Jontek80

Juz wrocilem. Porozkladalem do paru toreb i nikt sie nie czepial na cle. A w japonii mozesz sobie podatek odliczyc wiec masz taniej niz oni. Okazalo sie ze donkey dziala po angielsku. Pociagi niestety nie. Tam do tego jeszcze byl kotroler do gry z pociagami, pro kontroler z kirby i nowe joycony bo w japoni wychodza po 35 funtow. Czyli ze 175 zl. W UK cos kolo 60.

ostatnie do kolekcji i nie bedzie wiecej

Jak sie zacznie to juz ciezko przestac kupowac.

Ale sie tego naszukalem i najezdzilem. Nie bylo w Kioto i tu w Tokio. Jakis sklep mi powiedzial ze w innym moga miec na stanie. Byl czarny ale tylko na wystawie. Powiedzieli ze nie sprzedadza go. Nie wiem czemu. Powiezieli ze jeszcze w dwoch innych sklepach moga miec. Ale nie ma gwarancji ani go nie zarezerwuja. Nic nie bylo. Gosc z obslugi tez mowi ze nie ma. A ja ze moze niech sprawdzi inne kolory. To gdzies ten czerwony wygrzebal z zaplecza. Juz nie wydziwialem bo pewnie bym go juz nigdzie nie dorwal. Cena dla turysty 13500 yenow. Troche drogo ale u nas nic takiego nie kupimy. Byly jeszcze bebny do gry rytmicznej ale to nie moja bajka. Dzisiejsze zakupy. Chyba juz starczy czy moze kolekcje castlevanii dominus kupie czy jakies inne pociagi bo kolejny nowy tytuł widziałem. Shinobi niecale 3000 jenow.

kolejne giereczki do kolekcji. I automat densha de go w taito salonie gier.

Teraz odkryłem google lens. Raz przetłumaczę i chyba zapamiętam co i jak. Ale rpgow juz nie kupuje. Choc o tym nowym fft mysle bo maja jakas wersje deluxe i tam powinien by angielski.

Densha de go wyglada ze to gra zrobiona w 3d a ta druga wyglada jak filmik. Ale jeszcze nie gralem. Nie mam tu switch. Te dwie w podobnych pudelkach byly po kolo 3500 jenow. Na funty za kazdy 1000 po 5 wychodzi 17,5. Densha byla 4500 wiec 22,5 a najdrozsza ta pro za 7,5 czyli 37,5. Ogolnie wszystko tu tansze. Kupilem nowe joycony za 38 funtow. Tyle podobnie kosztuje nowy donkey kong. Wlasnie myslimy kupic u nas switcha 2 a tu nakupic gier i moze pro konroler. I tak to wyglada w tych pociagach naprawde. Maszynista gada przez mikrofon albo kierownik pociagu ktory siedzi z tylu. Melodyjki graja. Jakas pani z automatu gada stacje.

Tym można grać w te wszystkie gry o pociągach ale jeszcze go nie widziałem. Może dzisiaj w jakimś komisie albo w sklepie nintendo bo akurat się tam wybieram.

Wakacje w japonii. Na ps1 kochałem denshe więc kupiłem nową odsłonę i poszło za ciosem. Jeszcze spróbuję dorwać kontroler do nich. Były jeszcze 3 inne tytuły ale chyba wystarczy tych gier o pociągach. Był też shinkansen ale na wii a nie mam go przerobionego i jakoś nie chcę tego robić.

Doszedles do tego czym sie rozni drugie mycie od trzeciego? Wiem jak ten drugi wcisniesz dwa razy to myje wibracyjnie. Ale tak to wydaje sie to samo. Nie wiem do czego reszta przyciskow. Ale to chyba standardowa deska. Fajnie ze jak podnosisz klape to od razu sie grzeje dla ciebie.

Ale czasami fajnie poczytac o takich pierdolach na luzie. Nie ciagle same fakty bo glowa eksploduje. Ja ciagle nie bylem na gamescomie. Ale mogli napisac czy byly hostessy i czy fajne czy takie z niebieskimi wlosami i 90-90-90. Kilku ich tam bylo i czasami te przygody i przezycia sa ciekawsze od tych gier. Jakie stanowiska, jakie gadzety dawali. Mozna bylo z 4 strony machnac. To samo malutko bylo z Tokio. Konsolka tez byl i mogl cos dodac. Sam jade za miesiac do japonii ale nie wybieram sie do nintendoworld. Mam bilety do universal studios i ciagle mam nadzieje na ghibli studio.

