejmingu, więc na pewno i tak gra wyszła na plus. Ale ile się o tym Mario Wonderze gadało tydzień po premierze? No prawie nic. Nie wiem, Coccoon - podobnie.
  24. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Dungeons of Hinterberg po latach zapowiedzi bardzo mnie ciekawi. Nareszcie jakaś dobra zrzyna z Zeldy z cel-shadingiem, po raz pierwszy w historii? Nie do końca, bo gra to po części dungeony, ale ma też wiele elementów life sima, co jak dla mnie zawsze było wciągającą mieszanką. Tak samo nadal brak mi gier z bardziej życiowym settingiem, a tutaj mamy normalnych ludzi, relacje z nimi, aktywności na mieście itd. Eksplorując lokacje, możemy znaleźć na przykład czyjś dom, aktywność czy postaci, a nie tylko skrzynię z mieczem w środku, mieczem do zabierania HP i tyle. Dungeony podobno są dobre, walka podobno słaba. Aż szkoda jechać na długie wakacje w drugiej połowie lipca, bo trochę fajnych gier wychodzi ech. Kunitsu też tego samego dnia.
  25. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Grałem w naprawdę sporo jRPG-ów przez ostatnie 30 lat i SMT V jest po prostu... normalne. Persona 3-5 to odmiana od standardu, mix przeciętnego jRPG-a i gadanki/visual novel/dating sima. Nie pierwszy przykład dziecka popularniejszego niż ojciec (Super Mario Bros. to był spin-off Donkey Konga), ale (na szczęście/nieszczęście) Persona 3-5 pozostaje nadal dość wyjątkowym miksem. Ciekawi mnie w sumie czemu... chociaż Persona odniosła niewyobrażalny sukces (bez wątpienia największy hit jRPG tego stulecia, patrząc na koszt i zwrot), to gry które próbują czerpać z formuły jakoś się nie przebijają i nie dziwię się, że nikt nie próbuje na większą skalę. Jakieś tam podobieństwa wykazują np. Digimon, Caligula Effect, Tokyo Xanadu, Tokyo Mirage Sessions, Blue Reflection itd., ale te gry w ogóle nie wyszły z niszy. Udane wprowadzenie relacji do RPG zrobiono w Fire Emblem, ale 5 lat po premierze Three Houses, nie widać, by Nintendo miało ochotę doić koncept dalej. Symulatory życia łączone z jRPG mają swoich fanów, ale one raczej nigdy nie przemawiały do fanów bardziej prostolinijnego przewijanka serii dialogów jak w Personie. Ale czyste visual novele z kolei mają za dużo przewijania dialogów i pozostają nietknięte przez gejmerów. W zachodnim świecie, największym miksem relacji i RPG-a było chyba Marvel's Midnight Suns, bardzo dobrze zrobione, które jednak marketingowo kompletnie się nie przebiło i jest mniej więcej tak samo popularne, jak byłaby dowolna turówka Firaxisa bez tej całej warstwy. Widziałem jak niejedna gra rodzi gatunek lub podgatunek. Cave Story obudziło szajbę na robienie metroidówek 2D. Soulsy na Soulsy. Spelunky na rogaliki, Rogue Legacy na pseudorogaliki, Slay the Spire na karcianko rogaliki, Team Fortress na prototyp hero shootera, Overwatch na dokładny typ hero shootera, Borderlands na diablo-szczelanki, Cookie Clicker na idle games, i tak dalej, i tak dalej. Ogólnie ludzie idą za ciosem, ale taki miks prostego RPG z visual novel i relacjami to do końca nadal moim zdaniem się nie pojawił, a fani Persony mogą tylko porównywać zupełnie inne gry, że nie są Personą.