Daffy

no to teraz pozostaje tylko jedna wątpliwość...jak to będzie śmigać na konsolach...ja wiem,że to rockstar ale kurcze....by to chodziło pięknie to musieliby się wnieść na wyżyny...na sam szczyt growych developerów...a wiadomo,że to multiplatforma, a to nigdy nie sprzyjało optymalizacji

a możesz streścić dokładniej? nie żebym był leniem ale zanim bym przeczytał tyle stron po angielsku w moim wolnym czasie to pewnie byłyby już zeszłoroczne wakacje

było bodajże w grudniu zeszłego roku - jedna gra jurassic park wydana w 4 częściach na zasadach rozgrywki praktycznie identycznych co Walking Dead( zresztą to ten sam developer) - totalna średniawka, aż samemu mnie dziwi, że WD tak im świetnie wyszedł po tym

hahaha widzę,że nie jestem jedyny. Juz się zastanawiałem czy coś ze mną nie tak . Plusa w grudniu będę mieć już rok, a z gierek, które w nim dostałem skończyłem jedynie: 4 części Jurrasic Park i Dead Space2.

Moon Cave zaliczone...pierwszy poważniejszy boss załatwiony, w sumie super walka - ciekawe pomysły i realizacja Na liczniku 17h, a jak mówi narrator "to dopiero początek naszej przygody"

kumpel pożyczył mi PESika więc od wczoraj rozpoczęło się moje drugie podejście do tego tytułu. Dalej twierdzę, że to demo1 ta wersja nie ma startu ale jest ciut lepiej niż w gołej pełnej wersji, którą w dniu premiery nabyłem. Zdeycydowanie poprawili bramkarzy i ciut przemodelowali strzały z asystą. Bramkarze lepiej wyłapują bomby, nawet zdarza im się bronić sam na sam (choć dalej wnerwiają mnie idealne zagrania w uliczkę konsoli na milimetrowej granicy spalonego). Strzały z asystą są tyle zmienione, że częściej lecą w środek bramki, wcześniej wydaje mi się,że z reguły lepszymi graczami lądowały bomby w oknach i przy słupkach.

nie wierzę, po prostu nie wierzę,ze to będzie śmigać płynnie - a jeśli tak to klękajcie Naughty Dog, Santa Monica czy 343 Industries

ale to jest nie uniknione post Mendrka w tym temacie będzie się równał rozpoczęciem tutaj kolejnego system wars Mi ta generacja wbrew pozorom bardzo pozytywnie będzie się kojarzyć - przede wszystkim konsole stały się urządzeniami nie tylko do grania. Co więcej wreszcie na dobre zagościł online na konsolach, coś co zawsze było utożsamiane tylko z pc. Na minus...DLC/patche itp...choć idea słuszna to niestety szybko zrobiono z niej jedno z największych syfów tej generacji. No i nie podoba mi się casualowość - gry są zbyt łatwe, za krótkie i zbyt często próbują twórcy na siłę upodobnić je do filmu tylko na zasadzie umieszczenia miliona skryptów i QTE. Osobny temat to kondycja Japończyków....cały świat powinien trzymać kciuki by oni sie obudzili...ktoś tu napisał(całkowiem słusznie) listę gier ponadczasowych i zaznaczył,że ta generacja nie zostawi po sobie ani jednej takowej...cała lista to były gry z kraju kwitnącej wiśni...

czekam na epicki post Mendrka w tym temacie o tym jak to Playstation po raz trzeci zmiażdżyło konkurencję

tereny górskie w tej grze to będzie mindblowing. Trochę szkoda,że R* chyba do premiery będzie się bawił z graczami podrasowanymi screenami. Chyba nikt nie sądzi,że w sandboxie na tej generacji komukolwiek uda się zrobić wypułky bieżnik w oponie w motorze (jak w foto2) albo, że tablice rejestracyjne w samochodach będą w takiej kosmicznej rozdzielczości.

no w sumie są zamknięte kwiatki na ziemi - np w lokacji w lesie gdzie pierwszy raz możemy łowić ryby - to ich sposób otwierania podałem, i są jeszcze zamknięte kwiatki co lewitują - tutaj rysuje się kreskę od kwiatka do wilczycy po uzyskaniu odpowiedniej zdolności

musisz dostać umiejętność pędzla polegającą na robieniu kółeczka na ekranie dzięki czemu roślinność używa...w sumie dostępna jest praktycznie od samego początku gry jak mnie pamięć nie myli

z weszło: nabijają się czy serio niecałą minutę Szkoci byli przy piłce...mecz oglądałem i faktycznie druga połowa była zabójcza ale by aż tak...

boli mnie całkowite olanie promowania tej części jako historii dla pojedynczego gracza...kiedy oni wkońcu pokażą coś z singla...jestem ciekaw lokacji,bossów czy też samej historii. A oni ciągle walą te trailery multi z jednej lokacji ;(

ja tam się zadowolę jak będzie identyczny z wersją z x360... na razie to GTA4 na ps3 było koszmarnie zoptymalizowane względem x360. RDR już chodziło dużo, dużo lepiej ale miało gorszą rozdzielczść i cięcia w roślinności. MP3 już wygląda identycznie i jedyne różnice to minimalnie większe spadki fps raz na ruski rok, które gdyby nie stronki typu digitalfoundry nie dałoby się zauważyć

