Treść opublikowana przez Ludwes
-
The Best of Siódma Generacja, runda 2.
proszę o bana dla głosujących na Dante's Inferno
-
The Best of Siódma Generacja, runda 2.
Forumek chuja zna się na grach, bo Mass Effecty odpadły z Bioshockiem, Arkham Asylum i Deus Exem
-
Champions League
Nie wiem, no nawet nie jestem w stanie powiedzieć, czy byłem wczoraj za Realem, ale jak Karim wyjebał tego trzeciego gola, to aż wyskoczyłem z krzesła ciesząc się jak głupi, więc chyba jednak tak. Niech teraz tylko wezmą Mbappe, bo dawno do La Liga nie przyszedł taki gość, a Barca nadal niech robi swoje, to może znowu Klasyk zacznie mi smakować jak dawniej.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
po co to było
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
o nie, tylko nie Sly
- Champions League
-
Champions League
chyba jakiemuś kibicowi musiała być udzielona pomoc medyczna
- HBO Max
-
NBA
A tam uczta, Suns bez Bookera i CP3 niestety.
-
Primera Division
Dani Alves jest zajebisty z piłką, ale w obronie chłop nie nadąża i szczerze mówiąc coraz częściej zaczynam myśleć, że jego obecność na boisku więcej Barcelonie szkodzi niż przynosi pożytku. Aha, Xavi mógłby w końcu przestać wystawiać Gaviego na skrzydle. No nie nadaje się tam.
-
The Best of Siódma Generacja, runda 2.
obie słabe
-
The Best of Siódma Generacja, runda 2.
panowie, ale co tu sie dzieje w parze 58
-
The Best of PC, ćwierćfinały.
no i niech już robi wyjazd
-
The Best of Siódma Generacja, runda 2.
o ja pierdole, typy głosują na dante's inferno
-
NBA
Lakers to na razie są bliżej jedenastego miejsca niż ósmych Clippers, a czeka ich jeszcze kilka meczów z Warriors czy Suns, a także pojedyncze spotkania z Denver, Philadelphia, Dallas czy Utah. Dla mnie Utah to żaden kandydat na mistrza, a i nie jestem nawet zdania, że będą jakoś bardzo mocni. W tamtym sezonie ładnie pokazali, że kompletnie nie mają nikogo, kto będzie dobrze krył na perimeterze. No, może oprócz O'Neale'a, ale ten typ ma 193. W tamtym sezonie Clippers ogrywali ich jak chcieli na obwodzie, a później Gobert musiał wybierać między kryciem kosza albo linii za trzy punkty i szczerze mówiąc nie wiem, dlaczego w tym roku miałoby to wyglądać jakoś inaczej. No ok, jasne, nie każdy ma ekipę jak Clippers, ale no jak dla mnie Jazz w obecnym stanie to nie jest powazny kandydat. No ale ja się chuja znam, to też prawda, więc może być różnie.
-
Konsolowa Tęcza
pad do PS4 będzie działał z większością gier bez żadnego problemu, bo sam tak gram, ale jest kilka gier jak choćby Forza Horizon, gdzie trzeba się troszkę nakombinowac z reguły jest ok
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Primera Division
Ja cię kręcę, takiego meczu Barcelony to nie widziałem od nie pamiętam jak dawna, no chyba od czasów Barcy Enrique. Camp Nou też jakby odżyło, bo takiej atmosfery to tam nie było długo. Aha, Pedri to jest pierdolony geniusz. Momentami to normalnie jakbym oglądał prime Inieste, no nawet nie zartuje. To, co ten chłopak dzisiaj zagrał, to byla jakaś kurwa perfekcja. No co za gość.
- Premier League
-
-==Metal Gear Solid 3==-
ja pierdole, ta walka z godzinę się czailem
-
The Best of Siódma Generacja.
dwójeczka dużo lepsza zresztą nieistotne, bo i tak przejdą koniki
-
The Best of Siódma Generacja.
sorki, użytkowniku pupcio, ale tylko trzy gry z siódmej generacji stawiam wyżej od rdr i na nieszczęście jedna z nich musiała trafić na kowbojów i to już w pierwszej rundzie
-
The Best of Siódma Generacja.
ja pierdole, rdr wypierdala po pierwszej rundzie
- Elden Ring
-
NBA
Każda drużyna przed meczem wybrała sobie organizację charytatywną do której trafią pieniądze za wygranie kwarty. Za wygranie każdej z pierwszych trzech jest każdorazowo 100 tysięcy, za wygranie całego meczu 150, więc dlatego kazda traktują jak trochę osobny mecz. Czemu grali do 163? Od śmierci Kobego zdecydowano, że do punktów, która prowadząca drużyna zdobyła przez trzy kwarty, należy dodać 24 (od jego numeru, no nie), a przez to ustanowic limit punktów. Na podstawie dzisiejszego meczu - druzyna Duranta prowadziła 139-138 po trzech kwartach. Żeby wygrać, musieli dojechać do 163 punktów. Zrobią to zdobywając w czwartej kwarcie wspomniane 24 punkty, a drużyna dotychczas przegrywająca musi ich zdobyc o jeden więcej. No i to tyle.