Skocz do zawartości

Pix

Patroni
  • Postów

    1 311
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Pix

  1. Chyba z Xboxem trzeba się powoli żegnać w takim razie. Microsoft idzie w game passa, a prawdziwą kasę będą mieli z wydawania gier na sonkę i nintendo.

    Można się było tego pewnie spodziewać. Spencer może opowiadać bajki, ale po wydaniu ogromnej kasy na Activision i Zenimax na pewno inwestorzy nie byli zachwyceni pierwszymi efektami w postaci Starfielda.

    Jeśli ktoś myślał, że skoro Microsoft ma górę pieniędzy, to będą w nieskończoność ją pakować w nierentowny biznes zwany Xboxem, to beka z typa. 

    Czy teraz na rynku konsol czeka nas monopol PlayStation i Nintendo? Jest taka obawa, bo potencjalnych nowych graczy za bardzo nie widać. Chyba że ewentualnie Valve ze swoim steamem chciałby coś spróbować.

  2. 3 godziny temu, Faka napisał:

     

    Tak jakby większość graczy nie znała doskonale, a uwierz mi, wiedzą więcej niż taki rzeźnik. I jak tu się nie irytować na takie recenzje, które notabene zostały zmarnowane 2 strony papieru. 

     

    To już inna sprawa. Zresztą PE czytają w tym momencie raczej tylko świadomi gracze, więc zdecydowana większość czytelników ma już wyrobiony gust i recenzje w szmatławcu to dla nich jedynie dodatek. Zwłaszcza kiedy mówimy o papierze, gdzie wszystko wychodzi z dużym opóźnieniem i zazwyczaj jeśli ktoś miał kupić jakiś tytuł, to już dawno go kupił.

    Co do Butchera jeszcze, to gość siedzi w branży 25+ lat, jest byłym rednaczem pisma, prywatnie dobrym kolegą obecnego, więc podejrzewam, że Roger nie chce sobie psuć z nim relacji, bo kilka osób będzie niezadowolonych z oceny jakiegoś remastera. Do tego jeszcze dochodzi możliwość, że może po prostu nikt inny nie chciałby zrecenzować danej gry.

    Jest jak jest i coś czuję, że nic się w tej sprawie niestety nie zmieni. 

    • Plusik 1
  3. Ależ dobrze wrócić do tego świata :banderas:

    Pykło już 7 godzin na liczniku, nawet nie wiem kiedy. Chyba nie ma drugiego dewelopera, który robiłby tak cholernie stylowe gry. Od menusów, po walkę, na audio kończąc. Fajnie też, że pierwszy raz w historii serii wszystkie interakcje z social linkami są zdubbingowane. Mam nadzieję, że to nowy standard i w Personie 6 również będzie można na to liczyć.

    Oczywiście najlepiej będą się bawić osoby, które nigdy nie miały styczności z trzecią częścią. Trochę im zazdroszczę. Dla mnie pod względem fabuły P3>P4>P5.

    • Plusik 2
    • Lubię! 3
  4. Całkiem solidny walking simulator. Pomysł na fabułę ciekawy, ale wykonanie zalatywało czasami niestety filmami dla nastolatków na netfliksie. Silent Hill opiera się jednak na subtelności i niedopowiedzeniach, a tu dostaliśmy młotkiem po głowie. LOSER. UGLY. KOLEŻANKA MNIE NIE LUBI.

    Na plus oczywiście muzyka od Pana Yamaoki i design potwora od Pana Ito. Graficzka może być, sonka się nie spociła raczej. 

    Mimo wszystko nie narzekam, bo pierwszy raz od 20 lat dostaliśmy Silent Hilla zrobionego przez japońską ekipę i to z dość przyzwoitym skutkiem. Teraz czekam na pełnoprawne Silent Hill 5.

    • Plusik 2
    • This 1
    • GOTY: Resident Evil 4 Remake - przeszedłem z 7 razy, splatynowałem, czysty miód. Może trochę smutne, że najlepszą grą roku jest rimejk, ale....zrobić genialny remake genialnej gry to też jest sztuka.  
    • Runner up:
    1. Final Fantasy XVI - najlepsza część od czasów FFX, w dodatku walki eikonów to jeden z niewielu momentów, kiedy poczułem, że gram na nextgenie. Niestety szesnastka to też samograj i bieda pod względem zawartości pobocznej. 
    2. Alan Wake 2 - trzeba wspierać takie oryginalne giereczki. 
    • Rozczarowanie roku: Dead Space Remake. Nie rozumiem zachwytów. Gameplay średnio się zestarzał, odświeżona grafika wrażenia większego nie robi, a strachu i napięcia przy tym horrorze też nie odczuwałem. 
    • Średniak roku - Sea of Stars - meh, liczyłem na więcej, chociaż grało się w miarę przyjemnie. Typowy średniak, który ściąga z legendarnych jrpgów, ale od siebie nie daje nic. 
    • Najbardziej wyczekiwany tytuł 2024+: Final Fantasy VII Rebirth. Nie może być innej odpowiedzi.
    • Na czym grasz?: PS5
    • Plusik 2
  5. Pytanie do Was Panowie. Jak wygląda zwrot kosztów przy ps store? Przez przypadek wrzuciłem do kosza więcej niż chciałem. Oczywiście niczego nie pobrałem, bo podobno po pobraniu gry szansy na zwrot środków nie ma.

