Treść opublikowana przez Ludwes
-
Konsolowa Tęcza
a to może, nie pamiętam już, bo grałem w to w 2014 roku bodajże, a z Rise i Shadow jestem na świeżo, bo ogrywałem w tamtym roku
-
Konsolowa Tęcza
Ja lubię w Tomb Raiderach, że dostajemy większy teren, który możemy eksplorować tak naprawdę w każdej chwili i, wzorem Metroida, wracać do pewnych miejsc (zazwyczaj opcjonalnych grobowców) wtedy, kiedy zdobędziemy odpowiedni gadżet, by móc przejść dalej. Nie cierpię natomiast tego zbieractwa, powtarzania przez całą grę tych samych nudnych czynności jak wytwarzanie strzał, tych punktów doświadczenia, które wymieniany w pewnym momencie na byle co albo i nawet nie, bo są nam do niczego niepotrzebne. Ten tryb detektywa to następny rak, który w dwóch pierwszych częściach sprawiał, że gracz wchodząc do każdej lokacji od razu podświetlal obraz, by wiedzieć, gdzie są te wszystkie jebane grzybki, skrzynki i droga do celu. W Shadow to poprawili, bo dało się to wyłączyć, i grało się dużo lepiej. No ogólnej to marzy mi się taka gra, ale z dużo większym naciskiem na eksplorację i platforming, z okazjonalna walka (a nie falami wrogów jak to bywa, co w połączeniu z bardzo słabym gunplayem, sprawia, że odechciewa się grac), ale taki konkretny platfroming (z jakimś paskiem staminy), a nie wychylaniem gałki na lewo i prawo, i w górę (jak w TR czy Uncharted) - taki, gdzie trzeba się trochę wysilic. No ogólnie to te Tomb Raidery to jak tak teraz myślę, to mają w coś ciekawego, ale w wielu miejscach strasznie niedomagają, a takie rzeczy jak historia, postaci i strzelanie z wszystkiego innego niż łuk, to absolutnie najniższy możliwy poziom.
-
NBA
no być może, ale z drugiej strony KD zagrał tylko 51 meczów w tym sezonie
-
NBA
No ostatnio okazało się, że obaj mogą dostać głosy jako F i C. Report: Joel Embiid, Nikola Jokic Eligible at Forward and Center on All-NBA Ballot: https://www.google.com/amp/s/syndication.bleacherreport.com/amp/10030937-report-joel-embiid-nikola-jokic-eligible-at-forward-and-center-on-all-nba-ballot.amp.html
-
NBA
Szkoda, że w NBA nie wybiera się po prostu najlepszej piątki, ale w sumie Jokic i Embiid mogą też dostać głosy jako forwardzi, więc byłoby dobrze, gdyby obaj dostali się do najlepszej piątki. Obok nich Giannis, Luka i myślę, że Devin Booker, bo raz, że gra świetny sezon, dwa, że jego drużyna jest absolutnie najlepsza w tym sezonie, a trzy - jego konkurenci przez znaczną cześć sezon rzucali jak najebani i leczyli kontuzje (jak Curry) albo rekord drużyny jest troszkę za słaby (jak u Trae Younga, który rozgrywa mega sezon, ale drużyna rozczarowuje). No ewentualnie jeszcze Ja Morant lub DeMar, ale oni raczej już do drugiej drużyny.
-
NBA
Jakiś tydzień temu ESPN podało wyniki ankiety, gdzie spośród 100 głosów, Jokic został wybrany przez 62 osoby jako MVP. Wiadomo, od tego czasu Giannis zagrał kilka wspaniałych meczów przeciwko Embiidowi i Durantowi, ale tak szczerze - czemu MVP miałby wygrać ktoś inny niż Jokic? Jasne, Milwaukee i Philadelphia wygrały o jeden mecz więcej niż Denver, ale pomimo tego, że Giannis rozgrywa świetny sezon, to nie ma co ukrywać, że miał dużo więcej pomocy od Nikoli (63 mecze rozegrane przez Middletona i Jrue Holidaya). Embiid z kolei bardzo przeciętnie rozpoczal sezon, a od pewnego momentu gra obok Hardena (no co by o nim nie mówić, to jednak w tym sezonie Jokic nie grał choćby jednego meczu z graczem takiego pokroju). Ta, rozumiem, piąte miejsce brzmi gorzej niż trzecie czy czwarte, ale różnica wygranych meczów między tymi trzema zespołami jest niemal żadna. Jest jeszcze Luka Doncic. Chłop też zaczął sezon w bardzo przeciętnym stylu, ale od pewnego momentu gra jak pojebany, a i Dallas ma szansę nawet na trzecie miejsce, gdzie chyba mało kto przed sezonem spodziewal się, że tak to właśnie może wyglądać. No ale chyba raczej nie.