JC2 faktycznie chodzi super płynnie, ma wielki teren i super draw distance ale w GTAV nie dość,że Rockstar musiałoby dorównać do tamtego enginu to jeszcze muszą go przebić(Euphoria, jeszcze większy teren itp). Jedynie o co się boję to płynność animacji...przyznajmy szczerze Rockstar jakoś nigdy za cel nadrzędny sobie tego nie przyjmował. Co do loadingów...pewnie potną mapkę na zasadzie - Los Santos - reszta terenów pozamiejskich. Loadingi przy misjach jak sugeruje tekst rozwiążą jak w MP3...czyli filmiki na enginie gry które bezpośrednio przechodzą w gameplay(swoją drogą genialne rozwiązanie), mające na celu też zatuszować wczytywanie(co wiązać się pewnie z tym,że nie będzie można ich praktycznie skipować). To,że GI nie pisało o technikaliach to żaden szok - pewnie widzieli jeden,dwa etapy, pewnie gra jest jeszcze w fazie beta i pewnie R* im zabroniło mówić o tych sprawach

widzieli obrazki z misji Extraction...helikopterem dostaniemy sie na dach jakiegos wielkiego gmachu...potem zjazd na linach z dachu i dostanie sie do srodka...mmm

czytam na szybko...ten wyciek info z ostatniego tygodnia pomimo zapewnień, że jest fałszywy praktycznie okazuje się prawdą. Screeny faktycznie podrasowane...szczególnie w oczy rzuca się idealny antyalliasing ale kij z tym....ta gra to będzie przekolos...ogrom...prawdziwy mindblowing....ciekawi mnie tylko teraz jedno - jak pociągną tą ps3/x360 bo trochę się tego boje. Marzy mi się też osobna wersja na next gena - 1080p, stały framerate i grafa jak ta z obrazków...mmmmmm

co ta wersja bedzie zawierac procz innej okladki?

patch z trofeami sprawia,że jest możliwość instalacji całości gry od razu, wtedy nie ma się reinstalacji co akt

Ciekaw jestem co takiego w silniku gry skopali,że mają teraz takie kłopoty i praktycznie tworzą go od nowa. To już nie pierwszy news,że za przekadanie premiery odpowiadają tylko i wyłącznie problemy z silnikiem graficznym. Choć z drugiej strony nie wiem co gorsze - przyznawanie się,że nie podołali z enginem czy gadka od Square Enix, że Versus wygląda cudownie, genialnie, idealnie itp a od tylu lat nie potrafią dać nawet jednego screena. Serio chyba faktycznie obie gry nie wyjdą, bądź ukażą się na nowej generacji

jaki przeciwnik i w jakiej lokacji? jak gdzies sie skacze i spadnie w otchłań i Wilczyca pojawia się zaraz przed skokiem z odjętym jednym punktem zdrowia to jest to zaliczane do śmierci czy nie? co rozumiesz przez wymasterowanie sakiewki a nie statystyk?

Tych nigdy nie ograłem: Super Mario Galaxy The Legend of Zelda: Ocarina of Time Super Mario Galaxy 2 Metroid Prime Super Mario 64 Halo: Combat Evolved The Elder Scrolls V: Skyrim Ninja Gaiden Black Halo 2 Jak widać zaległości Nintendowo-xboxowe Z gier ogranych nie skończyłem jedynie z tej listy RDR i Arkham City. Resztę skończyłem ale nic nie wymasterowałem na 100%

z ciekawości...trudna jest platyna?są jakieś trofea, która da się ominąć? wystarczy przejść grę raz i po drodze wszystko wymasterować i poznajdywać?

tylko nie zrażaj się początkiem - 20 minut wstępu gdzie tylko czyta się dialogi z ekranu. No i prawdziwe Okami zaczyna się gdzies po 1-2h kiedy wkońcu wyjdzie się z pierwszej wioski i ciut większy kawałek świata stanie się dostępny. W sumie w ciemno typuje,że gra Ci się bardzo spodoba. Chyba jedynie osobom skrajnie nie lubiącym takich klimatów(gra jest presiąknięta japońszczyzną) może nie przypaść do gustu. No i jest ryzyko,że może dla kogoś gra będzie pozornie infaltylna...te karmienie zwierzątek, uzdrawiania lokazji przez ich upiększanie kwiatami, zresztą sama Wilczyca biegnąc zostawia za sobą kwiatki Prócz tego tytuł to sam miód i ma oprawę, która chyba nigdy się nie zestarzeje - Cell Shading jakgdyby malowany akwarelami...dzięki temu gra wygląda niepowtarzalnie i przeciętne tekstury(wszak to tytuł z ps2) pasują tu idealnie bo tak przecież wyglądają kolory i "tesktury" na prawdziwych obrazach malowanych farbkami wodnymi