PiotrekP

Hype train mocno, ale obawy równie duże. Chyba jednak poczekam na pierwsze opinie. Jeszcze 3 tygodnie.

No i pykło. Jak dla mnie jeszcze gorzej niż pierwszy sezon. Niech markę przejmie ktoś z jajami, przestudiuje komiksy od Ennisa i da serial o Punisherze, na którego każdy czeka.

Siedem odcinków za mną. Pewnie znowu najlepsze zostanie na ostatnie dwa-trzy odcinki.

jak ktoś gdzieś zauważy kolekcjonerke Days Gone, niech da znać. Na euro weszła edycja specjalna za 299.

Czy mi się wydaje, czy na tym gameplayu Artem w końcu przemówił ludzkim głosem?

z tych trzech to mnie tylko właśnie Metro na premierę interesuje. Gierke od bioware totalnie zlewam, a ND jest na liście "kiedyś ograć"

@Voytec tym bardziej stawiam, że tu będzie tak samo. Bo gra będzie w stylu: dojazd ciuchcią na miejsce- misje główne aby ruszyć dalej- opcjonalne misje dodatkowe i exploracja- wejście do ciuchci i wybranie kolejnego punktu podróży. Więc odpadają jakieś misje w tych strefach, bo zanim wyjdzie dlc, będziesz już w kolejnej miejscówce. Kolejna rzecz to brak jakiegoś nowego gameplayu, albo choćby info co ten EP ma zawierać.

Kusi mnie Aurora, ale cholewa wie, co w tym Expansion pass będzie. Bo grę na bank biorę na premierę. Szkoda też, że nie pokusili się o edycję jaką miał FC Primal, tyle, że zamiast słownika taki artbook. Do takiej gry idealnie by pasowała taka EK.

Pierwszy tom zbiorczy wyszedł w maju 2017, drugi w październiku tego roku. Dopiero po zakupie doczytałem, że wyszło tylko 12 zeszytów. To by się w jednym tomie zmieściło.

4,50 to butelka 0,9 Tigera kosztuje

Kupione z ciekawości. Z tego co wyczytałem jest tylko dwa tomy po sześć zeszytów.

I ja w końcu skonczyłem. Licznik zatrzymał się na 83%. Mam za co chwalić, jest czego się czepić (czasem może na siłę), a za kilka rzeczy, prywatnie, bym rockstara zbeształ, że tak to zrobili. Jak zbiorę to wszystko do kupy, to może tutaj tu wrzucę.

Nie popsuło się. Ubi dalej wykorzystuje schemat z trójki. Marka potrzebuje zmian, choćby takich jak Asassins. Mi się akurat ten FC podoba, nawet bardziej niż czwórka. Głównie przez mapę i fajny klimat. Bo reszta to to samo od trójki.

Ktoś pamięta do kiedy Burn był sprzedawany w butelkach 0,5/1L? Bo zaczęli chyba w 2009. Oprócz klasycznego, w butelkach był też taki żółty.

Kolekcja oficjalnie rusza:

Kupiłem tego białego Monstera i faktycznie fajny w smaku. Klasycznego Tigera raczej nie zastąpi, ale obecnie chyba najlepszy po nim.

Nienawistna ósemka (po raz kolejny) Co tu dużo mówić. Klasa sama w sobie. Tarantino mógłby scenę rozmów w powozie nakręcić jako czterogodzinny film i byłoby to ciekawsze niż niejeden akcyjniak. Dychę daną na Filmewbie po premierze, nadal podtrzymuję.

@Figaro jak coś, wyślij mi zapro: piotrekpk19

Pobrałem Steep z psplusa, chyba skradnie mi to kilkanaście godzin z życiorysu.

Po becie, Steep był na mojej liście "kupić za grosze, albo pożyczyć". Do tej pory nie zrobiłem ani jednego, ani drugiego, więc dla mnie spoko

Kupione za niecałe 4 dyszki, w sumie dopiero teraz o tym usłyszałem. 160str komiksu i 40 dodatków. Docelowo ma być 5 tomów, grzbiety tworzą grafikę z tytułem. Kolejny dopiero między marcem a majem.

Predator Za cały opis wystarczy tu klasyczne "Jak można to było tak spier...?" Wszystko przez scenariusz, który jest tak durny, że płakać się chce. Black chciał się zemścić na uniwersum, że grając w jedynce zginął jako pierwszy? Co z w sumie niezłych efektów i krwawej jatki, której zresztą i tak jest za mało. O końcówce nawet nie będę wspominał, bo to, to już w ogóle przegięcie pały na całego. 2/10

Venom W zasadzie mogę się podpiąć pod opinie @kotlet_schabowy. Pierwsze 40 minut, to nuda. Potem nie jest jednak lepiej, bo jest z kolei zbyt duży chaos i odczucie skakania po scenach, bez przejść. Relacje Brocka z Venomem to chyba jedyny plus, ale za mało wykorzystany. O ile mogę zrozumieć rezygnację z R-ki (film w takiej wersji nic na jej braku nie traci), to trochę nie czaję, jak trio Sony/Columbia/Marvel, czyli to samo od SM Homecoming, upitoliło takie coś. W sumie wydali 75 baniek mniej niż na Spidera. Obejrzeć można, bo całość trwa z 95min bez napisów. 5/10.

Ciekawa okładka, szkoda, że dopiero po świętach. Albo i po nowym roku, jak poczta znowu nawali.

Wziąłem się w końcu za fabularne misje, jestem w piątym rozdziale. Przyklaskuje każdemu, kto pisał tu, że też go wkuwia.