Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    W sumie podobna sprawa jak z Parteyem, też w świetle prawa nieskazany i w sumie to nie można oficjalnie mu nic zarzucać, tyle że Partey jest dobry i Artecie się tak podobało jak gra w piłkę, że nie dopuścił do sprzedania go. No i Partey już grał w Arsenalu i grał dobrze, gdy sprawa wyszła na jaw. Z Greenwoodem sam nie wiem, jak jest piłkarsko. Teoretycznie dobry, ale dobry to on był jak na swój wiek, aż taki strasznie dobry to na razie nie był. Mogliby go odpuścić i nikt by się nie czepiał, finansowo by to przeżyli. Marka dla klubów piłkarskich wiele znaczy. Ryzykują, że będą mocno wspierać piłkarza, który będzie na pewno wygwizdywany na każdym stadionie, a może nawet nie będzie dobrze grał, to by dopiero było. Ogłoszono nominacje do nagród. O piłkarza roku mieli powalczyć De Bruyne, Haaland, Kane, Odegaard, Saka i... John Stones? Kurde, gdybym próbował powiedzieć kilka lat temu, że John Stones będzie nominowany do Piłkarza Roku mdr. Ale nawet spytany wczoraj bym nigdy na to nie stawiał. Ludzie w internecie narzekają, chociaż szczerze mówiąc, Stones miał kapitalny sezon i jak ktoś go zalicza do najlepszych w City to w sumie rozumiem, tyle że zagrał w pełni 21 meczów, patrząc na licznych innych kandydatów jest to nieco zadziwiające. Zdaniem wielu najlepszy piłkarz Man City w zeszłym sezonie - Rodri - jest więc nawet nie w top 6. Za Johnem Stonesem... Ponadto spodziewałem się nominacji Rashforda chyba, no ale poza Stonesem to nikt w tym gronie nie zaskakuje i też był w topie na każdej liście.
  2. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    PSG udało się kogoś pozbyć, Paredes (transfer) i Renato Sanches (wypożyczenie) oficjalnie w Romie. PSG nadal wierzy, że Hilal kupi też Verrattiego, ale w jego przypadku kwota transferowa, jaką żąda PSG, wydaje mi się już kompletnie absurdalna. Verratti nie był w dobrej formie ostatnio, ma 30 lat i nawet cząstki takiej popularności jak Neymar. Mimo że Mbappe ma zostać na ten sezon, klub i tak ma starać się o transfer Randala Kolo Muaniego, co wydaje się przesadne - ilu piłkarzy grających w ataku ma mieć jeden klub? Hakim Ziyech ZNOWU bliski odejścia, po raz nie wiem który. Podobno Chelsea dogadana z Galatasarayem, a zawodnik w Stambule. Ciekawe czy wreszcie ktoś go usidli... Piotr Zieliński, według Di Marzio, ostatecznie miał odrzucić opcję arabską. Po całej dramie, stanie się chyba niemożliwe - ostatecznie Zieliński zostanie w Napoli. Ten to się przeliczył w życiu.
  3. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Na pewno jest trudno imprezować w Arabii Saudyjskiej, ale tak naprawdę ci zawodnicy mający setki milionów to już jest ten poziom, że oni nie spędzają wiele czasu w domu. Jeśli chcą się ruszać z domu, to latają swoimi prywatnymi samolotami jak w Sukcesji. Neymar ma własny samolot w kontrakcie - tak jak wiele luksusowych samochodów, willę jak pałac z 25 pokojami i trzema saunami, to że kucharz będzie mu cały czas przyrządzał jego ulubione rzeczy itd. W Arabii przecieki mówią o rozbuchanych imprezach książąt, na których nie brak dziewczyn ściąganych z całego świata gotowych zrobić wszystko, alkoholu, dragów. Tyle że, no właśnie - przecieki. To jednak jest trzymane w stosunkowo dobrym sekrecie. Za zamkniętymi drzwiami. Arabia oficjalnie JEST bardzo purytańska i to ma efekty. To nie tak jak w Paryżu, że dom Neymara był jak pole festiwalowe, ze scenami, namiotami, całym nagłośnieniem, zespołami muzycznymi itp. Kurde, sam premier Arabii Saudyjskiej, MBS, jest znany z urządzanych niesamowitych imprez pełnych deprawacji. Jednak najbardziej znane są te, które robił poza Arabią, na przykład na Malediwach, gdzie wynajmował całą wyspę. To oznacza, że każdy na tej