Skocz do zawartości

Piechota

Zg(Red.)
  • Postów

    173
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piechota

  1. Takie zaginione rzeczy *czasem* wypływają po latach w internecie, więc ja nie tracę nadziei. Zwłaszcza że bez nich "scenariusz" Cybil jest odrobinę bezsensowny...
  2. Piechota

    ZgRedcasty

    10 odcinków platformowych! Co za dziwny, niepotrzebny cykl, który sprawia mi tyle przyjemności Grali w Grincha? Nostalgiują?
  3. Realnie zdarzają się wiadomości na grupkach, że „Kmiot wrzucił recenzję” xD
  4. <3 tak, ja bym chciał to przenieść. Kogo trzeba prosić?
  5. Piechota

    ZgRedcasty

    Trudno o bardziej pasującą rzecz do tematu ZgRedcasty. W początku czegoś, co pewnie będzie kilkuletnim cyklem, rozmawiam z Kalim i Norbim o pierwszym numerze Ekstrima i o growej rzeczywistości 1997 roku. Jednocześnie zastanawiam się, jak dotyczący tych badań temat przesunąć z działu Retro gdzieś tutaj. Potrzebuję pomocy moderatora chyba, prawda?
  6. Piechota

    ZgRedcasty

    Pierwszych kilka wzmianek zawsze sprawia radość. A potem zaczyna się rutyna! No ale Time Busters jeszcze kiedyś nam ten Twój request spowoduje
  7. Piechota

    ZgRedcasty

    @Kmiot prowodyrem! No ale miło było do tego wrócić. Myślę, że wiele osób może za Lost in Time nostalgiować
  8. Niestety. W wysłanym tekście było poprawnie. Korekta była nadgorliwa miejscami, czego dowodem choćby wskazany przez Ciebie błąd, a czasu na korektę korekty już nie mieliśmy. Oby takich kwiatków było jak najmniej..!
  9. Za tydzień w czwartek (14 grudnia) wyjdzie pierwszy efekt tego projektu. Tak na zachętę dla przyszłych gości i żeby pokazać, jaki potencjał w tym tkwi! Może rzeczywiście przeniesie się ten watek wtedy do działu pismowego
  10. Piechota

    ZgRedcasty

    Gex Was nie zaskoczy, bo skoro była „dwójka”, musi być i „trójka”. To chociaż przypomnę Wam tę okładkę Ekstrima
  11. Jako osoba, która mogła przejrzeć pismo, zapewniam: jest spoko. Nie idealnie, ale pod względem najważniejszym dla mnie - poprawności tekstów - w pełni akceptowalnie. Natomiast z wielu stron bije autentyczna pasja. Czuć, że włożyli(śmy) serducho. Mam nadzieję, że nie pożałujecie inwestycji
  12. Te skany są piękne, przydadzą się na pewno. Wielkie dzięki! podcast będzie pojawiał się pewnie co kilka tygodni w moim głównym projekcie, Bez dyskusji (znajdziesz wszędzie - na przykład na Tubce - https://youtube.com/@bezdyskusjipodcast2171?si=Pdhm3ScACcmpFsm- ), ale będę o każdym kroku i kolejnym odcinku informował w tym wątku, więc nie czuj presji, że od razu suba trzeba dawać Baaaardzo miło mi płynął czas przy nim na ostatnim złocie redakcyjnym, więc jeśli tylko będzie chętny, na pewno to wykorzystam
  13. Tutaj również spróbuję, podbiję, mało społeczności w polskim necie jest tak ogarniętych jak Forumek nie bójcie się podsyłać dalej <3 (Wam mogę też napisać, że w pierwszym odcinku o pierwszym Ekstrimie pojawią się Kali i Norby )
  14. Spokojnie, spokojnie. Ja jeszcze czekam na PDF-ki do potwierdzenia. Kilka dni, nim naprawdę zamkniemy
  15. Piechota

