Frantik

Od paru dni nie mogę się nadziwić, ile świeżości dają tej grze nowi operatorzy. W końcu naciułałem te 25k punkciorów, odblokowałem sobie Valkyrię i jaram się, jakie możliwości taktyczne potrafią dać te rozrzucane w dowolne miejsca kamerki Wrócił czysty fun z grania, to i silver 3 na rankedzie już jest

O, to ma swój wątek. Wrzuciłem przed chwilą świeże wideo zza kulis produkcji 2. sezonu do tematu o nowościach serialowych. Dowiadujemy się między innymi, że zawiązanie akcji nastąpi od momentu fikcyjnej katastrofy górniczej na Śląsku, a całość ma mocniej skręcać w political-fiction. Pierwszy sezon nie był zły, Dorociński zawsze na propsie, a i cała realizacja na poziomie. Raczej nie ma się czego wstydzić, nawet przy wielu zagranicznych produkcjach

Faktycznie słaby odcinek. Mogliby już teraz zmniejszyć liczbę epków na sezon, zamiast bawić się w takie zapychacze Dopiero dwa kolejne (i ostatnie) sezony mają być skrócone, bodaj chyba na 7 i 6 odcinków. Wszystko w tym było nudne, a Dankę pod koniec pokazali chyba tylko po to, żeby

Pilot zapowiada ostrą jazdę bez trzymanki. Po seansie jestem kupiony Nieco kiczowata otoczka znakomicie pasuje do klimatu, a barwne postacie (Cassidy, Tulip!) wprawnie wyrywają się ze schematów i nadają powiewu świeżości. Szkoda, że drugi odcinek dopiero w przyszłym tygodniu, o ile się nie mylę.

Jak dla mnie tylko pierwszy i ostatni ep prezentowały jakąś ciągłość, reszta odcinków to typowy procedural i fanserwis, w różnych odcieniach, ale jednak. Czwarty sezon Bates Motel faktycznie mocno na propsie, szczególnie po poprzednich dwóch, które moim zdaniem lekko zamulały. Też obstawiam że Btw. Oglądał ktoś Damiena? To to z tego roku, na bazie filmowego Omena, zrobione właśnie trochę na modłę Bates Motel - współczesność, nawiązania do filmowego oryginału itp. Dotarłem do 7. odcinka i nie mogę zdzierżyć, jak bardzo to przynudza. Damien tylko łazi i derpi, ma rozterki czy on wierzy, czy nie. I to podstarzałe babsko ciągle się za nim snuje i knuje, samo albo z Hershelem z TWD, który raz udaje dobrego wujka, a potem chyba sam nie wie... no jeny. Czy w ostatnich odcinkach coś magicznie zmienia się na plus?

Kung Fury 2 oficjalnie w produkcji http://pl.ign.com/kung-fury-2/4988/news/nadchodzi-kung-fury-2

Gdzie tam pierwszy. Wszystkie odhaczone, łącznie z Kai. Po prostu myślałem, że się już wyleczyli z takich zagrywek, a tu jednak nie.

Obejrzałem właśnie finał. Ani ziębił, ani parzył. Było parę głupotek, na czele ze wspomnianym tu już Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie nie będziemy znów oglądać pojedynku Pobożne życzenia

Ale durnowaty motyw teraz w DBS. Bo niby a tymczasem przeciągali pogadankami z dobry kwadrans. No i coś mi się wydaje, że Swoją drogą, przypomina się Majin Saga motzno. No niby powinno być super i w ogóle wow, ale mam jakieś takie wrażenie lekkiego odgrzewania kotleta, tylko w nieco innej konwencji.

Kolejne prawie pół godziny rozgrywki z wersji alpha:

"Jako w piekle tak i na ziemi" widziałem chyba jakoś pod koniec zeszłego roku i mam bardzo podobne odczucie - na ogół rzygałem już horrorami "z kamerki", ale to oglądało się zaskakująco świeżo i klimat naprawdę dawał radę. Natomiast Last Shift jeszcze nie widziałem, ale skoro mówisz, że takie dobre to zapisuję do kolejki na kiedyś tam.

