-
Ja na wakacje byłem w Miami. Znaczy się w Vice City.
Ja na wakacje byłem w Miami. Znaczy się w Vice City.
-
CRONOS: The New Dawn
Wolałbym posiedzieć w kocim pokoju z futrzakami I znowu się narażę Cronosowej elicie, drugi raz tego dnia, ale trudno: co to ma być, że nie można wyłączać niektórych cut-scenek?? Czy my mamy cały czas rok 1996? Za pierwszym podejściem nie zwróciłem na to uwagi ale robiąc podejście na hardzie lekko to irytuje. Pewnie się znowu czepiam.
-
CRONOS: The New Dawn
Też bym pogratulował występu w najlepszym horrorze 2025 roku. Ale na kawę bym się z nią nie umówił.
-
CRONOS: The New Dawn
Przecież napisałem na poprzedniej stronie, na samym początku tego wątku że nie zależy mi na żadnej seksbombie, to Wy sobie coś ubzduraliście że chcę dupeczkę ze Stellara czy inną Adę Wong. Nie powiem, że jestem tym zaskoczony, zawsze kiedy pojawia się podobny temat to znajdują się rycerze walący tym argumentem. I to niby ja operuję skrajnościami i hiperbolizuję. Szczerze mówiąc z tej dwójki z Cronosa to już bym wolał Anglę xd ale to naprawdę jakbym musiał wybierać.
-
CRONOS: The New Dawn
Wiadomo, bo na świecie są tylko dwa typy kobiet: brzydkie babochłopy i cycate szony. Nie ma nic pośrodku, tylko same skrajności.
-
CRONOS: The New Dawn
Ojtam do klubu. Wystarczy krótki spacer po parku.
-
CRONOS: The New Dawn
Odbijam piłeczkę i napiszę, że piwniczaki się zesrały, bo im obraziłem obiekt westchnień w giereczce wideo Wyjątkowo nie ma tu żadnego faszyzmu, wyolbrzymiania, ani żadnych innych zabiegów upiększających moje posty. Wam się babeczka spodobała, dla mnie jest ohydna i jestem zdania, że Bloober nie potrafi ani projektować atrakcyjnych bohaterek, ani tym bardziej reklamować urody Polek w Giereczkowie. A szkoda, bo np Japończycy czy Koreańczycy nie mają z tym problemu i nie szukają wymówek, że gra dzieje się w trakcie zombie-apokalipsy czy że babeczka jest naukowcem, który ostatni raz porządnie wyspał się miesiąc temu. Może Polacy kiedyś też wyhodują sobie jaja i pokażą światu, że i u nas są piękne niewiasty.
-
CRONOS: The New Dawn
Mamy w Polsce jedne z najpiękniejszych kobiet na świecie, a Bloobera stać max na coś takiego Typ samotnej, zajechanej życiem nauczycielki od plastyki z brylami większymi niż te co nosił Stępień i tłustymi włosami. Ja wiem, że to postapo i sexbomba średnio by tu pasowała, ale nie o to mi teraz chodzi. Ot, mogli wrzucić laseczkę o typowo słowiańskiej urodzie, jakąś drobną blondynkę z delikatnymi rysami, a nie smeagolla którego narodowości nawet w przybliżeniu nie da się określić patrząc na twarz. Nie będę tu nawet posądzał chłopaków z Bloober Team o bycie woke, może ziomy to piwniczaki, które po prostu na oczy nie widziały ładnej kobiety.
-
CRONOS: The New Dawn
Obrzydliwe te laski robi Bloober. Za Angelę i Weronikę odjąłbym pół punkta od oceny, ale już nie chciałem się znęcać.
-
Silent Hill f
Jak nie dadzą znowu miecza świetlnego albo chociaż czarnego dildo do okładania po pyskach potworów, to będę rozczarowany.