    ZgRedcasty

    Na życzenie słuchacza - następny przystanek w wielkiej podróży przez platformówki 3D wypada w Kaczogrodzie. Dobre czasy ścisłej końcówki PSX-a. I zgapiania od Crasha bezwstydnie!
  16. Niby wiem, że żartujemy, ale jednocześnie trochę smuteczek, bo miałem w tym roku całkiem sporo rzeczy w Ekstrimie, nie odpuściłem żadnego wydawnictwa, więc to 14 numerów wliczając specjalne (w PS2 mam 8 stron, a byłbym miał więcej zapewne, gdyby czas pozwolił. Trochę też siedziałem z naczelnym nad procesem preprodukcyjnym, czuję się mocno odpowiedzialny za listę recenzowanych tam gierek). Po latach tradycyjnego Retro namówiłem Rogera na dość ryzykowną, dziwną retrorecenzję i format chyba siadł. A piszesz mi o emeryturze! xD Natomiast chętnie wyjaśnię Wam prawdziwy powód, tak maksymalnie szczerze. Obecnie mam 36 godzin aktywnych w tygodniu w szkole - aktywne to te przy tablicy, gdy patrzy na Was 28 dzieciaków, którzy naprawdę wiele by oddali, by móc Was nie słuchać. I w nosie mają Wasze samopoczucie. Staram się tak to sobie układać, by jedne sterty sprawdzać, gdy oni produkują następne, żeby tej pracy nie brać do domu. Bo normalny etat nauczycielski wynosil 18 godzin ze względu na ilość przenoszonej do domu pracy. Załóżmy, że nie trzeba się douczać, po tylu latach sporo rzeczywiście już pamiętam. Piszę w jakimś zakresie do dwóch pism (oprócz Szmatławca jeszcze Netfilm), wykładam na uniwerku groznawstwo (mam w tym semestrze fajny fakultet o historii growych horrorów). Dwóch chłopaczków przygotowuję popołudniami do ustnej matury, bo mają przed nią lęk. Z tym nie mam problemu, sam tak wybrałem, przynajmniej kredyt mogę nadpłacać co miesiąc. Natomiast brak asertywności, którym trochę za często pakuję się w dodatkowe deadline’y, nie klei się dobrze z tendencją lękowo-paniczną. Od czterech lat ciagle na zmianę jakoś wydostaję się z ataków, tabletek i znowu wpadam w kolejną dziurę. Teraz właśnie siedzę w fotelu i słucham muzyki. I tak myślę, ze ostatni wolny wieczór (poza covidem) mialem może we wrześniu. I znowu wiem, że zjebałem Wakacje były fajne, więc wyprodukowały dość olbrzymie Rule of Rose. Przy jakimś wolnym czasie na pewno zrobię znowu coś dużego. Ale na razie, w tym roku szkolnym, muszę jak najmocniej trzymać się swojej małej umowy z Rogerem o tych „swoich” trzech stronach co miesiąc i ewentualnej pomocy z recenzjami od czasu do czasu. Moja głowa musi być na pierwszym miejscu. I na pewno każdy pisze inaczej - mnie teksty zajmują długo, stąd może strach. Że kolos na 6 stron to 7-8 dni codziennego dłubanka po godzinę-półtorej. I fight or flightu. ale Roger nie zaprzeczy, że kiedy naprawdę było trzeba, pomagałem i ratowałem w miarę możliwości. I pewnie jeszcze kiedyś się to zdarzy PS: nie gniewajcie się, nie mam siebie za jakiś wyjątkowy płatek śniegu. Wręcz przeciwnie! Ale te ograniczenia to znaki ostrzegawcze, więc muszę się z nimi godzić. I chuj
  17. W swoich czasach w dziale Retro pisałem sporo dużej publicystyki o seriach z lat zerowych. Killzone’y, Resistance, Jaki, Ratchety, Uncharted, Max Payne, by podać chociaż kilka. Dla mnie era PS2 i PSP to gargantuiczna nostalgia. Nawet do początkow siódmej generacji konsol mam sporo ciepłych uczuć. Jestem młodszy od stereotypowego zgReda o jakąś dekadę, więc to zapewne powód
  18. Dziękuję Jak wspominałem, mój w-chuja-niszowy podcaścik to rzecz, która trafia maksymalnie do kilkudziesięciu uszu. I dość często mi się krystalizuje tekst dopiero w trakcie rozmów. Ale nie chcę odbierać Rogerowi potencjalnych zaskoczeń i ta kolejność publikacji musi się od teraz zmienić. Przynajmniej w następnej po następnej Retrorecenzji
  19. Niestety, choć bardzo bym chciał, nie ja silenthilluję w PS2 Extreme. A że będzie o nim w tym numerze, to akurat w miarę oczywiste..!
  20. Piechota

    ZgRedcasty

    2D. oczywiście, że 2D
  21. brakuje siedmiu stron do całości. W tym tygodniu zamknięcie, bądźcie spokojni
  22. Każdego dnia zbliżamy się do tego statusu. Ale jeszcze kilka tekstów zostało do napisania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...