imprezie musiał lecieć tam specjalnie wiele godzin, to jednak inna sprawa niż mieć w domu. Tak czy siak, takie imprezy to też droga sprawa. W Arabii np. coś takiego jak butelka wódki nie jest problemem dla bogatych, ale z racji nielegalności, może być w praktyce dziesiątki razy droższa. Butelka to nie problem dla Neymara, ale jak się robi takie impry jak Neymar, to jednak sumuje się do ogromnych kwot. Saudyjskie królewskie imprezy potrafią kosztować dziesiątki milionów dolarów - myślę, że piłkarze raczej będą na nie zapraszani jako atrakcja, niż żeby organizowali własne. Ba, nie byłbym w szoku gdyby dla niejednego członka rządu to była główna motywacja w całym tym inwestowaniu w futbol. Neymar jednak rzadko bywał w domu, koleś niespecjalnie się nigdy wkręcił w życie w Paryżu. Wielu fanów nienawidziło czytać ciągle donosy, jak to kontuzjowany Neymar pojawia się na różnorakich imprezach w Brazylii. Neymar dosłownie co roku grał tylko połowę meczów w sezonie. Rehabilitacje przechodził w Brazylii, a dla piłkarzy z taką kasą jest też normalne nawet w tygodniu codziennie latać do innego kraju do kolegów. Neymar to nie tylko jedna osoba, ale cała ekipa, która z nim lata - dość normalne dla Brazylijczyka. Nie wiem, ile czasu będzie faktycznie spędzał w Arabii. Na pewno trochę obowiązków będzie miał, ale to jednak taka fajna okazja być traktowanym jak król przez dwa lata. Tak przynajmniej obiecują. Nawet ma mieć w kontrakcie, że jak pójdzie do restauracji czy gdzieś, to klub płaci za obiad itd. Wypłata to już czysto na przyjemności. Tak że nie wiem, czy akurat najważniejsze impry dla niego będą w Arabii.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ok, to prawda, na forumie ktoś narzekał. Niemniej to na co narzekał (lag, glitche) brzmi trochę jak rzeczy, na które we wrześniu 2019 narzekał też niejeden posiadacz peceta z 1060 Ti i 32 GB RAM-u. Blasphemous nigdy mnie tak do końca nie przekonał, ale zrobił wiele po premierze, żeby to zrobić, za to szacun. Dlatego też interesuje mnie dwójka - patchując przez lata nie tylko liczne błędy, ale też usprawniając różne podstawy techniczne, animacji, sterowania itd., twórcy poszli dalej niż ogromna większość i zachęcili, żeby jeszcze dawać im szanse na dalszy rozwój.
  5. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ale tak ogólnie wiecie że są też ludzie którzy się bardziej interesują tym że np. ich ekipa pokonała ten przykładowy Karabach w piłkę nożną, a nie za jest słabsza od Karabachu ale co najważniejsze jest nad nim w jakimś rankingu bo się udało dostać 0,25 z prawej flanki, 0,85 z lewej i jakimś fuksem być w górze w rankingu? Eliminacje są łatwiejsze mdr. Jak ktoś nie może przejść eliminacji to dobrze że nie gra dalej. Dosłownie o to chodzi w sporcie lol. Niesamowite że to jakaś dziwna teza. Rankingi tylko to mierzą. Jakby polskie kluby grały na tym poziomie to by tam były w rankingu. Fanatycy rankingu mdr. Ranking to jest potęga, ranking najlepszy jest, ranking trzeba szanowaaaać, ranking UEFA lol
  6. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ten ranking jest efektem tego że kluby wygrywają, a nie przyczyną.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Ogólne
    Od kogo konkretnie tak słyszeliście. Wszystkie recenzje jak również fakt grania sugerują nic takiego.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Wow, ja wspominam o tym rankingu jako tak ogólnie wyznaczniku polskiej piłki na przestrzeni lat, a tutaj ludzie wyliczają jak Jacek Gmoch, że jak tutaj 0,25 punktu zejdzie z lewej, tutaj później kontrakat za 1,5 punktu, to wtedy otwiera się możliwość, żeby za 8,55 sezonu pojawił się trzeci koszyk w zasięgu 3,14 rundy za 0,75 punktu i wtedy za rok możliwa walka o pozycję top 17,5 w Europie...
