Czoperrr

Od wczoraj mam nowego laptopa i testuję emulatory. PCSX2 chodzi płynnie, niemalże stale w 60 fps w dużej rozdzielczości z filtrowaniem i antyaliasingiem, a Dolphin niestety się krztusi. Gry chodzą w 30 klatek, czasem dobijają do 50 albo spadają do 25. Problemem jest dźwięk, cały czas rwie, da się jakoś to naprawić? Pewnie to wina niskonapięciowego procesora. Specyfikacja: i5 4210u, 8gb ram, GeForce GT 840M 4GB.

Jestem wielkim miłośnikiem horrorów, widziałem ich setki ale tego Insidious po prostu nie potrafię przełknąć. Jedynkę obejrzałem do końca, strasznie przy tym cierpiąc. Dwójka mnie pokonała po 20 minutach. Nic odkrywczego sobą nie reprezentują, a to co kopiują to robią to po prostu źle. Nachalna promocja też nie pomaga. Tak samo z Oculusem, o którym czytam ostatnio codziennie a film to typowy średniak z chamskim product placementem apple.

Jerome, które papcioszki byś brał?

@Welna Szkoda tylko, że tak zaniedbana. Sam mam zadbaną, nieporysowaną srebrną dwójkę razem z całym oryginalnym kompletem (jedynie pad odmówił posłuszeństwa, nad czym ubolewam) i serce mi się kraje gdy widzę te rysy.

Olkowski od pewnego czasu gra w pierwszym składzie FC Koln i radzi sobie tam całkiem dobrze. Wybór słuszny.

Myślę, że zas szczęścia już się wyczerpał i nie wróżę dzisiaj zwycięstwa. Przehajpowany Lewy znowu zawiedzie, tak jak the order.

Łucznicy to priorytet, kiedy będziesz u góry to ataki magiczne Tower Knighta Cię nie dosięgną. Biegaj mu między nagami, tak aby cały czas trzymać się z tyłu. Wal w pięty krótkimi seriami i uważaj na jego kroki. Po pewnym czasie przewróci się na plecy (odsuń się żeby nie wpadł na ciebie), wtedy wal mu w głowę.

Krisiun szanuję po tym jak stuknąłem się piwkiem z Maxem po koncercie na jednym z Blizkrieg Tour.

Wieczorami tylko soundtracki z Silent Hill.

@elninio Mario Kart jest w wersji pudełkowej w bundlu czy dokupiłeś osobno? Gra w pudełku zamiast kodu do pobrania to rzadkość teraz.

Koszula dobra, sam ją kupiłem niedawno.

Gra wprawdzie nie jest najwyższych lotów, ale to wciąż survival horror, których jest deficyt oraz jedyny Silent Hill jakiego jeszcze nie ukończyłem. Wypadałoby, bo jest ogromnym fanem serii. Jedynie to, to cena mogłaby być niższa.

Czy te drobne, kosmetyczne zmiany w większym stopniu wpłyną na odbiór gry? No nie sądzę. Te wszystkie remastery to tylko powód do kolejnych, jałowych porównań tekstur na forach.

Proszę sobie nie stroić żartów z tak poważnej sprawy.

Forbidden Siren mnie jakoś nie przekonuje, próbowałem obie części na PS2 i trójkę na PS3, a mimo to żadnej z nich nie ukończyłem. Klimat jest gęsty, to fakt, ale nie przemawia do mnie sama struktura gry - podziały na krótkie odcinki no i sam system "widzenia". Pewnie prędzej czy później do nich wrócę, z czystego zamiłowania do horrorów.

Niby duszki, zero gore i fajne japoneczki, a seria Fatal Frame potrafi przestraszyć jak mało która gra. Po SH2 i 3 to najlepszy horror na PS2. Trójka to moja ulubiona część, poza czwórką, ale to już na Wii

Resident Evil 3 po raz kolejny. Który? Trudno zliczyć, ale water sample puzzle nadal tak samo irytuje

Te naklejki mogli sobie darować.

Odczuwam niepokój. Konami wykazało się niemałym skurczysyństwem usuwając nazwisko Kojimy z okładek wydanych już gier, może jeszcze z samych gier je usuną? Miałem nadzieję, na genialny reboot Silent Hilla, serii gier, którą ubóstwiam maniakalnie a tu taki klops. No nic, pozostaje mieć nadzieję i śledzić bacznie temat. P.T. to nadal główny powód dla którego kupię kiedyś PS4

Kojima ma odejść z Konami po premierze MGSV http://www.gamespot.com/articles/kojima-expected-to-leave-konami-after-mgs5-inside-/1100-6426024/

Konami wykazałoby się niewyobrażalną głupotą gdyby skreślili ten projekt. P.T. narobiło smaka no i w projekt zaangażowane są wielkie nazwiska. Z drugiej strony, po Konami można się wszystkiego spodziewać...

Sam szrot bez pudełek, prawdziwy kolekcjoner gardzi takimi niekompletnymi odpadami.

Przyznam się, że nawet nie sprawdzałem co to jest. Gdzie tam widnieje jakaś informacja na ten temat? U mnie tylko newsy na głównej i na tym koniec.

Da się wszystko zrozumieć, nawet jeśli zna się angielski na średnim poziomie. W dzienniczku można sobie przeczytać wszystkie dialogi itd. Fabuły jako takiej nie ma, w grze do rozwiązania jest 6 odrębnych spraw. Platyna bardzo prosta, chociaż musiałem przejść grę dwa razy. Za pierwszym po prostu grałem, a później sprawdziłem trophy guide i zrobiłem według poradnika.

Faktycznie Dark Souls może zniechęcić przy pierwszym podejściu. Kupiłem Prepare to Die niemiłosiernie napalony, pograłem kilka godzin i porzuciłem Soulsy na rzecz innych gierek. Kiedy tamte się skończyły, powróciłem do Soulsów i wsiąknęło mnie jak bagno. Tak bardzo, że przeszedłem kilka razy, splatynowałem a następnie zrobiłem to samo z Demon's Souls. Nie ma drugiej takiej serii jak Soulsy, jest w nich coś unikatowego, magicznego. Klimat samotności i zagubienia wylewa się z ekranu, szczególnie że zawsze grałem sam, bez pomocy online. Dark Souls II kupię za jakiś czas w wersji Scholar of the First Sin razem z PS4 i Bloodborne .