ginn

Tyy, a Ibra to już nie kończył kariery reprezentacyjnej?

Zielu

Pan Robert karniaczek w swoim stylu. Byle dowieźć

Fart z Góralskim. Jakby sędzia dał czerwo, to nie byłoby się do czego przysrać

Ten co nie miał szans na występy u Angoli, więc uznał że lepiej grać u nas niż wcale. No póki co to Cash i Lewy coś szarpią. Zieliński za mało pod piłką

Ło Jezu ale Gotówka spartaczył

Widać, że taki liźnięty w Anglii. Mateusz Gotówka może coś z tej prawki namieszać.

Póki co masa niedokładności i zagrania na ślepo, czyli standard.

Ale trzeba przyznać, że przyjebał mu iście filmowo, jak na aktora przystało

Nie znam rozwiązania Twojego problemu, ale za miesiąc idę na korektę i gdy czytam o takich powikłaniach to trochę się cykam...

A jak było u Ciebie przez korektą przegrody?

Praktykuję tor. Odblokował się przy Menu, w którym są do zdobycia Porsche. O ile się nie mylę to numer 29.

Jakieś porady pod Nordschleife? Męczę to złoto. Cały czas odnoszę wrażenie, że jadę na pełnym gazie (w porównaniu do ducha), a tu do złota nadal brakuje przeszło 8 sek...

Dobrze, że ogarnęli dupska - do pełni szczęścia brakowało przyznanie się do głupich i bezsensownych decyzji, ale niech im będzie. Wszystko co planują brzmi obiecująco, ale w dalszym ciągu brakuje mi stosownej nagrody za zaliczanie praktyk na torach. Okej, jednak podniosą też nagrody za praktykę. I tak wolałbym jakiś fajny samochodzik za wymaksowanie. Myślicie, że zwiększone nagrody będą działać wstecz? Trochę się namęczyłem z Nurburgingiem (nadal walczę ze złotym pucharkiem za całe okrążenie) . No i ciekawi mnie, jakie tory planują dodać w najbliższym czasie.

Wszystkie sektory w Nurburgingu ozłocone. Teraz tylko pokonać okrążenie bez większych błędów

Co się stało? U mnie dzisiaj też prawilnie na krótko. Szkoda tylko, że działkowicze odpalili piece na pełnej. Jakość powietrza gorsza niż w niektóre dni, gdy zima była w pełni.

Gdy podejmowałem decyzję, to pod uwagę brałem wyłącznie ratę, którą miałem w dniu spuszczenia ze smyczy kredytu w 2018 r. Wyszło mi, że to 440 zł więcej miesięcznie jest akceptowalne w ramach straty kosztem stabilności i bezpieczeństwa. W najgorszym wypadku, po 5 latach będę w plecy około 26k. Optymistyczny scenariusz zakłada 2-3k w plecy, z kolei wygranym będę się czuł, jak wyjdę lekko na plus. Oczekiwań nie mam zbyt dużych. Jednak jakbym dostał propozycję RRSO na 8%, to pozostałbym przy zmiennej. To 6,47 wydaje się być jeszcze całkiem korzystne. No i jednak zawsze gdzieś tam można skorzystać z koła zapasowego i spróbować z tym refinansowaniem jeżeli mocno obniżą stopy i tym samym warunki weryfikacji zdolności kredytowej.

Okej. Aneks podpisany. Oprocentowanie na poziomie 6,47% zawieszone przez 5 lat. Jak dobrze pójdzie z nadpłatą, to w ciągu tych pięciu lat zmniejszę sobie ratę o 1/3, a później już z górki

Szybka aktualizacja. Tak jak obiecałem Oleole, tak poszedłem na noże. Interwencja rzecznika praw konsumentów pięknie wyjaśniła ich dział reklamacyjny, czego efektem było posypanie głowy popiołem i wymianę towaru na nowy.

Faktycznie jak sobie analizowałem różne momentu wzrostu to wychodzi średnio +0,15-0,20 względem stóp. Banki tu uje - jaka sytuacja by nie była, zawsze są do przodu.

Nowy Wiedzmin na UE5?

Tak jak jestem względnie zadowolony z tego co dostałem, tak za system progresji i związanych z tym mikrotransakcji powinno się yebac Kaza i spółkę. Ciekawe, jak zareagują na to szambo, które wylało po całości.

W ramach ciekawostki - policzyłem sobie średnią stopy procentowej z 5 lat, zaczynając od kryzysu w 2007 roku: 2007 - 4,6% 2008 - 5,5% 2009 - 3,8% 2010 - 3,5% 2011 - 4,1% Średnia wychodzi 4,3%. W obecnej sytuacji, jeżeli przyjęlibyśmy powyższy przykład jako wyjściową (z dużym dystansem) i dodali 1-1.5% (pandemia, wojna), to wychodzi stopa 5.3-5.8. Idąc dalej i zestawiając to z propozycją banku wynika, że nie ma co się zastanawiać. *z przymrużeniem oka

Nie jestem pewien, ale w którym wyzwaniu (chyba ostatni kafelek) jest wyścig z supersamochodami.

Przyznać się, kto ma jakiegoś wujasa blisko RPP, który ma mocne przecieki? Od tygodnia biję się z myślami, co będzie z tymi stopami procentowymi. Śledzę newsy, czytam wypowiedzi ekonomistów i wyciągając średnią wychodzi na to, że NIE WIADOMO. Na dzień dzisiejszy mam na stole aneks z oprocentowaniem 6,47% przez 5 lat (marża 1,99). Wysokość raty przy takim założeniu nadal jest w strefie komfortu dla budżetu, ale jednak staje się upierdliwa. Koncepcja z refinansowaniem wydaje mi się trochę niewiadomą, bo jestem na działalności i generuję dosyć wysoki koszt, co wpływa na ocenę zdolności. Biorąc to pod uwagę, plan B się sypie. Myślicie, że jest realne zagrożenie, że stopy polecą do końca roku w granice 7-8%?