Paolo de Vesir

stoi siur, czekam mocno na te mapy

Raczej rzadko sięgam do polskiej sceny, ale uwielbiam ten makaroniarski klimat Tuzzy. Tutaj akurat sam Benito, ale jest vibe którego szukam.

Są gry pokroju A Way Out czy It Takes Two, ale większość wymienionych wcześniej przykładów nie potrzebują co-opa aby być dobre, bo są same z siebie świetnymi grami. To trochę casus whiskera który gra najebany i ma ostrą zajawkę, ale to nie gra - to alkohol.

Raczej nie, bo MS (nawet w swojej najgorszej formie) oferuje mi więcej niż Sony i Nintendo.

Prawda jest taka, że w dupie masz jakieś monopole tylko żeby Xbox yebany w końcu z dech.

Kompletnie nie kumasz - kazdy robi deale na jakie ich stać, ale jak MS wyciągnął grubszy kaliber to się Ryan splakal jak dziwka, że tak nie wolno. Ładnie ich w sądzie przeorają, a rezultatem będzie CoD i Diablo w XGP.

cudo, PB?

Po co reklamować GamePassa na platformie do GamePassa? Mówię o reklamach w mediach, aby dotrzeć do nowych klientów.

Mimo wszystko rozgłos dobrze zrobiłby tej grze. Mam wrażenie, że MS nie reklamuje zbytnio XGP (przynajmniej u nas).

Dla mnie Halo jest w pełni grywalne w singielku. Umniejszanie tej grze jest nie na miejscu.

Podbijam, nigdy nie rozumiałem tego argumentu, że coś jest fajne dopiero jak dzielisz to z kimś. Gra jest dobra albo i nie, tyle i aż tyle.

Podoba mi się bardzo - mocno handheldowy vibe.

Kazdy kupuje - zmienia się tylko skala transakcji. Myślisz, że Sony nie chciałoby zagarnąć sobie CoDa na własność? Gdyby było ich na to stać nawet chwili by się nad tym nie zastanawiali.

Mam nadzieję, że nie pęknie ci psycha jak już to przyklepią, nie ma ku temu powodów. Jedyne co się zmieni to, że będę miał CoDa, WoWa i D4 w XGP, tak jak ty pierwsze i ostatnie na Plejce.

Sprawa już dawno przyklepana, teraz teatrzyk.

Ty widzę dalej na wyparciu.

Trzeba nadrobić, świetny SH.

Kore wa, liczyłem, że będzie mały rzut fizyka i zrobię na tym grube miliony. No nic, dzięki nintendona, nie ma strachu, że zabraknie.

Jak coś @Mejmto greg powiedział to czego już mi się pisać nie chciało. Piractwo to podwaliny popularności Plejaka, a nie inwestycje Sony. Sony to zaczęło inwestować dopiero jak pojawiła się spora baza konsol i poprawiała się sytuacja materialna Polaków.

Chłopie, co Ty bredzisz?

Nigdy nie spiraciłem konsoli, od lat nie ściągnąłem na lewo niczego z sieci, ale z perspektywy lat widzę że mocno wpłynęło to na moją wczesną edukację konsolową, bo zwyczajnie nie mogłem pożyczać od nikogo gier. Oryginały były fanaberią i liczyć mogłem tylko na to co rodzice wysylali mi zza granicy. PC zaś? Viva la vida, jak nie piraty to pełniaki z CD Action albo serie typu tania gra. Dla uczciwego kąkuterowca to były dobre czasy.

Jak się nie miało Plejki to grało się na komputerze, bo piracenie. Z resztą w mentalności polskich graczy zostało to do bardzo późna, bo PSP, Vitę czy X360 też łamano aż miło. Na PS3 nie było to już tak łatwe, ale zrzutka po 5 osób na grę? No problemo mordo.

Nie martw się, potem i tak wyjdzie, że Nintendo sprzedało więcej konsol w dwukrotnie szybszym czasie. W sumie tez ciekawe spojrzenie, kompletnie uleciało mi z głowy, że WiiU to gen. 8. W ogóle zapomniałem o WiiU.

To akurat do Xboxa bym też przyklepał. Szkoda, że nie widziałeś jak wylewałem swoje rozgoryczenie polityką MSu, klapy nie nadążały z plusikami i serduszkami. Ale jak tylko powiedziałem coś nieprzychylnego o Plejce - uuuUuUu, wypierdalaj bocie, klauny i minusy. Podsumowując: w kraju PlayStation dobrze mówimy tylko o PlayStation, reszta może się podobać, ale nigdy bardziej niż Sonka.