Skocz do zawartości

Paolo de Vesir

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Paolo de Vesir

  1. Paolo de Vesir odpowiedział(a) na Jordanensis temat w PS5
    Ludzie już taki efekt aureoli roztaczają wokół tej gry, że zaraz dowiemy się, że to najlepszy tytuł w historii. a czaicie, że wystarczyło do tego jebane dupsko cyfrowej baby? x1000 mistrz, tak się robi graczy w AD2024
  2. Nie wierzę, że sam w to wierzysz.
  3. Niesamowicie słaba zarzutka i wciąż wierzę, że w domu zagrywasz się na SteamDecku, bo niby w co miałbyś zagrywać się na Switchu który dawno ma za sobą najlepsze lata?
  4. Nie jest tajemnicą, że Switch jest na zajechaniu. Plus taki, że jak ktoś dzisiaj go kupi to ma na lata gier do nadrabiania.
  5. Ani tak wygodne czy precyzyjne. Akurat joycony słusznie jebane są przez graczy co widać po polularności gadżetów pokroju Binboków czy SplitPada. Wciąż mam ciary na wspominki o graniu w Dooma 3 na tych malutkich analogach brrr
  6. i na żadnym nie masz gorszego sterowania, coś za coś Serio Gira, niepotrzebnie prowokujesz. Pokaz był chujowy, co tu dużo mówić. Ostatnim indyczym hitem na tę platformę będzie zapewne Silksong.
  7. Dobra, ale czy ktoś realnie oczekiwał wczoraj indyczych bomb? Nie ma cienia szans na jakieś dedykowane Switchowi indyki, jedynie nadzieja, że te co lepsze nie zajadą ponad 7-letniego Switcha.
  8. Paolo de Vesir odpowiedział(a) na Jordanensis temat w PS5
    a jak ktoś rucha regularnie?
  9. ale deal na marketing/XGP ma MS
  10. no i przynajmniej nowy frak, szyty na miarę
  11. Paolo de Vesir odpowiedział(a) na Daffy temat w PS4
    Coraz bardziej utrzymuję się w przekonaniu, że 8GB VRAMu to wartość godna 2013.
  12. Paolo de Vesir odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Tylko droższe.
  13. Paolo de Vesir odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    *zapisuje w notesie* nie odnawiać GamePassa
  14. kto wychyla nos dalej niż CW może na własne oczy zobaczyć moją słodko-gorzką relację z MSem
  15. sprzedaż konsoli = fizyczne zacementowanie swojej pozycji na rynku fajnie, że MS patrzy w przyszłość, ale znów patrzą tak daleko, że zapominają że żyjemy tu i teraz dlatego te hasła pokroju "byle do E3" albo "this will be best year for Xbox" tak bardzo śmieszą
  16. Cóż, możesz się nie doczekać, bo to jest proces a nie jedna gra. Na swoją pozycję Sony i Nintendo pracowały latami, dobrymi grami i konekwencją w ich wydawaniu. A teraz MS który nawet pomimo słabszego startu One'a był w stanie osiągnąć wynik ok. 50 mln konsol (żaden wstyd, ładny wynik) teraz zdaje się robić wszystko aby ten wynik dla Seriesa był zwyczajnie poza zasięgiem. xD Serio, zobaczysz jeszcze, że jak wyjebią Kata z pozycji i przyjdzie ktoś kto rozumie gaming to Xbox mocno wystrzeli na rynku. Po prostu gracze są skłonni zapłacić za dobry produkt i coś czuję, że dopiero Fable będzie dla Xa czymś na wzór właśnie hitów pokroju Horizona czy Uncharted.
  17. Nie, nie powiedziałbym, że brakuje ich całej branży. Brakuje ich Xboxowi, bo jednak nawet wyrobnicy z Guerillas stworzyli ubiraka, bo ubiraka, ale nowe IP z fenomenalnym silnikiem graficznym i fantastyczną bazę pod inne gry. A gier wybitnych ukazało się w ostatnich latach naprawdę sporo - często nietuzinkowych i takich dla których ludzie jednak te konsole kupują. Mówię, problemem gier XGS jest to, że zdają się mieć doskonałość na wyciągnięcie ręki, ale zawsze są dosłownie kilka kroków od niej. a przy tak długich czasach tworzenia gier zwyczajnie boli to bardziej niż kiedykolwiek i już dzisiaj mogę powiedzieć, że żadna z gier MSu na 2024 nie będzie wybitna
