gtfan
-
Postów
4 754 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez gtfan
-
-
Godzinę temu, krupek napisał:
tylko tak szczerze - goła Octavia I z silnikiem 75KM za 43k w 99r - jeszcze parę lat temu podobnie kosztował Fiat Tipo 1.4 sedan który w sumie byłby porównywalnym pod względem wyposażenia, ale troszkę nowocześniejszy autem
-
3 minuty temu, krupek napisał:
Teraz to już nawet za Picanto, albo i10 trzeba dać 60k, żeby cokolwiek w nich mieć. Goły Duster ponad 80k, a pamiętam jak kupowałem Focusa to przez chwilę nawet myślałem o Dusterze, bo za 80k to była dosyć bogata wersja.
Zgadza się, ale ten wzrost cen w Kia jeszcze można tłumaczyć tym że by się mniej więcej pokrywał inflacją. Przynajmniej tak było jak patrzyłem na Ceeda którego sam mam - ta sama wersja co moja kosztuje teraz jakieś 20% więcej, a ma większy i mocniejszy silnik i lepsze wyposażenie. Ale wyjaśnienia aż takiego wzrostu cen w Alfie to serio nie widzę...
-
Godzinę temu, Mustang napisał:
Wprowadzili w końcu nowy, tańszy model, to są wzrosty.
A jaki on tańszy - przed premierą Tonale to Stelvio chodziło od 150k, a jakby nie patrzeć to auto większe, z porządnym silnikiem a nie jakimś downsizingowym czymś. Szkoda że coś się w Alfie odwaliło i z aut które w 2020r kosztowały konkurencyjne pieniądze (Giulia od 120k, Stelvio od ok 150k) nagle wywaliło ceny na ponad 230k bez wyraźnego powodu. Wiem oczywiście że ten skok częściowo wynika z wycofania podstawowej "budżetowej" wersji i silnika 200KM z tylnym napędem w Giulii, ale tylko częściowo bo ceny innych wersji też poszły w górę jakieś 30-40% stając się zwyczajnie mało opłacalne.
Ale ten wystrzał cen do poziomów absurdalnych to chyba obecna taktyka całego koncernu - np. Tipo od ponad 100k? No sorry.
-
szkoda Ric, jakby Ham się nie zesrał na końcu i nie dał Sainzowi drs to by wyrwał ten punkt, no trudno.
Perez w sprincie +13.6s do Maxa, no litości...
-
W Red Bullu stabilnie.
-
5 minut temu, Blaise napisał:
Nie ma tematu pomoc przy sprzedaży auta, więc zapytam tutaj. Ile czekaliście na kupca/zainteresowanie, jak wystawialiście fury? Grzecznościowo wystawiłem ogłoszenie dla taty, ale praktycznie zerowe zainteresowanie - ani jednego telefonu od 3 tygodni. VW Tiguan z 2016r., więc dosyć dziwne. Ogłoszenie jest na otomoto i olx. Gdzieś jeszcze warto wrzucić?
chyba generalnie eldorado na samochodówce się skończyło. oczywiście to przykład jednostkowy, ale szwagier w wakacje wystawił Mazdę 3, w pierwszym tygodniu jeden telefon i oględziny, potem kompletna cisza przez miesiąc, po czym po miesiącu zadzwoniła ta sama osoba co oglądała i wzięła auta po spory upuście. miesiąc czasu, popularne auto w dobrym stanie, jeden oglądający przez miesiąc, troszkę niepojęte ale tak to wyglądało niestety.
-
nie ma wersji na ps4?
-
Komuś się deczko we łbie poprzestawiało
Typ zaatakował kibiców Ferrari bo Perez po swoim błędzie rozwalił się na bolidzie Leclerca.
-
może nie auto, ale moto, dość ... hmmm ... ciekawe
https://www.yamaha-motor.eu/pl/pl/motorcycles/sport-heritage/pdp/xsr900-gp-2024/#2024-XS850GP-SW
pewnie to będzie nisza w niszy, ale fajnie że ktoś ma jakiś pomysł który pewnie będzie miał tyle samo zwolenników co przeciwników. ale jest przynajmniej jakiś podstawową wersją chcieli nawiązywać d maszyn wyścigowych z lat 80-tych więc fajnie że poszli krok dalej.
a do podstawowej wersji można będzie dokupić zestaw owiewka i zadupek w stylu cafe racer
- 1
-
jeśli chodzi o RockePoweredMohawk to polecam zostanie patronem - dla wspierających nie dość że te filmy są parę dni wcześniej (często w formie nieokrojonej pod wymagania youtube), to ma tam znacznie więcej contentu, np podcast.
-
2 minuty temu, Patricko napisał:
Yuki 10 i okrążenie, a wspaniały Ric 17 miejsce. Jak oni tego typa wcisną do RB to będzie beka dekady w F1.
no to prawda, mnie zastanawia skąd ta wiara w Daniela skoro podpisali go na 2024 już po tym jak Lawson udowodnił że ma mocne tempo. no chyba że RB chce wrzucić Lawsona bezpośrednio za Pereza, co by było trochę dziwne bo go tam VER zniszczy...
-
co by nie mówić, Afla uratowała P1 dla VER... ale brawa dla Hamiltona, piękna pogoń
-
HAM chyba to wyjmie, no ciekawe... chyba że VER zbiera energię do obrony...
-
Pod nieobecność Pereza to Lando robi za skrzydłowego Maxa...