Room (2015) Przyznam, że siadając do oglądania, nie za bardzo wiedziałem o czym jest ten film ani czego się spodziewać. Już po kilkunastu minutach można było odnieść wrażenie, że dostaniemy może takie nieco bardziej "dorosłe kino familijne" z domieszką dramatu. Następnie film zdawał się skręcać w stronę thrillera, by potem, czyli już po stracić impet i budowane napięcie. I chyba to ta część filmu podobała mi się najbardziej. Niby mało oryginalna historia, ale realizacja mistrzowska. Nie mogę jednak powiedzieć, że reszta była zła, o nie. Dostaliśmy tu poruszającą historię o dwóch bardzo bliskich sobie jednostkach (matka i dziecko) oraz zderzeniu ich egzystencji z dwoma diametralnie różnymi światami - tytułowym Pokojem oraz przestrzenią poza nim. Ciężko napisać coś więcej o fabule bez walenia spoilerami. Film potrafi wzruszyć, choć trochę żałuję, iż całość nie poszła jednak bardziej w thriller. Solidne 9/10 za całokształt. Mimo wszystko gorąco polecam - jak dla mnie pozytywne zaskoczenie

Do dziś nie potrafię się zmusić żeby ukończyć wreszcie GR: Future Soldier, a robiłem już chyba ze 4 podejścia. To to wygąda ciut ciekawiej pod kątem otoczki (kartele itp.), no ale skoro jest spora szansa, że będzie to miało spory nacisk na online, to meeeh

Ładny poster, powiesiłbym sobie nad łóżkiem w większym formacie

Co tam się działo... GOTY finał. Niby 90-minutowy odcinek, a oglądało się to z zapartym tchem, bez chwili znużenia Po obejrzeniu tego cieszę się, że powstanie 6. sezon. Reszta piątego nie była zła, acz raczej nie działo się zbyt wiele ciekawych akcji - w sumie w pamięć zapadło mi tylko Co do patyczka Poza tym zacząłem chyba lubić postać Diany.

http://naekranie.pl/aktualnosci/fani-arrow-wsciekli-po-finale-4-sezonu-872896 W(pipi)ieni fani na forum Reddita wszczęli shitstorm w związku z ogólną jakością finału, jak i całego 4. sezonu. Reddit ma dziwną siłę przebicia jeśli chodzi o docieranie do producentów seriali\gier i nie tylko, więc może jakiś dobry skutek z tego wyniknie na następny sezon...

Mi się finał nawet podobał. Szkoda tylko, że nie ma ciekawego clifhangera, nawet człowiek nie wie czy jest na co czekać. Mniemam, że oczywiście sporo namiesza, ale teorie, które Farmer wypisał w spoilerze to mózg roz(pipi)any Tym niemniej mam nadzieję, że Flasha nie dotknie klątwa Arrow i serial utrzyma poziom dłużej niż tylko przez dwa pierwsze sezony

Kogo obchodzi grafika w takiej grze? Przecież to i tak nie wygląda najgorzej. Gimby i tzw. "graficzne dziwki" się odbiją? Ojoj, jak mi przykro... Nope. Ja liczę na emocjonalną, piękną historię doprawioną typowo japońskim artyzmem i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że właśnie to dostanę.

Muszę przyznać, że obecny sezon zaskakuje mocno na +, praktycznie cały czas trzyma w napięciu, nie zamula ani na chwilę, czego nie mogę powiedzieć o dwóch poprzednich seriach, szczególnie drugiej. Jestem dopiero na 7. odcinku, ale jest moc. Kulminacyjna akcja z nadała akcji tempa i świeżości. Oby tak dalej

Fajnie, jeśli na kolejny sezon nie trzeba będzie czekać znów półtora roku. Z drugiej strony, jeśli mieliby odwalić coś byle jak, to niech się nie spieszą.

http://pl.ign.com/mirrors-edge-catalyst/4953/news/mirrors-edge-otrzyma-adaptacje-telewizyjna Ma być serialowy Mirror's Edge. Fajnie, nie? Patrząc na dorobek stacji firmy, która się do tego zabiera, to sam nie wiem...

ano, z finałem się postarali. Że też chociaż połowa odcinków całego sezonu nie mogła tak wyglądać. Czyli prawie wszystkie denerwujące postaci z głowy. W takim wypadku z umiarkowanym optymizmem wypatruję drugiego sezonu.