Skocz do zawartości

Konsolite

Zg(Red.)
  • Postów

    494
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Konsolite

  1. Niestety musisz poczekać/upomnieć się do końca stycznia jest jeszcze czas Ewentualnie można coś pomyśleć, wysyłka do UK to nie majątek odnośnie ps. Zobaczymy, Azi jest spoko, ostatnio ma spory zapierdziel. Jeśli ludzie słuchają na 1,5 prędkości, to zawsze coś;) HIV`a to trudno wyciągnąć do czegokolwiek, ale zapytam czy będzie chętny, przynajmniej gościnnie, na chwile obecną jeden "Ekstrimowieć" jest zaplanowany na nowy rok odnośnie ps2. - nie potwierdzam, nie zaprzeczam
  2. Lepiej kup dodatkowy Pegazus Extreme albo rzuć groszem na PoGRAduszki
  3. W Extreme Plus było "mangowo" oraz materiał o Moon Knight, niby Marvel ale taki nieco inny Jak napisałem, wyzwanie przyjęte Co do czegoś z wywieszonym jęzorem, to w grudniowym numerze jest jedna gra którą oceniłem chyba pozytywnie i bawiłem się przy niej fantastycznie, mimo kilku problemów. Najnowsze PoGRAduszki zawierają bonus wizualny, zresztą fotka (jeśli Romek wrzucił) także Jeśli chodzi o HeadShot, to w momencie oddania tekstu wyciekły kolejne informacje, jednak moim celem było raczej zwrócenie uwagi że tego typu zachowania i sytuacje to nic nowego, natomiast wynagrodzenia są "umowne". Ciąg dalszy nie nastąpi, choć nie ukrywam że korciło mnie napisać o płaczach JuTuberów co na początku afery wypolerowali swe zbroje i namawiali do bojkotu, po czym przepraszali i narzekali na negatywne komentarze pod ich filmikami
  4. Konsolite

