Kolos28

Tak, dźwięk będzie znikał, to normalne przy takim podłączeniu. Swoją drogą jest to najbardziej uniwersalne podłączenie i ja bym tak to zostawił. Oczywiście można uzyskać dźwięk, ustawiając na soundbar źródło HDMI: Jeśli podepniesz np. konsole pod HDMI IN w soundbar, to wtedy obraz będzie szedł na porcie HDMI eARC w TV i wtedy na soundbar jak ustawisz źródło HDMI, to powinien być dźwięk.

A patrzyłeś ustawienia dźwięku w TV, co masz ustawione na wyjściu? Może to Ci pomoże

A masz podłączone urządzenia pod porty HDMI eARC/ARC?

Na szczęście po aktualizacji, raz wyłączone rozmycie w ruchu pozostaje wyłączone na stałe.

Niecałe 6GB

Zrobiłem restart gry, pograłem z 2h na różnych odcinkach i nie zauważyłem doczytywania otoczenia. Gierka w moim odczuciu wygląda ładniej. Niestety po aktualizacji pojawiły się u mnie dziwne spadki klatek w menu, przez co czasem i tam występuje jakby dziwne rozrywania obrazu. Ta gra ma chyba problem z wyciekiem pamięci, przez co raz jest wszystko dobrze, a czasem zaczyna rwać obraz itp. Oni chyba nigdy już tej gry nie doprowadzą do perfekcji...

Tak rozrywa czasem ekran, to samo jest na innych platformach bo czytałem o tym. Ogólnie jest poprawa no ale nadal to występuje. Na szczęście, raz wyłączone rozmycie w ruchu , nie włącza się po ponownym uruchomieniu gry.@jaszczoor wyłącz to rozmycie w ruchu bo pewnie przez to nie widzisz pojedynczych gałęzi Graficznie wydaje mi się, że jest ładniej ale rzeczywiście chyba bardziej widoczne jest doczytywanie się otoczenia, nie jest to jakoś mocno występujące zjawisko ale takie coś również zauważyłem.

Tak ps5

Nie no jak nie ma śniegM. Patrz dwa rajdy, jeden w śnieżyce, drugi podczas lekkich opadów.

Ogólnie wydaje mi się, że rwanie ekranu jest mniejsze przy wyłączonym Motion Blur. No i wizualnie wolę grę bez rozmycia w ruchu, a za każdym razem wyłącznie tej opcji jest dosyć uciążliwe. Oby to naprawili w kolejnej łatce.

Czy Wam też przy każdym uruchomieniu gry włącza się opcja "Motion Blur" ?

Myślę, że najlpszy efekt jest przy ustawieniu pogody na Unknown. Najczęściej uświadczymy zmian pogody podczas jesiennych bądź zimowych rajdów. Wiosną czy latem przy ustawieniu pogody na Unknown, rzadziej natrafimy na zmianę pogody ze słoneczka na deszcz. Przy Unknown, zmiany pogody wyglądają na prawdę realistycznie. Czasem nie spadnie kropla deszczu, a czasem uświadczymy od przejaśnień i przebijającego się słonka, po ledwie kropiący deszcz, by znowu słońce zaczęło się przebijać, a po jakimś czasie może znowu pokropić i zrobić się z tego większy deszcz.

Ludzie ale ja jak czytam niektóre opinie, to mam wrażenie, że piszemy o innej grze. Co dziwne na każdej platformie są zdania podzielone, niezależnie czy konsole czy PC. U jednych ta gra wygląda słabo, a u innych najlepiej ze wszystkich wydanych dotychczas rajdowek. Fakt nie jest to przeskok generacyjny ale jest widoczna poprawa. Największy minus tej gry to rwanie obrazu, serio optymalizacja tej gry jest kiepska. Drugim minusem to jest doczytywanie tekstur, choć nie u wszystkich występuje w tak dużym natężeniu. Mój znajomy pokazywał mi grę na swoim Xbox Series X, i niedowierzałem jak dużo elementów miał niedoczytanych. Najgorsze , że nie wiadomo z czego to wynika, że jeden na tej samej platformie nie ma z tym aż takiego problemu i efekt niedoczytanych tekstur może zauważyć głównie na zrobionych screenach, a drugi patrzy na ekran i niedowierza, że takie coś widzi na ekranie. I to nie jest tak, że na konsolach nie ma cieni auta na drodze, bądź na karoserii nie ma odbić. To bujda! Odbijają się nawet ruchome elementy jak kombinezony obsługi na linii startowej. Oczywiście, że nie wygląda to tak imponująco jak na rtx4090 ale nie jest źle w moim odczuciu.

