-
Groove Coaster
Również mam mocną zagwozdkę. Byłem przekonany, że łyknę od razu przy pierwszej wyprzedaży, ale... Taito nie daje prostych wyborów, bo udostępnia również wszystkie DLC dla Wai Wai Party również po obniżonej cenie... https://www.dekudeals.com/items/groove-coaster-wai-wai-party Zastanawiam się co brać - kolejne DLC dla Wai Wai Party, czy zacząć nową przygodę z Future Performers. Za WWP stoi ogrom chartów, FP natomiast to nowy gameplay. Ograłem demko FP, i nawet jest spoko, zawsze to jakaś nowość w rozgrywce. Ale mała ilość chartów nadal mocno ubolewa (nawet jeżeli uwzględnimy fakt, że jeden utwór możemy ogrywać na dwa sposoby/tryby - Basic i Advanced)...
-
Hyrule Warriors: Age of imprisonment
Poczekałem sobie na przeceny gierki na Black Friday (oryginalna cena gierki na premierę była dla mnie po prostu zaporowa, mimo iż lubię tą serię). Bawię się do tej pory wyśmienicie. Oprawa audio-wizualna cudeńko. Jak zawsze muzyczne aranżacje majstersztyk. Age of Imprisonment poprawiło największą bolączkę Age of Calamity - czyli wydajność/klatkaż animacji. I teraz to dla mnie musou/hack'n'slash spod znaku The Legend of Zelda z wynikiem 10/10. Dla takich gierek zaopatrzyłem się dla nowej konsolki od Nintendo
-
Fast Fusion
Ja gram systematycznie. Lubię ten gatunek gier, a dodatkowo samą serię znam od czasów Nintendo Wii, więc absolutnie nie jestem dobrym wyznacznikiem. Ale i tak zaryzykuję stwierdzeniem, że seria FAST to jedna z lepszych odsłon future racer'ów ostatnich generacji
-
Simogo Legacy Collection
Year Walk ograłem wreszcie na wszystkie możliwe platformy... I teraz mogę bez wątpliwości potwierdzić - wersja na zapomnianą/porzuconą/niedocenioną konsolę Nintendo WiiU - okazuje się być tą najlepszą Wersja tej gry dla WiiU wydaje się być grą stworzoną specjalne dla WiiU, a nie jakimś portem gierki z IPhone'a Dwu-ekranowa rozgrywka na pełnej petardzie https://mynintendonews.com/2015/08/31/year-walk-on-wii-u-is-the-best-version/
-
Simogo Legacy Collection
Absolutnie potwierdzam słowa ogqozo. Gierki oryginalnie zostały stworzone dla tabletu (i/lub smartfonu?). I właśnie w tej postaci błyszczą. Oczywiście twórcy postarali się o tryb dla TV/PC/emulacji tableta - ale nie oszukujmy się - to absolutnie nie to samo. Simogo Legacy Collection na Nintendo Switch/Nintendo Switch 2 w trybie handheld to w rzeczywistości najlepsza sposobność aby ograć te gry
-
Simogo Legacy Collection
- AVICII Invector
https://en.wikipedia.org/wiki/Avicii_Invector https://www.youtube.com/watch?v=p4WcgWA8r6Q Muzykę AVICII chyba mało kto nie kojarzy. Fajny rytmik korzystający z popularności szwedzkiego artysty AVICII.- Donkey Kong Bananza
Dla mnie Nintendo po prostu za bardzo zachłysnęło się tym całym open-world. Może i Zelda w postaci Breath of the Wild z WiiU na Switch dało radę (oceniając grę w postaci produkcji 8. generacji konsol; samo Tears of the Kingdom dla 9. generacji, troszeczkę ubolewa, ale nadal - piaskownica wyszła im znakomicie). Mario 3D w takiej postaci już nie. Super Mario 3D World Bowser's Fury/Fury World pokazało w jakim kierunku mogli by pójść. I z tego nie skorzystali- Donkey Kong Bananza
Od zagrania w Super Mario Odyssey nie mogłem się odciągnąć. Od Donkey Kong Bananza owszem. Rozpierdalanie jest fajne - ale na krótki czas. Łamanie zasad też jest fajne - ale bez nich nie ma tak naprawdę żadnej zabawy. Nintendo zachłysnęło się za bardzo otwartym światem/piaskownicy. Może przy Breath of Wild to zabłysnęło, może nawet przy Tears of the Kingdom też dało radę, ale ani Mario 3D bez Mario, ani Mario Kart w otwartym świecie tego nie ogarnęło. Jestem na nie - Zelda lepiej bawi przy wyreżyserowanym świecie, podobnie doprecyzowane trasy w nowym Mario Kart- Donkey Kong Bananza
