Sedrak

Dzięki. Niestety tak już mam, że za bardzo wszystko analizuję i za dużo myślę, a w rzeczy samej nie ma tutaj wielkiej filozofii.

U mnie też wleciał Żona uwielbiam robić różne ciasta. Ostatnio zrobiła szarlotke to w dwa dni 3/4 blachy zjadłem dzisiaj wleciało tylko 1.5 kawałka, ale jutro resztę do mamy zawożę, bo tak to ja nigdy formy nie zrobię

Jak jesteście na redukcji i macie dzień, że np. ojebaliscie ciasto etc. i żeby zostać w deficycie musicie zrezygnować z posiłku i będzie za mało białka tego dnia w makro to dojadacie, by jednak nie ryzykować katabolizmu czy jednak deficyt ważniejszy?

Dwójka dalej najlepsza, ale trzecia część dużo lepsza od pierwszej. No i Art jest boski ten dysonans oraz kontrast kiedy ktoś krzyczy z bólu, a on robi swoje miny. Kurwa ja bylem w kinie o 13:30 w Tani Wtorek w Helios. Cała sala nastolatków, wszyscy gadali, siedzieli na telefonie, przytuleni jakby w domu na kanapie leżeli. Masakra. W tak chujowych warunkach nigdy nie oglądałem w kinie filmu

Slow travel jeszcze ujdzie, bo jest trochę klimatyczne, ale upływ czasu podczas czekania albo spania i jeszcze to zwolnienie na końcu to masakra, a koń + krzaki to chce się pada wyjebać

Z innej beczki. Czy Wy serwisujecie sprzed AGD? Pralka zaczęła głośno chodzić i delikatnie telepać. Wiadomo czyszczę filtry, odpalam tryb czyszczenia bębna itd., ale czy np. wzywa się jakiegoś serwisanta, by coś w środku powymienial dla dłuższej eksploatacji?

Warto zawsze mieć łopatę, nigdy nie wiadomo gdzie można coś fajnego wykopać ja muszę podbić lockpick, bo skrzynek very hard nie daje rady otwierać. Znacie jakiś patent? Mam 6 lvl w tym

Ja właśnie jestem w Ladeczko i muszę całą tą szopkę ze straszwniem robić, bandę Drani gdzieś na początku włączyłem i dostałem porządny wpierdol, ale teraz moja postać jest w całkiem innym miejscu i spokojnie poradziłem sobie z bandytami w Skalicy jak i obok w kopalni srebra. Ogólnie buława Wojewody łamie kości aż miło, ale kurczę jednak filing walki z długim mieczem jest dla mnie dużo lepszy. Tym bardziej, że dopiero po kilku dziesięciu godzinach odkryłem, że trzeba skończyć szkolenie na Mistrzowską Ripostę...

Misje poboczne są bardzo podobne do tego z wiedźmina. Zaczynasz jakieś z dupy zadanie dla myśliwego i nagle się okazuje, że to historia o zdradzie, porwaniu, honorze etc. Jestem właśnie w jego połowie, więc daje jako przykład. Zaczęłam też Przemysłowice rozbudowywać, ale $$ ciągle mi brakuję

No wyczuwam tu jakiś sarkazm. Największy orendownik grania w RTSy na PC chciałbym grę gdzie trzeba napierdalac jak szalony w myszkę, by coś ugrać

O kurczę to miałem inaczej

Tak te czerwone Adolfa to pewna wygrana

Może to przykład anegdotyczny, ale sam podczas premiery gry słyszałem jak dwie osoby przypadkowe między sobą rozmawiały, że 360 zł za grę, by poznać fabułę to dużo, bo grały w poprzednie części i z chęcią, by dalej pograli

Gra na HARD na początku jest brutalna i ja przełączyłem, bo było aż za trudno, ale później jak rozwiniesz postać to lecisz jak przez masło.

Niech kręcą takiej beki w internecie to ja dawno nie widziałem. Obejrzenie 45 minut serialu Obejrzenie 1.5 godzinnego odcinka w necie naśmiewającego się z serialu

Ja odpuściłem zakup. Jednak 160 zł to dla mnie za dużo jak ten dodatek. Tym bardziej, że tak naprawdę to podkładka pod kolejny dodatek. Zagram na pewno bez DLC, by sprawdzić zmiany, ale mam ciągle wrażenie, że im później zagram tym lepszą grę dostanę...

To był właśnie duży problem w VAG gdzie właśnie było to ograniczenie a łączyli je z silnikami 1.8, które brązowo miały większy moment...

Jeśli dobrze rozumiem w Formentor 1.5 TSI jest lepsza skrzynia niż w Leonie 2.0 300 koni?

Misja z Kobyłka, Kokoszka i Loszka też całkiem całkiem

Druga część Terrifier zdecydowanie lepsza i to o dużo. W przyszłym tygodniu idę na trzecią część, więc dam znać.

Ja z chęcią bym zagrał, ale z drugiej strony mam w co grać i myślę, że odłożenie w czasie wyjdzie na plus, bo na bank wyjdą babole, które poprawią na kolejny sezon

Polsko - japońskie korzenie wyczuwa.

Ja miałem w Hyundaju i jeśli dobrze pamiętam samo pikanie. Raz mnie uratowało przed dzwonek jak telefon spadł z magnesu, sięgnąłem po niego i akurat czerwone się zapaliło. Mega fajna sprawa. W Peugocie tego nie mam, funkcję ostrzegana ma moja kamerka do nagrywania, ale działa to tak, że ostrzega non stop i nie da się tego wytrzymać.

Czyli jest patent, by działały, ale z drugiej strony ja mam GP do maja 2025 opłacone już, więc co będzie za rok to chuj wiec, w sumie mogę sprzedać

Dlaczego 308 odrzuciłeś?