@tiery Twoje screeny wyglądają prawie jak życie! Na konsolach było by wszystko cacy, ale tekstury potrafią się nie doczytać i wygląda to jak elementy dorysowane akwarelami. Najbardziej jest to widoczne na screenach, kiedy robi się je w ruchu.

A ja odnoszę wrażenie, że system kolizji został poprawiony i dużo mniej jest niewidzialnych ścian na krzaczkach itp. Mam już 6h nabite na nowej aktualizacji. Przed aktualizacją miałem 32h na liczniku, więc chyba mi się z tym nie wydaje ale może miałem szczęście i nie trafiałem na tytanowe krzaczki.

@tjery Po aktualizacji, mam wrażenie, że fizyka jazdy została jeszcze ulepszona, czuć jeszcze lepiej każdy rodzaj podłoża, w tym i afaltu.

Dobra kilka screenów ode mnie. Zapewne będzie tu na forum duża kompresja ale nic nie poradzę. Na Ps5, wcale nie wygląda tak paskudnie jak niektórzy twierdzą. Śnieżne scenerie są robione na dwóch odcinkach przy różnych porach dnia. Te screeny z palmami to rajd na Pacyfiku. Na koniec dwa odcinki rajdu Meksyku. Jedna część screenów jest robiona w południe przy suchej pogodzie, a druga część to odcinek podczas świtu w deszczu. Aha i nie patrzcie na czasy, bo pstrykałem screeny a nie śmigłem rajdy.

No ja nie mam tak wprawionego oka (ale wady wzroku nie mam) i nie widzę zbytniej różnicy na tym materiale. Sprawdzałem i na telefonie z Amoledem i na TV. Oczywiście nie zatrzymywałem wideo by przyglądać się każdemu elementowi z bliska. Na pewno jest jakaś różnica bo musi być, zwłaszcza na żywo, bo YT mocno obniża jakość. P.S. Wjechała aktualizacja. Na Ps5 to około 1,5GB Miał to być update o numerku 1.3 , a jest 1.2.0

@tjery Dziś wjeżdża update, a lista jest długa więc zapowiada się, że będzie jeszcze lepiej [emoji6] P.S. Cycu1, wczoraj zamieścił porównanie PS5 vs RTX 4080.

@Emtebe Jak tworzysz sobie rozgrywkę, czy to szybką jazdę czy championship. Opcja nazywa się "Competition Type" Wybierając opcję "Realistic", opcja "Track Degradation jest niedostępna bo wszytko jest automatyczne. Natomiast wybierając opcję "Level Playing Field" w zakładce "Competition Type" możesz na stałe zmieniać opcję degradacji. [mention=23708]tjery[/mention] Super, że zacząłeś to dostrzegać [emoji106] Ja to oderwać się nie mogę od nowego WRC i z każdą godziną dostrzegam coraz więcej i więcej dobrego!

No nie mogę się z Tobą zgodzić@tjery Bo w WRC jest świetna fizyka jazdy, która chyba nigdy nie była tak złożona. Auta zupełnie inaczej reagują na lód, śnieg, błoto, mokrą czy suchą nawierzchnie, tak samo jak rodzaj nawierzchni. Dodatkowo kiedy ustawimy harkorowe zniszczenia, to kiedy mamy np. popsute zawieszenie to zupełnie jest inna droga hamowania i ciężej się prowadzi auta, słychać jak podwozie gruchocze itp. Jadąc dany rajd, który ma ma więcej niż 4 odcinki to czuć jak auto inaczej się prowadzi na każdym nowym odcinku, nawet po naprawie, bo wszystkiego nie naprawimy przecież. Wydobywający się dym z maski, zaraz po naprawie auta, to tutaj jest normą. Kiedy wiedziemy w większą kałużę (tak czasem występują) to auto zostaje spowolnione. Takie smaczki, jak dym z kominów, czy śpiący się śnieg z dachów zimą (oczywiście nie wszystkich) to też daje fajny klimat. Zupełnie inaczej wygląda ten sam odcinek wiosną a inaczej zimą, nawet kiedy ustawimy te same warunki pogodowe. Ja nie twierdzę, że WRC Generation jest złą grą, ma elementy, które lepiej są zrealizowane ale jako całość to nowe WRC wypada zdecydowanie lepiej w moim odczuciu. Poniżej dwa screeny auta po 13km odcinku na szutrze, w szybkiej jeździe. Dla mnie wygląda to mega naturalnie.

