Treść opublikowana przez Czezare
- Elden Ring
- Elden Ring
-
Tenis
Krejcikova out! Tak się zastanawiam kto może tak naprawdę napsuć krwi naszej arcymistrzyni i widzę tylko dwa nazwiska, oba z jej połówki. Jedna to na pewno Samsonowa (widać Żabojady w odróżnieniu od Angoli mają stracha przed nie dopuszczeniem do rywalizacji ruskich bladzi i ścierwojadów), a druga to Halep. Reszta z górki.
-
Tenis
No tak, ciapaty babochłop robił co mógł, ale Magda była jak skała! Czy tylko mi się wydaje, że Linette jest jakoś za bardzo wychudzona? Skóra i kości...no dobra...mięśnie. Ta jej budowa może się odbić na następnych rundach Ciekawe jak wejdzie w turniej nasza cesarzowa. Powinien być blowout, ale zobaczymy.
-
Elden Ring
W końcu Melania za dwudziestym którymś razem pobita. Sukces to połowiczny, bo pomógł mi wydatnie jakiś koleś. Samemu udało mi się co najwyżej do połowy drugiej fazy dobić. Strasznie ciężki boss, przy nieodpowiednim buildzie. Dla odmiany Mohg okazał się dla mnie bułką z masłem. Szczezł za pierwszym razem. Walczyłem wraz moim mimiciem. Słyszałem, że można go pokonać jakimś łatwym sposobem za pomocą kajdan. Nie musiałem ich używać choć je miałem. W odróżnieniu od pani M wyjątkowo przereklamowany boss. Jeszcze jedno. Jestem ciekawy dlaczego tak mnóstwo cieniasów pomaga przy Malenii. 95% kolesi w ogóle nie powinno się tam znajdować. Tylko łuki runiczne na nich marnowałem. Padali jak muchy już w pierwszej minucie walki.
- Elden Ring
- Elden Ring
-
Elden Ring
Niektórzy narzekają na otwarty świat w ER. Skoro tak to porównajcie proszę ten aspekt w ER z otwartym światem w Red Dead Redemption 2. W tej drugiej grze już po pierwszych godzinach rzygałem z nudów dalej niż widziałem. Gra Amerykanów kompletnie nie rajcowała mnie pod tym względem, a w ER wręcz przeciwnie. Widzę na mapie coś ciekawego i sru! Znaczniczek, hajda na koń i w drogę! Po drodze jakieś ruinki, jakiś zameczek na górce, jacyś ciekawi wrogowie Mam już ponad 160 h na karku, daleko do końca, a znudzenia lub zniechęcenia nie uświadczyłem ani przez chwilę.
- Elden Ring
-
Elden Ring
Tę broń zdobyłem już wieki temu i gdyby nie Twój post to bym ją olał ciepłą, paraboliczną moczową strugą. A tak wyposażyłem się, wzmocniłem na maxa i fucktycznie muszę Ci przyznać rację, kosior! Przez Święte Drzewo Miquelli idę jak przecinak. Wyjaśnij jeszcze, bo tego nie rozumiem, czemu przechodzenie katakumb miało by niby popsuć grę?
-
NBA
@balon Miami - Boston 3:4 GsW - Mavs 2:4
-
Tenis
Ależ ta Łukaszenka mordę piłuje Jakby ją jaki Rocco od tyłu zapinał. Halepowa druga taka. Nie znoszę takich "Szarapowych".
-
Tenis
Spieszmy się oglądać mecze Igi, tak szybko wygrywa A co do byłego nr 1 to nie ma co toczyć dyskusji. Była Barty, nie ma Barty. Jest nowa cesarzowa - Iga Świątek.
-
Tenis
Coś cicho w tym wątku, zupełnie jakbyśmy nie posiadali najlepszej tenisistki globu Iga jest właśnie w trakcie wyjaśniania Łukaszenki. Białoruska wzięła p.med. licząc na dekoncentrację naszej, ale to się jej nie powiedzie
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
-
Elden Ring
Kluczem w walce z Niallem jest sprawne, bezproblemowe i jak najszybsze zaciukanie jego dwóch przydupasów. Im sprawniej to zrobisz tym większe szanse będziesz miał w dalszej walce. On zdaje się nie lubi ognia, więc tuż przed wejściem na arenę namaść swój miecz, Nie wiem jak ty walczysz, czy kompletnie solo bez summonów czy z nimi. Jeśli z nimi to jak dostaniesz obrażenia to oddal się na bezpieczną odległość i kiedy pomagier odciąga uwagę Nialla, ulecz się, namaść miecz i ognia! Powodzenia!
-
Elden Ring
Pytanie mam, bo cały czas mimo wszystko staram się grać samodzielnie, ale pewnej rzeczy nie chciałbym przeoczyć, bo bym się wcurwił. Może ktoś odpowie w spoilu. Mam od cholery jeszcze grania (tak sądzę), ale nie chciałbym nagle zobaczyć listy płac, a tu jeszcze tyle miejscówek do zaliczenia. W Cyberpunku na przykład jesteśmy wyraźnie ostrzeżeni, że dalsza kontynuacja skutkuje niemożnością dalszej kontynuacji aktywności, taki swoisty turning point. Jest coś takiego w ER? Gra daje jasno do zrozumienia, że to już praktycznie koniec?
-
Elden Ring
140 lvl to wg Ciebie słaba postać? Rzecz w tym, że jak już wcześniej napisałem wszystkie punkciory ładowałem w witalność, wytrzymałość, siłę i zręczność. Niektórzy bossowie są dzięki temu łatwi do zrobienia, zwłaszcza ci powolniejsi, do których można podejść na bliską odległość, którzy to bossowie nie stosują potężnych obszarówek jak w/w FG czy Maliketh. Ten ostatni to mnie napierdalał z daleka nawet w momencie kiedy się kitrałem za grubym filarem, praktycznie nie dając się podejść. Wczoraj załatwiłem go w końcu, ale przypisywanie sobie sukcesu było by aż zanadto na wyrost. Koleś, który mi pomógł miał w arsenale jakiś potężny czar lub dalekosiężną inkantację i pan M padł jak mucha.
- Elden Ring
-
Elden Ring
No widzisz...u mnie było dokładnie odwrotnie. Niall był trudny, ale ubiłem go sam za bodaj piątym razem, natomiast Fire Giant wyświetlił mnie grubo ponad 20 razy. W końcu zdesperowany postanowiłem sięgnąć po sterydy w postaci gracza o ksywce "let me solo her. Ciekawe czy to ten sam kolo który pomaga ludziom przy Malenii czy tylko się pod niego podszył
- Elden Ring
-
Elden Ring
Czy macie jakiś tip na dalsze (jeśli chodzi o odległość) skakanie? Usiłuję zeskoczyć na gzyms w Zamku Burzowego Całunu. Wiem, że jest to na pewno możliwe, ale jakkolwiek bym się nie wybił, jakkolwiek nabiegał i jakkolwiek byłbym ubrany (jestem np nagi, aby obniżyć wagę) to i tak brakuje mi jakieś pół wirtualnego metra, żeby skoczyć na dach, a nie zabić się w przepaści.
- Elden Ring