Do tej pory trenowałem trochę na siłce, ale powoli denerwuje mnie tłok, dojazdy i godziny otwarcia. Pomyślałem, że warto zainwestować w sprzęt do ćwiczeń w domu. Budżet jest trochę ograniczony, ale wykombinowałem, że kupiłbym na początek ławeczkę + gryfy do hantli + obciążenie. Warto w taki zestaw inwestować? Na chłopski rozum, to zrobiłbym tym wszystkie partie, ale może się mylę. Co byście radzili?