drozdu7

Nie no w rocznicę to nie zagram

No generalnie logiczne że to gracze Xboxa byliby największymi beneficjentami takiego przejęcia. Ale nadal nie ma mowy o odcięciu sony od gier, dopóki ms będzie na tym zarabiał. Chociaż osobiście uważam że to Sony potrafiłoby bardziej perfidnie odciąć ludzi od jakiejś serii, co pokazują ostatnie lata. Tak jak powinienem być wściekły że wykupili sobie czasowo SH2Remake, tak wiem że takie rzeczy są już normalne i to jest wojna totalna. Tak jak idealizujesz Sony że oni budują te studia i wspierają niesamowicie. Ale zobacz ile studiów/gier mogło się zaprezentować dzięki GP, to nie jest wspieranie mniejszych twórców? Microsoft przy tym dąży do swobodnego w miarę taniego grania, na wielu sprzętach tworząc fajną alternatywę do której też byś się przekonał? Jasne, gdybym to ja wydawał te 70 mld to też kupiłbym Capcom itp ale oni mają inne plany dotyczące kilku segmentów grania. Deal upadnie to upadnie, ale trzeba być hipokrytą żeby mówić że Ci robią źle a moi dobrze

Wy też macie takie wrażenie że na premierę okaże się że coś z tą grą jest jednak nie tak?:) No to wszystko wygląda zbyt dobrze i jest zajebiście intrygujące.

Nie wiem po co włączyliscie grzałkę, przecież facet pisze z perspektywy gracza Sony, użytkownika jednej konsoli. Gdyby to Jimbo i spółka chcieli dokonać takiego przejęcia to by chwalił i widział same plusy.

GOTY - ELDEN RING. Gram dopiero z 20 h ale prawie cały czas z bananem na mordzie. Radość z odkrywania, jednak stęskniłem się za takim podejściem. RUNNER UP - PLAGUE TALE REQUIEM za cudowną historię, stworzoną przez małą ekipę. VAMPIRE SURVIVORS kapitalny pomysł, wciąga jak bagno ROZCZAROWANIE ROKU - daje DYING LIGHT 2. W tym roku ograłem jedynkę, ale poczytałem i poogladałem jak dwójka jest niedojebana pod wieloma względami. Ogram jak nie będzie nic innego i na promce. ŚREDNIAK ROKU - ROAD 96. Naprawdę przyjemna przygodówka. NAJBARDZIEJ OCZEKIWANA GRA 2023 - RE4 REMAKE bo Capcom to są teraz Pany i dowiozą napewno NA CZYM GRASZ - XSX

Okazuje się że ziomek z pracy też gra, tylko na pc. W przypadku 90% gier rozmowa by wyglądała tak: w którym rozdziale jesteś? Aha, no fajna gierka w huj. A tymczasem od rana co się mijamy to jest "a byłeś tam?", "a walczyłeś z tym?", "a tą windą jechałeś?" i ciągła wymiana zdań, o świecie, broniach itp. a najlepsze że to wszystko pomimo że gówno jeszcze widzieliśmy, bo ja jestem dopiero po zabiciu Godricka No można dużo powiedzieć na soulsy/eldena ale kurwa no mało jest gier które tak działają na ludzi i dają taką radość z eksplorowania i grania po prostu

No w sumie jak tylko wpadłem na ten Płaczący Półwysep to pierwsza jaskinia i znów ten strażnik kot czy pies to jest, tylko z pomagierami. Odpuściłem odrazu i ruszyłem dalej. Nie uważam tego jednak za wadę, bo to rzecz zupełnie opcjonalna. Anyway warto było pozwiedzać ten obszar bo pozbierałem kilka fajnych rzeczy. To jest właśnie zajebiste, niby nic wielkiego nie robisz, jeździsz sobie i przeszukujesz, ale zawsze na coś ciekawego można trafić. Przeprawa przez zamek Morne i boss bardzo miła. Już przed spaniem ruszyłem wkoncu w stronę zamku, zobaczyć co mnie czeka z tym Margitem. Zajebałem go za czwartym razem W sumie teraz chyba do tego zamku trzeba będzie iść.

No i w sumie bardzo fajna gierka. Może ten serial niepotrzebny był, ale ogólnie przyjemnie się pykało

Gram już kilka dobrych godzin, ubiłem z 5-6 opcjonalnych bossów jak tego strażnika na koniu, smoka na jeziorze czy trolla kopacza. Mapa bez znaczników i samodzielne odkrywanie jest cudowne, naprawdę tak to powinno wyglądać. Ale tą pustą mapą też można być przytłoczonym,gdzie iść i kiedy. No nic, przeglądając ten temat widziałem że pisaliście że warto zrobić południową część mapy więc wczoraj wyruszyłem na Płaczący Półwysep. Fuuck ta gra jest ogromna ludzie. Przy moim trybie grania to (jeśli po drodze nie rzucę gry w diabły bo się zatem) miesiące mi zajmie przejście..

Jeśli Nintendo ma w planie następcę, ale wyda go dopiero np w okresie świąt to będzie trochę hujowa zagrywka. Bo dużo ludzi jeszcze kupi Switcha właśnie z okazji premiery nowej Zeldy w maju

Ciekawe czy to już będzie ostatnia wielka gra na Switcha?