  9. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Real dominował w pierwszej połowie w Bilbao. Nie dali im dojść do głosu, stłamsili. Niemniej, w drugiej już mocno oklapli i oddali pole. To może być obecnie klub walczaków, wbrew swojej renomie. Nie wiem, czy to kwestia ustawienia 4-4-2, ale Vinicius wyglądał okropnie, a to jest tak jakby ich główna nadzieja na gole. Bellingham będzie grał ofensywnie w Realu, ale to nadal taki pomocnik od wszystkiego, nie będzie nawalał goli w każdym meczu bo nie będzie mieć takich okazji jak napastnik. No bo bez Winicjusza i Courtois, jakie wielkie gwiazdy mają Galacticos - Bellingham, Camavinga, David Alaba? Kolejne podboje Arabii, choć już nie nadążam. Blisko przejścia jest Yassine Bounou, bo Arabowie oferują więcej niż Bayern. Także Aleksandar Mitrović wydaje się blisko, były już wczoraj newsy że na 100% zrobione, choć tutaj tym bardziej może nie wyjść, bo Fulham jednak trzeba przekonać konkretną sumką. Podobno 60 mln euro, ale choć Mitrović to supergwiazda drugiej ligi i średniak w pierwszej, to ja nie wiem, czy Fulham powinno myśleć o utrzymaniu, jeśli mają zamiar wystawiać na szpicy Jimeneza zamiast niego...
  10. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Patrząc na wczorajszy mecz, to kurde... trochę by się przydał Liverpoolowi jakiś pomocnik chyba hehe. Rzucili ponad 110 mln za Caicedo, 60 mln za Lavię. Gabri Veiga poszedł do Napoli (a Zieliński został hehe). Zobaczymy, jak Chelsea na tym wyjdzie, Liverpool ma jeszcze wiele celów, mniej gwiazdorskich, takich jak Andre z Brazylii. Ale Chelsea jest niesamowita, 12. miejsce w lidze, ludzie odrzucają Liverpool żeby zdobywać trofea z ukochaną Chelsea, cały czas kupują i kupują nowych zawodników. Na miejsce Kepy też ktoś przyjdzie, a to może być nie koniec. Tymczasem taki Real Madryt kończy okienko w trybie "ok, znalazł się jakiś średniak na bramkę, w ataku w sumie nie ma napastnika w formie ale jest kilku kolesi którzy mogą poudawać napastnika, na prawą obronę jeden koleś, na stoperze jeden zmiennik, no pociągniemy tak spoko cały sezon, oby młodzież zaskoczyła".
  11. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w PC
    Co prawda największy news, jaki dostaliśmy ostatnio w sprawie Angry Foot, to że jednak nie wyjdzie w 2023 roku, ale i tak czuję, że wielu forumowiczów się zainteresuje gierką. Przynajmniej jeśli wyjdzie na konsole. Jak na razie ciągle jest mowa tylko o PC, co wydaje mi się zadziwiające. Free Lives mają swoją reputację za zabawne gry akcji w przesadzonym stylu - od ciągle sprzedawanego na każdej platformie Broforce począwszy, przez np. Genital Jousting i VR-owy Gorn. Tutaj jest podobne założenie, szybka rozpierducha i kloaczny humor. Już na pokazanych etapach, nie brakuje wdzierania się do kibli i demolowania mutantów na nim siedzących. Pierwszy etap kończy się podobno skopaniem na śmierć helikoptera. Slogan zachęca. Shit City is a disease, and your foot is the cure... Gameplayowo, można to bez wątpienia opisać jako Hotline Miami z pierwszej osoby. Po 11 latach, Hotline Miami nadal jest niedoścignionym wzorem tego typu gierki. Jednak tutaj atmosfera jest bardziej znana twórcom z RPA, kojarząca się z racji grafiki zwłaszcza z niedawnym "hitem nr 1 Game Passa" czyli High on Life. To raczej nie będzie poważna refleksja mdr. Wszystko jest niesamowicie, komicznie przesadzone, jest tego za dużo, gadania, muzyki, fizyki, gore, rozwalania przeciwników. Zacznijmy od różnicy - jako że to gra FPP, to nie widać, co jest za drzwiami, gdy je rozwalamy z kopa. To oczywiście sporo zmienia. Wydaje się, że nikt nie będzie w stanie pokonać Anger Foot inaczej, niż ucząc się leveli przez praktykę: "o, tutaj koleś wyskakuje". Także dlatego, że na planszach dzieje się znacznie więcej, i część efektów naszej rozwałki jest dość randomowa. Przeciwnicy nawalają kulami jak poje'bani na oślep, a po planszach lata zazwyczaj masa szajsu, bo większość rzeczy kopnięta przez naszą postać leci jak z procy. Owszem, przeciwnicy