Szczerze? Donkey Kong Bananza to nie jest to samo co Super Mario Odyssey... Czegoś zabrakło. Tak na prawdę nie wiem nawet czego. Tak jak uważałem Super Mario Odyssey za must-play nie tyle dla posiadaczy NS, co ogólnie dla graczy platformówek 9. generacji konsolowych platformówek, tak DKB absolutnie mnie zawiodło... Inaczej - to nie jest gra dla której chciałbyś kupić NS2. Absolutnie inaczej niż w przypadku pierwszego NS - SMO to gra obowiązkowa. Także coś poszło nie tak. Jeżeli Nintendo odwróciło się od Mario to wiedz, że coś się dzieje 😅 (niedobrego).- Simogo Legacy Collection
W sensie rozumiem te całe marketingowe zagrywki w stylu "konsolowy eksluzyw". Ba - nawet - w niektórych przypadkach usprawiedliwiam taką argumentację (choćby aktualny temat kolekcji Simogo, który na platformie Nintendo ma zaoferować najlepsze doznania z rozgrywki). Ale ja jestem starej daty - gra na wyłączność to gra na wyłączność - to znaczy: jest dostępna wyłącznie na jednej platformie w okresie żywota tej platformy (przykład: The Legend of Zelda: Wind Waker to ekskluzyw GameCube, bo przez całe życie kostki nie został wydany na inne platformy - mimo, iż po 10 latach doczekaliśmy się wszakże prawilnego rimejku HD dla WiiU - ale to było wiele lat po śmierci GameCube , więc się po prostu nie liczy - ale nadal - najlepsza wersja gry, która do tej pory została wydana ). Nikt chyba nie ma wątpliwości, że forumek psxextreme, to forumek wyrosły na plejstejszyn. Nie ma czego się wstydzić. Ale kto nie grał na innych konsolach/platformach - niech pierwszy rzuci kamień- Simogo Legacy Collection
Tak - Nintendo i Steam - to jedyne oficjalne zapowiedzi (wydawało mi się, że wydanie gry przynajmniej na dwóch platformach, przekreśla tytuł aby móc go nazywać grą na wyłączność, ...czyli jakby nie patrzeć - multiplatformówka 🤷)- Mario Kart World
Jest mocny fuck-up. Gierka, którą uważałem za must-play na nowej konsolce jest spychana indykami pokroju Fast Fusion... No coś poszło nie tak... albo za bardzo przekombinowali... albo poszło innego coś nie tak... Nie za to pokochałem Mario Kart 8 na WiiU open-world to na pewno nie to co potrzeba tej serii...- Simogo Legacy Collection
Multipaltformówka, ale widać po trailerze, że twórcy wersję dla Nintendo Switch 2 traktują jako definitywną/docelową - która najlepiej zdoła oddać klimat oryginałom. Osobiście - jako codzienny użytkownik sprzętu spod znaku androida, nie miałem za bardzo styczności z gierkami studia Simogo (którzy zazwyczaj celowali w platformę spod znaku jabłka). Jednak przytrafiło mi się kilka razy natrafić na ich produkcje, głównie dzięki portom. Year Walk dla WiiU uważam za jedną z najlepszych gier niezależnych dla tej mało docenianej konsoli do gier, która potrafiła tak świetnie okiełznać potencjał nietypowego gimmicku tabletopada. Natomiast Sayonara Wild Hearts wydana między innymi dla Nintendo Switch to świetny przykład wariacji na temat rytmików, które mają u mnie szczególne miejsce w serduszku gracza. Także to szwedzkie niezależne studio gier ma u mnie spory margines zaufania. Mimo iż jedyne doświadczenie mam na konsolach od Wielkiego N. (Chyba najbardziej zaintrygowało mnie to, że za czasów 3DS/WiiU, gra niezależnych twórców gier ze Szwecji, została wydana w Japonii... przez Nintendo. To chyba świadczy o ich jakości, albo przynajmniej o ich unikatowości. https://www.youtube.com/watch?v=t8g7VJRJj3 )- Boomer Horror - hidden gemy & niszowe horrory
Year Walk. Gierka na jedno posiedzenie/na jeden wieczór. Ale zapadła mi mocno w pamięć. Świetny klimat. I fajne ogarnięcie gimmicku tabletopada WiiU (bo w tej wersji ograłem gierkę - istnieje też wersja na PC, oraz urządzenia Apple*). https://www.youtube.com/watch?v=0uVxwrsFbbQ (* szykuje się też wersja na NS2/NS/PC w postaci Simogo Legacy Collection: https://www.youtube.com/watch?v=-3KAFjba92s ) - AVICII Invector