W 2023r. to już chyba tylko cyfra co?;) Ostatnio jako gracza kupującego tylko cyfrowo zastanowiła mnie jedna rzecz. Mianowicie możliwość utracenia mojego konta/profilu. Znam dużo ludzi którym przejęto fejsy, Instagramy i inne rzeczy. No jest to jakieś zagrożenie w tych czasach. Nie to że zaraz polecę po pudełka, po prostu takie spostrzeżenie.

Tak, ale dla mnie generalnie jako soulsowego laika system walki w Sekiro był fantastyczny. Po prostu czułem że każdy cios mogę odbić, skontrować czy uniknąć jeśli będę wystarczająco szybki i spostrzegawczy. Dużo łatwiej było mi ocenić czy coś mnie trafi czy nie. Trudno mi to wytłumaczyć, chodzi o to że pomimo iż czasem wrogowie zasypują nas gradem ciosów to ma się poczucie kontroli nad walką. Teraz np zacząłem grać w Eldena i jest mi cholernie ciężko (wiadomo że z kolejnymi godzinami powinno być troszku lepiej), trudniej mi wyczuć czy dostałem hita czy nie,czy robiąc rolkę omine cios. Takie Sekiro 2 jakby zrobili to byłoby cudnie

No ale chyba nie wszystko idzie tam zgodnie z planem bo do dziś nie ma praktycznie nic o tej grze, a robi się ponoć już dość długo

No na szczęście pobrałem tego retroarcha z wczorajszego linka od Devilbota. I faktycznie, wydaje się że działa to naprawdę nieźle. Co prawda żeby to zweryfikować będę musiał przejść kawałek Twilight Princess do pewnej lokacji gdzie gra łapała niesamowite spowolnienie. I jeszcze przy okazji poszukać jakichś ustawień graficznych itp. Polatałem też z 20min w Super Mario Galaxy i to da się ojebac całą grę na padzie imitującym wiilota i nunchuck? Kurde pograłby w te gierki ale kupiłem Elden Ringa akurat xd

Dzięki wielkie. Chodziło o odpowiednie skonfigurowanie USB. Zdążyłem sprawdzić Super Mario Galaxy i działa zaskakująco zajebiście póki co, przynajmniej mogłem użyć przycisków xd bo jak zwykle kurwa coś, nie wykrywa mi pada w grach Gamecube, jebane fatum

No właśnie nie i to może być przyczyną. Muszę po pracy zobaczyć jakieś filmiki bo nie bawiłem się w takie coś jeszcze

Gdy odpalam grę. Ale teraz patrzyłem na necie to też konfigurują dysk/USB gdzieś w ustawieniach

Działa Ci ten Dolphin standalone? Ja próbowałem wczoraj z USB i jest tylko czarny ekran

Na ten nowy 2023 to nie nakładam sobie absolutnie żadnych postanowień, chce po prostu pykac w gierki. Wychodzi tyle kapitalnych produkcji że jedyne co mnie martwi to czy czasu starczy i funduszy. Nawet już nie zakładam że dokupię drugą platformę do grania bo pewnie bym się tylko wkurwiał że nie mam kiedy grać na tym i na tym. Dziecko z każdym miesiącem wymaga coraz więcej uwagi, a tu jeszcze trzeba wygospodarować czas na jakąś książkę czy serial. Ale nie ma co narzekać, piękne czasy gdzie contentem jesteśmy dosłownie zalewani

Wczoraj zakupiłem ER, więc wkraczam w ten nieprzystępny świat. W sumie nie mam zamiaru pytać gdzie iść najpierw itp. bo chcę sam sobie odkrywać. Ale mam zagwozdke jeśli chodzi o klasę postaci. Jeśli będę chciał grać z tarczą to Włóczęga i pakowanie w siłę i życie? A która klasa jeśli chciałbym grać bez tarczy? Być dość szybkim, coś jak w Sekiro. Da się tak wogole? Samuraj to dobry wybór w takim wypadku?

The Bear fantastyczna rzecz. W pierwszych momentach skojarzył mi się z zajebistym Uncut Gems z Sandlerem. No siadło pięknie, nie za długie, ciekawe i świetnie zmontowane. Ciekawe ile trzeba będzie czekać na drugi sezon, jeśli będzie wogole. Thank you chef.

To teraz chyba posiadłość rodu Hirata?:) Pysznie:)

No od tego momentu już trochę to była przeginka. Generalnie raz na trzy lata z chęcią popatrzę na Benoita Blanca bo to duża przyjemność

Natrafiłem na info że na xsx działa standalone emulator Dolphin. Pewnie jakaś nowsza wersja niż w retroarchu. Próbował ktoś? Mi na tym dolphinie w retro to Twilight Princess strasznie zwalniała w pewnym momencie, aż się wkurwiłem i przestałem się bawić w emu Edit. Ajj nie spojrzałem na pierwszą stronę, widzę że jest link do tego emu. Niestety nie działa już chyba, przynajmniej mi się nie odpala na Xboxie