-
NBA
Nie wiem jak w pierwszej połowie, bo oglądałem Barce, ale w drugiej Jokic wyglądał bardzo dobrze w obronie. W ataku wiadomo - gość zdobywa punkty z taką łatwością, jakby nikt go nie kryl. Zabawne. Aha, odnośnie tych podań Mitchella do Goberta. Niby w tym sezonie Donovan podał mu piłkę 150 razy xd. Booker do Aytona 360, więc znacznie, znacznie częściej, ale z drugiej strony Ayton jest dużo lepszy w ataku od Goberta, co nie
-
Primera Division
Nie mogę uwierzyć w to, jak Xavi odmienił Barcelonę. Ja pierdolę, no takiej gry i radości z niej to nie było od czasów Enrique, ale już o tym pisałem. Nie no, nie, Xavi jest Bogiem A jaki mecz i jaką bramkę strzelił Pedri, ja cię kręcę. 20 lat ma ten chłopak, 20! Niesamowity gość. A, sorry, ma 19
-
NBA
Luka to by mu rzucał chyba z 10 lobów na mecz.
-
NBA
Utah w tym sezonie dostaje niezły wpierdol w czwartych kwartach. Dopiero co przegrali z Clippers, mimo że prowadzili 25 punktami, a dziś podobna sytuacja z Warriors. No myślę, że to ich ostatni taki rok, kiedy próbują wygrać mistrzostwo z tą grupą (a może zdecydują się nawet na rebuilda) i taki Mitchell w następnym sezonie będzie grał w innej drużynie. Z nim swoją drogą jest niezła historia. Gość po każdym meczu takim jak dziś płacze, że co roku to samo, ale sam nie widzi problemu w tym, że oddaje masę idiotycznych rzutów, nie gra w obronie i wielokrotnie kompletnie ignoruje Goberta, kiedy ten jest kryty pod samym koszem przez jakiegoś dużo mniejszego zawodnika (jak dziś ta sytuacja z Klayem). No aż przykro się na to patrzy, a za każdym razem, kiedy oglądam Jazz, to taka sytuacja przytrafia się co najmniej raz, jak nie więcej, na mecz. Wiadomo, Rudy jest mocno ograniczonym zawodnikiem w ataku, ale oni zbyt rzadko go wykorzystują w sytuacjach, w których nawet on zdobywałby trochę punktów. W sumie chętnie bym zobaczył Francuza w drużynie, która ma kilku dobrych obwodowych obrońców, bo z takimi pachołkami jakich ma w Utah, to raczej jest mu ciężko.
-
Temat ogólny.
Też coś wrzucę. Było więcej przyzwoitych tytułów, które wyszły podczas ósmej generacji, ale ode mnie tylko cztery. Pozostałe, które też mi się podobały, na pewno się na liście pojawią, ale te poniżej wspominam chyba najlepiej: - Bloodborne - Hollow Knight - The Last Guardian - MGS V
-
The Best of Siódma Generacja, ćwierćfinały.
Ja wiem, że wiele gier na metacriticu ma zawyżoną średnią i przynajmniej w mojej opinii większość z tych gier, które mają średnią ponad 90%, powinny mieć o jakieś 10 punktów niższą, ale zawsze mnie rozwala jak komuś nie podobała się gra, która ma średnią 93 czy 97 i jak większość forumkowych zagrajmerów jednak głosuje na taką grę, to ludzie w to nie mogą uwierzyć. 'Bo mnie się nie podobała, więc to musi być jakiś trolling'. Nie, to nie trolling, po prostu jesteś w mniejszości.
