Skocz do zawartości

mario10

Użytkownicy
  • Postów

    3 121
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mario10

  1. mario10

    Rise of the Ronin

    Ważne, że zrozumiałeś swój błąd
  2. mario10

    Rise of the Ronin

    Płotki nie wolno szkalować
  3. mario10

    Rise of the Ronin

    W tym co czytałem to walka jest na prawdę spoko, ale grafika i otwarty świat początek ps4, plus słaba historia. Osobiście liczyłem, że będzie lepiej i myślałem czy się nie skusić, ale zaległości spore więc poczekam.
  4. mario10

    Rise of the Ronin

    Tak na szybkości przeglądnąłem kilka recenzji i szału niestety nie ma
  5. mario10

    Rise of the Ronin

    W sumie Ninja Gaiden nie było też prostą gierką
  6. mario10

    Konsolowa Tęcza

    Może tak być, ale sam znam co najmniej 3 osoby, które nie kupiły bo chciały w pudełku. Akurat szkoda bo jedyneczka też była spoko, a dwójka miała świetne opinie.
  7. mario10

    Konsolowa Tęcza

    Pewnie też nie mały wpływ miała sytuacja, że tylko cyfra. Pudło by im podbiło sprzedaż.
  8. mario10

    Jaką grę wybrać?

    No to nie jest gra dla każdego, ja czekałem na każdą kolejną sesję, a sąsiad po kilku razach odpuścił
  9. mario10

    Jaką grę wybrać?

    Dla mnie końcówka była świetna bo się działo solidnie
  10. mario10

    Jaką grę wybrać?

    Szczerze polecam DS dla mnie genialna gierka
  11. Oczywiście, że fajne. Jak wyszedł RE2 w Polsce to ta gra była wow. Przechodziła z rąk do rąk od kolego do kolegi. Mam bardzo dobre wspomnienia z tą grą, byłą jedną z pierwszych jakie ograłem na PSX. Przechodziłem ją przez kilka tygodni na przemian scenariusz A i B, aż w końcu jeden z kolegów przyniósł save na karcie pamięci z miską Hunka i Tofu. Dla mnie świetne czasy i początki grania na konsoli bo wcześniej to tylko gry telewizyjne na kardridżach
  12. No z taką kamerą musi być ciekawe doświadczenie. Pamiętam moje walki z zombiakami jak biegłem korytarzem i nagle kamera się zmieniała, a ja wpadałem w objęcia zombiaka
  13. No Residenta ogram z przyjemnością.
  14. mario10

    Rise of the Ronin

    Nie wiem czy dobrze zrobili idąc w open worlda. Mimo wszystko lubiłem te skondensowane lokacje w Niohu i system walki jak tam wymyślili. Ja jak oglądałem gameplay dzisiaj to jak bym oglądał Nioha
  15. mario10

    Rise of the Ronin

    Graficznie można mieć zastrzeżenia, ale walka wygląda fajnie
  16. Wolałem kwestię łuków rozwiązaną w jedynce.
  17. mario10

    A Plague Tale: Requiem

    Mi też gra siadła świetnie. Oby więcej takich pozycji
  18. mario10

    God of War: Ragnarok

    Pokazuje mi 30% gry i mam 20 godzin wczoraj i zacząłem poboczne w tym świecie. Pięknie wygląda ta gra a walka jest świetna. Na ten moment jestem mega zadowolony. Walka jest soczysta ( na hardzie) świat wygląda pięknie, nic nie chrupie, chodzi płynnie. Taki poziom techniczny powinien być standardem w tej generacji
  19. W DS3 grało mi się kozacko, ale Demonów nie skończyłem jestem gdzieś chyba w 2/3 i tempo gry mnie pokonało. Jednak to prowdzenie wolne mocno mi przeszkadzało. Może wrócę jeszcze kiedyś
  20. mario10

    Rise of the Ronin

    Jak ogarną Ci od Nioha to walka będzie soczysta
  21. mario10

    Rise of the Ronin

    Oj tam jak się Nioha ograło to może i Ronina się ogarnie
  22. Dla mnie gadanie, że takie ps5 jest za słabe to mydlenie oczu. Bo dla mnie wystarczy poziom Demons Souls, Horizona, God of War Ragnarok, Returnal nawet A plage tale czy Kena wyglądały świetnie. A nadal ilość gier na PS5 jest marna jak na tyle lat generacji. A pewnie jeszcze kilka gier się znajdzie ładnych, których nie ograłem.
  23. Kiedyś ta bańka musi pęknąć bo te budżety nie mogą rosnąć w nieskończoność albo będziemy dostawać jedną grę od studia na generację jak dobrze pójdzie lub w ogóle jak teraz ND nawet nie wiem czy nad czymś nowym pracują. Trzeba dobrze zrównoważyć wszystko bo konsumenci też nie będą płacić co raz wyższych stawek. Zaraz się okaże, że granie w gry będzie dobrem luksusowym.
  24. Szczerze mówiąc nie wiem jak się wycenia gry, że w Polsce kosztują 350zł a na przykład w Turcji czy innych krajach Ameryki Południowej mniej, ale jeśli chodzi o cenę gier to jak na polskie realia są drogie. Ale rzadko ogrywam grę na premierę bo mam spore zaległości. Ale skoro jest część graczy, która mimo mniejszych dochodów chce wydać ciężko zarobione pieniądze na swoje hobby bo ma do tego prawo to choćbym mieszkał w środku lasu Bieszczadów to powinienem mieć to w dupie i wrzucić grę do napędu i cieszyć się zabawą bez miliona patchów, które trzeba ściągnąć żeby pograć, a nie raz żeby gra w ogóle jakoś działała. Uważam, że powinno się mieć możliwość odzyskania kasy, skoro kupuję grę to tak samo jak kupuję zmywarkę,pralkę czy lodówkę ma działać. Jeśli podczas grania wywala co chwilę błędy czy jakość rozgrywki jest niedopuszczalna to proszę mi oddać kasę płacę za produkt pełnowartościowy, a nie za bubla, którego wydawca będzie łatał miesiąc, dwa,a może rok. Taka możliwość by sprawiła, że wydawca sprawdziłby grę 10 razy i realnie określił datę premiery zanim by ją sprzedał. A jak by wydał niedopracowane gówno to by poniósł konsekwencje braku zarobku. Niestety w praktyce bańka marketingowa jest pompowana, a później dostajemy półprodukty i nie raz jeszcze ich bronimy.
  25. mario10

    God of War: Ragnarok

    Ja jestem trochę wcześniej ale jest nieźle cały czas trzyma fajny poziom gra, a widzę, że jeszcze sporo grania przede mną.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...