Uważam, że kilka szlifów w nowym WRC i będziemy mieć najlpesze wirtualne rajdy dostępne na rynku. Tak na prawdę już mamy ale jest kilka niedociągnięć i brakujących elementów które mam nadzieję zostaną naprawione i dodane. WRC Generation to na prawdę fajna gra, która ma przyjemny model jazdy, posiada niektóre fajne elementy warunków atmosferycznych, jak ruszające się korony drzew. Gierka potrafi fajnie wyglądać przy dobrym oświetleniu, posiada mocniejszy efekt zabrudzeń, bardziej wyrazistą dynamiczną pogodę itp. Ale grając dłużej w nowe WRC, odkrywamy, że choć niektóre rzeczy są zrobione subtelniej to nie znaczy że gorzej, a do tego w nowym WRC dochodzi dużo więcej smaczków których nie mamy w Generation. To co dla mnie jest lepsze w nowym WRC oprócz samej fizyki jazdy (pomijając może asfalt w klasie aut WRC) to: -Hardcorowe zniszczenia aut, które na prawdę dodają smaka. Sam wygląd zniszczeń elementów karoserii jest imponujący. - Możliwość wyboru trybu realistycznego (mamy kilka opcji), dzięki któremu wszystko zależy od miejsca z którego rozpoczynamy odcinek rajdu. Startując z ostatniej pozycji mamy w innym stanie podłoże niż startując jako pierwsi. -Możliwość dostosowania siły asyst. Serio fajna sprawa, że można włączyć asysty ale tak by delikatnie tylko pomagały. Super to się sprawdza wśród osób które nie grają zbyt często w tego typu gry a chcą poczuć coś więcej z jazdy. - Możliwość dostosowania pola widzenia. - Grafika, i choć czasem ma słabsze momenty, to ogólnie uważam, że gierka całościowo wygląda ładniej na konsolach niż WRC Generation i Dirt 2. No ale widoku lusterek w nowym WRC im nie wybaczę! - Oświetlenie jest mega. Niesamowite jest jak dany odcinek zmienia się diametralnie w zależności od pory dnia, pory roku czy warunków atmosferycznych. Warto nadmienić, że dzięki tym wszystkim elementom mamy na prawdę sporo kombinacji. - Warunki atmosferyczne, dynamiczna pora dnia, pory roku. Kurcze, jest to na prawdę super zrobione. Fajnie mi się gra, kiedy zaczynam jakiś odcinek w południe a kończę go przy zachodzie słońca. Zmienne warunki pogodowe, choć trafiałem jak do tej pory na subtelne, to bardziej to wyglądało realistycznie. Na prawdę zaczynając rajd z zachmurzonym niebem z przejaśnieniami, często miałem tak, że tylko chwilę pokropiło by znowu lekko słońce się przebijało aż w końcowym rezultacie padał deszcz (ale bez ulewy). Naprawdę mamy wszystko w grze, od lekkiej mgły przy poranku, po piękne słońce, zachmurzenie , deszcz, ulewę, śnieg itp. A do tego praktycznie wszystkie rajdy możemy rozgrywać o każdej porze roku. - Dźwięki aut, co tu dużo mówić są lepsze niż w WRC Generation. To czego zabrakło nowemu WRC: - Lepszej prezentacji danego odcinka przed rajdem. Moim zadaniem powinno to być zrealizowane dużo lepiej i graficznie nie powinno to odbiegać od tego co mamy podczas samego rajdu, a niestety często tak to wygląda. - Zabrakło menu w języku polskim, nie wspominając o polskim pilocie, którego mamy w dirt 2.0 - Wydaje mi się, że w nowym WRC dostaliśmy spory regres wyglądu samego menu. To w czym nowy WRC jest gorszy od WRC Generation: - W nowym WRC brakuje, żwawo reagującej publiki. - W nowym WRC zabrakło losowych zdarzeń na trasach, nie znajdziemy rozbitych aut na poboczu itp. - Nie wiem jak w nowym WRC, mogło zabraknąć helikopterów czy dronów relacjonujących rajdy. - wydaje mi się, że w nowym WRC gorzej zostały wykorzystane możliwości pada ps5 ale grając już blisko 30h w tą grę, zaczynam mieć wątpliwości czy aby na pewno jest to aż taka różnica jak sądziłem na początku. Nie mniej jednak powinniśmy mieć na uwadze, że obecnie gry są wydawane z brakami i trzeba mieć nadzieję, że przynajmniej te wymienione przez mnie brakujące elementy zostaną dodane do kodu gry. P.S. A co do samych odcinków rajdów to są po prostu inne. Mnie osobiście bardziej pasują trasy w nowym WRC ale może dlatego, że są nowe.