-
coś mi się zdaje że Mercedes tym kombinowaniem rozwalił sobie wyścig... chociaż zobaczymy, Ham P3 raczej weźmie, jak opon wystarczy to i P2 może się uda, Max wygląda raczej na takiego co skontroluje sytuację chociaż tempa standardowego tempa na przewagę 20s nie widać...
-
Horner dużo rzeczy dementował które następnego dnia następowały
-
tak z ciekawości wszedłem na stornę Seata, popatrzyłem co mają, popatrzyłem na Ibizę i patrzę ile kosztuje 1.5 150KM DSG (no tak jakoś 120k w górę) i myślę łooo panie, to dużo drożej niż Polo GTI 200KM, pamiętam w 2019r jak kupowałem swoje auto to polówka gti chodziła po 95-100k, patrze na otomoto a tam to samo Polo GTI 160k litości
-
Sprint mnie do tego stopnia znudził że zasnąłem, co mi się właściwie nigdy nie zdarza oby wyścig więcej dowiózł.
Ponoć Perez dostał ultimatum że ma utrzymać P2 na koniec sezonu - nie spodziewałem się że kiedykolwiek będę kibicował Hamiltonowi ale w nim największą nadzieja
-
piękny wynik
z ciekawości - ile przewyższeń w tym czasie zrobiłeś?
-
29 minut temu, krupek napisał:
To już raczej sprawa indywidualna i multitasking, koordynacja i podzielność uwagi. Ja np jeżdżę na rowerze stacjonarnym, albo przedtem na trenażerku i oglądam filmy, potrafię wtedy trzymać tempo i się skupić na oglądaniu, ale praca to już trochę inne zajęcie dla umysłu.
na trenażerze robię dokładnie tak samo, ale jakby nie patrzeć do tego potrzeby jest trochę inny poziom skupienia niż do chodzenia z jednoczesnym skupieniem na pracy i pisaniem (a przynajmniej tak mi się wydaje), stąd moje pytanie czy ktoś faktycznie tak pracuje bo średnio chcę się wpakować w zbędny wydatek...
-
biegać w domu nie zamierzam (bo warunków na bieżnię zwyczajnie nie mam, wystarczy że udało się z żoną dogadać na wstawienie trenażera), bardziej chodzi o właśnie jakikolwiek ruch w ciągu dnia którego często nie ma za dużo. typowy dzień mam taki że rano mam spacer/rower z dzieckiem do szkoły to 2km wpada (ale często jest to też podjechanie samochodem niestety), potem najcześciej 7h pracy, po pracy szybko samochodem po dziecko i od razu na trening dziecka gdzie rozkładam laptopa i pracuję dalej, powrót najczęściej po 19:00, jakieś sprawunki domowe i kolacja, jak dziecko pójdzie spać to na siłownię jadę po 22:00, więc poza spacerem rano (i 2-3 razy na tygodniu te 20 minut na trenażerze w tym okienku na załatwianie sprawunków domowych) to jedyny ruch w ciągu dnia i coraz bardziej czuję w kościach że człowiek jest zwyczajnie spięty tym siedzeniem (tym bardziej że szczególnie to siedzenie podczas treningu do najbardziej ergonomicznych nie należy). stąd pomysł tego walkingpada żeby się więcej ruszać w ramach wykonywania normalnych obowiązków, tylko właśnie chciałem poznać zdanie kogoś kto używa tej bieżni w taki sposób jak opisałem i czy to jest realne żeby połączyć pracę umysłową, klikaniem w kąkuter z jednoczesnym chodzeniem, bo nie wiem czy mózg jest zwyczajnie w stanie skoordynować to wszystko na raz.
-
czy ktoś korzysta z bieżni/walkingpad podczas pracy? bo zastanawiam się nad kupnem ale też mnie nurtuje pytanie czy to właściwie ma sens podczas pracy? dodam że praca umysłowa (programista jebany), spora część dnia to puste dyskusje na slacku, trochę analizowanie różnych rzeczy, trochę spotkań i trochę kodowania, z czego tylko część wymaga faktycznie skupienia, reszta praca odtwórcza, zwykłe klepanie w klawiaturę. problem w tym że często ta praca to jest chaos gdzie w przeciągu 5 minut przeskakuje kilkukrotnie pomiędzy różnymi stanami skupienia, ale powiedzmy że przy odrobinie organizacji i ignorowaniu ludzi dałoby radę jakoś grupować zadania (jakieś pomodoro czy inne wynalazki).
stąd moje pytanie czy taki walkingpad ma wogóle sens i ma prawo zadziałać? da się chodzić podczas pracy takiej mniej angażującej umysł ale wymagającej jednak pisania czy czytania? ktoś korzysta i może powiedzieć jak to w praktyce wygląda?
-
-
Godzinę temu, Bartg napisał:
Racja źle się wypowiedziałem, za kompatybilność z ps5 odpowiada baza, z xsx obręcz, więc trzeba mieć baze i dwie obręcze
Ciągle źle nie trzeba dwóch obręczy, wystarczy baza kompatybilna z ps4/5 i kierownica kompatybilna z xbox, wtedy mamy zestaw multiplatformowy
- 1
Pieprzenie
w Zimny łokieć
Opublikowano
ale sam fakt że Scala powstała na platformie Fabii nic tutaj nie zmienia, to minimalnie większe auto niż Ceed (no, praktycznie takie samo jeśli chodzi o wymiary, ale bagażnik większy).