    Wypełniłem jakiś gównoformularz na stronie sony, ale od 3 dni cisza.

    W ogóle jest jakiś sens próbować, czy zostałem olany i muszę się pogodzić, że wydałem kasę na jakiegoś crapa? 

  6. Doszło i do mnie. Co ciekawe, koperta była w połowie otwarta. Może listonosz zajrzał, ale stwierdził, że czasopismo o grach dla dzieci mu niepotrzebne? Trudno się dziwić. Normalny, ciężko pracujący człowiek, nie jakiś gracz odmieniec.

    Pierwsze wrażenia? Intensywny zapach, niestety nie jest to rodzaj farby, który ja sobie cenię. Intensywny, ostry, po pierwszym zaciągnięciu się przeszedł po moim ciele nieprzyjemny dreszcz. Jakby zaczęły budzić się we mnie jakieś głęboko zakopane, traumatyczne wspomnienia z lat szczenięcych. Zapach 3/10. 

    Kalendarz? Rzeczywiście cienki jak tajtańszy papier toaletowy z biedry, ale nadrabia artami. W marcu będę się zagrywał w rimejk Fajnala, a ze ściany będą na mnie spoglądać piękni chłopcy z siódemki. Do tego brak zderzających się siusiakami Goku i Vegety z poprzednich lat, więc nie trzeba będzie ściągać kalendarza ze ściany przy każdej wizycie gości. Mimo wszystko chętnie dorzuciłbym dodatkowe 5 złociszy za grubszy papier.

    Kalendarz 7/10

    Zawartość? Zapowiada się elegancko. Na pierwszy ogień idzie oczywiście podsumowanie zeszłego roku i tekst @K.Adamus o SEKSIE. Zobaczymy, co ten zboczeniec tam nawypisywał. Jedno jest pewne - na pewno będzie się to czytało świetnie, jak zwykle zresztą u tegoż Pana.

    Specjalnie podziękowania dla Prezesa @Perez za ujęcie mnie w wielkim powrocie Głosu Ludu. Lepszego prezentu na rok 2024 nie mogłem otrzymać. Marzenia czasami się spełniają, warto wierzyć.

    • Plusik 4
    • Haha 1
  7. Stało się to, co w końcu stać się musiało. Nasi trzej muszkieterowie się zestarzeli, a godnych następców nie udało się znaleźć. Stękała, Wolny i Wąsek okazali się jednosezonowcami i fałszywymi mesjaszami. Teraz czekają nas chude lata i cierpliwe oczekiwanie na kolejny wielki talent. 

    • This 3
  8. No jak się spojrzy na złote dzieci Sony, czyli powiedzmy ND, Insomniac, SSM, Guerilla i Sucker Punch, to rzeczywiście nie ma za bardzo czym się ekscytować. Pomijając już nawet to, że wszyscy celują ostatnio w ten sam gatunek, czyli cinematic expierience w trzeciej osobie.

    ND trzaska same zawyżone cenowo rimejki i remastery, a jak próbowali zrobić gaasa, to im go skasowali.  Insomniac został na następną dekadę oddelegowany do Marvela. Santa Monica od 20 lat robi tylko God of War. Guerilla i Sucker Punch dłubią nad bezpiecznymi sequelami Horizon i Ghost of Tsushima.

    Wiem, wiem, przynoszą kasę, więc na zmiany nie ma co liczyć, ale tęsknię za większą różnorodnością ekskluzywów na playstation. Mam wrażenie, że ostatnie studia pod skrzydłami Sony, które zachowały jakąś kreatywność to Housemarque i resztki z Japan studio w Team asobi. Przy żadnym ostatnim sinematik ekspirięs z tru emołszyns nie bawiłem się tak dobrze jak przy Returnalu i Astro's Playroom.

    • Plusik 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...