@Bartq Musiałbyś sprawdzić obie gry, jedna po drugiej. Moim zdaniem w WRC Generation, klasa aut WRC na asfalcie jest lepsza niż klasa aut WRC w nowej grze od EA. Nie wiem, może pad od ps5 potęguje to lepsze wrażenie w przypadku WRC G.

@tjery No właśnie tak to chyba wygląda. Jak się nie porównuje tych gier obok siebie, to nowe WRC wydaje się, że po updatech będzie najlepszą grą rajdową. Od premiery nowego WRC najwięcej cisnę w te rajdy i bawię się bardzo dobrze, dostrzegam więcej plusów w tych delikatniejszych zabrudzeniach auta czy subtelniejszych zmianach warunków pogodowych, bo wydają się, że mają większy sens/realizm. W Generation jest tak, że niezależnie czy jedziesz odcinek 5km czy 20km, to zawsze wybierając dynamiczną pogodę będziesz miał od deszczu do słońca i odwrotnie, podobnie sprawa ma się z zabrudzeniami. Nie to, że bronię nowe WRC, bo kiedy odpalę dla porównań WRC G, to zaczynam widzieć, jak dobra jest to gra i co jest niej lepiej zrobione. Wspomniana przez mnie obsługa pada od ps5, lepsze prowadzenia aut klasy WRC po asfalcie, lepsze uczucie ich masy - to wszystko wydaje mi się na plus dla WRC G. Wspomniałeś o otoczeniu w WRC G, że słupy się łamią, płoty fajnie się ścinają - zobaczysz jeszcze, że pobocza zaczną Cię irytować swoimi niewidzialnymi ścianami na krzaczkach , mniejszych kamieniach itp. W nowym WRC jest taka opcja "time control breaking" jeśli dobrze pamiętam jest ona odpowiedzialna aby auto nie hamowało po zjechaniu na pobocze. Serio mnie się jeszcze nie zdarzyło bym walił w ścianę przy małych krzakach , słupkach czy kamykach. Nie wiem jak to jest ze znakami drogowymi bo chyba jeszcze w żaden nie przywaliłem. Graficznie to ciężko zdecydować gdzie jest lepiej, przynajmniej na ps5. Wygląd wichury i poruszające się korony drzew, czy wspomniania przez Ciebie śnieżyca, to naprawdę świetny element WRC Generation ale już kałuże na poboczu czy na drodze wyglądają jak płaska tekstura. Karoseria mokrego auta moim zdaniem też gorzej wygląda w WRC G, tak samo mokry asfalt. Tekstury pni drzew też dziwnie wyglądają, za to korony drzew i przenikające światło przez liście jest zrobione fajnie. Możliwe , że na PC jest inaczej bo na konsolach aby grać w 60fps to trzeba wybrać tryb wydajności, a więc 2k. Kupiłem nowe WRC to będę się przyglądał co EA wraz z Codemasters zrobią by poprawić tą grę. Ciężko mi tak na prawdę wybrać faworyta ale patrząc na obecny stan gry w nowym WRC, chyba minimalnym faworytem jako całokształt jest WRC Generation.

A wiecie, że jest dynamiczna pogoda? Właśnie wybrałem sobie najdłuższy rajd w Finlandii w środku jesieni, wybierając nieznaną pogodę. 3/4 rajdu jechałem w pochmurny dzień z przejaśnieniami, zaraz po deszczu bo nawierzchnia była mokra. Pod koniec rajdu, zaczął padać deszcz, a z każda sekundą subtelnie, coraz więcej pojawiało się kropli deszczu. Wycieraczki zaczęły automatycznie chodzić. Bardzo to było wszytko naturalne. Tak samo jak zabrudzenia auta, im dłuższy odcinek, tym auto bardziej się brudzi, nadal nie jest to tak efektowne jak w dirt 2 ale fajnie to działa.