-
Silent Hill f
Mieszkanie do dzisiaj wywołuje u mnie mieszane odczucia. Z jednej strony coś zupełnie nowego i świeżego w serii, możliwość patrzenia przez okno albo obserwowania sąsiadki, jakieś dziwne akcje mocno podbijajace klimat, ale na późniejszym etapie rozgrywki, kiedy masowo zaczynały wyskakiwać ryjce ze ścian, a mi brakowało świeczek, to wkradła się irytacja tym patentem. No i przechodzenie przez dziurę w kiblu prowadzącą do różnych, średnio ze sobą powiązanych lokacji. To akurat nie było świeże, bo mieliśmy to już lata wcześniej w Mario żarcik Brakowało mi w tej grze większej spójności, no i mimo wszystko... schizy. Przeciwnicy albo zupełnie nie pasowali do tej gry (duchy??), albo byli zbyt groteskowi, na granicy absurdu (bliżniaki syjamskie albo próbujace nas rozjechać wózki inwalidzkie xD ). No i jeżeli dobrze pamiętam SH4 jeszcze bardziej stawiało na walkę melee, która była tak samo beznadziejna jak w każdej poprzedniej części. Ok, w Homecoming też się dużo walczy broią białą, ale tu przynajmniej masz nad tym jakąś kontrolę i co najważniejsze: bronie się nie niszczą. Tylko jeden jedyny raz przeszedłem SH4, gdzie do innych odsłon wracam regulanie, tak mnie ta gierka wymęczyła. Mimo wszystko widzę tu bardzo duży potencjał na remake, bo wszystkie wady tej gry spokojnie da się poprawić (mniej melee, więcej broni palnej, wywalenie misji eskortowych z Eileen, zastąpienie niektórych wrogów innymi, lepsze zagadki). Kto wie, może za kilka lat Bloobery sprawią że bardziej się polubię z tą częścią. Poproszę wtedy więcej popierdolonych momentów jak ten: spoiler
-
Silent Hill f
Homecoming bardzo lubię, jak dla mnie gra była straszniejsza i bardziej Silent Hillowa od Czwórki. Szpital na początku gry miał mega klimacik, tak samo chodzenie po zamglonym Shepherd's Glen, a jak wjechał Otherworold to miałem pełne gacie. Przejścia w czasie rzeczywistym ze zwykłych lokacji na piekielne żywcem zgapione z filmu, wtedy ten efekt robił wrażenie, podobnie zastygające w bezruchu pielęgniarki (sposób poruszania identyko jak u Gansa), a ten boss to już w ogóle nightimare fuel No więc kilka rzeczy Double Helix zrobiło dobrze. Piramidogłowy oczywiście totalnie z czapy, niemniej i tak się ucieszyłem jak go zobaczyłem, bo to najlepsza, najbardziej przerażająca kreatura w całej serii i szkoda żeby kisiła się tylko w jednej grze. Czy deweloper nie zrozumiał na czym polega SH? Klimat obu miasteczek oddali świetnie, fabuła była ciekawa i pasowała do serii, pod kątem designu lokacji czy wrogów nie mam im nic do zarzucenia. Trzeba pamiętać, że to były czasy siódmej generacji, kiedy azjaci mocno się pogubili w tworzeniu gier i na pełnej wjechała amerykanizacja typowo japońskich serii (DmC, Ninja Gaiden 3, RE5 i 6, Castlevania itp), więc nie zrzucałbym tu winy na niezrozumienie czegoś, a raczej na celowe działanie ludków z DH, którzy po prostu podążali za akualnymi trendami i przy okazji postanowili władować do gry jak najwięcej fanserwisu (stąd między innymi Piramidogłowy). SH2/2R > SH3 > SH1 > Homecoming > SH4 > Shattered Memories > Downpour. W Book of Memories, Short Message, Ascension i paczinko nie grałem i nie mam zamiaru.
-
Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games
Gameplay topik, ale lokacje Yakumo ma obrzydliwe biało, zbyt jasno i strasznie sterylnie.
-
Silent Hill f
Nope, jakoś zawsze byłem przekonany, że Downpour nie wlicza się do głównego kanonu. Mój błąd
-
Tormented Souls II
Kolejny też będzie dobry: RE9, Sinking City 2, Holstin, Echoes of the Living, pewnie jeszcze Phase Zero, Flesh Made Fear i może remake pierwszego Silenta