zaczną zawsze w tym samym miejscu, ale można zginąć na wiele sposobów, które naprawdę trudno przewidzieć - wydaje się, że trzeba będzie mieć więcej fuksa, ale też gra może być dzięki temu zabawniejsza. Niemniej refleks do strafe'owania palpitycznie jakbyśmy grali w Dooma na speedzie też pomoże. Jednak de facto trochę tak się gra w te gry. Uczysz się levelu i z czasem giniesz coraz dalej, aż jesteś w stanie z pomocą pamięci zapuścić całą serię perfekcyjnych egzekucji i uników jak bohater kina akcji. Dodatkowe wyzwania sprawiają, że warto nie tylko ukończyć planszę, ale też popracować nad wysokim wynikiem. Nagrodą za dobre wyniki są buty, które podobnie jak maski w HM, mogą wiele dać. Dziwi brak konsol, choć minimalne wymagania na PC nie zabijają (podobno 1 GB VRAM, cała gra ma zajmować na dysku 3 GB - brzmi jakby mogło pójść na pracowym kompie wielu ludziom). Być może w razie zdobycia popularności, będą mieli na to fundusze. Tyle że mam wrażenie, że gra mogłaby zyskać więcej popularności wychodząc od razu na konsolach... Zobaczymy. Niemniej, gra wydaje się mieć sporo konsolowego ducha. To może być wielki powrót tego studia i tak jak Broforce, gierka którą przez lata ludzie sobie będą włączać, żeby trochę ponawalać na luzie i doznać rozwałki.
  12. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Neymar bliski odejścia do Arabii Saudyjskiej. Szykuje się podobno opłata transferowa w okolicach 100 mln euro dla PSG, niezły deal. Zawodnik podobno też przekonany. Patrząc na innych zawodników, trudno byłoby Saudyjczykom przepłacić za Neymara, który jednak nadal ma może najprzyjemniejszy do oglądania kontakt z piłką na świecie, i ogólnie należy do najlepszych. Jest lepszym piłkarzem niż Cristiano Ronaldo, gdy odchodził. Gruba sprawa dla tej ligi. PSG tego nie planowało, ale może mieć nadzieję, że Dembele, Lee i Mbappe (oraz ew. Randal Kolo Muani) stworzą wystarczającą ofensywę, a nawet cieszyć z oszczędzenia ogromnych milionów płaconych kontuzjowanemu przez dosłownie pół każdego sezonu Neymarowi. Ponadto Roberto Mancini zrezygnował z posady trenera Włoch. Zapewne dlatego, że zostanie trenerem reprezentacji Arabii Saudyjskiej. Nikt nie podaje, ile mógłby na tym zarobić. Włochy z racji nadchodzących meczów szybko muszą znaleźć następcę, pierwszym typem Spalletti.
  13. ogqozo odpowiedział(a) na zajman odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Nie plotki, klub to ogłosił oficjalnie i Mbappe już był na treningu dzisiaj rano. Klub powiedział tylko tyle, że "przed wczorajszym meczem były bardzo konstruktywne dyskusje". Mbappe wyciąga rękę na przedłużenie, natomiast nie wiadomo, na jakich warunkach i kto ile kasy miałby odpuścić. Swoją drogą, we Francji nie są dozwolone klauzule odejścia, więc zacząłem się zastanawiać, jaki deal może wchodzić w grę, by PSG zarobiło na transferze, ale Mbappe mógł odejść. Jego wartość na "wolnym rynku" to jest ogromna kwota, której Real Madryt nie zapłaci. Tak że nie wiem.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Lipsk sprzedał, ale i kupił. Lois Openda to drugi najwyższy transfer w Bundeslidze niezrobiony przez Bayern (pierwsze miejsce to nadal te ponad 40 mln, które Wolfsburg randomowo dał za Draxlera mdr). Castello Lukeba to ograny 20-latek, który też wydaje się na drodze do bogatego klubu za parę lat za znacznie wyższą kwotę. A bardziej na przyszłość przyszedł z PSG Bitshiabu, jeden z najbardziej utalentowanych nastoletnich stoperów. Do pomocy Baumgartner i Seiwald, etatowi reprezentanci Austrii. Jest też wypożyczony Xavi Simons, szalenie utalentowany. Lipskowi najbardziej brakowało przekonującego zdobywania goli, a bez Nkunku w ogóle brzmi to ciężko, koleś ich mocno ciągnął w tym aspekcie przez ostatnie lata. Timo Werner dalej grał jak w Chelsea, nie jak w Lipsku. Openda to spory talent, ale nie wiem czy w skali roku oni są w stanie podskoczyć Bayernowi w tej kwestii. Organizacją i zespołowością trudno jest dojść na ten poziom polotu w robieniu faktycznych akcji na gole.
