Skocz do zawartości

Perez

Admini
  • Postów

    3 755
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Perez

  1. To przez ponad 5 lat nigdy Cię tam nie wrzuciłem? :D. Nie na to konto przelewy puszczałeś! A czemu wyleciało... Jak zacząłem Rogerowi tłumaczyć, że aby zebrać forumowe mądrości trzeba przejrzeć wszystkie dodane statusy z miesiąca, to doszedł do wniosku, że to mało kto da radę dźwignąć, żeby nie skończyło się potem wnioskiem o rentę zdrowotną!
  2. Ale że Głosu Ludu nie dali...
  3. Nie ma żadnego problemu, nie dorabiajmy juz konfliktu :). W moim przypadku sprawa jest prosta - jak przestalem dzialac przy pismie to piszac szczerze - srednio mi sie chce mobilizowac na robienie takiej jednej strony. Wczesniej aktywniej klikalem po forum, po Fejsie pisma, zbieralem sobie materialy i ogolnie ta strona byla czescia wiekszego zakresu obowiazkow, ktore na biezaco mialem przy PE. Roger jak najbardziej proponowal, aby z tym dzialac, ale nawet pamietajac, jak ciezko szlo chocby z Polecanymi czytelnikow (bo nikt nie podsylal), to juz uznalem, ze za duzo zabawy z tym bedzie.
  4. Daj spokój, Roger ma takie stawki, że szkoda odpalać konsolę ;). Ile byś dał za cover w takim magazynie?
  5. No jak Działkowiec ma dalej swoją sprzedaż, to numer PE z traktorem obok mógłby zrobić wynik ;).
  6. Klikam sobie po Waszym ulubionym PPE i tak czas mija :D. A PE jak widzisz działa prężnie, więc po co generować koszty w tych trudnych czasach kapitalizmu!
  7. W sumie racja! Byle tylko na formę przeprosin Roger nie wybrał komiksu...
  8. U mnie wszystko spoko, z redakcją też jak najbardziej OK Z mojego punktu widzenia sprawa prosta - Glos Ludu był dla mnie częścią ekstrimowej układanki: korekta graficzna, drukarnia, rozliczenie, ogarnianie forumka, a gdy ten etap się skończył, no to jakoś ciężko się zmobilizować do ogarniania jednej strony.
  9. Proszę sprawdzić. Póki co wgrałem ostatnią stabilną wersję, bo ta najnowsza to beta, więc różnie może być.
  10. Obadam. Faktycznie ten nowy plugin ma inne ustawienia, stąd pewnie problem. Jutro, max w święta sprawdzę.
  11. Apke przeinstalowalem od nowa ze 2 dni temu. Nie widac forum w Tapie czy w czym problem, bo sam nie korzystam.
  12. Nie łączcie awarii z upadaniem forumka :). To wczorajsze coś miało ścisły związek z aktualizacją skryptu, sam takie coś wielokrotnie przerabiałem - czasami szło bezproblemowo, a czasami pojawił się jakiś babol, który potrafił namieszać na krócej lub dłużej.
  13. 183 cm, 92 kg, ale masy jeszcze nie zacząłem robić!
  14. Odkupię, naprawdę. Wiadomo, wstawię ze 30 reklam i posty pod SEO, ale przetrwa!
  15. Odkupię forum Kmiot, ale jak nie nazbiera więcej, to Twoja wina i za karę @MaZZeo dostanie bana!
  16. Przepraszam, ale skąd w ogóle się bierze kwestia dyskutowania o forum, kosztach etc. Jakaś licytacja ruszyła czy o czymś nie wiem? :).
  17. No OK, ale pytanie "dlaczego nie kupuję" to jest - moim zdaniem - temat na osobną dyskusję, aczkolwiek możemy ją rozpocząć tutaj. No bo naprawdę nie chce mi się wierzyć, że ktoś przestał kupować pismo, bo jest/było powiązane z PPE (gdzie absolutnie nikt nikomu nie każe wchodzić, czytać, klikać) lub z tego względu, że w magazynie pojawi się raz na 6 numerów Wojtek Gruszczyk czy Igor, który - uwaga - przez rok miał ze 2 recki na 1/3 strony. No jak dla mnie to już naprawdę szukanie dziury w całym. I zupełnie inna sprawa - nikt tak naprawdę nie skomentował, że materiał tej czy innej osoby jest zły, tylko takie "o, typ z PPE, Szmatławiec się stacza". Nie masz ochoty wspierać pisma i masz swoje argumenty- spoko. Tylko ja je nie do końca rozumiem, bo w dużej mierze opierasz je na PPE. Rozumiem, gdybyś musiał bulić te 10 zł na PPE i dopiero to pozwoliłoby Ci kupić/dostać pismo, wtedy jasna sprawa. No ale co ma PPE do aktualnej sytuacji? Przecież rozmowa jest o tym, że dzisiaj wydając te 12 zł, wydajesz je na pismo - za konkretny kesz kupujesz konkretną treść, a ja mam trochę wrażenie, że Ty to argumentujesz na zasadzie "daję 12 zł, chcę mieć pismo, ale też obiecane PPE, które 10 lat temu reklamowało się jako Portal PSX Extreme". No ale nic nie musisz na to radzić, portal sobie sam poradził :). Po prostu nie rozumiem tego ciągłego zestawiania jednego z drugim. PE zmieniło wydawcę 2 lata temu. Portal dodatkowo rok temu, co już absolutnie odcięło go od starego wydawcy pisma.