  18. Dlaczego zakładasz, że jedno wyklucza drugie? Multiplatformowość to nie jest stan niemożliwy do osiągnięcia. No i bądźmy szczerzy - szanse, że Indiana czy H2 będą grami 9/10 które poruszą gaming są nikłe. Xboxowi nie brakuje dobrych gier, Xboxowi brakuje gier wybitnych, zwłaszcza nowych - jak swojego czasu Gearsy, Mass Effect czy Bioshock, czy The Last of Us albo Demon's Souls dla PS3. Come on Asax, nie mów mi, że tego nie zauważasz. @Dalhi piękna wizja, ale wybacz jeśli powstrzymuję optymizm. Rewolucyjnych wizji na gaming miał już MS kilka, a na razie najlepiej sprawdziła się ta najbardziej klasyczna.
  19. Tylko nie chodzi mi o sprzedaż o to żeby największy z graczy obok Sony i Nintendo zaczął wydawać gry wyśmienite. To tylko o nie się rozchodzi, więc niech Spencer nie pierdoli głupot tylko kurwa jebanych informatyczków za fraki i do roboty - jakby MS dostarczał więcej gier na poziomie Forzy to i miałby wyniki. Tylko i aż tyle. Kto w ogóle zaszczepił w tobie to przekonanie, że świetne gry nie sprzedają konsoli? Kto ci ukradł marzenia do chuja?
  20. Warto, bo jak chcesz budować pozycję na rynku jak nikt cię nie chce? Karmienie obietnicami nie wystarcza i nie zgodzę się z Katem, że gracze nie będą kupować konsol dla dobrych gier. Po prostu XGS nie wyprodukował przez ostatnie lata nic przełomowego, a przykład Forzy Horizon 5 pokazuje, że dobrej grze nie zaszkodzi żaden abonament, a słabej - żaden nie pomoże. A najgorsze wśród nich wszystkich są te wszystkie przykłady pokroju Halo Infinite, gry prawie bardzo dobre. Widząc powyższe dochodzę do wniosku, że MS poniekąd oddał walkę walkoverem zamiast iść za przykładem Sony i zapewniać "ekskluzywność" na rok czy dwa, a potem wydawać te gry gdzieś dalej, a te głupie chuje robią kurwa WSZYSTKO aby obrzydzić Xboxa - zaoranie wydań pudełkowych, PC-towe gry na wyłączność i oddawanie bez niczego w zamian. Inwestowanie w Xboxa to obecnie potężne ryzyko, bo zwyczajnie nawet nie wiem czy będę mógł za jakiś czas te gry odpalić. Jak inwestować w konsolę dla twórcy której jestem klientem trzeciej kategorii? Słodkie pierdolenie, że "when everybody plays, we all win" niech grubas zostawi inwestorom.
  21. Ekskluzywność to nie tylko kto zagra a kto nie, ale kto sprzęt kupi i budowanie pozycji na rynku. Sony sobie śmiga na fali popularności poprzedniczek i może negocjować z lepszej pozycji niż Microsoft. Exy nie są potrzebne żeby walczyć na fiuty w CW, ale właśnie żeby zapewnić przyszłość marce. Zwłaszcza jak nie możesz przepalać dolarów jak MS. kolega drozdu ładnie to podsumował
  22. Zero zaskoczenia, "nu pagadi PlayStationa!" zdaje sie krzyczec ekipa MSu, ale ktos tam dalej nie kuma, ze nie moc sprzedaje sprzet.
  23. Tak, ale i nie. Dzisiaj jak kupujesz Xboxa to mimo wszystko masz szanse, nawet spore, że jednak multiplatformy na niego trafią, w tym także te japońskich wydawców. Resztę piszę przez pryzmat tezy, że "największy skok" oznacza największy skok technologiczny na konsolach: jeśli MS nie pójdzie na żadne kompromisy i dostaniemy konsolę o mocy powiedzmy high tier PC-ta, ale w korzystniejszej cenie to wciąż widzę dwa scenariusze: nowy Xbox zostaje konsolą, ale o jeszcze słabszej sprzedaży - praktycznie skazujemy sprzęt na łaskę MSu nowy Xbox to PC a la SteamMachines - problemem zostaje kwestia kompatybilności z innymi sprzętami, ale też przystosowania Windowsa pod pada Dla mnie na razie troche czcze gadanie, odgrażanie się jak co generację, a jedyne co może zapewnić Xboxowi przyszłość to gry: dużo, dobrych i regularnie.
  24. Czyli w sumie jak przebrać PC w Xboxa aby nikt się nie skapnął.
  25. Docelowo brzmi to zajebiście, ale mam pewne wątpliwości: jeśli trend sprzedażowy Xboxa utrzymuje się obecnie na takim poziomie to jakie są gwarancje, że 3rd party będzie zainteresowane portowaniem na to gier? w związku z powyższym - dlaczego nie wybrać PC-ta który i tak otrzymuje gry których nie otrzymuje Xbox?