Rtooj

Ja wiem że masz 4090. Ale jest kupa ludzi na 1060, 1070 które parę lat temu były ok, ale do tych gier są słabe.

Czy nie pisałem że masz szczęście?

Pytanie czy nadal jest człowiekiem ;]

Dziwna rozmowa, przecież chodzi o słabą kondycję xboxa jako konsoli, a Ty ciągle wracasz do gier z PC. Przecież death stranding, uncharted czy days gone są dostępne tylko dla właścicieli PC, w dodatku tych mocniejszych. Patrząc na użytkowników więcej niż jednego sprzętu to nikt raczej nie powinien się nudzić w ciągu roku. Przy czym nie posiadanie PS5/switcha to nie najlepszy wybór w ostatnich latach.

Switch/ps5/pc. Mogę pobawić się w archeologię, ale na samym ps5 to po Ragnaroku ogrywałem GT7, SIFU, 3 razy Dead Space, teraz RE4. Zaraz Horizon DLC, później FF16. Po drodze do Spidermana chcę w końcu przejść Days Gone, jeszcze raz Horizona skończyć, Ragnaroka który w patchu dostał dużo dobra. I może psvr2 jak stanieje. Nigdzie nie pisałem że nie możesz grać w multiplatformy, ale akurat Uncharted na xboxa nie ma. Dążę do tego że masz podwójne szczęście, nie dość że pomimo małej ilości pasują CI tak różnorodne gatunki, to jeszcze nie przeszkadza Ci że są to też czasami słabe gry.

Ale ona ma genetycznie wszczepiony pociąg do kobiet, więc w zasadzie co w tym dziwnego.

Właściwie wymieniasz wszystkie exy stare i nowe i tak szczęśliwie w prawie wszystkie chcesz zagrać. Ciekawe ilu jest takich szcześciarzy co zagrywa się w starego multi, do marca wystarczyła mu jedna gra, ma wielkie nadzieje co do zapowiadającego się gniota, i tak spokojnie do września przezimuje ze strategią. Myślę że ludzie oczekują więcej. Choćby czegoś takiego jak wybór.

Brakuje tego gościa co wpierniczał śmieci z maszyn, może też tam dotarł.

Spluwa zenitów. Nieźle.

Walki summonów to jakiś kosmos, żaden GOW nigdy nie miał takiego rozmachu, w pewnym momencie widziałem nawet że Fenixem będzie rozgrywka niczym w ś.p. Omega Boost. W zasadzie poza kukiełkami npc wszystko wygląda fantastycznie.

Skille pewnie nie przejdą do DLC.

Niech płonie w piekle ten kto wsadził w switcha tak słabe bebechy, gra wręcz błaga by móc wyglądać lepiej.

minimum na hard. Właśnie ciekawe czy rozbudują drzewka czy dodadzą nowe, a może to i to. Jestem pewien że będą nowe maszyny, i rodzaje istniejących. Moje życzenie nr 67: naturalnym jest że Aloy powinna mieć możliwość strzelania w trakcie lotu.

Może nie pokazują dlatego że tak naprawdę będziemy grać ;]

Podejrzewam że każdy kto powinien wiedzieć o DLC już o nim wie, i czeka z niecierpliwością. Reklama samego FW była na tyle obszerna że po co tracić pieniądze na DLC.

Na razie 1000 planet w Starfield i dziąsła w Hellblade 2.

Najsmutniejsze chyba ze nie potrafią napisać wprost kiedy ten update, to oznacza że mają grę rozkopaną, co innego "poczekacie 2 tygodnie" a co innego "będziemy was informować w późniejszym czasie". Faktem jest że tam chyba pracują partacze, gra wygląda jak początki poprzedniej generacji a ma problemy jej nie przystające.

Fakt, ale nie tylko natychmiast to naprawiali, to jeszcze dali z nawiązką kolejne tryby graficzne. Podejrzewam że ten problem już nie wystąpi w DLC.

Można też jeść babole z nosa tylko kto normalny to robi.

3 część to nawet nie wiadomo ;]

Obstawiam że przy okazji głównego wątku Tak żeby przygotować wszystko pod trzecią część.

Po tym gifie na twitterze już widać że jakościowo będzie progres. Na pewno będzie więcej i bardziej widowiskowo. Ja za głowę się chwytam jak oni to zrobili w FW, polecam wylądować na tym najwyższym budynku na wyspie, gdzie odbywa się fabularny wątek ze wspinaczką, przecież to w głowie się nie mieści co Guerilla dokonała. Blask księżyca, zachód i wschód słońca, noc, zawsze to wygląda zachwycająco. To pierwszy open world który włączam by tylko polatać i popatrzeć.

Ogrywam ponownie Horizon, i w zasadzie w tej grze jak poprawią doczytywanie się elementów i ten dziwny blur w trakcie latania solarptakiem to żadnych PRO nie potrzeba w tej generacji.

Poluje na nią, ominąłem promocję za 79, niedługo pewnie znowu będzie. Razem z F.I.S.T. gry które chcę oszczędnie pozyskać na półkę.

Mimo grafiki nawet bym kupił, ale ta gra powinna kosztować max. 89 zł, fajnie by było mieć grę zawsze pod ręką, ale to zwykłe złodziejstwo za grę w brzydszej wersji.