
Treść opublikowana przez Paolo de Vesir
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Lokale ktore polecacie.
Mogę powiedzieć czego unikać na deser - Chimney Cake Bakery które w swojej ofercie ma pyszne lody w rożku z ciasta "kominkowego", ale porcja (ok. 17-18 zł) może być nie do przejedzenia. To naprawdę zasładza i zapycha pod korek.
-
Forza Horizon 5
Naszła mnie panowie taka refleksja. Na liczniku mam obecnie 30h31min (realnie trzeba liczyć, że mniej więcej połowę, bo na XSX rozpocząłem grę ponownie) i zastanawiałem się skąd bierze się u mnie pewne znużenie. No bo w końcu te podobne lokalizacje, jazda w kółko i od znacznika do znacznika zbierać punkciki. No i zostałem poproszony o wybranie nowego miejsca na festiwal - po wykonaniu zadania wprowadzającego (to naprawdę przyjemne "urozmaicacze") na mapie pojawiły się ikonki wyścigów jak te które wykonywałem wcześniej, ale w innych kolorach. I co? I nagle wyścigi po zamkniętych torach zmieniły się z jazdy na pałę kto pierwszy do mety w ciekawe labirynty w kompletnie innych okolicznościach przyrody niż to co widziałem do tej pory! A przecież zostały mi jeszcze dwie duże kategorie do oblokowania - street racing (faktycznie nie widziałem tu jeszcze dużych miast) i stunty. Wniosek: to świetna piaskownica, bo Meksyk zaprojektowany jest wybornie, ale niejasna ścieżka kariery i nieodpowiednia kolejność jej odblokowywania (np. kończenie każdego z czterech szczebli festiwalu zamiast oblokowania pozostałych) sprawić może, że czyjeś doświadczenie może być diametralnie różne od innych osób. To nie jest RPG w otwartym świecie gdzie za rączkę prowadzi cię wątek główny, więc możesz się w międzyczasie pogubić w kontrolowany sposób, bo wiesz co dalej. Horizon 5 wrzuca na głęboką wodę wolności i dla graczy przyzwyczajonych do pewnych występujących w mainstreamie rozwiązań może wydawać się być pozbawioną ciągu przyczynowo-skutkowego serią luźnych wyścigów. Także tego no, ma to dla was jakiś sens?
-
Wrzuć screena
Screenów 3-5 nie kojarzę, to z DLC?
-
Wrzuć screena
Gry skoncentrowane na gameplayu to najlepsze gry. Dla mnie najlepszy tytuł na PS5.
-
Wo Long: Fallen Dynasty
Z mojej strony EoT, bo nie chce mi się dalej tłumaczyć coś co tłumaczyłem już wielokrotnie. Nie, R1, R1, R2 to też nie jest combo. Soulsy są drewniane w systemie walki niesamowicie, może z wyłączeniem BB które eksperymentowało z formułą combo przy zmiany oręża i dołączyło broń palną, ale BB jest jednorazowym wystrzałem, a jak powstaje coś z elementami soulike to najcześciej opiera się na rdzeniu serii, a nie wariacji z Yharnam. Nie, nie przeszedłem żadnych soulsów. Nie dlatego, że są trudne tylko w pewnym momencie męczy mnie formuła która polega zawsze na tym samym - wejdź w nową lokację, naucz się jej, zabij bossa. Powtórz przez 3 generacje konsol. Kiedyś był trend FPS-ów to ludzie słusznie pisali, że już wystarczy, że nie wszyskim gatunkom FPP pasuje i czasem cierpią na tym gry inne tytuły i osoby które od początku tego gatunku nie trawiły. To samo jest obecnie z open-worldami albo elementami GAAS-ów czy grami competitive. Nawet jeśli coś lubisz to po prostu widzisz, że w pewnym momencie jest za dużo. Tak jak dzisiaj graczom jeży się włos na głowie, bo słyszą, że gra będzie GAAS (cokolwiek to znaczy) tak ja mam jak słyszę o kolejnych soulsach. Smutam, że jak jest powszechna akceptacja jebania multiplayera, GAAS-ów, WoWa (w którą kurwa NIKT z was nie grał), ale jak powiesz coś na soulsy to jest od razu HOL' UP BOI GIT GUD PRAISE TA SUN. Z mojej strony dyskusję kończę. Serio, nie jestem waszym wrogiem. P.S. i trochę polaczkowo, zawistnie życzę wam aby trafił kiedyś trend którego nie znosicie i nie będzie utrzymywał się dwa lata, a trzy generacje. Zmiana optyki dobrze wam zrobi.
- Wo Long: Fallen Dynasty
- Wo Long: Fallen Dynasty
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Właśnie zacząłem...
Jako, że kończy mi się za moment miesięczny PS+ Premium postanowiłem skończyć dwie ciekawie zapowiadające się i dość krótkie gry: Stray oraz SM: Miles Morales. O ile tego pierwszego nie będę na razie poruszał, bo to raczej dość kameralny tytuł, na spokojne giercowanko we własnym gronie, tak Morales to jak na ten moment taki fajniejszy SM2018 - skoncentrowany, z sympatycznym bohaterem (nie żeby Peter nim nie był) i przede wszystkim z zimowym klimatem który uwielbiam i to nie tylko w grach. Po skończeniu remastera SM na PS5 pisałem, że to najlepsza gra o super-bohaterze w jaką grałem, ale czuję, że MM może szybciutko zająć to zaszczytne miejsce.
- Wo Long: Fallen Dynasty
- Wo Long: Fallen Dynasty
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Z przyjemnością bym ograł, bo też mam i podobno po pokaźnej paczce modów bez problemu radzi sobie w obecnych czasach (jeśli przymknąć oko na drewno).
- Wo Long: Fallen Dynasty
- Wo Long: Fallen Dynasty
-
Wrzuć screena
Control przeszedłem w jakiś 90% na XOS nim gra zniknęła z usługi i ta stylizowana grafika naprawdę wiele wybacza. Mam mnóstwo screenów z tego czasu, bo tak dobrze to wyglądało. IMO nie ma co czekać jak ktoś naprawdę ma ochotę.
- Wo Long: Fallen Dynasty
-
Wrzuć screena
Gry Remedy można brać w ciemno, zawsze mają świetne fabuły i swój charakter. Dla mnie czarny koń zeszłej generacji ten Control. Tez skończyłem w tym roku i klimat momentami tak gesty, ze można ciąć nożem.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Forspoken
-
Ogólne rozważania serialowe
ja jebię figaro, ty nie masz kija w dupie, ty masz tam pal
- Forspoken
-
Ogólne rozważania serialowe
Skyler przeproś pysdo.
-
Zakupy growe!
czysta biel i większy ekran
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie