Czoperrr

Brak słów na Union

Dopiero co zacząłem Starfield a tutaj Ishin Kod na miesiąc mi nie wystarczy.

Oprócz Naughty Dog do leniów należą jeszcze Polyphony.

Ale pewnie wyjdzie TLOU2 Remake

Piszecie o Moralesie jako grze, która pokazywała prawdziwą moc next genów, a spokojnie można ograć na PS4 Pro i też wygląda dobrze.

Przypominam, że wyszła też na PS4.

Bardzo dobry wybór monitora, będziesz zadowolony.

Frakcje

Model 3 za 155k

Spoko jakby zamiast remasterów i remake gier zrobili remake PS2 z tymi samymi grami co wtedy ale odświeżonymi

Kto wie co tam bluberzy wymyślą

Tatuaż już sobie zrobiłem a gry nadal nie ma

Szczerze to już Xbox może wystarczyć jako główna konsola. Mi wystarcza, a piszę to jako gracz, który we wcześniejszych generacjach kupował konsole wszystkich producentów. Teraz kupiłem tylko XSX i nie narzekam na brak gier, raczej na brak czasu by je wszystkie ograć. Dodatkowo Gamepass z Play anywhere rozbudził we mnie chęć grania na PC. Xbox się już rozkręca z wydawaniem swoich gier i w kolejnych latach przyspieszy jeszcze bardziej. Jest dobrze.

Pograłem niecałe 10 godzin i bardzo mi się podoba, chociaż robię głównie misje poboczne. Póki co mało eksploruję i korzystam z szybkiej podróży. Na plus strzelanie, jest dobrze i można poszaleć z wykorzystaniem odrzutowego plecaka. Gram na zmianę na XSX i laptopie w U, cross-save działa bez problemów. Trochę szybko zapychające się ekwipunek przez co szybko kończy się tlen ale dodaje to realizmu.

Odbicie na DAXie, margin uratowany WTI też mogło by spaść troszkę.

Po każdym odpaleniu na PC buduje od nowa shadery? Odpaliłem drugi raz i znów to robi

Po obniżkach cen Tesla zaczyna mieć sens w PL. Brzydkie felgi.

No i super wiadomość. Przywrócić na fotelu szefa jakiegoś Japończyka i może będzie sens kupić PS jak co generację.

Używane praktycznie w tej samej cenie są co nowe, sprawdzałem.

W DE już zaktualizowali cennik i goły forek na polskie kosztuje 180 tysięcy

No tak ale przy cenie auta kilka tysięcy droższej raty praktycznie takie same. Kiepska zagrywka z tym zmienianiem co chwilę oprocentowania. Ochłonąłem trochę i jednak będę brał bo trochę dupa mi się pali, dziecko w drodze, a mamy tylko Aygo. No i ceny znowu idą w górę od października więc pewnie taniej bym już nie kupił.

Przy okazji dowiedziałem się, że od października ceny znowu idą w górę. Nie wiem, ochłonę i pewnie i tak wezmę to co jest skoro już czekam od lutego a na dniach będzie do odbioru.

Jakie marki oferują teraz samochody od ręki z marżą 0% albo chociaż mniej niż 3.5? Czuje się wyruchany przez Cuprę i żałuję, że w lipcu nie brałem od ręki tego lepszego konfiga z kamerami 360 i felgami 19 bo rata wychodziła 50zł drożej niż teraz moja obecna oferta z o wiele gorszym autem. Wtedy marża 1% i RRSO 6.60, a teraz 3.5% i 8,91 RRSO. Odechciało mi już tego zakupu.

Ale się wkurwiłem. Po długim oczekiwaniu w przyszłym tygodniu ma być do odbioru moja cupra i dzisiaj dostałem zgodę na kredyt. Ale. W lutym robiłem symulację i była oferta 2.5% w klasycznym kredycie. Dzisiaj, po ponad 7 miesiącach dostałem umowę na 3.5% i kredyt jest droższy. Od lutego stopy poszły w dół, wibor w dół, tymczasem oprocentowanie w VW Banku w górę. W lipcu dostępne modele od ręki były w ofercie 1%... Da się coś z tym jeszcze zrobić?

DAX jest spoko, gram short i long, z 30k konta wyciągam miesięcznie 5-6 tysięcy ale teraz tylko spada i mocno mnie obciążają koszty swapów.