Bigby

Z tego co mówią norma. Ryzen zmienia napięcia i temperatury w każdej chwili. U mnie też jest 30, potem wskoczy w okolice 40, znowu spadnie i tak w kółko, zależnie od stopnia obciążenia. Muszę powiedzieć, że jestem póki co bardzo zadowolony z Dark Rock Slim i dwóch wentylatorów Pure Wings 2. Jest cicho, a z obudowy wydobywa się chłodne powietrze jakby pecet był wystawiony na parapecie przy otwartym oknie. W grach zbytnio nie testowałem, oprócz Resident Evil 2. Ale nawet wtedy całość nie rozkręcała się do jakichś nieznośnych poziomów.

No to czekamy do 27-ego lutego

Ja grałem dosyć standardowym policjantem, który od czasu do czasu miał swoje odloty. Nie byłem w stanie przejść całkowicie na jedną czy drugą stronę.

Czy jest coś co koniecznie trzeba ustawić w biosie lub innych ustawieniach (oprócz włączenia profilu XMP pamięci) żeby Ryzen działał jak najlepiej? No i jak to jest z tym napięciem i temperaturami procesora. Ryzen Master z tego co widzę pokazuje te 30-31 stopni, czasami podbija na chwilę obie wartości pod lekkim obciążeniem , potem znowu spada. Z kolei takie CPUz cały czas wskazuje zegary na najwyższym poziomie, do tego ponad 1,4v. A HWInfo też zupełnie co innego, bo w idle temperatury około 46 - chociaż tu ponoc wskazania są zawyżone o 10 stopni.

Wiadomo, ale najpierw zobaczymy jak z temperaturami, stabilnością. Póki co w spoczynku 30 stopni i bloga cisza

Trochę mi to zajęło (prawie 4 godziny), ale w końcu złożyłem nowego peceta. Po raz pierwszy od 8 lat i po raz pierwszy sam. Teraz czas protestować czy czegoś Nie zepsułem. Potem ogarnie się kable.

Nie straszcie mnie. Moja obudowa ma 166mm na chłodzenie, a Dark Rock Slim ma 159mm wysokości. Mam nadzieje, że będzie w porządku. Chociaż z tego co widziałem, to niektórzy mają swoje coolery praktycznie na styk z bokiem obudowy.

Ostatecznie wybrałem Cooler Master NR400: MicroATX ze wsparciem dla chłodzeń CPU o wysokości do 166mm, kart graficznych do prawie 350mm, hartowane szkło, w pełni meshowy przód, możliwość instalacji do 4 wentylatorów (przy okazji zakupiłem 2x Pure Wings 2 140mm PWM). Koszt 250 zł.

Tego Afterburnera nie zaszkodzi raz na jakiś czas włączyć, zmonitorować czy w bardziej wymagających grach nie ma przesadnie wysokich temperatur. Jeśli chodzi o tego stocka, to raczej tego się można było spodziewać. Mogli chociaż dać Wraith Spire. Nie pomaga też, że SG1M ma dość zabudowany front. Mi w oko wpadła obudowa Cooler Master Masterbox NR600. Wszędzie w testach wypada bardzo dobrze. Przede wszystkim ma czym oddychać.

Zmienić później tylko chłodzenie CPU, dorzucić jakieś fajne wentylatory (np. Pure Wings 2 za 30 żł) i będzie jeszcze lepiej.

Trochę to trwało. Daj później znać jak tam z temperaturami i głośnością zestawu pod obciążeniem.

Wiesz, tak dokładać to można w nieskończoność. Mój budżet i tak był początkowo wyraźnie niższy (dołożyłem zarówno do Ryzena 3600 jak i lepszej płyty), a od grudnia poluje na różne okazje. Dysk kosztował mnie mniej niż ta kwota. ; ) Póki co buduje zestaw, który w ciągu kolejnego roku czy dwóch będzie można na spokojnie rozwijać. Co do tego Elite'a. Wygląda bardzo fajnie, ale jeszcze nie widziałem żadnej pozytywnej recenzji. W tej cenie zdecydowanie bardziej preferowałbym Fractala:

Patrzałem. Ale więcej jak 300-350 zł za budę nie dam.

Ja akurat wyrwałem Cruciala MX500, ale rzeczywiście oferta całkiem kusząca. Pewnie w drugiej połowie roku będę na takiego 1TB NVMe polować. Wciąż pozostaje u mnie kwestia obudowy. Dopiero teraz dotarło do mnie, że np. taki Armis AR7 to zbyt duże bydle do mojej mini płyty i karty. Niby żaden problem, ale w takiej sytuacji zastanawiam się nad czymś bardziej kompaktowym. Z ciekawych propozycji jest Corsair 275R Airflow - nietypowy design na froncie, ale za to piszą, że przepływ powietrza i głośność na bardzo akceptowalnym poziomie. Ewentualnie pójść nieco budżetowo i wziąć SPC Signum SG1 TG, do tego dorzucić 3 Silent Wingsy i po sprawie. Cóż, trzeba będzie jeszcze pomyśleć. A tak odbiegając nieco od tematu nowego zestawu, z ciekawości zerknąłem na to co zbudowałem w 2012 roku. Nie wiem co mnie wówczas skłoniło do np. zakupu tego dysku twardego, ale przynajmniej na papierze wyglądał świetnie. No i ta karta graficzna. 2100 zł za bodajże najszybszy jednordzeniowy układ w tamtym czasie. Nie do pomyślenia teraz. Świetnym zakupem był też ten Thermaltake. Po dziś dzień, od czasu pierwszego montażu, nie zmieniałem pasty a nadal zapewnia około 35-40 stopni na procesorze w spoczynku i 60 pod obciążeniem w grach (chociaż są tytuły, które potrafią mocniej go spocić).