  15. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w PS5
    Już za tydzień premiera jednego z kilku ekskluzywów na PS5. - to nie będzie coś w stylu Dead Space, raczej historia rodem z filmów, bardziej zaskakująca, chyba w ogóle nie fantastyczna. Będą ślady krwi, ale nie będzie wielkiego mutanta wyrywającego kończyny na ich końcu - większości wydarzeń lepiej nie opisywać, bo historia skręca w zaskakujących kierunkach. Twórcy nie chcieli trailerów filmowych typu "opowiada całą akcję w skrócie" - grę robi 10 osób, doświadczonych w większych produkcjach (w tym jeden pracował nad GTA VI mdr) - część w Liverpoolu, część w Warszawie. Dodatkowe prace robi też warszawski Black Drakkar Games, również małe studio - pomysł na grę powstał w czasie kwarantanny, James Tinsdale (ex-Asobo) oglądał wszystkie seriale na Netfliksie i uznał "a co gdyby wziąć opowiadanie historii na poziomie tych seriali, i dać do gry?". Wydawało się, że przy małym zespole będzie to trudne, nikt tego jeszcze nie zrobił. "Ale uznaliśmy, że jeśli zrobimy coś przekonującego wizualnie, to może być dobre" - gra opierać się ma na mocnych, realistycznych postaciach, dobrze wykonanych i wyreżyserowanych. Roger Clarke i Troy Baker przyciągnęli sporo uwagi do projektu. - wygląda na to, że gra będzie się dziać we wnętrzach, sceny na zewnątrz będą w filmach; niemniej, wykonanie wnętrz jest zaskakująco szczegółowe jak na tak małe studio developerskie. Nad scenami akcji pracowali z Bakerem i Clarkiem profesjonalni choreografowie itp. - elementy "growe" będą, ale nie na pierwszym planie. Nie ma co się nastawiać na faktyczny system walki (ani w ogóle na powtarzające się walki w growym sensie), ani faktycznie wymagające zarządzanie przedmiotami. Gra stawia na raczej proste interakcje, oglądasz rzeczy, poznajesz historię, masz podstawowe ruchy typu QTE podczas różnych sekwencji czy np. manipulując dźwigniami itp. "Twórców zawsze kusi, żeby dodawać więcej rzeczy - to nic nie wniesie, ale czuejmy, że potrzebne jest więcej interakcji, więcej interakcji na minutę. My poszliśmy w odwrotnym kierunku. Próbowałem wsadzać jak najmniej. Jeśli coś nic nie wnosi do opowieści, to tego nie będzie. Nie chcę sytuacji, że dzieje się coś ważnego, a za chwilę nawalasz jakąś minigierkę". (Przykładowo, początkowo eskplorując daną bazę, możesz bawić się niektórymi przedmiotami. W innych momentach historii, bardziej napiętych, nie będzie można tego tam robić) - długość ma być zbliżona do sezonu na Netfliksie, co Tinsdale wspomina jako "4-8 godzin, produkt wart twojej inwestycji". Taki wydaje się target gry. Moje pytanie jest takie, ile z osób, które "po prostu chcą sobie pyknąć Netfliksa" wydało równowartość 7 lat Netflixa na kupno PlayStation 5, no ale pewnie tak naprawdę trochę tak... "Stawiamy na gęstość i głębię, a nie na rozległość. (...) Ludzie chcą mieć poruszające doświadczenie, które coś mówi o byciu człowiekiem" - Troy Baker: "spodobało mi się, że goście zawsze wiedzieli, co robią i dla kogo. Wiedzieli, ilu mają ludzi, ile mogą faktycznie zrobić w takim gronie, jak stworzyć dane doświadczenie, i nigdy z tego nie zboczyli, nie kusiło dodawać nowe rzeczy (...) Bardzo podobało mi się Stray, mało wymagająca gra (...) Popatrz na Inside, tyle osób mówi, że to jedna z najlepszych rzeczy, w jakie grali, a trwa dwie godziny!". Clark: "w naszym wieku, ludzie szukają czegoś do pyknięcia w jeden wieczór albo w weekend".