Wlasnie ogladalem taki wywiad. Dziennikarz pyta mezczyzny. Jakie kobiety pan lubi? Takie tradycyjne Jakie to sa tradycyjne? No takie bez penisa.

Szkoda ze ta relacja z gamescom taka biedna. Zawsze było kilka stron o przygodach z nim zwiazanych a tu tylko jedna strona.

Tam i jrpgi i Konsolka by soe odnalazl bo tyle tych castlevanii bylo. Jest co przebierac. Na 3ds resident byl swietny. Tyle super gierek. Mam tez Contre na dsa. Final fantasy tactics. Fire emblemy jak ktos lubi. Kirby byly fajne i kilka marianow plus luigi mansion. Nawet ace combat i symulatory pociagow chyba jakas densha byla. Te rimejki final fantasy i dragon questy.

Ja poprosze ds extreme.

Moze juz 1-15. Jakos na dwa razy.

Czekam na jakies rpgi albo lepiej jrpgi. Gdzie final czy nawet dragon quest. Caly album o chrono albo innych rpgach z squeru. Jedynie wybacze jak bedzie ksiazka o metroidzie przed nimi. Poki co lecicie z grami ktore srenio mnie. Jeszcze wybacze jak wpadnie o serii ace combat.

Trylogia fify? Obstawiam god of war. A licze na nintendo ds extreme. Wszystkie regiony dzialaja na jednym. Czy wersje usa , japonskie czy europejskie.

Snes extreme skończony i zelda skończona. Wracam do ps5 póki co.

Tak wiec nastepny moze megadrive to tez go odkurze jak teraz snesa mini.

Jak kupowalem to gość twierdził że sam nie gra, a tylko wyprzedaje kolekcje po dziadku. Dobre ceny miał zwłaszcza w porównaniu do innych sprzedawców. Nie mam więcej dragon questow na dsa. W 11 grałem na pleju ale średnio mi się podobał. Tan dq6 za grafikę taka jak lubie 2d pixel perfect pójdzie jako pierwszy. Ta 9 to już 3d i jakoś bardziej odstrasza niż zachęca do grania. No ale jak starczy cierpliwości to ogram oba. Swoją drogą przyjemna kolekcja. Ja staram się zbierać wszystkie jrpg na wszystkie konsole jakie posiadam. Najpierw były Sakaguchiego a teraz leci reszta i zwłaszcza squaru.

Dopiero z 50 stron za mna ale odpaliłem az snesa mini i gram w Zelde bo jeszcze jej nigdy nie skonczylem. Jakoś nie jestem fanem tej serii ale o dziwo sie wciągnęłem. Tak więc ciupę w nią drugi dzień. Troche też w donkey konga 2. Do tego wszystkiego dzisiaj była wielka gielda gier w Sheffield. Nie mam oryginalnego snesa więc nie kupuję gier na niego ale trafiły 2 kolejne gierki do kolekcji na dsa. Jednak będą musiały poczekać do końca Zeldy. Za dwie 35 funtów więc chyba nie jest źle. Niby za jedną chcieli 20 a za druga 30 więc taki super deal.

Akurat polowal z patronite'a zeby byly gierkowe. Dzieciaki juz troche wieksze. Syn juz 11 lat ale tylko jeden dzien mial zapal ukladania tych puzli ze mna. Na koniec to drzewo to juz kazdy puzel po puzlu przykladalem czy spasuje bo identyczne. Nie mam jakies wprawy ale czasami co Perez wrzuca zestawy na patrona wygladaja bardzo fajnie. Te z crashem czy wiedzminem. Tutaj w trakcie.

I tydzien pozniej Teraz w koncu moge zabrac sie za granie i snes extreme. Potem wracam do puzzli dooma.

Dzięki za puzzle ale te z lisem to wersja hardcore. Wszystkie zlewaja sie w jedno. Walczymy z synem.