Bigby

Prawdopodobnie potrwa to do 19 30. I być może na tym się zakończy. W najlepszym przypadku króciutki teaser.

Dla kogoś kto lubi dłubać w Photoshopie, nawet fajnie mi się to ogląda w tle.

Wikingowie już dawno byli niemalże potwierdzeni. Jakby ktoś miał wątpliwości. Jednak spodziewam się, że skończy photoshopowac i tyle z revealu będzie. Samo ujawnienie w jakim okresie historycznym się dzieje.

No MS ma ponoc w przyszłym tygodniu swój event , także pewnie wtedy.

Żeby jednak się tym razem mylił i Ubi dalo chociaż 5 minut gameplay trailera.

Gdzieś na Twitterze padła plotka że wersję next genową (Czyli w sumie PC). Liczę na Ray tracing jak w WD Legion. Wydaje mi się, że jest szansa na gameplay już dzisiaj, skoro nawet jacyś streamerzy mają pokazywać na swoich kanalach ten event, tak samo jak część prasy. Dla samego CG trailera czy ujawnienia loga gry i daty premiery byłoby to raczej dziwne. Oby. Bo chce już zobaczyć to w akcji.

Jest szansa, że dziś około 19 naszego czasu zobaczymy nowego Asasyna. Jeśli wierzyć wiadomościom, które w ciągu ostatnich kilku godzin wypłynęły na reddicie i reseterze. Edit: Dodatkowo największe media growe m.in z Włoch czy Francji zapowiadają jakis stream/wydarzenie.

Jak to ktoś napisał na reseterze: You know, Ellie, we really are the sUbVeRtEd ExPeCtAtIoNs. Wymyślili fabułę i zwroty, których nikt się nie spodziewał albo nie chciał żeby się spełniły. A jak ktoś chce wiedzieć o co chodzi, to na Reseterze jest konkretny spoiler thread ze screenami.

No wiesz, liczę jeszcze na to że Ubi Montreal nie pójdzie ścieżką utartą przez ekipę od Odyssey i dostaniemy coś bardziej przyziemnego. Tym bardziej że jednak równie wielu ludziom ten nacisk na mitologiczne wątki nie przypadł do gustu.

Chodzi o sam fakt. Niech to będzie nawet post o psnowej promocji. Ale prawdopodobnie była to wiadomość o dacie premiery Last of Us i Tsushimy. edit: I tak największy jest hejt jaki się teraz sypie na ND i Druckmanna.

Wejdź np. na Twittera, cokolwiek związanego z grami, rzuć okiem na komentarze - screeny, opisy z góry na dół. Ktoś nawet pisał, że czytał coś związanego z Covid-19, a tam spoiler z TLOU2. No chyba że każdy przez następne 2 miesiące ma unikać wszelkich mediów społecznościowych i forów. Mi tam koniec końców te spoilery aż tak nie przeszkadzają. Mówi się trudno.

Ogólnie unikać komentarzy na Twitterze, Facebooku i Youtube. Ja już i tak trafiłem na takie grube spoilery, że wiele niespodzianek pewnie nie zostało. edit: Ale mimo tego i tak jaram się chyba jeszcze mocniej niż wcześniej.

Zdecydowana większość dotychczasowych plotek została zdementowana, więc póki co mało wiemy o grze. Mam tylko nadzieje, że te, które mówią o jeszcze większym nacisku na elementy nadnaturalne kompletnie się nie sprawdzą. W DLC spoko, niech nawet będzie walka z Thorem i zwiedzanie innych wymiarów, bardzo chętnie. W podstawce niech potraktują to jak w Origins i będzie git.

Nawet zakończenie ponoć na Twitterze lata.

No ja już w sumie natknąłem się na mocne spoilery. Trzeba uważać.

I na Meta średnia 78%, także bez zbytnich obaw o jakość. Jeszcze za 40 zł, to nic tylko brać.

Od razu częściej kupowałbym pudełka.

Pierwszy dodatek, The Hidden Ones, już za mną. Dość króciutki (około 5 godzin na wszystko), ale zdecydowanie warty zagrania. Fajnie rozwija wątek bractwa.

Wiem tylko, że jest to ostatnia limitka X-a jaka zostanie wydana.

No całkiem nieźle graficznie.

W sumie takiego małego Lockharta do 1080p60fps w cenie około 300 dolców bym przytulił, nawet pomimo posiadania całkiem mocnego peceta.

Tylka ta cena. Ponad 200 zł na Steamie.

A jak Ragnarok siądzie. W końcu szykuje się zmiana klimatów. Choć mam przypuszczenia, że mapka nie będzie tak duża, bo nawet Ashraf Ismail z Ubi Montreal w jednym z wywiadów stwierdził coś w stylu, że już ta z Origins jest ogromna i w pewnym momencie trzeba powiedzieć stop.

Mi by właśnie bardziej przypasowało, gdyby świat w Odyssey był tak o połowę mniejszy. No i pomimo że Kasandra była spoko, to jednak Bayek dla mnie jest zdecydowanie lepszą postacią. Fajnie było obserwować jego różne oblicza, czy to jako ojca, męża, przyjaciela czy medżaja. Gdyby nie wikingowie, to nie obraziłbym się na jakiś sequel z nim roli głównej.

Coś w tym jest. To chyba najbardziej wyczekiwany przeze mnie setting od czasu Black Flag.