  16. ogqozo odpowiedział(a) na Labtec odpowiedź w temacie w Switch
    Mimo ocen, raczej nie polecę tej gry nikomu na tym forumie hehe. W sensie no trudno porównać to z grami video, trudno powiedzieć komu może przypasić, na pewno jak ktoś nie lubi czytać powieści to nic więcej tam nie znajdzie. Polecam fanom "Pani Bovary" i "Anny Kareniny"? Głównie czytasz powieść, chociaż muzyka i obrazki robią zaskakująco sporo dla stworzenia wyjątkowego klimatu. Gra jest ogromna, epicka, napisana (czy przetłumaczona) wzniosłym językiem dla miłośniczek wielkich romansów. Dość powoli wyłaniają się kolejne motywy i wnioski, poszczególne wydarzenia są opisane szczegółowo i może zająć godzinę lub więcej by przeczytać jedną scenę, gra ma bardzo powieściową wartość opowiadając o byciu człowiekiem i stuleciach, czego nie mają gry video, bo nie było by szans tego rozpisać na grafikę. Na pewno Fata Morgana jest inna niż to, co się ludziom kojarzy z VN-ami na Switcha, jest bardzo inspirowana europejskimi klasykami literatury, bez japońskości. Nie jest to jedyny taki VN, ale jednak jest wyjątkowo skrajnie "niejapoński". Najczęściej Fata Morgana jest porównywana tematem do serii When They Cry, ale ta też jest jednak potężnie bardziej japońska. Z gier video, ja wiem... Silent Hill 2 jest blisko skojarzeniowo? Ofkoz Silent Hill 2 to kilka godzin nawalania i filmikowania, a nie pięćdziesiąt godzin czytania. Ale ma wysokie oceny z relatywnie podobnych powodów. Jakby fani gierek się dorwali do recenzowania tego, to by nie miało średniej 96 hehe.
  17. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Na razie miazga. Bellingham chyba nowy Messi.
  18. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Brighton po utracie dwóch gwiazd nadal wygląda jak Brighton, totalna dominacja piłki i wygrana na luzie. W środku Dahoud i Gross, którego na prawej obronie zastąpił James Milner. Wszyscy dobrze, nadal nieźle dają też Sally March i Estupinian. W bramce Jason Steele, który przez ostatnie lata mało grał, nie miał wiele do roboty, może zastąpi Sancheza. Gwiazdorski nabytek Joao Pedro z Watfordu obiecująco, grał na "dziesiątce". Ogólnie ekipa nadal wydaje się zagrożeniem dla urzędującego porządku, chociaż nadal mają jeden z najniższych budżetów w lidze. Tylko kurde, jak oni grają na tym poziomie od tylu lat wystawiając na szpicy Welbecka. Koleś był podstawowym napastnikiem w zeszłym sezonie i zdobył dosłownie kilka goli, widać dlaczego. Evan Ferguson w 15 minut pokazał więcej, niż Welbeck. Pora wypuścić 18-latka na salony.
  19. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Kane podobno bardzo chce zagrać już dzisiaj, w superpucharze. Wydaje się, że klub się zgodzi go wystawić, choć prawdopodobnie nie od pierwszej minuty. Tak więc na szpicy zapewne Tel lub Gnabry - Choupo-Moting i Mueller są kontuzjowani. W bramce na pewno Ulreich, bo nie ma nikogo innego mdr. W obronie pojawi się nowy nabytek Kim, zapewne zagra też Pavard, choć chce odejść. W środku pewnie Kimmich i Laimer. Po słabym sezonie, mówi się sporo o odejściu Leona Goretzki. On i Gravenberch mogą odejść za niewielką opłatą. Pytanie, kto wypadnie w środku lepiej. Laimer zadebiutuje przeciwko Red Bullowi, po 16 latach pracy dla producenta napojów (najpierw w rodzimym Salzburgu, potem w Lipsku).
