messer33

W rossmannach.

Również ukończyłem jako swoje pierwsze uncharted w ogóle. Około 13h na crushing, bardzo fajne wyzwanie i niektóre momenty dawały w dupę nieźle. Nie będę się rozpisywał, za(pipi)ista przygoda w kozackiej oprawie i świetnie się bawiłem przy tej historii bez znajomości części poprzednich. I od razu spytam jak LL wypada w porównaniu do 4? To co tutaj mi się spodobało to sporo zwiedzania i spokojnej eksploracji, strzelania nie było za dużo a tam gdzie się dało i tak leciałem stealth. Czy w 4 są podobne proporcje czy faktycznie jest o wiele więcej pifpafów?

Kusi obejrzeć, ale te 3 tygodnie do premiery to już lepiej poczekać i samemu wszystko sprawdzić. Btw gra ma bardzo sympatyczną cenę.

Właśnie do czego to idzie porównać? Ten fedorov to coś w stylu M1907/autoloading 8.25 czy bardziej w stronę ribeyrolles?

Jak masz już dopakowaną broń to śmiało wskakuj w dlc teraz bo pod koniec podstawki będziesz zbyt OP na większość dodatku. No i fast travel już masz więc zawsze jakby było za ciężko to możesz iść gdzie indziej.

Dla innej cut scenki.

Do sifa najlepiej iść po dodatku oczywiście.

SMLE mk III carbine i gewehr 95 w tej samej wersji, jak chcesz grać bez kampy i dość agresywnie to najlepszy wybór. Lebelem też lubię grać z tym że przeładowanie trochę trwa. A lunety to faktycznie poza jakimiś (pipi) dalekimi zasięgami to są imo bezużyteczne.

Takiego gang bangu jak O&S już nie będzie.

Standardowy moment w którym albo gra idzie w odstawkę albo git gud i leci się dalej, jest jeszcze 3 opcja dla lamusów czyli summony.

Jak jedziesz z bronią 2 hand to zmień sobie tarczę na grass crest dla szybszego regenu staminy. Zbroje olej, może w ogóle spróbuj z nimi na golasa dla najszybszych rolek. Jakie masz ringi? 18 vit to trochę mało na tym etapie, warto chociaż założyć favor and protection dla lekkiego boosta hp.

Jak gierka na sztimie po 30$ a box za 20 zł to wiadomo co kupić

Co do dysku to weź z większym, z 2 lata temu jak zmieniałem lapka też sobie wmawiałem że 128ssd to starczy, że nie będzie gierek itp a okazało się inaczej i 128 to śmiesznie mało jak nawet jakiś indor potrafi zająć z ~10gb.

Bij ornsteina pierwszego łatwiej jest, spróbuj też grać bez lockowania się na nich jak ogarniasz to powinno Ci pójść gładko.

U mnie z kolei chauchat jak raz spróbowałem to nabiłem już ponad 30 service stars na nim. Wiadomo może kiedy to dlc dla wszystkich będzie dostępne?

Tak samo się skusiłem, odkurzyłem ps3 i poleciałem na świeżo. W jedynce fajne jest że dostęp do właśnie BKS czy BKH jest praktycznie od kopa, z tym że za każdym razem jak tego nie planuje używać to wypada wszystko, za to cisnąc postacią pod str nic. I za(pipi)ałem się wzajemnie ze stray demonem w asylum, jak w przypadku byle chunka z black knightów jest auto-loot tak przy tym bossie chyba o czymś zapomnieli i slab poszedł się (pipi).

Kolejny świetny materiał

Ten bestbir pszenica z sokiem z lidla całkiem niezłe piwko, taki lepszy radler.

Bardzo podobne staty względem obrażeń to będą od +5 broni i koło 20 pkt w wybrany dmg stat postaci, co nie zajmuje x godzin tylko minimalnie więcej czasu niż strzelanie spod mostu do smoczka.

Jak spalisz bonfire ascetic to się znów zrespią łącznie z bossem z danej lokacji z tym że plansza robi się wtedy NG+. No i itemy też są na nowo do pozbierania.

Drake sworda jak odstrzelisz ogon, broń bez skalingu nie warto.

Design leveli, bossów praktycznie wszystkiego jest lekko mówiąc nijaki. I wszystko związane z adaptability to jest (pipi)a dramat. Co nie zmienia faktu że to jest db gra (dodatkowo dlcki są niezłe) ale jako soulsy to słabo wypada.

Nagrywanie 1080p to jest na prosiaku chyba.

W lidlu mają jeszcze kormorana jasnego po 4,50.