    ZgRedcasty

    Nowe PoGRAduszki do odsłuchania/oglądania
  5. Do tego cytatu dodałbym "for the first time" by się zgodzić. Cały czas piszę o powracaniu, czyli że wracasz do lokacji by coś tam zebrać i lecisz przez te same lokacje, tylko często zebrać jedną rzecz ze skrzynki, która była zablokowana "fabularnie" w momencie gdy się tam było po raz pierwszy, kiedy te zagadki miały miejsce. Zaraz po zakończeniu potyczki, gra się nie ładuje, tylko ikonki czekają na zakończenie dialogu. Na tej samej zasadzie jeśli gdzieś się zawieruszy jakiś mobek. Mogę tego dialogu posłuchać po otwarciu, a nawet w trakcie otwierania skrzynki, inna sprawa że nie napisałem tego w minusach, tylko jako coś co mi przeszkadza bo zatrzymuje mi tempo rozgrywki. Subiektywna opinia, to właśnie to co Ty, jak i inne osoby piszą - subiektywnie, czyli indywidualne podejście do oceny na podstawie własnych przekonań i doświadczeń. Zadaniem recenzenta jest ocenienie produktu przez pryzmat doświadczenia oraz tego co może się podobać potencjalnym klientom. To czy się coś komuś podoba, czy nie to kwestia osobista, jednak należy to napisać w taki sposób aby czytający miał możliwość wyciagnięcia wniosku czy takie rozwiązanie będzie mu się podobać. Nie subiektywna recenzje by wyglądały na zasadzie "Gra ma grafikę, gra ma muzykę, gra ma fabułę, gra ma mechanikę itp" gdyż każdy aspekt oceniamy subiektywnie. Na tej samej zasadzie że Tobie nie przeszkadza to co minie irytuje. Dla jednego obiorcy pixel art będzie kiczem i reliktem 8/16 bitów, dla innego będzie czymś co sprawi ze zwróci uwagę na grę. Dziękuję i zapraszam do podzielenia się subiektywna opinią o recenzji
  6. Obecnie, absolutnie nic Jednak ludzie są zwierzętami stadnymi i chcą być w tej "najlepszej" grupie. To że liczy się tylko i wyłącznie czy Tobie gra się podoba, nie ma większego znaczenia, tylko to że studio może się chwalić listą wysokich ocen a gracze że skoro kupili grę 10/10 to dokonali dobrej decyzji. Dla mnie ocena Adama, jak pisałem jest jak najbardziej w porządku i odpowiednio uzasadniona w recenzji. Niestety przyjęło się że pewne gry/serie "nie mogą" dostać niższej oceny niż 9/10, bo taka ocena jest "ustalona" jeszcze przed premierą i jakakolwiek krytyka nie ma miejsca bo to gra X od studia Y na platformę Z. Podobnie jest z indykami, które wbiły się w pewną grupę, której się ta gra podoba i jak ktoś śmie powiedzieć że to nie jest tak wyjątkowe, jak pewna grupa uważa to jest oburzenie i "argumentacja" w stylu "gupi jesteś, nie znasz się"...
  7. Możesz bronić, ale czy musisz? W ramach ciekawostek, dla mojej znajomej, której pokazywałem GOWR i nie grała, tylko oglądała to świat i jego konstrukcja była dla Niej prosta i słaba. Zwracała uwagę na powtarzalność assetów oraz fakt że te questy są biedne. Widziała jak ratowałem 2gą istotę na pustyni, oraz każdą lokację z gry. Nie zrobiło to na niej wrażenia i stwierdziła że jak zastanawiała się czy zagrać, to sobie odpuści na chwile obecną. Wszystko jest kwestią sumy doświadczeń i oczekiwań, Tobie się podoba taka konstrukcja, Mi średnio i wolałbym ciekawsze projekty niż ścieżka z kilkoma rozwidleniami albo duża, pusta lokacja z kilkoma miejscami do zajrzenia, a tam skrzynka albo walka.
  8. Zależy co chcesz zrobić i kiedy, szczególnie kiedy. Jak masz już odblokowane wszystkie umiejętności, które otwierają drogę to tak. Jednak nowe ścieżki, oraz "portale" trzeba odkryć, mimo iż już się było w danej lokacji wcześniej. Po którymś razie jak usłyszałem od postaci towarzyszącej że "nic tutaj nie zdziałamy teraz", przestałem się przejmować i pchałem fabułę, gdyż wiadome było że dopiero jak skończę grę to będę miał wszystkie narzędzia, aby swobodnie eksplorować lokacje. Fabularnie do kilku lokacji się wraca, tylko otwiera się dodatkowa ścieżka, która wcześniej nie była dostępna, ale zanim do niej dotrzemy to idziemy znaną już drogą. Natomiast sam fakt że "skróty" wymagają do nich dotarcia, trochę zabija tempo. Lepiej by było gdyby z każdej lokacji można było się teleportować do dowolnego miejsca, a nie że musimy dotrzeć do "bramy" i dopiero z niej wybrać inne miejsce na mapie, by skrócić podróż. Do tego dochodzi jeszcze kwestia questów, które często wymagają podróżowania po wszystkich lokacjach, choćby ten z roślinkami, z czego jedna jest w miejscu jako (chyba?) jedyna rzecz do zrobienia, po za wątkiem fabularnym.
