Paolo de Vesir

Widzę masę podobieństw w sposobie prowadzenia rozgrywki, a być może The Medium nieco do siebie dołoży, bo patrząc na krótkie fragmenty gameplayu zapowiada się, że będą jakieś zagadki środowiskowe. Z resztą, mówienie co Medium ma albo czego mieć nie będzie jest obecnie nie na miejscu, bo niewiele o tej grze tak naprawdę wiadomo.

Chodziło mi o sformułowanie cios poniżej pasa w kierunku XSX co miałoby sugeorwać nieczystą zagrywkę Sony która ostatecznie wyjdzie im na korzyść. a 4K/60 to i tak pieśń przyszłości, Dolby Vision w grach (niestety) jeszcze nie istnieje, więc imo takie martwienie się na zapas.

What? Co to w ogóle znaczy?

Dla mnie przypomina to Until Dawn czyli jeden z najlepszych horrorów w jakie grałem od dłuższego czasu i tam formuła interaktywnego filmu sprawdziła się wyśmienicie. Nie piję do Ciebie bezpośrednio, ale narzekanie na walking simy w czasach gdy na konsolach mamy takie Detroit, Everybody Gone to the Rapture, What Remains of Edith Finch czy Until Dawn właśnie to już sztuka przypier,dalania się dla przyp,erdalania.

To już potwierdzono?

@ornitNie zgodzę się, bo MoP i Legion to były dwa świetnie przyjęte, pełne contentu dodatki.

Przereklamowana czy nie, od jakiegos czasu z gry na gry progres. Ja tam wyczekuje, bo nic bliższego Silent Hill już chyba nie dostaniemy.

a co? czekasz na płacz, że najpierw gry a teraz sama konsola w abonamencie?

Oj się chyba Blizz nie spodziewał takiego hype'u na pre-patch do SL. Chociaż ja się tam nie dziwię. Battle for Azeroth był poronionym dodatkiem który spieprzył chęć do levelowania altów, sam balans gry, a i sama progresja ssała bile. Tfu na tego śmiecia, cokolwiek Shadowlands nie przyniesie będzie po 100x lepsze niż BfA po 8.2.

@Daddy masz oficjalne potwierdzenie na trailerze, że XSX/XSS/PC. Swoją drogą na polskim Eurogamerze pojawił się wywiad z producentem The Medium https://www.eurogamer.pl/articles/2020-10-14-chcemy-uderzyc-w-nute-oldschoolowych-horrorow-wywiad-z-producentem-the-medium Na Arhn.eu za to ciekawy materiał o tym jak rozwijał się Bloober (to w nawiązaniu do wywiadu). Ojjj będzie grane jak PC pociągnie.

To tylko Szwanc znów z pianą na gębie, bo ktoś wybrał oleda.

Nie rozumiesz. Można wydać 5k za TV, nawet za OLEDa, pod warunkiem że to TV Sony.

No i konsola jest bydlacza, więc chociażby ilość miejsca w środku pozytywnie wpłynie na jej kulturę pracy.

no janusze olewają OLEDa bo to nie jest technologia dla laików, proste

To tak nie działa.

Oj, Eurogamer jest bardzo rzetelny, ale newsy dodaje w żółwim tempie.

Oprawiłbym to w ramkę. Zgadzam się co do słowa.

Ja tam od początku nie rozumiem narzekania na tę pustynię: masa drobnych, pięknie mieniących się elementów, odsłanianie podłoża gdy po nim chodzimy, burze piaskowe i te kryształowe drzewa które powstawały po uderzeniu piorunu. Jasne, że geometria w otwartym świecie nie robiła szału, ale ogólnikowo Gearsy 5 wyglądają fantastycznie.

Dlatego, że te konsolowe remastery to często jest to co na PC wystarczy osiągnąć przesunięciem suwaków w prawo. Mocniejszy sprzęt = więcej możliwości.

Oj, no słabiutko to na razie wygląda. Liczyłem, że TLOU2 dostanie patch day one.

Dla mnie poruszenie dość niezrozumiałe: wiadomym jest, że developera ogranicza nie tylko sprzęt ale i jego zdolności. Yakuza 7 na XSX ma działać w 4K/30, czyli w takiej samej w jakiej działą RDR2 na XOX z (prawie) poprzedniej generacji, a te gry dzieli przepaść w kwestii grafiki. Mnie tam interesuje co z XSS wycisnie Ubisoft, Crystal Dynamics, Rockstar czy ID soft, a japońscy devi...

Mam pytanko do bardziej doświadczonych blacharzy: jeśli chodzi wybór procesora tylko i wyłącznie do gier to jest sens kierować się ilością rdzeni przy wyborze procesora? Tzn. szukanie czegoś co ma więcej niż 4C/8T?

Dla mnie sprawę najlepiej wyjaśnił kiedyś jeden z forumowiczów (Mazzeo albo Daddy). Sens wypowiedzi był taki, że Ci wszyscy narzekający na słabszy sprzęt ograniczający generację dwoją się i troją aby wydać swoje gry w potato mode na Switcha, bo tam są pieniądze.

Gdy PSVita debiutowała na rynku PlayStation 3 odgrzebywało się z tego co było najgorszą generacją w historii Sony. W dodatku sama firma była niebezpiecznie blisko bankructwa. Spiracenie PSP, a przez to zmniejszenie obrotu też nie pomagało. To, że Sony nie szło w handheldy w równym stopniu dzięki niefortunnemu zrządzeniu losu jak i piractwu. Teraz trzymają się tego co robią najlepiej (stacjonarki) i jeśli myślą o graniu przenosnym to raczej w kontekście cloud gamingu niż fizycznej konsoli.