Treść opublikowana przez ogqozo
-
Serie A
Dobry interes zrobili z Boriello (a Milan słaby). Jestem pewien, że będzie walczył o króla strzelców, a przy okazji nie będzie kopał pozostałych zawodników w plecy.
-
Serie A
Roma, ciśnij! Postawiłem na was masę kasy! Cesena przegrywa 2-0, więc wygląda na to, że od dzisiaj liderem będzie Inter i raczej mało prawdopodobne, by do końca sezonu się to zmieniło. Capello ostatnio coś tam gadał w wywiadzie, że jego zdaniem Milan i Juventus powalczą, ale chyba dawno nie oglądał ligi włoskiej i mu się wydaje, że za samą nazwę można wygrywać mecze.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Legia już wygrała ten sezon!
-
Mały bukmacher...;p
Real-Espanyol 1 Athletic-Mallorca 1 Osasuna-San Sebastian X Dość ryzykowny typ, stawka pięć dyszek, łączny kurs 7. Rzadko stawiam X, ale czasem lubię, bo to niesamowicie podnosi ciśnienie śledzonych spotkań. Jeśli mecz jest zacięty, to człowiek przy każdej akcji ma wrażenie, że zaraz zrobi w majty z napięcia. Inny zakład: coś tam - Lech 2 (już weszło) coś tam - Śląsk 2 (prowadzą) Real-Espanyol 1 103 zyla, kurs 2,85.
-
Primera Division
Casillas, Ramos, Puyol, Capdevilla, Xavi. Cały trzon pomocy, obrony i bramki. Z głównej osi zespołu grali tylko Iniesta i Villa. Nie wiem, jak definiujesz "zawalił"... Jedną bramkę sam sobie strzelił, a dwie puścił w kiepskim stylu. No sorry, ale przegrać 1-na-1 z Higauinem to jest jakby świadectwo niepełnosprawności. Przy bramce Messiego też Reina interweniował, jakby się przeciągał niewyspany, a nie próbował zatrzymać piłkę. Ja oglądałem Mundial i oglądałem mecz z Argentyną i wiem, że Casillas by to obronił, tyle. Więc było by 0-0 zamiast 3-0, a przyznasz, że to trochę zmienia postać spotkania. Nie mówię, że Batista nic nie ugra, ale naprawdę, taki mecz to najmniej znacząca przesłanka z możliwych.
-
Primera Division
Z rezerwami Hiszpanii. Tamten mecz to było kuriozum. Z Casillasem zamiast Reiny było by 1-1, a jeśli popatrzeć na inne braki w reprezentacji Hiszpanii, to naprawdę wynik przestaje robić wrażenie. Z Maradoną też mogli tak zagrać. Na słabe lub eksperymentalnie złożone drużyny nie trzeba taktyki.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
To nie jest remake filmu Ferrary, cholera! Aczkolwiek zgadzam się, film Ferrary lepszy, ale Herzoga na pewno nie jest dla ćwoków, jest szalony, ma parę naprawdę konkretnych scen i najlepszą od lat rolę Nicka Cage'a.
-
Boardwalk Empire
Może w Polsce. Na am. HBO leci co tydzień.
-
Poleć coś w stylu...
Nie, K. Kurosawa nie zrobił nic popularnego w Polsce. Najbardziej został doceniony za niedawną "Tokijską sonatę", ale to nie horror, tylko dramat (chociaż podejmuje podobne wątki, co zawsze u niego). Może coś widziałeś, koleś zrobił sporo horrorów i większość jest ciekawa, "Puls" i "Kuracja" najbardziej znane. Z azjatyckich horrorów nieco mniej znanych warto sprawdzić "Oko", "Opowieść o dwóch siostrach" (bardzo Silenthillowe), "Infekcja", "R-Point", "Noroi" (taki "japoński Blair Witch")...
-
Poleć coś w stylu...
Nie no, jeśli oglądałeś NOWEGO Woody'ego Allena, to faktycznie, "Wszystko gra" może się wydawać niezłe. Tylko że to już nie jest Woody Allen. Prawdziwy Allen się skończył gdzieś w połowie lat 90. Wszyscy to wiedzą i np. "Annie Hall" leci na TVP co dwa miesiące, "Purpurowa róża" co trzy itp., więc myślałem, że o te filmy ci chodzi. Nie jestem fanem "Manhattanu" akurat. Jak dla mnie jego najlepsze filmy to "Hanna i jej siostry" oraz "Zbrodnie i wykroczenia". Na trzecim miejscu to już nie wiem, co bym dał, może "Wspomnienia z gwiezdnego pyłu", może "Mężów i żony", może "Annie Hall", może jedną z jego wcześniejszych komedii, nie mam pojęcia. W każdym razie na pewno nic, co powstało po "Przejrzeć Harry'ego" (1997). @horrory Jeśli szukasz czegoś w stylu japońskich horrorów konsolowych, to polecam... japońskie horrory filmowe. Francuzi robią jednak zuuupełnie co innego, jak dla mnie ten ich ekstremizm to jest w ogóle osobny gatunek filmowy. Zawsze polecam "Kairo" ("Pulse") i "Kurację" ("Cure"). Dzieło jednego z najwybitniejszych obecnie reżyserów japońskich, Kiyoshiego Kurosawy. Jego dzieła nie polegają na krojeniu żywych ciał na kawałki i obdzieraniu ze skóry, tylko właśnie pewnym straszeniu metafizcznym, straszeniu samotnością, beznadzieją naszego życia, nieuchronnością śmierci itp.
-
Poleć coś w stylu...
"Wszystko gra" jest jednym z gorszych filmów Allena, więc trochę wsadziłeś mi klin w szprychę takim pytaniem.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
:potter:
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Przyłapany na planie Fassbender w kostiumie Junga i z plastikowym kubeczkiem w ręku rządzi.
-
Mały bukmacher...;p
Zagłębie oczywiście weszło, stawiać przeciw Legii i wygrywać pieniądze to niesamowita przyjemność. Niestety nie weszło 15 zł na Real, Mallorkę, Tottenham i Milan - łączny kurs 4,37. Stawiać na Milan - wiedząc, że to żenująco słaby zespół - i tracić na niego pieniądze to średnia przyjemność.
-
Boardwalk Empire
Podobno jest to rzecz baardzo w stylu Scorsese, więc prosta odpowiedź, czy wam pasuje czy nie. Mi średnio. Doceniam Scorsese, ale nie jaram się szczególnie, ani Melville'em, ani "Białą gorączką", ani Scorsesowskim kinem gangsterskim. Jeśli będzie to serial o czymś, to mi to nie będzie przeszkadzać.
-
audioscrobbler
Po prostu mnie to wkurza, jak coś robiłem szybko a teraz robię to wolniej, co w tym dziwnego?
-
audioscrobbler
Walą mnie napisy ściągane z neta, ja chcę mieć fullscreen przy włączeniu. Jego brak dwukrotnie zwiększa ilość kliknięć do puszczenia filmu. A jak jeszcze np. zatrzymam i chcę Alt-Tabem przejrzeć gg czy internet, to już w ogóle ilość dodatkowych kliknięć powala.
-
audioscrobbler
Hm. Best Player ma wady. Np. nie można przesuwać o minutę do przodu/tyłu strzałkami. Albo, co gorsza, jak coś włączam, to nie idzie od razu w full screena, mimo że coś takiego zaznaczyłem w opcjach, tylko jest okienko z tymi pierdołami, przybornikami itp. i muszę kliknąć Alt Enter za każdym razem. Ogólnie SubEdit był bliski ideału, bo po prostu kilkałem sobie nagranie i leciało na full screenie, żadnych przeszkadzajek, które nieco spowalaniają BestPlayera.
-
Boardwalk Empire
No niezbyt, bo na drugim jest "Pacyfik" (którego, btw, KAŻDY odcinek kosztował średnio więcej niż pilot "Lost"). Ale strzelaj dalej.
-
Boardwalk Empire
Też mi porównanie. Pilot "Lost" kosztował kilkanaście milionów dolarów. "Boardwalk Empire" - około 50 milionów. Najdroższy serial wszech czasów. Recenzje też są dobre, tak że nie dajcie się zwieść złym informatorom. Sporo osób zaznacza, że trzeba 2-3 odcinków, żeby do końca się połapać we wszystkim, ale to tylko dobry znak, bo o "Wire" i "Deadwood" też tak mówili.
-
audioscrobbler
No siódemka ciulowa jest, last nie chce działać i jeszcze SubEdit też nie, co to ma być, wracam do xp.
-
audioscrobbler
Dobra, zainstalowałem sobie Windowsa 7. I Last mi nie działa. Help.
-
Europa League
Porąbało się wam coś. Słaby to był Henriquez, albo cała obrona Juventusu (wiadomo, Chiellini ma plusa za dwa gole, ale poza tym - dno). Arboleda grał dobrze. Kiepskie zachowanie przy pierwszym golu, tyle. Nie był nawet w top 5 najsłabszych na boisku.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
?
-
Mały bukmacher...;p
Zagłębie-Legia, postawiłem 9,20 zł na Zagłębie. Kurs bardzo wysoki, a wejdzie na luziku.