  20. ogqozo odpowiedział(a) na zajman odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    PSG zaczyna jutro sezon i może wystawić siedmiu nowych graczy w jedenastce. Bez Messiego, bez Mbappego, bez Neymara. Atmosfera związana z całą dramą jest... bardzo napięta w całym klubie, od prezesa po piłkarzy. Nawet bez Neymara i Mbappego, PSG miałoby wyższy budżet płacowy, niż dowolny klub w Anglii (!). Ale czy to jest nadal klub, który będzie kogoś ciekawił w Europie? No, nie wiem. Donnarumma - Hakimi, Marquinhos, Skriniar, Lucas Hernandez/Nuno Mendes - Vitinha, Ugarte, Zaire-Emery - Asensio, Goncalo Ramos, Lee Mimo że Ramos i Lee ledwo co pojawili się w Paryżu, to nędza w ofensywie jest taka, że i tak mogą wyjść od pierwszej minuty. Klub niechcianych jest spory. Oprócz graczy, których wymieniałem niedawno, którzy zostali w Paryżu podczas zgrupowań (m.in. Mbappe, Paredes, Wijnaldum, Diallo, Draxler), w ostatnim czasie klub oznajmił też innym zawodnikom, że nie są w planach i powinni kooperać przy odejściu: Neymar, Verratti, Ekitike, Bernat. Na pewno to wszystko się nie uda, żadnemu klubowi się nie udaje. Chu'j więc wie, jak PSG będzie wyglądać za miesiąc. Na razie, są plany pozbycia się ich wszystkich i zaczęcia zupełnie innego projektu. Warren-Zaire Emery ledwo skończył 17 lat, a już wydaje się najlepszym piłkarzem PSG. Oczywiście, to tylko spotkania przedsezonowe. Ale w PSG trudno na razie znaleźć wiele innej ekscytacji, gra ofensywna nie składała się do kupy od dawna, a teraz wymiotło wszystkie genialne indywidualności, które to ciągnęły. Im dalej od bramki, tym słabiej z tym wygląda. Obrona dobra, bramkarz IMO dobry, w pomocy już trudno znaleźć jasne punkty poza WZE, w ataku tym bardziej. Ramos, Lee i nadchodzący Ousmane Dembele mają co odmieniać. Luis Enrique został zatrudniony z myślą o długofalowym projekcie - jak wielu trenerów, mdr. Ale tym razem, włodarze bardziej kierowali się stylem, niż tylko ratowaniem sytuacji. Styl znany z Barcelony i Hiszpanii ma być wprowadzony w miarę lat, co nie dla każdego fana futbolu brzmi dobrze. Oprócz posiadania, PSG ma atakować szybko, szukać okazji do błyskawicznego przeniesienia piłki do przodu. Nasser nagle stwierdził mediom, że dla niego najważniejsze jest czuć radość z oglądania gry swojej ekipy, lol. No i niejednokrotnie powiedział nagle tego lata, że "tutaj potrzebujemy tylko ludzi dumnych z grania dla PSG". Jak wiemy, Luis Enrique nie chodzi na kompromisy, ale nie on pierwszy. Formacja, wiadomo - 4-3-3 w wysokim odbiorze piłki, w posiadaniu przechodzące w 3-4-3 i 3-2-5, PSG ma od tego czołowych bocznych obrońców i nowych wszechstronniejszych środkowych. PSG nie będzie mieć pewnie supergwiazdy, jeśli Mbappe i Neymar faktycznie odejdą. Nie wiem, na jaki wynik ich stać. Ale klub się raczej nie zwija. Właśnie otwarto zbudowane za kilkaset milionów euro centrum w Poissy, 30 km od Paryża (20 minut autem z zachodnich przedmieść, gdzie mieszka większość piłkarzy). Jest ono może najlepsze na świecie, 17 boisk, trybuna, hotele, centrum medyczne, restauracja, najlepsze murawy, wysoka jakość wszystkiego. To także ma być centrum społeczne, z m.in. zajęciami poszkolnymi dla lokalnej młodzieży (niektóre wypowiedzi o tym dość zabawne, biorąc pod uwagę usytuowanie w jednej z bogatszych okolic Paryża, ale ok). Jeśli Mbappe dogra kontrakt i odejdzie za rok za darmo, FFP zdemoluje skład PSG, i ogólnie klub nie jest kompletnie przygotowany na to ile kasy na tym straci, dosłownie nie mają planu na taki kryzys. Z drugiej strony, optymistycznie zaczęli erę Luisa Enrique z nadzieją, że ten z czasem zbuduje podległy mu skład innych gwiazd, które przyjdą potem.
