Panowie, nie żeby coś, ale po niektórych z was widać, że giereczki już chyba tak dobrze nie wchodzą jak kiedyś. Albo stare, stetryczałe konie z Was.
A tak w temacie, to wielkich oczekiwań po E3 nie miałem, ale dostałem kilka ciekawych produkcji na ten i przyszły rok, nie licząc tych które już wcześniej zostały potwierdzone. Właściwie więcej niż zdążę kiedykolwiek ograć.
W lipcu czeka The Ascent i Death's Door, w sierpniu wpada 12 minutes, Kena Bridge of Spirits, Psychonauts 2, Humankind, we wrześniu szykuje się Deathloop, Life is Strange i Diablo 2, w październiku Metroid Dread, BF2042, Guardiansy, Age of Empires 4, listopad Forza 5 i być może Halo, tuż przed końcem roku wyląduje również Dying Light 2. Zaraz na początku 2022 Elden Ring.
Na samym Steamie mam około 50 pozycji, które wyjdą, od AAA po AA do najzwyklejszych indyków. I na każdą czekam równie mocno.
Szkoda, że dyskusja na forum często się rozmywa przez to, że wielu osobom podobają się może 2-3 w/w pozycje (co nie jest niczym złym ofc), a pozostałe otrzymują łatkę crapów i "gamepassowych gierek". Chociaż i tak patrząc po internecie, jest to raczej forumowa bańka aniżeli ogólna opinia. Na szczęście.