  9. U Roger`a na chacie się zrobi Natomiast tak na serio, im więcej ludzi, tym mniejszy koszt wynajmu/prowiantu, kwestia "tylko" wybrania terminu i lokalizacji. Przy wyprzedzeniu kilku miesięcy ceny są niższe, a przy okazji termin będzie żelazny.
  10. Możliwe że nie do końca się jasno wyraziłem, więc wyjaśnię dokładniej co miałem na myśli. Poziomy są rurami, które za pierwszym razem mogą bawić, gdyż jest doklejona do nich fabuła/wątek dialogowy, natomiast po powrocie bardziej widać/czuć prostotę ich konstrukcji, szczególnie gdy lecimy przez nie tylko by wykonać dodatkowe zadanie, lub gdy widzimy je z konieczności przejścia w celu odblokowania dodatkowej zawartości jak właśnie te mini-otwarte światy, co w zasadzie jest większą lokacją z kilkoma pomieszczeniami rozrzuconymi po niej. Gdyby szybka podróż była lepiej przemyślana, to pewnie nie było by tak odczuwalne Moim zdaniem Wiedźma zasługuje na max 8/10, ale to z kilkoma *
  11. Każda opinia jest subiektywna, nawet taka że jestem marudą i nic mi się nie podoba, choć jest błędna. Gdyby nic mi się nie podobało, to każda recenzja by miała ocenę 1/10. To że pewne gry doceniam bardziej, rozbija się po pierwsze o preferencje a po drugie o to co oferuje, a zazwyczaj staram się jasno, na tyle ile mam miejsca podać powody dlaczego nie warto inwestować czasu/pieniędzy moim zdaniem.
  12. Chcesz mnie wykończyć? Choć z 2 strony i tak większość tych Hitów ogrywam, by mieć co krytykować, więc czemu by nie? #ExtraKodyDlaKonsolite
  13. Hipster Nie tyle co gardzę, tylko trudno się podniecać czymś co jest tak bezpieczne, a zarazem tak napompowane kasą. Przy takim nakładzie środków i wolności, oczekiwałbym czegoś ciekawszego. GOWR spokojnie mogę polecić jako dobrą inwestycję, bo jest co robić, to że fabuła śię ciągnie, poziomy są rurami a walka ograniczona do kilku przeciwników na ekranie, gdyż system/konsola nie radzi sobie z większą ilością obiektów na ekranie, to już inna sprawa. Mi po prostu brak grania w tych grach, szczególnie dużych. W GOWR większość czasu oglądamy, nawet w segmentach z rozgrywką, to często jesteśmy na zasadzie "pilota" z przerwami na wciśnij przycisk. Nawet często po walce nie można od razu otworzyć skrzynki, tylko trzeba poczekać aż postacie skończą dialog, fajnie, ale po którymś razie to co te postacie mówią tylko drażni jak chce się dokończyć zadanie poboczne albo dotrzeć do kolejnego regionu. GOWR to jak "nowa" kanapka w McDonald`s, czyli w zasadzie jeszcze raz to samo, tylko trochę inaczej, zjeść się da, pewny towar, jednak dowolny, "craftowy" burger będzie lepszym posiłkiem w większości przypadków, ale lokale Macka są na każdym, natomiast mniejszych knajpek trzeba poszukać.
  14. Bez przesady, lepszy żart był z oceną TLOUP1. Ocena GOWR Adama jest moim zdaniem adekwatna, poprawnie wykonana, duża, długa (nawet za długa), gra na kilkanaście a nawet kilkadziesiąt godzin w zależności od stylu/czasu gracza. Po skończeniu uznałem że tylko bym "+" zabrał, bo sporo tego tam jest, jakiej jakości to inna sprawa, po zaliczeniu fabuły i robieniu resztki widać jak biedny jest GOWR pod względem rozgrywki, prostacki wręcz. Po za tym przez całą grę nie pada "indeed":( Z tym aktorem, po raz kolejny przegapiona okazja...
  15. Z swojej strony dziękuję wszystkim, za przybycie, niezależnie czy osobiście czy duchem Mam nadzieję ze bawiliście się dobrze, mimo warunków oraz ograniczonego miejsca i czasu, imprezka była dla Was. Na kolejną edycję proponuję plakietki z ksywkami/imionami, w tym specjalne z oznaczeniem dla członków forum
  16. Naaa, ma koniec, wygodniej będzie poukładać
  17. Kolejna osoba która tęskni? Nie opierdalam się, nie dostałem, to nie opisałem. Bayo3 prywatnie wymęczyłem, Scorn muszę pograć w wolnej chwili (przegrał z okienku czasowym z Prodeus`em), czyli zapewne pod koniec miesiąca jak się uspokoi okres "świąteczny"... Tymczasem biegam z trumną na plecach
  18. Trafić trafi, jeden "uporządkowany" wątek będzie wygodniejszy i czytelniejszy do śledzenia. W praktyce cholera wie jak będzie efekt, to tylko propozycja, aby można było zapodać jeden link z "zażaleniami" a nie kilka(naście) linków W myśl zasady kropla drąży skałę.
  19. Dzięki za zrozumienie. W sumie można założyć temat "co czytelnikom się nie podoba" i tam wrzucać uwagi do wydawcy, aby wszystko było w jednym miejscu.
  20. Konsolite

    ZgRedcasty

    Wiem, wiem, staram się to ograniczyć, jednak trudno to ogarnąć z dnia na dzień. +
×
×
  • Dodaj nową pozycję...