  21. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Nie no, koniec hejtowania i naśmiewania, jednak najlepszy piłkarz świata, w 3 minuty zdobył więcej goli, niż Mbappe zdobędzie w całym sezonie hehe. Rodri jaka maszyna lol, koleś w wieku 27 lat z roku na rok osiągnął chyba poziom najlepszego pomocnika na świecie. (Przynajmniej do czasu, gdy jutro zobaczymy w akcji Bellinghama hehe). Wielu tak uważało po zeszłym sezonie. Ta pewność siebie, jak szybko przerywa przeciwnikowi i zarazem nawala piłką. Niezawodny w każdym elemencie. Jasne, z Arsenalem był stosunkowo cienki jak wszyscy.
  22. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Castello Lukeba oficjalnie w Lipsku. Gvardiola zastępuje chyba drugi najbardziej hype'owany młody stoper na świecie (chooociaż... ok, kilku jest, Tapsoba, Scalvini, Antonio Silva itp.). Dość powiedzieć, że fani Lyonu są niepocieszeni, że klub dostał za transfer "tylko" 34 mln euro oraz dodatki. Lipsk w tym roku nakupował masę młodych graczy (20-23) za 20-30 mln euro, linia ekipy pozostaje jasna. Ekipa znowu była niedaleko za plecami Bayernu i BVB i kto wie, czy kiedyś w końcu wykona ten oczekiwany od wielu lat skok na szczyt. Przez siedem lat gry w Bundeslidze, mają dwa wicemistrzostwa, i prawie co roku awansują do Ligi Mistrzów. Gracze odchodzą, a oni ciągle są niby blisko.
  23. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Caicedo jednak niepotwierdzony. Podobno powiedział Liverpoolowi, że ni chuja tam nie pójdzie, tylko Chelsea (były wcześniej newsy z mediów, że podobno chce tylko Chelsea, no ale kto wierzy w takie teksty). Wygląda na dziś na to, że Chelsea wyłoży też owe 111 mln funtów, by jednak go ściągnąć (choć na razie woleliby mniejszą kasę + jakichś zawodników na wymianę). Niezły punch. Ekipa z 12. miejsca. ALE zwrot akcji jeszcze lepszy jest taki, że Chelsea może też kupić i Romeo Lavię. Paqueta może być jeszcze droższym transferem!, ale raczej dojdzie do skutku. Trochę przesada, ale wiadomo było, że Man City kogoś potrzebuje. No i podobno ich podstawowe cele to Paqueta i Doku. Jakoś mało imponujące niby, ale Man City zazwyczaj wypala z transferami. Barcelona serio wierzy, że może zdobyć Neymara. Nadal niezbyt mogę w to dać wiarę. Koleś zapewnił sobie opcje do 2027 roku, czyli generalnie ma zapewnione dostać jakieś 150 mln euro. No nie wierzę, że serio to zostawi żeby pograć w Barsie z Lewandowskim.
  24. ogqozo odpowiedział(a) na XM. odpowiedź w temacie w Switch
    Nie pamiętam już, czy doszedłem dalej, niż boss w basenie, ale ten moment pamiętam najbardziej z całej gry i przesądził. Serio odechciało mi się grać w tym momencie. Tyle specjalnego wysiłku na coś tak mało fajnego. Wow, nie możesz się obrócić dokoła, ale bajer. Potem jest całkiem dużo gry, która ogólnie staje się coraz mniej lekka, chodzenie i rozwiązywanie zagadek staje się przesadnie rozciągnięte,
  25. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    W sumie fakt. Jak przychodził, bardziej widziałem go jako pomocnika. Jednak z tego co czytam to w Madrycie był widziany, przynajmniej początkowo, jako raczej kandydat do ataku. Ok.