-
NBA
Jokic jest super i to, o czym pisze ogqozo odnośnie jego skuteczności, to oczywiście prawda. Gość jest skuteczniejszy za dwa niż jebany Shaq, ale balon napisał tutaj wszystko to, o czym sam myślę. Natomiast nie zgadzam się z ze stwierdzeniem, że Giannis oprócz tego, że rzucił więcej punktów od Jokicia, to w sumie w niczym innym nie wyglądał od niego lepiej. To znaczy pewnie, być może akurat w tym meczu nie, ale jednak gra w obronie Giannisa stoi na nieporównywalnie wyższym poziomie od tej Nikoli i nie ma co na podstawie jednego meczu wyciągać daleko idących wniosków. Pewnie, Jokic jest niesamowicie skuteczny, umie rzucać z każdej pozycji i widzi absolutnie wszystko, ale z drugiej strony Giannis to typ z liczbami na poziomie 30/12/6, a do tego fantastyczną obroną. No tak czy siak obaj są w tym momencie prawdopodobnie dwoma najlepszymi graczami ligi, więc tutaj nie da się źle wybrać, no ale ja jednak team Giannis, bo jego osiągnięcia na przestrzeni kilku ostatnich sezonów, no i też tego ostatniego, gdzie rozjebał system w playoffach, wyciągają go w moich oczach na szczyt.
-
The Best of Siódma Generacja, ćwierćfinały.
No może bym jeszcze na niego zagłosował, ale konieczność robienia zdjęć przeciwnikom, by zadawać im większe obrażenia, to jakaś parodia. Nie no, żeby nie było, świetna to gra, ale ten element mnie mocno irytował.
-
The Best of Siódma Generacja, 1/8 finału.
Dead Spacer bez problemu powinien przejść Mafię. Ta, choć to przyzwoita gra, to zaszla tak daleko, bo konkurencja była raczej z niższej półki, a Dead Space to jednak Dead Space.
-
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
no to ściągaj sobie ds4 windows i będzie Ci wykrywać dualshocka jako pada od Xboksa w praktycznie każdej grze bez większego problemu
-
The Best of Siódma Generacja, 1/8 finału.
Przez chwilę myślałem, że ludzie jednak nie lubią Marstona tak bardzo, a tu jednak 70 do 26
-
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
pupcio, głupie pytanie, nie obraz się, ale korzystasz z ds4 windows? a, właśnie sobie przypomniałem, że miałem podobny problem kilka lat temu i wydaje mi się, że rozwiązanie było tak proste, że aż mi głupio później było - trzeba było w ustawieniach zmienic sterowanie z klawiatury na pada i dopiero złapało, a nie jak to zazwyczaj bywa od razu po włączeniu gry
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
A nie, no to wiadomo, masz rację oczywiście. Pewnie, że 36 zł za trzy numery (więc jakieś 360 stron) to lepszy biznes niż 34 zł za 160. Teraz to wygląda jakby sobie wyliczyli, że co miesiąc dostaną właściwe tyle samo co wtedy, gdy byli jeszcze miesięcznikiem, ale nie będą musieli zapełnić tyle stron co zwykle.
-
Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2022
bedzie im ciezko i w sumie nie zdziwie sie jak zajma 4 miejsce, ale fajnie, ze maja Argentyne w grupie
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Ja rozumiem, ze to wychodzi raz na trzy miesiace i te 34 złote to jest troszke mniej niz by wyszlo za trzy numery, gdyby to wychodzilo co miesiac, no ale dla mnie ten nowy format nie rozni sie az tak bardzo od tego, co bylo dotychczas (no moze oprocz tego, ze w tym numerze sa tylko 4 recenzje). Przynajmniej na pierwszy rzut oka. No nie ukrywam, ze nawet nie kupie dla zobaczenia co i jak.
-
State of Decay 3
ehh
-
State of Decay 3
po co te nerwy moderacja swoją drogą mogłaby zrobić porządek z tymi prowokacyjnymi postami z jednej strony, a z drugiej z takimi frustratami jak ten tutaj
-
NBA
Harden jak na złość zagrał świetny mecz. Ale kurcze, te dalekie dwójki Giannisa to jest dla mnie jakiś absurd. Gość jest nie do powstrzymania jak je trafia, a trafia wystarczająco często, by człowiek zaczął kręcić głową z niedowierzania. I jeszcze do tego wszystkiego jest przejebanym obrońca. Doceniam Jokicia, ale ciężko mi stawiać kogokolwiek ponad gościa, który jest tak dobry po obu stronach boiska, a w tamtym roku grał jak jakiś demon w finałach. A Paul George dziś
-
Reprezentacja Polski
to zwycięstwo pokazało, że jesteśmy mocna drużyna i jedziemy do kataru po coś więcej