Mam na myśli kolejną próbę, bo DK64 było takie se i chyba nawet w 8 miechów go zrobili. Konkretny szpil, z odpowiednim budżetem, coś jak z MP. Przejście z 2D w 3D w najlepszym stylu. A z tą trudnością to mam na myśli poziom trudności, ale zrobienia gry, ze względu na dynamikę DK w 2D, drugą postać na plecach i masę bajerów, jak wagonik, czy nosorożec itp.. DK3D to wyzwanie dla developera, dużo większe, niż Mario moim zdaniem.