
Treść opublikowana przez Paolo de Vesir
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Wolverine w 2023? Gościu...
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Jedyną prawdziwą.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Te śmieszne terminy zostały ukute przez tych dla niektórych wyłączność jest wartością nadrzędną w gamingu gdy jednak okazało się, że nie tylko Xbox będzie wydawał swoje gry na PC.
-
Właśnie zacząłem...
Bravely Default II na Switcha - jakoś mnie natchnęło na jakiegoś jRPGa, a ten zapowiada się naprawdę fest. Z jedynką też mam dobre wspomnienia chociaż porzuciłem ją po ok. 30h, zderzając się ze ścianą poziomu trudności.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Dla mnie rozbija się to jedynie o fakt czy może trzymać PC pod TV czy nie, bo granie na taborecie w 24" mija się IMO z celem. edit: no i tak jak pisałem Paweł - 2 konsole = grasz we wszystko co chcesz, rynek wtórny, mniejsze koszta.
-
Halo Infinite
Te mapki to w których trybach? Dzisiaj grałem Ranked i znów stare mapki.
-
Piwo
Powiem Ci, że wypicie tak esencjonalnego piwa w formacie 500 mogłoby być nieładną wyzwaniem dla kubków smakowych. Sam ostatnie porcje wymęczyłem.
-
Dead Space (Remake)
Do grających na XSX - gra obsługuje Dolby Vision czy standardowy HDR?
-
Redfall
W sumie jak gra ma być online only to już w sumie zostaje się pogodzić i przyjąć te knagę.
-
własnie ukonczyłem...
#5 - Wario Land 3 (emu na Switchu) - bardzo przyjemna platformówka logiczna z elementami metroidvanii. Fabuła prosta - chciwość Wario sprawia, że trafiamy do przeklętej pozytywki z której próbujemy wydostać się pomagając "tajemniczej postaci", po drodze kolekcjonując możliwie jak najwięcej skarbów dla naszego wąsacza. Świat podzielony jest na małe, maksymalnie kilkuminutowe poziomy, gdzie znaleźć musimy klucz i pasującą do niej skrzynię których w danej lokacji jest 4. Odnalezione fanty otwierają nam nowe przejścia lub odblokowują dodatkowe moce które pozwolą wrócić do poprzednich poziomów by zdobyć pozostałe kufry. W grze nie ma systemu żyć, bo Wario jest niezniszczalny, ale podatny na efekty które zakładają mu obrażenia zadawane przez wrogów - Ci mogą podpalić protagonistę przez co biega jak oszalały kończąc jako żywa pochodnia, nietoperze go w wampira który potrafi latać, po zjedzeniu pączka nas wąsacz staje się na moment otyły mogąc jedynie lekko podskakiwać, ale potrafi w ten sposób niszczyć przeszkody otwierające nowe przejścia. Gra zaprojektowana została tak byśmy musieli nie tylko wykazać się zręcznością unikając fizycznych przeszkód, ale też żonglować stanami w jaki wprowadzają nas wrogowie aby dostać się do trudno dostępnych miejsc. To 8-bitowa, w dodatku na konsolę przenośną, więc w kwestiach audiowizualnych nie można oczekiwać cudów. O ile muzyka to takie 8-bitowe plumkanie, nic co by zapadło mi w pamięć to grafika 2D zestarzała się z godnością. To co osiągnięto w tym aspekcie podobać się może nawet dzisiaj - świty są kolorowe (od zamków, mokradeł, miasta a nawet alternatywnych wymiarów!), postaci duże i pełne detali, a na szczególną pochwałę zasługuje tu animacja postaci która dzięki rozmiarom Wario który zapełnia sporą część ekranu pozwala uchwycić nieraz bardzo zabawne miny. Podsumowując: to gra która bawi mnie w równym stopniu jak w okolicach premiery ponad te 2 dekady temu, z gracją przetrwała próbę czasu, a jej kompaktowość sprawia, że nadaje się na dłuższe posiedzenia jak i krótkie sesje. Wyśmienity tytuł i, pozwalając sobie na nieco prywaty, najlepsze Nintendo to dwuwymiarowe Nintendo.
- Returnal
-
własnie ukonczyłem...
a działał kiedykolwiek? dla mnie UI PS4 to był krok wstecz względem XMB
-
Redfall
Jeśli to prawda to nie ściągam, chuj im na kurwę.
- Growe Szambo
-
Fast food
Yes, kupon ale tylko na miejscu.
- Growe Szambo
- Growe Szambo
- Growe Szambo
-
Growe Szambo
Nie trzeba być na pierwszym miejscu żeby widzieć sens inwestowania w daną grę. Wiele tytułów ma wciąż żyjące community gdzie dziennie na Steamie zbiera się kilkadziesiąt tysięcy graczy (RUST, Destiny2, PayDay), a poza tym to świetnie mają się też shootery singlowe - czy to Halo, DOOM czy chociażby Titanfall właśnie. Można spokojnie założyć, że powstaną kolejne gry z serii Quake i Wolfenstein. Sony po prostu nie robiło swoich FPS-ów, bo im się to nie opłaca, a nie dlatego, że mają układ z Acti.
- Growe Szambo
- Growe Szambo
-
Fast food
Bitesy to są chyba jakieś ścinki z kurczaka, zalane panierką. W sumie to bardziej panierka z kawałkami kurczaka. Jeśli chodzi o KFC zdarzało się zamówić nie raz, nie dziesięć, ale wierny jestem temu skurczybykowi: SYTY, potężny niczym MACZUGA MOJEGO ORKA, w lokalu (czy na wynos) 32zl za dwa takie i jest to deal życia jeśli chodzi o fastfoody.
-
własnie ukonczyłem...
Bycie generację do tyłu jest mega zajebistą sprawą - gry popatchowane, tanie, jeśli nie masz odbiornika 4K to PS4 wciąż podaje porządne FHD. Nie mówiąc o tym, że po tym jak po grze opadnie hype i dyskusja jakoś tak trzeźwiejszym okiem można dany tytuł ocenić. Propsy za przesiadkę.
-
Silent Hill 2 Remake
Z tego co wiem akurat Forspoken przyzwoicie sprzedał się w Japonii. Druga sprawa, że zależy jak duże pieniądze pójdą na kampanię czyt. jak bardzo zależy Sony i ile są w stanie zainwestować. Patrząc, że chodzą plotki o remake'u MGSa nie zdziwię się jeśli na marki Konami (historycznie ważne dla PS) wyłożą więcej pieniędzy niż Returnala czy Forspoken właśnie.
-
Silent Hill 2 Remake
W sumie to Sony ma taki marketing, że sprzeda absolutnie wszystko. Nawet tak niszowy produkt jak Death Stranding zwrócił się twórcom i jeszcze do tego dostanie kontynuacje.