Paolo de Vesir

Jebnij się w ten pusty łeb w końcu, bo ciągle próbujesz mi coś wmówić czego nigdzie nie napisałem.

Młody, naprawdę ten trolling jest mocno nie na miejscu.

.nvm szkoda zachodu

Dzięki, z przyjemnością zagram w hiciory z GamePassa jak DOOM The Dark Ages, Ninja Gaiden 4, Forza Horizon 5, Psychonauts 2, THPS 3+4 czy Clair Obscure Expedition 33. Tobie zaś polecam tłumaczenie nam jak to szef studiów PS nie ma racji odnośnie ich polityki wydawniczej i Ty wiesz lepiej! :)

Podsumowanie rozumowania niebieskich w tym temacie.

OK, ale to, że nie ma gier singlowych day1 czy to na Xboxie czy na PC nie zmienia faktu, że oferta Sony jest z definicji ofertą multiplatformową a tendencja jest obecnie taka, że ją pogłębiają zamiast się z niej wycofywać co usilnie WYPIERASZ.

Nom, kilkanaście gier na PC, kilka na Xboxa i jedna na Switcha to objaw zdrowej polityki wydawniczej skupionej na dostarczaniu gier na wyłączność na PlayStation5! Z resztą to, że mają iść day1 multiplatformość to jest chochoł którego sobie postawiłeś i usilnie próbujesz z nim walczyć. Wisienką na torcie jest to, że szef studia mówi, że idą w multiplatformowolść, a Ty się upierasz że nie ma on racji to sorry, ale robisz z siebie zwykłego debila.

xDDD Greg, ale Cię musiała zapiec ta wizja gier PS na Xboxie, bo od tygodni latasz za ASXem pomimo tego, że dosłownie wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują przejście PlayStation w tryb multiplatformowy.

Mnie bardziej zastanawia czy utrzymają tempo wydawnicze i jakościowe swoich gier 1st party. Oczywiscie, że w tej całej transformacji szkoda ludzi którzy stracili pracę z powodu złego zarządzania zespołami (czy polityki zatrudniania przez MS), ale o tym, że pewne studia od dawna powinne zostać zaorane pisały nie jakieś niebieskie trolle, a faktycznie target gier zielonych. Przykra jest forma w jakiej to się dzieje, ale przy molochu jakim jest XGS widocznie potrzebne było trzęsienie ziemi aby coś się faktycznie zmieniło.

Nom eksperymenty jak Book of Memories za bardzo w tym otwieraniu nie pomogły.

nie, nie przesadzam, ten port wygląda jak gówno

„Konsola” odpalająca gry ze Steama już istnieje i nazywa się PC. Nie wiem w co tu nie wierzyć. Bardziej obawiałbym się, że nie dostarczą obiecanej wstecznej z poprzednimi konsolami i odetną sie od tego etapu grubą kreską, a nie czy wyprowadzą praktycznie gotowe rozwiązanie na rynek.

Nie skończyłem, ale kilkanaście godzin miałem (tylko tryb HH) - podróżowanie przez otwarty świat i próby wyłapania czym jest ten zlepek pikseli w oddali miało swój urok, wrażenie robił sam fakt, że ten port w ogóle powstał, ale trzeba mieć dużą tolerancję na retro.

Diablo może i tak, ale do Wiedźmina 3 trzeba było naprawdę potężnej dawki cierpliwości i samozaparcia.

Dobrze, że nie dodali rolki i zbierania kwiatów pod rozwój postaci.

Mam wrażenie @drozdu7 , że zakładasz że te 7-8 mln sprzętów o których wspominasz postrzegasz jako konsole Xbox, a na tym etapie nikt raczej nie będzie tak już na to patrzył. To będą prebuildy z systemem WindowsOS do opadalania gierek z gen 5-7 (emulacja), gen 8-10 (natywne wersje PC) + Steam. Nikt nie będzie opierał na tym być albo nie być Xboxa jako brandu, to będzie po prostu jeden z produktów który pozwoli z niego skorzystać i jedynie o co powinniśmy się martwić to czy sprzęt dowiezie, a tutaj MS pokazał, że potrafi. Na tym etapie nikt chyba nie ma wątpliwości, że pojawi się SD2, więc co tym bardziej miałoby stać na przeszkodzie do stworzenia Xboxa Prime?

Przecież rynek gen. 7 a 9. to dwa inne światy. Jakbyś komuś powiedział w tamtych czasach, że rynek będą napędzały multiplayerowe gry online, a twórcy 1st party zarobku szukać będą na innych platformach to by się każdy w głowę popukał.

Tak było 15 lat temu.

Dobrze słyszeć. Niestety, poczki jak MtG i YGO mają już za sobą taką historię, że próg wejścia jest astronomiczny jeśli mówimy o graniu w LGSach. W mojej grupie FaB-owej mam dwóch chłopaczków którzy przerzucili się z Poczków na Flesh and Blood właśnie i dowiedziałem się od nich, że gra w Trojmiescie jest ubercompetitive, praktycznie bez szans dla kogoś kto dopiero zaczyna, a fakt, że Extended jest praktycznie niegrywany też nie pomaga wrócić. Co zaś do sprzedaży to słyszałem, że Pkmn TCG ma się wybitnie, ale jak jesteś wielorybem. ;)

Jedno jest pewne - Sony wyciągnie więcej od ASXa niż PS3 mejma.

Miał być kluczyć do streamingu, ale cisnąć będą pewnie w streaming bezpośrednio na TV.

Mysle, ze nawet 799 to realna cena. Nie ma co sie ograniczać.

Mega śmieszne, że ciągle o tych pudełkach piszesz. Jak nie wspomnisz o dystrybucji fizycznej to chory. To jest już zwyczajnie śmieszne, nawet nie ma co się rozpisywać.

Tylko, że ja nie pisze, że Sony wydawać będzie na Xbox czy to day1 czy w ogóle, ale widać, że rezygnują z prawdziwej ekskluzywności na rzecz zarabiania pieniędzy na PC, Xboxie i teraz nawet Switchu. Śmiesznie się patrzy na tę całą sytuację z perspektywy zapowiedzi z 2020 - wiary w generację którą dość szybko stracili. Czy wcześniejszych oczekiwań czy złudzeń fanów, że z tym PC to tylko takie umizgi, że to aby zachęcić do kupna PS przy następnej części. A tutaj proszę - nie dość, że skraca się czas wydawania gier na PC (single), to gry multi wychodzą już nie tylko day1 na PC, a także na Xboxie. Ba, Horizon to chyba pierwsza gra 1st party Sony wydana day1 na Switchu. Tego będzie więcej - pewnie zawsze z jakąś formą wyłączności czasowej, ale coraz krótszej. Można powiedzieć, że się sprzedają. Jak dziwki. :) W grach nie chodzi o śmieszne poczucie wyjątkowości wśród fanów, a zarabianie pieniędzy.

Nie nie. Oni to robią DLA BEKI.