zdrowywariat

Jeśli już to co najmniej o mocy Xboxa360, który jak pamiętamy często zdychał (RROD).

https://m.youtube.com/watch?v=ZO02OMGfvr4 Tutaj dziadek gada, a ponoć mieli mówić (oprócz Linka) tylko w przerywnikach?

Dzięki za odpowiedź, czyli można spróbować, nawet jeśli nie przypadł do gustu DS.

Tak nawiasem, co ta gra ma niby wspolnego z NG? Miecze? Jakbyś nie zauważył zadałem pytanie.

Spoko, napisałem tylko, że tego nie wiesz, reklama reklamą, ale czy celową? Dlatego traktujmy to jako gest.

To zależy jaka była intencja, tego który to spotkanie zainicjował, a reszta sobie już dopowie swoje. Na podobnej zasadzie każde dobro można ocenić jako "dobry egoizm", bo przecież wszystko do nas wraca.

http://www.gamezone.com/news/nintendo-allows-dying-man-to-play-the-legend-of-zelda-breath-of-the-wild-early-3450513 Super ze strony Nintendo :).

Dzięx ragus, lepsze to, niż nic. W ogóle ciężko otrzymać odpowiedź, a nie chce się mi przeglądać całego wątku wstecz.

Czy tej grze bliżej do NG, czy DS? DS w ogóle mi nie podeszły, natomiast NG1 na Xboxa to gra z mojego top 3, więc mam dylemat?

Czy ta gra przypomina Shemue?

Nie ważne co gadają, ważne żeby gadali, myślę że to 1-2-Switch to właśnie gra typowa do marketingu, czego to ze Switchem nie można robić. Innymi słowy agresywny marketing.

Legend of Zelda: GOTY

Oj kusicie, kusicie, czy ta gra przypomina Shemue?

Ja już w pierwszy dzień złożyłem preordera, byłem szósty na liście, miałem wziąć szarą, ale chyba jednak wezmę neon, a dodatkowe joycony chciałbym zielony i żółty, tak żeby każdy miał inny kolor przy kanapowym multi. Na początek biorę tylko Zeldę i pro controler, a później MK8, i mam nadzieję, że do tego czasu wyjdą też joycony we wspomnianych kolorach. No i jeszcze Horizon w marcu, heh.

Mi najbardziej podobał się moment, gdy Alloy weszła do jaskini, a tam jakieś laboratorium, wkradła się tajemniczość, co daje nadzieję na dobrą fabułę, choć sam trailer fabularny nie wkręcił mnie, aż tak.

Też bym chciał w to wierzyć, szczególnie że w Killzone również mieli duże pole do popisu, moim zdaniem uniwersum z dużo większym potencjałem, niż niejedna strzelanka, a wszyscy wiemy jak wyszło, choć K2 mi się podobało. Może Horizon to ich szansa? Nie ma zespołów, które ciagle tworzą same killery, ale każdy z lepszych zespołów stworzył, choć jednego takiego killera, mam nadzieję, że to ich czas.

Mam nadzieję, że nie zepsują fabuły, bo mają duże pole do popisu, na miarę TLOU, jak już wcześniej ktoś pisał: ciemny lud, który wierzy, że maszyny zesłali bogowie, a za maszynami jakiś psychopata, no i główna bohaterka sama w tej walce, która musi walczyć ze złem, i która musi przekonać tępy lud. Zupełnie jak w dzisiejszych czasach, ciemna masa, i psychopaci (maszyny bez emocji, empatii, sumienia), no i niektórzy, którzy wiedzą co jest grane, i nieliczni, którzy potrafią rozpoznać ludzi od wampirów energetycznych (psychopatów). Właśnie największą moją ciekawość budzi w tej grze fabuła, tajemnica coś vide Matrix.