Treść opublikowana przez Rtooj
-
Tragiczny jest ten serial. Nie rozumiem kompletnie dlaczego uparł się na starego robota, jakim cudem to jeszcze działało, jakim cudem po ponownym zniszczeniu nadal miał działać, i dlaczego upierał się by zamiast popływać w tych wodach jaskiniowych latać teraz po galaktyce szukać jakiegoś obwodu. Jak w grze jakieś, jak chcesz to to przynieś to, ale najpierw będziesz musiał polecieć tam, ale żeby polecieć najpierw zdobądź to zabijając tego. Na scenie pościgu przez piratów chciałem już wyłączać. Wydaje mi się że poprzednie były lepsze, nie oglądałem Bobby Fett. -
-
A wiadomo czy będą te dwa dodatki z Adą?
-
-
-
Jak zobaczyłem Wen to wydawało mi się po scenie wbiegnięcia do chatki że zobaczy coś takiego: I jak się okazało niewiele się pomyliłem. Dla mnie forma zwyżkowa po tym filmie co siedzieli na plaży, więc spokojnie można dać na zachętę te 3/10. W książce jakoś wytłumaczyli w jaki sposób w chacie w lesie mieli obraz w 4k na tv a nie mieli zasięgu telefonicznego?
-
Nie no, ale te frytki to powinni w GT8 poprawić.
-
Właśnie obejrzałem recenzję Arhn, i mocno ostudził. Poczeka się na kolejne gry i zapowiedzi. Na razie nie wygląda na obiecująco, nie wiem czy zapowiedzieli cokolwiek co byłoby gamechangerem.
-
...DMC5 i po 8 poziomach nie jestem zachwycony. Wziąłem poziom trudności środkowy i z jednej strony na bossach ginę, normalni przeciwnicy nie są żadnym wyzwaniem, i myślę że gdybym musiał zaczynać poziom od początku (domyślam się że bez żółtych kryształów i czerwonych gemów to trzeba zrobić) to bym grę odinstalował. Najsłabsze to design poziomów z czasów ps2, żadnego serducha w jakiś szczegółach, no i granie V. Na plus zdecydowanie 120fps które czuć, i to odwieczne pytanie - którędy wjedzie piegowata.
-
No zacząłem czytać i przy słowie samograj przypomniałem sobie ile razy w grze ginąłem na hardzie, wpadłem w jakieś wspominki i pewnie nad resztą się nie skupiłem.
-
No to kiepski samograj jak z menu nie możesz wyjść
-
Ale porównywanie gier typu ER czy Zelda bez mocnego wątku fabularnego, do rozbudowanych opowieści jak w Ragnarok jest tak samo sensowne jak porównywanie Gran Turismo do Burnouta, zalety jednego nie oznaczają od razu wady u drugiego. Sprzedaż wskazuje że gracze kochają zarówno otwarte światy gdzie fabuła mogłaby nie istnieć, jak i fabularne opowieści w które można wsiąknąć i cieszyć się równolegle do poznawania mechaniki gry.
-
Profesora, bo robisz z gry typu Elden Ring czy Zelda jakąś skomplikowaną rzecz. Przecież to gry skierowane do 12+, kręcisz się aż w końcu coś spotkasz. Wg mnie jedyne co odróżnia te gry od tych okropnych exów Sony to fakt ze w dwóch czy trzech tytułach Sony powinni dać możliwość wyłączenia podpowiadania przez bohaterów co robić po 3 sekundach w nowym pomieszczeniu. A te teleportacje i znaczniki to są w każdej grze. Dla mnie np. znacznie trudniejszy był Gow na hard niż Elden Ring. W tym drugim można się przepakować i grę może przejść 4-latek.
-
Elden Ring wymaga zwyczajnego czy wystarczy nadzwyczajny?
-
Nic nie poprawili, ale jest meszek na policzkach.
-
Wleciała platynka w dead space remake, już nie chcę widzieć tego statku przez kolejne dwa lata do drugiej części ;] Poza osiągnięciem "wahacz" wszystko wpadło samoistnie.
-
Nie polecam, przez granie w WC zapomniałem się podetrzeć raz. Zła gra
-
Ale jesteś pesymista, w h3 na 100% dadzą nowe sprzęty do latania. Jeszcze zobaczysz ze polatamy na stormbirdzie, albo pobiegamy mamutem.
-
-
Na pewno będą nowe maszyny, ale liczę na coś nowego do latania.
-
Za dużo razy było przechodzone. Ciekaw jestem recenzji. Mam lekkie obawy.
-
Te wielkie fioletowe miejsca na przeciwnikach w które trzeba strzelać, i harlwy quinn z umiejętnościami spider-mana.
-
Ależ się wyleczylem z tej gry po pokazie. Poczekam aż stanieje, ta jazda wagonikami i ogólnie stare animacje to jednak nie to czego oczekiwałem.
-
Wszystko w tej grze jest tragiczne.
-
Dobre demo na psstore w trakcie pokazu by zrobiło robotę. SH2, RE4 albo ff16.
