Daffy

tak, oczywiscie jak te inne konta masz na tej samej konsoli

skończyłem część fabularną i dość sporo pobawiłem się w społeczności...swoją reckę ulepie w odpowiednim temacie jak znajdę czas, na razie tylko napiszę, że część na Vitę zdecydowanie bije LBP2 ale dalej jest mocno w tyle za genialną i magiczną jedynką. Poziom trudności i długość kampanii to śmiech na sali. Na plus wykorzystanie patentów vity i genialny salon gier i mini gry, które dostarczają mi więcej funu niż kampania. Niektóre poziomy społecznościowe są arcygenialne ale tak było w każdej części. Na duży minus brak możliwości gry w etapy z edytorów LBP1,LBP2 co bardzo mnie dziwi bo całość chodzi na tym samym enginie graficznym i fizycznym

Lucas Ci dokładnie przedstawił w czym problem - GTA w 3d zawsze były robione pod konsole ktore zawsze mialy ograniczony ram jak na typ gry ktory przedstawia seria R* i pc dostawaly po prosty zwykle porty

ja dalej wierze ze R* wypluje wersję na next geny w 1080p i stalym 30fps z polepszoną oprawą

edit: szczerze....wolę grę wyglądającą jak GTA4 byle tylko chodzącą na ps3 w stałych 30fps. W oprawę identyczną jak na trailerach nigdy nie wierzyłem. Info z stron branżowych genialne - gra generacji jak nic. ps. cyrk z powtarzającymi się modelami aut od zawsze wynikał z ograniczonej pamięci ram i pewnie potworzy się w GTA5

wlasnie...sony zdradzilo kiedys do czego ma sluzyc\sluzy ten tajemniczy port obok slotu na karty z grami?

te muzyczne levele w tej grze po prostu MIAŻDŻĄ

wstydźcie się, że tylko praktycznie ja wypowiadam się w tym temacie Właśnie dziś skończyłem tego szpila - top5 najlepszych produkcji z psn tej generacji w jakie dane mi było grać. Tytuł wręcz skrojony pod Vitę...przeszedłem w 8h przy okazji zaliczając wszystkie sidequesty i znajdując większość skrzynek więc czas gry jak na tytuł z gatunku metroidvania nie jest czasem jakimś wybitnym ale bawiłem się prześwietnie...skilowe elementy platformowe, świetny system walki i topowa oprawa A/V jak na 4 calowy ekran handhelda. W to mi grać, więcej takiego typu gierek w 2d potrzebuje ta konsolka !!!

poczekaj do E3 czyli trochę ponad miesiąc. Do tego czasu pewnie nic nowego nie zapowiedzą...a same targi...spodziewam się obniżki ceny(oby samej konsoli i kart pamięci), być może nowej wersji vity(plotki mówią, że wersję 3g zastąpi wariacja wersji developerskiej czyli z hdmi i dodatkowo dodają obsługę 4g) i zapowiedzi jakiś konkretnych tytułów daj boże ekskluzywnych dla tej konsoli.

na metacritc na razie średnia z recenzji 77%...

Neon Genesis Evangelion vs Daimos vs Cloverfield vs Portal Myślę, że Bay po tym filmie wyrzuci aktualny skrypt i pomysł na T4

o fuck coraz mroczniej widzę przyszłość tej konsoli poza Japonią gdzie pewnie wraz z premierami hitów sprzedaż ruszy z kopyta

R* by zrobiło złoty interes jakby to wydali na nextgenach w 1080p i przynajmniej super stabilnych 30fps. Po tych 3 trailerach serio się boję o wersje na current geny, albo tak się prezentować nie będą albo by tą grafę pociągnąc zaserwują nam 480p,20fps i zupełny brak aliassingu

Bayern strzeli bramke i Barca będzie potrzebowac 6 by awansowac....ja obstawiam remis jutro, a dzis zwycięstwo Realu 2-1

Jeśli faktycznie w rewanżach miałby się wydarzyć jakiś cud to też bardziej obstawiam, że dzisiaj w Madrycie. Mimo wszystko niemiecki finał będzie choć możliwe, że dziś i jutro żadna niemiecka drużyna meczu nie wygra.

jakim trzeba być psychicznym by akceptowac pomysl z nie dzieleniem tych punktow po pierwszej rundzie? pierwotnie to mialo sens bo dzieki dzieleniu teoretycznie unikalo sie meczy o pietruszke bo nawet duza strata punktowa robila sie dwa razy mniejsza. Teraz to po pierwszej rundzie bedzie mozna od razu wytypowac kilka druzyn ktore te 7 meczow rozegra o pietruszke

racja Tokar.... RvN, Inzaghi, Solskjer, Morientes...na polskie realia Frankowski.... lisy pola karnego

Lewy nigdy jakoś wybitnie nie utożsamiał się z BVB, herbu nie całował, jakiś dyrdymałów, że to najwspanialsze miejsce na świecie tez nie gadał, baa cały czas powtarzał w wywiadach, że to przystanek, a nie końcowa stacja w jego karierze. Gdzie nie pójdzie, nawet do bayernu(choć jeszcze mi ten united chodzi po głowie) to kibice Dortmundu przyjmą to spokojnie. Za to decyzji Gotze nie pojmuje, podobnie jak kiedyś Noyera....wrogów się nabawił takich jak jasna cholera. Z drugiej strony co tu pojmować...kasa,kasa, kasa, do tego Bawaria stwarza takie warunki piłkarskie jak chyba żadne inne miejsce na ziemi.

Ja przyznam się szczerze trochę bagatelizowałem w ostatnich latach potęgę niemieckiej bundesligi. Uważałem, że to średniacka liga w cudownym/genialnym opakowaniu bo stadiony i frekwencja na nich to mistrzostwo świata. Jednak ostatnie wydarzenia wybiły mnie z błędu i od teraz inaczej będę postrzegać tą ligę i kluby. (pipi)a Niemcy to mają dobrze...zarobki,śliczny kraj, liga dobra i reprezentacja...na szczęście bóg jest choć trochę sprawiedliwy i dał im paskudne kobiety

kupiłem wczoraj jednak tego LBP, jestem po pierwszej krainie i wrażenia jak na razie mega pozytywne. Graficznie to poziom mniej więcej pierwszej części. Fitchery Vity w gameplayu sprawdząją się wybornie, a wisienką na torcie są mini gry i salon gier przygotowany przez twórców. Zobaczymy co będzie dalej, na razie jestem bardzo dobrej myśli. Dwójka odrzucała mnie w singlu od razu od pierwszego kontaktu. btw. tą część robi inna ekipa niż MM, a mimo to szmacianka przy skoku ma dalej tą dziwną bezwładną fizykę, chyba taka charakterystyka tej serii, podobnie dziwnie skacze mi się np w Trine1/2. Równolegle kończe kapitalne Quacamelle gdzie elementy platformowe i fizyka skoku zrobione są perfekcyjnie więc trochę to kuje w oczy.

a ja głupi miałem przeczucie, że Real zagra w finale.... moje przeczucie [*] ps. niemcy to jednak rasa panów

12mln euro w rok? milion euro miesięcznie? prawie 250tyś euro tygodniowo? Wobec tego jego tygodniówka to chyba teraz top5 światowych. Coś mi się wierzyć nie chce, że zaproponowali mu aż tyle.

ja niestety myślę, że serio Real awansuje, ja jestem wielkim fanem Mourinho i coś czuje, że jednak wyciągnie wnioski po meczach grupowych. Choć niczym Sergiusz Ryczel sercem będę dziś za BVB bo fajnie by było zobaczyć znowu Polaka(ów) unoszących puchar LM do góry.

ja nie wiem czemu ale od pewnego czasu mam przeczucie, że tegoroczną ligę mistrzów wygra jednak Real Madryt. I typuje finał w stylu tego z zeszłego roku - dominacja Bayernu i jakiś fartowny gol rywali. A Bayern miał już frajerski mecz w tej edycji LM...rewanż z Arsenalem. W ogóle finał LM czy jakikolwiek innych rozgrywek to całkowicie pominięcie formy sezonowej i logicznego myślenia....liczy się tylko dyspozycja dnia i to co mają piłkarze w głowie. Wydaje się, że jeśli dojdzie do finału Real-Bayern to jednak Mourinho lepiej mentalnie przygotuje zespół. No i nie można zapominać o Robbenie - jeźdźcu bez głowy, który często w decydujących chwilach chce zostawać bohaterem zapominającym, że to sport zespołowy i zaczyna swoje rajdy przez całe boisko ze strzałami w trybuny.