Treść opublikowana przez PiotrekP
-
Prime Video
Też zacząłem Boscha, bo jak polecacie, a odcinków sporo, to chwilę zejdzie.
-
Dead Space (Remake)
Zacząłem na normalu grać, póki co 3 rozdziały za mną i idę jak przecinak. Nawet zasobów mam nadmiar. Zobaczymy jak to dalej pójdzie. W sumie jak dali głos Issacowi, to w kilku oskryptowanych miejscach mogli mu dać jakąś kwestię. Np. z babką co sobie gardło podrzyna. A nie, że jak w oryginale stoi i cicho-sza.
-
PSX Extreme 314
Prenumerata wysłana przedwczoraj i chciałbyś ją dziś mieć? No bądźmy poważni
-
Właśnie zacząłem...
Dead Space Remake z GP. Chciałem kupić kiedyś na PS5, ale tutaj się pojawił więc korzystam póki pass jest aktywny.
-
Dead Space (Remake)
Odświeżam, bo gra trafiła do GP, więc postanowiłem sprawdzić i po przesiadce z TCP z psplusa, tutaj to radosne strzelanie do nekromorfów. Stary dobry DS w nowej grafice.
-
Marvel's Spider-Man 2
Właśnie miałem
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Cyberpunk 2077
Podobno po skończeniu dlc da się zdobyć tą zieloną furę tych francuzików. Ma być telefon i quest, ale mi nic takiego nie wchodzi.
-
Marvel's Spider-Man 2
Ja pewnie na weekendzie skończę.
-
Star Wars Jedi Survivor
@Faka na PS5 jakoś różnicy w grafice zbytnio nie widzę, a w 60kl sieka się aż miło.
-
The Callisto Protocol
Dwugłowy na platformie poszedł mi od razu. Strzelba, unik, uskok i pałą w łeb jak do nie uklęknie. Drugie spotkanie z nim też mi pykło za pierwszym razem.
-
PSX Extreme 314
Ważne że hajsy się zgadzają za najważniejsze miejsce reklamowe w piśmie Chyba, że nie, to sorry.
-
The Callisto Protocol
Dobra, odwołuję bo siadło teraz bez problemu, tylko czułość sterowania zmieniłem na 80. ze mnie i tyle, przyznaję się bez bicia.
-
The Callisto Protocol
@łom napisałem wyraźnie powyżej że tcp nie było na mojej liście gier. Nie miałem wcale zamiaru w to grać. Reszta też dopisana, nie będę się powtarzał.
-
The Callisto Protocol
I tak nie miałem w planach tego ogrywać, bo obejrzałem przejście na yt przy premierze, ale jak było w plusie to sprawdziłem. Na razie olewam temat, może kiedyś to skończę. TCP nie będzie pierwszy ani ostatni w tej kwestii.
-
The Callisto Protocol
Nie na moje siły. Wypieprzyłem to właśnie, bo nawet metodą co radzicie to nie szło. Większość prób blokowała wroga na barierkach i nie wylatywali. A jak ich było już 3 na platformie, to zanim jednego przeniosłem to tamci zdążyli mnie zaatakować i dupa zbita. Nie mam nerwów i czasu dłużej się z tym użerać, tym bardziej że całą jazdę trzeba powtarzać nawet jak zginiesz.
-
The Callisto Protocol
Ja tak samo na platformie. Chodzi głównie o brak zdrowia. Wszystko przez to że magazynki i bateria rękawicy (na full zrobiona) wyczerpuje się w złym momencie. Zanim to uzupełnię wyskakuje jakiś kutasiarz i zabiera mi resztkę zdrowia. A z wrogów wyskakuje tylko ammo albo kredyty Po wczorajszym jestem bliski wypieprzenia tego z dysku, bo serio zaczyna mnie to irytować.
-
Marvel's Spider-Man 2
Niestety jak dla mnie, mając symbionta nie czuć tego właściwego powera. Przecież nim to powinno się chwycić wroga swoją macką, wyrzucić na 10 pięter w górę i zapomnieć. No, ale wtedy to by gra była samograjem.
-
Marvel's Spider-Man 2
U mnie jedyny błąd póki co, to ten z ławeczką w lunaparku. Poza tym nic, zero- wszystko elegancko działa.
-
Marvel's Spider-Man 2
Odstawiam na chwilę fabułę i biorę się za poboczne, żeby podnieść moc pajączków. Tyle się na tej karuzeli działo, że przerwa dobrze zrobi.
-
Star Wars Jedi Survivor
Kusi mnie ograć drugi raz na PS5 po tych patchach, ale tyle gierek czeka. W tamtym tygodniu chyba też jakiś patch był.
-
Marvel's Spider-Man 2
Tkanie sieci nad wrogami i łapanie ich w nia to fajny ficzer. Niestety (albo stety) tak samo jak w jedynce są niewidzialne dla wrogów.
-
Marvel's Spider-Man 2
To fakt, MJ z tym paralizatorem kosząca głuchych i ślepych łowców to Za to co się normalnie później fabularnie dzieje to Michael Bay za niektóre momenty dałby okejkę.
-
Baldur's Gate 3
Chodziło mi o klauna na scenie. Zresztą sami mnie zaatakowali, bo występ mi się nie spodobał, to co miałem zrobić.
-
Baldur's Gate 3
Wdepłem do cyrku, wkurzyłem wiadomo kogo, wyrżnąłem ich i nikogo to nie zainteresowało. Ot, dzień jak codzień. Trochę to dziwne, że tu nie ma endgame'u.