  18. Nie ma znaczenia, że temat jest bekowy - chodzi o to, że się klika, że tam wbijacie, piszecie, komentujecie - robicie ruch. To samo masz na portalach - jak wydawca widzi, że ten typ newsów/treści się klika, to je robi. Ty możesz sobie wejść, pośmieszkować, ale wciąż wchodzisz, wciąż robisz ruch itd. Lepsze/ciekawe treści na PPE były zawsze promowane. Naprawdę, uwierz, nie ma co udawać - w necie ludzi chcących czytać jakieś ambitniejsze tematy o grach jest garstka. Sorry, ale to jest takie trochę zaklinanie rzeczywistości "nie, no skąd, jestem poważny, ja głupot nie czytam" - no spoko, tylko skąd potem właśnie jakieś wynalazki robią robotę, a nie wywiad tego typu https://www.ppe.pl/publicystyka/9679/akira-yamaoka-i-world-of-tanks-wywiad-siedzac-w-czolgu-sluchalbym-eye-of-the-tiger.html - to też złe? I nie wiem, co jest bekowego w napisaniu, że "PPE jest, jakie jest" - tak to wygląda, takie są realia. Możemy zmienić profil portalu o 180 stopni i się zamknąć po roku, bo ludzie przestaną wchodzić. Dokładnie jak z tym CW - bekowe, hehe, ale gdyby ktoś przysiadł do statsów, to by od razu powiedział "o, to dobre, trzymajmy, promujmy, tu jest ruch".
  19. Naprawdę uważasz, że ludzie odwracali się od pisma, bo im PPE przeszkadzało? Uważasz, że gdyby PPE było takie bardzo pro, tak PSX Extreme+, to sytuacja pisma byłaby lepsza? Ciekaw jestem, jakby wyglądała sprzedaż, gdyby na portalu były te same/podobne teksty, Ci sami autorzy, a nawet coś więcej. Już widzę te tłumy, które wydają 10 zł miesięcznie, mając dokładnie to samo w necie... Można nie lubić PPE, ale faktem jest, że to, jak portal się rozwinął, pozwoliło też bezproblemowo wydawać pismo przez kolejne lata. Pamiętam sytuację z samego początku (10 lat temu), gdy dosłownie w rok po zmianie wydawcy wielu reklamodawców obecnych w magazynie zaczęło dopytywać o możliwości reklamowe w sieci. To dla nas też był jasny sygnał, że nie można udawać, że internetu nie ma i traktować PPE jako tylko dobudówkę do pisma do wrzucania zajawek i blogów zgRedów. Gdyby tak było, to dzisiaj raczej nikt by nie rozmawiał o tym, jak sobie pismo poradzi, tylko byśmy wspominali którąś rocznicę zamknięcia. A że PPE jest jakie jest - kurczę, no proszę Was, to jest jakieś dziwne obrażanie się na internet i udawanie, że sieć nie jest jaka jest. I to słychać narzekania na forum, gdzie jednym z najpopularniejszych tematów jest CW... Wracając - ileż to razy na PPE lądowały ambitne treści, wywiady etc., które czytało 15 osób. Daję rękę uciąć, że trzymanie PPE w takiej opcji "nie wychylajmy się, bądźmy poważni, nie piszmy 25 newsów, tylko 2 analityczne teksty" sprawiłoby, że portal nigdy by pewnego sensownego pułapu nie przeskoczył, a z czasem doprowadziłoby to do zawinięcia pisma. Rozwój portalu to byli też nowi potencjalni czytelnicy pisma, dodatkowe kanały sprzedaży jak sklep online i to działało. A że ten rozwój w necie to treści pisane pod SEO, śmieszkowe newsy (ten wklejony screen z newsem to idealny przykład - niby wszyscy się oburzają na takie treści, a potem mamy top news dnia...) czy poszerzenie profilu o filmy/seriale - pewnie można inaczej, chociaż jak obserwuję od lat sieć, to jednak widzę, że większość idzie w podobnym kierunku. Obecna sytuacja pisma przypomina mi trochę tę sprzed 2-3 lat. Szmatławiec wtedy spoko sobie radził, był rentowny - żadne kokosy, ale było do przodu, a dodatkowa obecność PPE dawała absolutny spokój, że jak nawet jakiś numer był pod kreską, to nie było paniki, bo wiadomo było, że np. przyjdzie jesień i wtedy pismo zawsze sobie dobrze radziło i nadrabia ewentualne straty. W podobnej sytuacji jest teraz Łapusz, bo u niego tym zabezpieczeniem były eventy, które zapewniały kasę, i jak trzeba było dorzucić do pisma, bo był słabszy miesiąc, no to luz. No ale gdy główny biznes od roku jest zamrożony, no to robi się nieciekawie...
  20. Oj, 8-12% to coś na bogato chyba. Na tyle co te różne tematy śledziłem, to topowi autorzy to się może o te 7-8% ocierają. Ktoś nowy z ulicy to niech się cieszy na 4%.
  21. Jeju, nie licz tak, bo to zaraz legendy powstaja :). W sprzedazy kioskowej (a ta zawsze byla wyzsza niz prenumerata) z miejsca masz z 40 proc. w plecy, ktore pobiera kolporter, bo na tym zarabia. Oczywiscie trzeba tez odliczyc druk, redakcje i wtedy na numerze masz kilka zlotych na czysto, a nie 12.
  22. Jakie linki, panie, stare dzieje! Niech kolega wpadnie to nie pozna serwisu :).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...