Dobra, reszta podzespołów również ogarnięta. Dysk Cruciala, chłodzenie Dark Rock Slim i zasilacz be quiet Pure Power 11 600w. Teraz zostaje tylko obserwowanie zmian na rynku kart graficznych.

No to rzeczywiście 750w by nie zaszkodziło.

To co Ty masz za potwora? ; )

Sorki, chodziło mi o pozostanie przy wyborze SPC Supremo, o którym pisałem kilka postów wcześniej. Nie posiadam go. Aktualnie w starym pececie siedzi XFX Core 550W, no ale to już prehistoryczna konstrukcja. No właśnie skłaniam się ku 650W, bo planuje również zmianę karty na coś pokroju RXów 5700, RTX 2060/2070 Super.

Polowanie na okazje nadal trwa. Procesor i płyta już w drodze, teraz czas na pamięci. Dziś w OleOle trafiła się promka na czerwone Ballistixy za 269 zł. W następnej kolejności chłodzenie CPU - Fortis 3 lub Dark Rock Slim, które z tego co pamiętam mają i chwalą Labtec oraz Ukukuki. Możliwe, że zamówię dziś czy jutro, bo raczej nie spodziewam się w tym przypadku większych przecen. Dalej SSD i tutaj w sumie nie mam preferencji. Albo coś na NVMe jak dyski od PNY, ADATA czy Corsaira, albo bardziej tradycyjnie jakiś Crucial MX500. Zasilacz tak jak pisałem, tylko pytanie - co byście osobiście wybrali? Pozostać przy SPC Supremo M2 550W, a może jednak rzeczywiście dopłacać (jeśli jest jakiś sens)? W oko wpadł mi również Bitfenix Formula 650W 80 Plus Gold za 330 zł - https://www.x-kom.pl/p/409229-zasilacz-do-komputera-bitfenix-formula-650w-80-plus-gold.html. O obudowie już mówiłem, chociaż przy fajnej ofercie spojrzałbym też w stronę Fractal Design Meshify C. Podobno b. dobra.

No i Ryzenek 3600 z MSI Mortar Max zamówiony. Resztę części jakoś pozbieram na przestrzeni zbliżającego się miesiąca, a w ciągu ostatnich dni nieco pozmieniałem w konfiguracji. Uznałem, że muszę swój budżet rozszerzyć żeby nie było kupowania na zasadzie "byle nie przekroczyło kwoty X". W taki sposób raczej wezmę zasilacz Supremo M2 550 Gold (chyba że trafi się np. jakiś Seasonic Focus Gold 550W w cenie 300 lub mniej), chłodzenie Fortis 3, a obudowę SilentiumPC Armis AR7 TG albo Be Quiet Pure Base 500 z wentylami Pure Wings 2 i matami wygłuszającymi.

Ciekawie się prezentują. Cena też niezła. Przynajmniej w morelach.

Dla mnie TOP3 tego roku. Gierka idealnie wstrzeliła się w taki okres, kiedy miałem dość tych wszystkich 50h+ open worldów. Jeszcze bardziej zaostrzyło to mój apetyt na cokolwiek następnego przygotuje Asobo.

Czy powyżej 3000MHz rzeczywiście jest aż taka różnica, że warto byłoby dopłacać? Z tego co widziałem o ile nie jest to niska wartość rzędu 2133 czy 2400, ogólna wydajność jest bardzo zbliżona. Wiem, że nie tylko o taktowanie się rozchodzi, no ale jednak. Zostawiam jak jest. Chłodzenie się przyda tak czy inaczej, bo stockowo nie przypuszczam, że będzie ciekawie pod względem temperatur i głośności.

Ehh, dobrze dobrze. 3600-tka + MSI Mortar MAX + te Corsairy albo Cruciale i reszta jak w zestawie wyżej.

Tylko grając z zablokowanym frameratem, czy mając kartę ze średniej półki (będącej ewentualnym bottleneckiem dla procka) raczej nie zauważę tej różnicy (?). Tak to racjonuje. Dołożyć dałbym radę, o ile rzeczywiście jakoś sobie to uzasadnię. A dysk to oczywiście SSD, jak widać w załączonym zestawie. Nie inaczej.